Tokio Hotel

Mischelka

Myślę, że ten temat ma jakis sens, bo przecież napewno zdażyło wam sie powiedzieć lub usłyszeć jakis fajny tekst. Np. rozmawaiałam z moją siostrą o nim i akurat zeszło na jego wiarę i ja mówię, że on jest chyba ewangelikiem. Ona na to, że nie ewangelikiem tylko ewangelistą. Ja sie śmieje, a ta sie jeszcze głupio pyta z czego. Teraz jak idziemy do kościoła, to mam z niej polewkę, że może tym razem będzie ewangelia według świętego Billa Very Happy

[/url]

Wild Engel · Wysłany: Wtorek 20-06-2006, 22:36 Temat postu:

hehe, dobre! Święty Bill.... fajnie brzmi hehe
U mnie to mówią normalnie, ale z wielką ironią, co mnie totalnie wkurza, ostatnio mój brat stwierdził, że Bill (na tych najnowszych fotach z Francji) wygląda jak dziko wykorzystana dziwka (włosy) wyciągnięta z grobowca Tutenhamona z Egiptu (makijaż) i lubiąca ostre jazdy na 'motorze z dopalaczem' (kurtka) ! Śmieszne to nie jest, ale zamieściłam tu to tylko po to, by wyrzyć się na moejej zlości z tego z jaką ironią i psychopatyczną nutą wysyczał to mój brat!

Mam nadzieję, żę mnie za to nie zabijecie, cio?

Lucyna · Wysłany: Środa 21-06-2006, 6:49 Temat postu:

brat -> bill to głupi wypłosz

Süßigkeit * · Wysłany: Środa 21-06-2006, 7:32 Temat postu:

Hm.. w "fani dla fanów" jest bardzo podobny temat dlatego nie wiem czy ten ma sens, ale jak chcecie Wink

Mój brat uważa go za "pedała"
Moja mama, że ma ładną buzię
Tata o nich nic nie wie
Siostry ich lubią Razz

Ciocia, że wygląda jak niewiasta

Ostranatka · Wysłany: Środa 21-06-2006, 9:04 Temat postu:

Ja wyszkoliłam mojego tate xD
Mieszka w niemczech i zawsze jak dzwoni to mamy powitanie BILL TO CIACHO!!!!!!!!!

Roxy · Wysłany: Środa 21-06-2006, 9:26 Temat postu:

Hehe..wypowiedzi mojej rodzinki..ale mam z nich polewke xD

-Jaaaaaaaaki baabsztyyyl! [młodszy kuzyn, oglądając moje Bravo]
-gołąb mu nasrał na włosy, czy co? [brat, patrząc na jego pasemka]
-mogłABY iść na modelkę... [mama przed telewizorem xDD]
-biedna, młoda dziewczyna.. w takim wieku na anoreksję zapadać.. [tata, również przed telewizorem, razem z mamą]
-łoch, jaki Pudzian! [ciocia razem z kuzynem czytając gazetę]
-och, ach, och... [ja xD]

To chyba tyle^^'

Peace.

Schulzzz · Wysłany: Środa 21-06-2006, 9:53 Temat postu:

Hehe

No to u mnie jest tak..
- CJaka ciota [ mój brat Razz

]
- Słit słit słit

[ siostra SuB ]
- Ma ładną buzię.. [ mamusia

]
- Jak TY wyglądasz.. Bill miażdzysz mnie z każdym dniem [ ja.. Very Happy

wiem wiem.. nie trzeba komentować Razz

]
- Brzydal! (powiedz że ładny) Jaki łaaadny

[ 3letnia kuzynka.. trzeba ja szkolić Razz

]

No i to by było na tyle Very Happy

Chyba..

Marysia12301 · Wysłany: Środa 21-06-2006, 10:19 Temat postu:

moja mama mówi że Bill wygląda jak pedał
mój tata nic o nich nie wie (chyba)
Mój brat mówi że słucham brudasów

Mod-channel · Wysłany: Środa 21-06-2006, 11:10 Temat postu:

Moja mama ciągle mówi na Billa i Toma, że są słodcy i chętnie by ich wzięła do domu, dała jeść, pić, okąpałaby ich i położyła spać po dobranocce Very Happy

Ogółem mówi, że by ich zaadoptowała bo są tacy kochani itp Very Happy

suSanana · Wysłany: Środa 21-06-2006, 11:12 Temat postu:

