Forum Tokio Hotel
Forum o zespole Tokio Hotel
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy  GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Zimmer 483 - Wasze wrażenia :D
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4  Następny
 
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum Tokio Hotel Strona Główna -> Album - Zimmer 483
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Ostranatka




Dołączył: 25 Sty 2006
Posty: 1521
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: koszalin

PostWysłany: Sobota 24-02-2007, 8:50    Temat postu:

JA myślę ,że tą płytą pokazali klasę i to,że nie są gwiazdką ,ani jednego sezonu , ani jednego albumu.
Jest inny od schrei ,ale to nie znaczy,że gorszy. Widać ,że chłopaki się rozwijają ,bo coraz lepiej grają na żywo.
Nie wiem co więcej napisać, płytka jest dobra.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
kluseczka




Dołączył: 14 Sty 2007
Posty: 156
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Warschau - Loitsche - Zimmer of Bill

PostWysłany: Sobota 24-02-2007, 9:23    Temat postu:

Słyszałam kawałek.
I powiem jedno... (no dobra, dwa xD )
To pokazało wszystrkim, że TH to nie jest kicz dla nastolatek na jeden miesiąc, wypromowany przez Bravo. Pokazało, że to ambitny zespół, który zamiast po roku upadać, rozwija się coraz bardziej.
I że wcale nie brakuje im pomysłów, wręcz przeciwnie.
Bałam się, że po tej płycie części się już TH znudzi, uznają, że to jest już inny zespół - prawie dorosły, inny. Jest wręcz przeciwnie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mod-DiaBollique
TH FC Forum Team



Dołączył: 23 Gru 2005
Posty: 1187
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Świdnik

PostWysłany: Sobota 24-02-2007, 10:22    Temat postu:

Zastanawia mnie jedna rzecz: czy obie te wersje Zimmer 483 będą równocześnie w Polsce? Czy ta dodatkowa w ogóle będzie?

[link widoczny dla zalogowanych]
czy ta:
[link widoczny dla zalogowanych]

I pod każdym tytułem pisze nazwisko. To tego, kto napisał tekst?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Luna Sea




Dołączył: 23 Sty 2007
Posty: 5
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Neverland

PostWysłany: Sobota 24-02-2007, 12:05    Temat postu:

Ludzie... już sobie zrobiłam opis ''Kocham Tokio Hotel''. Bill śpiewa cudownie, Tom nie próżnuje z grą na gitarze. Po prostu genialnie. Pewnie nadejdzie pytanie, którą płytę wolę. Schrei, czy Zimmer. Odpowiadam ZIMMER !! Jest bardziej poważniejsza i taka... taka swoja. Uważam, że TH ma swój styl odnośnie muzy i stylu i to jest piękne. Ja nadal nie mogę uwierzyć, że słucham tych piosenek. Oooo... teraz leci ''An deiner zeite (ich bin da). To jest piękne. Bardziej zaskoczyły mnie te szybsze kawałki. Rock na 102, albo na 484 Razz

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Blue Nati




Dołączył: 13 Wrz 2006
Posty: 300
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wrocław

PostWysłany: Sobota 24-02-2007, 12:47    Temat postu:

Płyta jak dla mnie świetna. Postarali się. Kawał dobrej roboty.
Najbardziej urzekła mnie Vergessene Kinder.
Piękna. Mam zaszklone oczy ilekroć jej słucham (od godziny
non stop leci) Dzieci to był strzał w dziesiątkę.
Śliczna piosenka, dla takich wrażliwców jak ja, idealna.
Heilg, też piękna. Bardzo lubię.
Wo sind eure Hande - zaczyna się cudownie. Kocham. Okropnie
mi się podoba Billa głos w tej piosence.
Reden - spoko, na plus
Dobra, nie opisuję każdej piosenki z osobna, bo zajęłoby
mi to full czasu.
Jeszcze raz, płyta mistrzowska.
Schrei i Zimmer 483. Kocham tą twórczość.
Pochowają mnie z tymi płytami normalnie chyba Cool


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Panna P.




Dołączył: 25 Sie 2006
Posty: 375
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 2/5
Skąd: się biorą dzieci?