Hm. Mama z początku wzięła ich za siostry. Gdy już ją uświadomiłam, że to chłopcy, powiedziała, że Tom sto razy lepszy od Billa bo ten to jak stu procentowa panienka wygląda. No i 'Zuzka, ty się bujasz w geju!'. Nie mogę, własna rodzina mi jeździ.
Tata uważa, że to gówniarze. Mieszkał w Niemczech { i lada moment znów się wybiera} więc gdy słucha ich tekstów, mówi, że żałosne i na poziomie przedszkolaków. Ale nie myśli o nich chyba tak źle, skoro musiałam mu nagrać płytę z piosenkami TH a on wydrukował teksty, probił luki i dawał swoim uczniom na lekcji, żeby pouzupełniali jak mieli luźne zajecia XDD { tata wziął zastępstwo w gimnazjum za koleżankę, nie myślcie sobie XD}
A siostra? Siostra pewnie też uważa ich za pedałów. Ma 22 lata i wątpie żeby kręcił ją chuderlawy nastolatek xP

Teufel · Wysłany: Środa 21-06-2006, 11:50 Temat postu:

Mama przed TV-'Nie dość że narkoman(?), to jeszcze anorektyk!'
Tata, kiedy pokazuję mu zdjęcie Billa: 'A co to?'(po 15 minutach)'A, to TA z Tokio!'
Brat patrząc na plakat w moim pokoju: 'Hm, juz wiem, dlaczego przekłuaś jęzora!' ( Confused

)
Brat cioteczny-Michał: 'On jest beznadziejny!' (po 5 minutach) 'Myślisz, ze jeszcze długo będę muisał zapuszczać włosy, zeby mieć takie jak Bill?'
Babcia: 'Nic nie widze bez oklularów' (po doręczeniu okularów i wpatrzeniu sie przez babcie w z djecie) 'Mhm...ładna.....A to jakas twoja kolezanka?'

No to chyba na tyle Razz

AsSh=) · Wysłany: Środa 21-06-2006, 12:03 Temat postu:

Moja rodzinka ich lubi tzn. niee może nie tak:P część jest nieuświadomiona a druga część:
-Bill to fajny facet tylko szkoda, że taka z niego dziewczynka-maj mam, ale ogólnie mówi, że Bill to towar:D
-Zdejmuj plakaty na noc bo ta pani się na mnie patrzy i nie mogę spać-moja mała siostra cioteczna jak nocowała u mnie w pokoju^^
Słyszałem tych twoich Tokio Boys-Tata pochwalił się jak usłyszał w radiu ddm(lałam z tego pół godziny^^)
-Najpierw to ja ich lubiłem, a potem jak ty zaczęłaś ich fanatycznie uwielbiać to przestałem-maj brat:D (jeden fan mniej:P)

Kumpele i kumple to raczej nie mogą zrozumieć mojego uwielbienia:
-Bill to imię dla baby?-mój sąsiad z 3 piętra jak zobaczył tapetę na moim komie z podpisem Bill

(potem sporo czasu mi zajęło przekonanie go, że Bill to jednak facet. Ostatecznie dał się przekonać, bo nie mógł dojrzeć biustu:D)
-No piosenki to mają fajne np.: Śmierdzę jak szczur...-kumpel na serio myślał, że to ich piosenka

-Powiedz, że Bill jest ładny to zrobię Ci samolocik(próba przekupienia 2 letniej siostry mojej kumpelki)-Nie ciem...-No powiedz...-Billa jest ladna!(no co miała dobre chęCi^^) ale lali ze mnie wszyscy:/

Nie były to wszystkie teksty jakich się musiałam nasłuchać, ale tylko to sobie przypomniałam jak mnie oświeci to dopiszę jeszcze coś.
Buźki=*

Mischelka · Wysłany: Środa 21-06-2006, 13:23 Temat postu:

To widzę, żę wiekszośc rodziny nie lubi Smile

U mnie też nie lubią, ale moja siostra dopóki nie zmienił fryzu mówiła, że jest śliczny, ale teraz ostatnio pokazuje jej fote mówiąc, że obrzydliwa Razz

a ta mi na to:
-Co ty od niego chcesz? Przeciez ładnie wygląda i taki ma uśmiech śliczny Smile

(po chwili poprawia się) No ale on mi sie wogóle nie podoba!
Taa jasne Smile

*AnIoŁeK* · Wysłany: Środa 21-06-2006, 13:33 Temat postu:

U mnie :
-Mama: To chłopak czy dziewcyzna ?? ( lecialo DDM w Sylwestra> a ja śpiewlam
-Tata- wogóle ich nie zna
-Sis- - chciala bym sciagnela jej DDM i slucha ich i zbiera plakaty ze mna albo kupeje gazety < podbiera mi kase> ;/
Znajomi: To nie muza dla mnie < pokazuje im stronke FC> EEEnoooo wiesz co , to ze wygladaja jak pedaly to musze powiedziec ze meczyc sie warto bo z porownianiu z ich stronka Ty < ma namysli mnie i laksi FCteam> WYPADACIE O NIEBO LEPIEJ.
sZKOŁA: pRZECIEZ TO PEDALY < DOPoki nie zrobilam arkuzzu i nie stanelam w ich obornie "Brak akcetpacji czy nietolerancja" potem szetpem do mie podchodzili po 4 miesiacach kiedy cala polske ogarnela faza na TH " Nagrałabys mi płytke ??? < faceci tez >

mia · Wysłany: Środa 21-06-2006, 17:00 Temat postu:

mój ojciec: ją coś boli,że tak jęczy? (jak po raz pierwszy zoabczył DDM w telewizji,mowa tu o Billu)
moja mama: co oni jej zrobili (jak wyżej-mowa o billu)

apricot · Wysłany: Środa 21-06-2006, 18:42 Temat postu:

hehe

to moja rodzinka to takimi tekstami rzuca :

mama: "Ładny, ale mógłby sobie zrobić operacje plastyczną"

tata: "Tranwestyta! (czy jak to się tam pisze Very Happy

) "Jęczy ta wątła kobitka jakby ją gwałcili...może trzeba jej pomóc??"

siostra: "Fajne masz te plakaty w pokoju... może ja też sobie zrobie kącik poświęcony mojej ulubionej WOKALISTCE? britnej spirs będzie najlepsza Very Happy

(oczywiście sobie zlewkę robi Grey_Light_Colorz_PDT_46

)

dziadek: " A to jakaś twoja koleżanka? Chce ją poznać i zapytać gdzie kupiła taki lakier...babcia taki chciała...a u nas w Będzinie nie moge go nigdzie dostać Laughing

i to tyle

Mod-Fish'n · Wysłany: Środa 21-06-2006, 18:50 Temat postu:

Moja mama tylko komentuje. Cool

- Eeej... W telewizji leci ten twój gumochłon...
- A na tym zdjęciu to już całkiem jak baba... Ja nawet widzę delikatny zarys piersi.
- Podciągnąłby te spodnie, bo mu ptaszek wyfrunie.
- Co on tak to czoło marszczy? [śmieszy mnie to tylko dlatego, że mi się kojarzy xD ]
- "Skąd on jest?". "Z Niemiec.". "Wcale nie tak daleko. Jedź i się z nim hajtaj.".

Sakura · Wysłany: Środa 21-06-2006, 19:11 Temat postu:

U mnie jest niezła jazda Very Happy

te teksty są autentyczne

Tata: Wiesz co, kotku, oni są o wiele lepsi niz reszta tej muzyki, co ją słuchasz... Moze mógłbym pojechać z tobą na koncert?
Ja; no pewnie. Wystarczy ze schudniesz 30 kilo, zapuscisz włosy do ramion, przefarbujesz na czarno, wybielisz i wyprostujesz zęby, zrobisz sobie operację plastyczną...
Tata: Eee... To może lepiej zabierz na koncert kuzynkę jakąś...?

Mama (Pierwszy raz widzi Billa): Wiesz, bardziej podobał mi się ten, co ty go kiedys tak lubiłaś... ten, z tego zespołu... Chyba The Rozmus...?

Babcia: Dziecko moje drogie! Jak rodzice mogą pozwalać ci na słuchanie TAKIEJ muzyki, i te okropne plakaty... Ja zaraz im coś do słuchu powiem...

Dziadek (Klepie mnie po głowie): Tak, Alusiu, są naprawdę fajni. A teraz daj mi obejrzeć "Modę na sukces"...

Przywrócony_id:(3099) · Wysłany: Środa 21-06-2006, 20:38 Temat postu:

no więc:
~mojej mamie sa obojętni, ale jak zobaczyła po raz pierwszy ddm to powiedziała: 'to dziewczyna?' (chodzi o Billa) NIE! no co ty? to chłopak Smile

( po 5 minutach) .. 'ale ten w dredach to dziewczyna, nie?' wrr !