PostWysłany: Sobota 24-02-2007, 13:13    Temat postu:

Ja napiszę jedno : nie wiem co napisać.
Jestem straszliwie mile zaskoczona. Nasi kochani chłopcy Heart
Pokazali klasę i to, że nie są jednosezonowymi kupami
Moje the best?
Heart Ich brech aus
Heart Vergessene Kinder
Heart Wo sind eure hende
Heart Spring nicht
Heart Reden

Koocham. Uwielbiam. Heart

Maatko, ale się czerwono w moim poście zrobiło

edit :
Mój 300 post!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Vanilla




Dołączył: 26 Mar 2006
Posty: 1301
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Die Straße wird zum Grab.

PostWysłany: Sobota 24-02-2007, 13:15    Temat postu:

wrażenia?
pffu.
jak to włączyłam to najpierw zaczęłam sie dziko śmiać.
miałam chyba jakiś atak.
śmiech szczescia.
a potem... śmiałam się i płakałam.
w końcu przyszła moja mama i mnie przytuliła.

brak słów.
może powiem poprostu:
świetny album.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
suSanana




Dołączył: 23 Sty 2006
Posty: 742
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: warsaw, looser.

PostWysłany: Sobota 24-02-2007, 13:27    Temat postu:

Cudowna płyta, podoba mi się na maksa ;D koooooooocham nowy głos Billa tj. nie taki nowy no ale ten po mutacji zastanawia mnie jedno - Bill w jakimśtam wywiadzie mówił, że na nowej płycie będzie można usłyszeć Toma i co? ja go tam nigdzie nie słyszę Rolling Eyes

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Panna P.




Dołączył: 25 Sie 2006
Posty: 375
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 2/5
Skąd: się biorą dzieci?

PostWysłany: Sobota 24-02-2007, 13:32    Temat postu:

suSanana napisał:
Cudowna płyta, podoba mi się na maksa ;D koooooooocham nowy głos Billa tj. nie taki nowy no ale ten po mutacji zastanawia mnie jedno - Bill w jakimśtam wywiadzie mówił, że na nowej płycie będzie można usłyszeć Toma i co? ja go tam nigdzie nie słyszę Rolling Eyes


a ja chyba słyszę w 'Reden'.
tak mi się wydaje.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Unsterblich




Dołączył: 23 Sty 2007
Posty: 233
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sobota 24-02-2007, 13:37    Temat postu:

Emmm na Viva Live z wczoraj (link w download > linki do pgoramów) Bill miał zacząć śpiewać Reden i wcześniej wygłosił mowę i cos tam o Tomie wspomniał, pokazał go ręką w dziewczyny w szał xD

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Annette




Dołączył: 03 Maj 2006
Posty: 741
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Łódź

PostWysłany: Sobota 24-02-2007, 14:27    Temat postu:

A ja jeszcze nie przesłuchałam.
Postanowiłam sobie, że przesłucham jak już będę miała własną płytę w ręcę.. czyli w poniedziałek Wink
Już się nie mogę doczekać!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
majanna




Dołączył: 30 Cze 2006
Posty: 268
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Bydgoszcz

PostWysłany: Sobota 24-02-2007, 15:47    Temat postu:

Ja mam już płytę, są już dawno w polskich empikach Wink 32.99 zapłaciłam, opłacało się. Ale też nie mogę znaleźć tego In Die Nacht, mimo że na odwrocie płyty napisany jest ten tytuł pod pierwszym numerem.

Rozpływam się nad piosenkami 6-10 Mam nadzieję, że mi się szybko nie znudzą.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
suSanana




Dołączył: 23 Sty 2006
Posty: 742
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: warsaw, looser.

PostWysłany: Sobota 24-02-2007, 16:15    Temat postu:

Unsterblich - właśnie to obejrzałam ale Bill tylko powiedział, że 'teraz zaśpiewam piosenkę, która jest ulubioną piosenką Toma' i wtedy pokazał na niego ręką Very Happy i zaczął śpiewać REDEN.
miałam nadzieje, że na tej płycie będzie choć jedna samodzielnie wykonana piosenka przez Tomasza ale niestety, robi tylko za chórek Sad


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
KeinEngel




Dołączył: 12 Lis 2006
Posty: 64
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Keine Ahnung xD

PostWysłany: Sobota 24-02-2007, 17:13    Temat postu:

Płyta cudowna... nie wiem co jeszcze powiedzieć Razz
Byłam tak bardzo pesymistycznie nastawiona, ale zakoczyli mnie i to bardzo
Udowodnili że potrafią również i mi


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Miss K.