Kiedyś była jeszcze taka sytuacja, że oglądałam z nią program, gdzie rozmawiali o związkach na odległość i zakochani posługiwali się tylko językiem angielskim zapytałam mamę: "co byś zrobiła, żebym też zakochała się w chłopaku, który pochodzi np. z innego kraju?" mama chyba się kapnęła, że chodzi mi o billa i powiedziała "napewno nie zabraniałbym ci tego. najważniejsze żebyście byli szczęśliwi i żebyś go kochała.. (za chwilę..) "ale to takie dziwne by było troche..." Very Happy

~moj tato prawie nic o nich nie wie, ale nie ma nic przeciwko temu, że ich słucham. cały pokój w plakatach. czasami tylko przychodzi, poogląda je i pójdzie Very Happy

~mój 20-letni brat mowi, ze jestem walnieta, bo ich slucham, a to muzyka dla dzieci. ale tak naprawde jak ogladam jakies filmy czy teledyski, to nudząc się ogląda ze mną .. Very Happy

kiedyś jak cos oglądając sie rozmarzyłam ( Very Happy

) zapytał mnie:
"mogłabyś z takim chłopakiem chodzić?' (bill)
"no co ty!"
'nie?'
"a jak miałabym go widywać? przecież to daleko!?"
'no to co!'
"no to pewnie, że tak Rolling Eyes

(pod nosem..)"

Smile

~ mojej 17-letniej siostrze ciotecznej (w moim wieku) bardzo podoba się Tom. uwielbia ich. zawsze kiedy się widujemy to jedynym naszym tematem są oni. Jest moją przyjaciółką i ciesze się, że nie podoba nam się akurat ten sam, bo to byłaby tragedia Very Happy

~ dla innej siostry, ktora mieszka w Stanach i ma 26 lat wysłałam Billa zdjęcie (kontaktujemy się najczęściej mailowo). A ona mi odpisała :
"jaki śliczny ! jak dziewczynka !" i zaczęła o nich dopytywać : "skąd są?, jak się nazywają?"

NO TO NA TYLE Smile

ale się rozpisałam..

Astray DemoniC · Wysłany: Środa 21-06-2006, 20:39 Temat postu:

Moja mama widzi Billa na okładce płyty w Empiku. Na cały głos:
- Patrz! Twoja dziewczynka!

***
- Jaka ślicna panienka.

***
Dziadek jako jedyny się zna na rzeczy xD
- Dziadku, to chłopak, czy dziewczyna? - Ja
- No pewnie, że chłopak! - Dziadek
- Napewno nie dziewczyna? - Ja
- Przecież widać, że facet i nie oszukuj mnie. -

Dziadek

apricot · Wysłany: Czwartek 22-06-2006, 8:24 Temat postu:

jeszcze mi się moja kuzynka 4 - letnia przypomniała Very Happy

- o jej! ale masz wysoko plakaty! - kuzynka
- ty też przecież masz... - ja
- ale przy samej podłodze... - kuzynka
- dlaczego? - ja
- bo ja niska jestem! - kuzynka (bardzo rezolutna dziewczynka Laughing

) - a co to jest to czarne?
- to forum o TH... - ja
- to ja moge z nimi gadać? - kuzynka
- niee...tam się łączą fanki th... - ja
- acha... - kuzynka - a mogłabym kiedyś?
- jak znasz niemiecki... - ja
- no jasne! ( i tu zaczyna śpiewać ddm Laughing

)

i jeszcze jak była u mnie za pierszym razem to coś takiego było:
- ja też ich kocham! - kuzynka.
- tą dziewczynę też? - ja ( oczywiście sobie zlewkę robiłam Laughing

)
- jaką? - kuzynka
- tą z czarnymi włosami....?? - ja.
- żarujesz? uważaj sobie bo to mężczyzna moich marzeń! - kuzynka.

Zarazem bardzo wygadana i mądra dziewczynka Very Happy

kocham ją za to jak siostre Very Happy

a jak przyjeżdża to zawsze siedzi mi na kolanach i razem przeglądamy fotki na forum (oczywiscie Billusia ) Very Happy

Vanilla · Wysłany: Czwartek 22-06-2006, 8:29 Temat postu:

no więc mój wujek stwierdził ze (cytuje) "Bill to pedał". No normalnie myślałam że mu coś zaraz zrobie Rolling Eyes

No i potem zaczęłam mu tłumaczyć znaczenie słowa "pedał" bo chyba nie bardzo go rozumie. Ale on i tak powiedział "Bill to pedał i koniec." Hm... co jeszcze o młodszym Kaulitzu mówiono w mojej rodzinie... Acha! mój tata powiedział "O Boże" Cool

Z moją przyjaciółką (wiem to nie rodzina ale moge ją do niej zaliczyć. Poprostu jesteśmy tak ze sobą związane że mówimy do siebie "siostra".)
No wiec obydwie jesteśmy walniętymi fankami tych czterech chłopaków i mi się podoba Bill a jej Tom. (strasznie sie ciesze, bo nie wiem jakby to było gdyby podobał nam się jeden i ten sam. poróżnił by nas chłopak??!! Neutral

)
No i Bill nazwała kiedyś szczotą do podłogi bo ja nazwałam Toma mopem bo sie na nią wkurzyłam Wink

Fistashek · Wysłany: Czwartek 22-06-2006, 13:43 Temat postu:

Ech jak zabaczyłam ten temat to sobie pomyślałam, ze mojej mamy nikt nie pobije, poprostu jak ona coś powie, to ja kwicze ze śmiechu na podłodze ze dwa dni. Np. podam kilka przykładów

Siedze sobie oficjalnie i grzcznie(?) przed komputerem, mama wchodzi do pokoju, spogląda na plakaty i tak se spogląda, podpierając brode na dwóch palcach. A ja się jej tak pytam:

- Mamo, co ty tak patrzysz
A ona mi na no
- No bo wiesz, ostatnio rozmawiałam w pracy z koleżankami i one mi mówiły, że ich córki im opowiadały o jakiś dwóch bliźniakach z tego zespołu, no to teraz ich tak szukam(mama spogląda na ten duzy plakata z bravo co ma 1,60m)
- No to mamo, którzy sa najbardziej podobni?
- No ja to bym powiedziała, że ten miły, pulchniutki grubasek i ten chudzielec z pioronochronemna głowie (i tutaj mojej mamie chodziło o to, ze niby Bill i Gustav są bliźniakami)
Ja oczywiście w smiech, a jak później wytłumaczyłam mamie, że to nie sa bracia i że Tom i Bill to bliźniacy, to przez pół godziny ślęczała nade mną i pytała się czy ten "TIM TO NAPEWNO NIE DZIEWCZYNA" i tu chodziło jej o Toma, ale wiecie jak to starsi, skleroza nie boli Laughing

Albo jestem sobie w szkole, oficjalnie czytam sobie bravo na przerwie i nagle podbiega kumpel i wyrywa mi bravo a ja akurat czytałam o TH. No i czyta pierwsze zdania i już robi się czerwony i zaczyna się polewać.

- Ej Karola, ty lepiej nie pierdziel, że ty tego czegoś słuchasz bo juz lepiej spiewają Berta i Franek(to taki nasz zespół szkolny)

Albo mój kuzyn
- Ciocia lepiej śpiewa jak podlewa kwiatki niż ten teraz w tym telewizorze(kuzynek ogląda ddm w tv)

Albo moja ciocia
- A co ten z ta gitarą rozwolnienia dostaje czy co(tu chodziło jej o Georga w teledysku ddm)

Moja babcia
- O jaki on kochaniutki, taki pyszczek słodziutki ma... (chodzi o gustava, ja to nie wiem, cała moja rodzina tylko tego Georga i Gystava "uwielbia")

Moja kumpela
- Ej weź ty przełącz ta vive, bo jak na to patrze to az mi się na wymioty bierze

Moj kumpel
- Jak ty mozesz słuchać tak pedalsko pojeb**ego zespołu, który spiewa jakies pokurwi**e piosenki, a teledyski to tak zjeb**ne ze aż oczy piszczą(ten to ma odzywki, no nie)

Albo podchodze do dziadka z plakatem i pytam się, czy Bill to dziewczyna, on tak spogląda na plakata i mówi
- Dziecko, ja to nie wiem, slepy jestem bez okularów(no to ja, jak to na dobra wnuczke przystało podałam mu okularych, on spogląda na ten plakata z uśmiechem na twarzy)
- No przeca to Majkel (michalej jackson)
- Nie dziadku to nie on
- No jak nie jak tak, przeciez widze
- Ach no dobra

Kilka minut później włanczam tv i leci ddm. Dziadek wchodzi do pokoju i strzela tekstem
- Podgłośń córci moj Majkel leci

U mnie to było duzo takich różnych smiesznych sytuacji, gdy np. moj kuzyn twierdził, że jak leci schrei i tak jest taki moment, gdzie ktoś tam czegoś szuka to mój "kochany kuzynek" mówi, że szukają szczęki od Billosławy.

Mischelka · Wysłany: Czwartek 22-06-2006, 14:25 Temat postu:

Apricot, ale masz fajna kuzynkę Smile

Muszę pogadać o nich z moja 6-letnia kuzynka i ją ,,podszkolić" Very Happy

Widzicie i fajne teksciki są. Oczywiście teksty znajomych też mogą być tylko temat byłby za długi Smile

noli · Wysłany: Czwartek 22-06-2006, 15:24 Temat postu:

moja mysl, gdy pierwszy raz zobaczylam billa:
-nawet ladna, tylko jaka plaska...
zaraz potem sie dowiedzialam, ze to chlopak:
-bleeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeee!!

dziekuje za uwage Very Happy

.