Dołączył: 13 Paź 2006
Posty: 29
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: San Fran Trzcińsko

PostWysłany: Sobota 24-02-2007, 17:14    Temat postu:

Płyta jest świetna, ale Schrei jest taka... prawdziwsza. Ale jestem mile zaskoczona. Jak słuchałam Spring Nicht to się popłakałam. Jest cudowna. Jednak najlepsze jest Ich brech aus i Vergessene Kinder. Za każdym razem jak to słyszę to ryczę jest prześliczna

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Miss K. dnia Niedziela 25-02-2007, 20:29, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
miausha




Dołączył: 29 Mar 2006
Posty: 234
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z Domu Dla Psychicznie Chorych im. Braci Kaulitzów

PostWysłany: Sobota 24-02-2007, 17:22    Temat postu:

Płyta jest cudowna, ale nie umiem jej porównać do Schrei. I, dzieki bogu, po niemiecku, a nie angielsku (zabiłabym ich siekierką).

Mam prośbę, przy okazji: czy ktoś ma tłumaczenia wszystkich piosenek? Bo skorą są teksty, to powinny być też przekłady na polski Smile


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
kasiuleczek




Dołączył: 11 Sty 2006
Posty: 93
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Łódź

PostWysłany: Sobota 24-02-2007, 18:19    Temat postu:

Według mnie płyta świetna. Dorównali poziomowi pierwszej. Naszczęście Smile. Tylko IBA takie trochę nie w ich stylu, ale da się przeżyć. Wszystkie inne utwory bardzo mi sie podobają. Kupiłam płytkę koło 15 i od tej pory ciągle leci w głośnikach. I pewnie wyłącze ją dopiero przed snem xD. Mówiąc w skrócie: kawał dobrej roboty!

Ale najbardziej podoba mi się Vergessene Kinder.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez kasiuleczek dnia Sobota 24-02-2007, 18:39, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sylwia_th




Dołączył: 15 Sie 2006
Posty: 998
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z ramion Billa :D

PostWysłany: Sobota 24-02-2007, 18:38    Temat postu:

Byłam dzisiaj kupić płytę i nie kupiłam!
Dlaczego? Mówiłam, ze nie bedzie ksiązeczki Grey_Light_Colorz_PDT_46
I jeszcze ten napis na okładce wydanie polskie czy co tam Grey_Light_Colorz_PDT_46
Kupię w niemczech mam to gdzieć Rolling Eyes
Ale pościągałam se i jak już mówiłam jak dla mnie płyta jest świetna!!
większość piosenek taka smutna.... kocham takie Heart
Nie brakuje też piosenek taki... takich jaką jest Reden Laughing
No... xD


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mod-Fish'n
TH FC Forum Team



Dołączył: 11 Sty 2006
Posty: 961
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: a stąd!

PostWysłany: Sobota 24-02-2007, 19:42    Temat postu:

No cóż.
Pikolinie... wrrrrróć!... to znaczy Fish'nowi zebrało się na sentymentalną gadkę, pozwólcie, że rozpiszę się, jak przystało na forumowego, mrochnego, skretyniałego krytyka i zarazem najbardziej upierdliwego moda, jakiego zna moja wieś w całej swojej krasie.
Jeśli nie chce się Wam czytać, trudno. Ale uszanujcie mnie i chociaż zerknijcie na marny twór spłodzony przez chęć polemizacji. Coś jakby uświęcenie jego bytności minutą ciszy. Nooo... Sad

Przypominam sobie czasy równo rok temu. Ja i moja kuzynka, przy herbatce, w kuchni. Dziko wlepiam wzrok w pana z mangową grzywką przyklejonego do BRAVO, zastanawiam się, co teraz robi, co je, o kim myśli, i dlaczego, do cholery, on jest TAM, ja TU.
Wkońcu nachodzi nas na wciągającą gadkę o wyobrażeniu nowego teledysku, koncertów, i oczywiście, kolejnego albumu. Stwierdzam wręcz z żałością, że "mogliby wreszcie zady ruszyć", bo nasłuchałam się tych wszystkich dedeemów, retemysiów, szrajów, wenniśtsmergejtów, itepe, a rzęsiły one bez ustanku w każdej mijającej dobie od ich powstania. Marzy mi się wtedy cieplutki, świeżo wyprodukowany krążek w moich dłoniach.
Z podpisem Billa na pudełku, choć nie wiem, jakim cudem.

Mijają miesiące, a coś nagle zaczyna się załamywać.
Jakieś zmiany wizualne, mutacja szanownego wokalisty. Kult Billa zachowany gdzieś głęboko w mojej jaźni tęsknił za tym ciekawym, zachowującym resztki męskości (ehehehe) chłopcu, mimo wszystko byłam mu wierna pies czekający na obiecaną kiełbasę.
Potem przychodzi nuda. Nic się nie dzieje, kolejny miesiąc, znane piosenki szybko mijają niedosłyszane, chce się nimi wręcz rzygać.
Nagle 'cudowna' wieść o empetrójce. Zaczyna się we mnie budzić zdrowy rozsądek. Jest mi źle. Ale się trzymam. Czuję, że muszę.
Potem nie chciało mi się już szukać o nich wiadomości, oglądać zdjęć, co kiedyś było codziennym rytuałem, zapomniałam, że na kompie piętrzy się kolekcja filmików, zajmujących full miejsca na dysku. Ale zostają, nie usuwam. Bo mi żal.
I nagle cios. Wersje anglojęzyczne. Kaleczący akcent i głos wokalisty, zbeszczeszczenie lat 'dziecinnych'. "To jest ohydne, obleśne", myślę. Zapominam o nich. Tak, jak gdyby nigdy nic.

Podczas 'ciszy', a w sumie to nawet grubo przed nią, bo od wakacji, rozwijam się pod względem wiadomości muzycznych. Brakuje mi jakiś gitarowych dźwięków, jakiejś perkusji, basów. Sięgam po muzyków o wiele bardziej przesyconych tymi aspektami, jest mi świetnie. Muzyka wsiąka we mnie jak kamfora. Czuję, tak, to jest dobre. To jest lepsze. Zaczęłam zdradzać Billa z Gerardem Way'em. Potem całe Tokio Hotel z System of a down. Sięgałam coraz dalej, lista ulubionych wykonawców rosła i rosła. TH na pierwszym miejscu choć już.. niesłuchane?

Wieść o nowym albumie. Wraca luty 2006. Czuję w sobie jakąś euforię, podniecenie nawet, czekam, nasłuchuję wieści, one tylko wracają jakimś zdwojonym echem, ale nic się nie dzieje. Jestem szczęśliwa w sztuczny sposób.
'Uebers Ende der Welt' zapowiada się całkiem, całkiem, choć przeraża mnie głos Billa. 'Matko, jak on... trzeszczy', myślę sobie. Ale to mój ukochany zespół. Karcę się. "A fe, brzydka Pikolino".
Teledysk uważam za udany, ale to nie to samo, co przy "Rette mich", przy którym to klipie płakałam, jak kopnięte w odwłok dziecko. Nie wiem, gdzie podział się Maniek (czyt. ja) z tamtych lat. On się wyczulił na wszystkie wdzięki tokiohotelowców.

Teraz mam, ściągnięty, bo jakże by inaczej, krążek "Zimmer 483". Nadal ciekawi mnie, skąd nazwa się wzięła, ale nie chce mi się sprawdzać. Nic mi się nie chce. Nie słucham tego krążka. On mnie przeraża.
Przesłuchałam po kawałku z każdej piosenki. Bill fałszuje. Nic tu dla mnie nie jest 'cud, miód, karmel, orzeszki'. Bo porównuję inną muzyką i widzę... kicz.
Wkońcu faza ostania: czuję, że się zawiodłam.

No tak. Cieszę się, że mogę ogłosić to w tej znakomitej kategorii, cudownym dziale i temacie.
Ja nie jestem fanką. Brak mi podstaw.
Będę ich lubić.
A Billa 'wielbić' nadal jako jednostkę, choć wokalnie niezbyt uzdolnioną, ale zawsze jako króla moich fantazji erotycznych.

Przepraszam za wywód, pewnie macie mnie za nienormalną, ale... musiałam.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Madzia =)




Dołączył: 02 Wrz 2006
Posty: 229
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: z kapusty XD

PostWysłany: Sobota 24-02-2007, 20:32    Temat postu:

Jak były urywki to wogóle mi sie nie podobało.. Ale jak wpadła mi w rece płytka z całymi utworami.. to zwróciłam chłopakom honor i zaczełam sie modlic do Boga jakie ja bzdury wygadwyałam Shocked Laughing A wpadło mi pierwsze co to Vergessene Kinder.. szczena na sam dół.. łzy w oczach.. i te dzieci na pozcatku.. do tej pory mi sie najbardziej z całego albumu podoba.. Ale kocham całą Zimmer 483

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Träne




Dołączył: 04 Lut 2007
Posty: 97
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: ja się wziełam O.o?

PostWysłany: Sobota 24-02-2007, 21:02    Temat postu:

Hmm... no nie żebym ich chciała obsmarować, ale Schrei była zdecydowanie lepsza. ALE. Nie powiem że mi się nie podobają te piosenki. Bo Vergessen Kinder Reden i Spring nicht są świetne! Bardzo mi się podobają. Ale co do reszty mam neutralne uczucia ... takie sobie... Ale ogółem da się słuchać więc jest okey i napewno kupię płytę Razz

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
unbekannt




Dołączył: 24 Lut 2007
Posty: 1
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Niedziela 25-02-2007, 0:40    Temat postu:

Hej Smile Jestem tu nowa więc wybaczcie mi każdy mój popełniony błąd Very Happy - to tak na wstępie
A co do płytki... Jestem świeżo po przesłuchaniu Smile i powiem szczerze... Pierwsze wrażenie to było ogromne podniecenie samym faktem, że to nowa płytka... Smile Prawie każdy kawałek mi się spodobał...
Najbardziej cieszy mnie głosik Billa Smile to już nie taki sam dziecięcy z pierwszej płytki... Very Happy Tylko już dorosły, męski głosik, który naprawdę mi się podoba.
Ogólnie rzecz biorąc jestem jak najbardziej za Very Happy


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Funny Otherwise




Dołączył: 16 Gru 2006
Posty: 343
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z łóżka.

PostWysłany: Niedziela 25-02-2007, 1:18    Temat postu:

Ah ! Zupełnie inna od Schrei. Mam już ją u siebie, przesłuchałam całej, i kocham... Jest dojrzalsza, no i - ten głosik... ten, który tak kocham!
Jestem mile zaskoczona. Tak, tak, tak..


Naj:

Heilig
Wo sind eure hande


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ani@




Dołączył: 12 Sty 2006
Posty: 262
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Lublin

PostWysłany: Niedziela 25-02-2007, 11:41    Temat postu:

Pikolina poprawka: Fish'n, ładnie to wszystko opisała...

Ten album nie jest zły, ale... Brakuje mi tu czegoś.
Tej iskierki, tych emocji, które były na pierwszym krążku.
Tutaj każda piosenka jest udeżająco podobna do drugiej, są takie... monotonne?
No i oczywiście głos Bill'a... Za gardło go kto trzymał przy nagrywaniu?! Chrypi, skrzypi, skrzeczy... Jak go słucham to i mnie zaczyna gardło boleć. Chciał chłopak dobrze i tak bardzo chciał, ze aż przecholował. I to zdecydowanie. Słuchanie go męczy.
UEDW było genialne. Reszta niestety już nie jest.

Nie jest źle, ale po UEDW spodziewałam się czegoś więcej...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ostranatka




Dołączył: 25 Sty 2006
Posty: 1521
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: koszalin

PostWysłany: Niedziela 25-02-2007, 11:47    Temat postu:

Nie wiem czy to odpowiedni temat, ale dzisiaj kupiłam sobie orginał i tam na trackliście z tyłu płyty pisze ,że jest na pozycji 1 In die Nacht, a jak włączam płytę to nie ma.
Ma ktoś ten sam problem?

Dzięki DNA xD wiem, wiem, nie jestem na bieżąco Grey_Light_Colorz_PDT_42


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Ostranatka dnia Niedziela 25-02-2007, 11:52, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum Tokio Hotel Strona Główna -> Album - Zimmer 483 Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4  Następny
Strona 2 z 4

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
Regulamin