Tokio Hotel

Olunia_ · Wysłany: Niedziela 11-02-2007, 19:08 Temat postu:

Madziuchna, wiadomo, że ta kasa, której się do dzis dorobił, nie wsytarczyłaby do końca życia, zresztą jest jeszcze Tom i G&G ;]

A no. To jest TEN BILL z TH.
Zawsze dostałby jakąś propozycję.

Model,
prowadzący program,
a może być i nawet jakiś prywatny służący Laughing

Tak jak Astray D też mogłabym mu płacic w naturze

Funny Otherwise · Wysłany: Niedziela 11-02-2007, 19:50 Temat postu:

Taak, ale znając TEGO BILLA z TH, to raczej nie podejdzie do matury..
Bo.. po co?
W końcu jest TYM BILLEM z TH...
A co do dziewczyn/...

Nie wiem, czy ktoś jeszcze na niego leci, jako na chłopaka.
Ma raczej tylko histeryczne fanki, lub antyfanki.
I z czego tu wybierać?
Każda z nim będzie chodzić jako z TYM BILLEM, a nie jako ze swoim chłopakiem...
Przecież, chociaż kochają go setki tysięcy, to on tak naprawdę nie może mieć żadnej..
..i nawet nie chodzi tu o żaden kontrakt..

thsandej · Wysłany: Niedziela 11-02-2007, 20:30 Temat postu:

Wydaje mi się, że Bill dałby radę zdać maturę ale jemu na razie nie potrzebne jest to do szczęścia. Nie ma czasu na naukę woli zająć się muzyką i żyć chwilą, patrzeć jak każdego dnia spełnia się jego odwieczne marzenie. Po co mu matura? Uspokoi sie trochę jego sława, będzie miał wiecej wolnego czasu to może zda maturkę tak żeby nie było Grey_Light_Colorz_PDT_42

Prace pewnie też by znalazł ofert jest dużo zwłaszcza dla rozpoznawalnej twarzyczki w której kochają się młode dziewczyny.

Co do dziewczyn to wydaje mi się, że w kontrakcie nie było żadnego zakazu odnośnie związków i sexu. Bill pewnie sam czuje, że znalezienie prawdziwej miłości jest bardzo trudne gdy jest się rozpoznawalną osobą a w byle co pewnie nie będzie się pakować żeby oszczędzić przykrości sobie i tamtej dziewczynie. Z resztą czy związek w takim momencie kariery byłby źródłem radości? Wieczne rozłąki, zazdrosne fanki na każdym kroku, wredne media rozpuszczające ploty i wewnętrzna obawa typu " czy ona naprawde mnie kocha czy jest ze mna tylko dlatego, że jestem sławny?" dostarczyłyby Billowi dużo smutku. Wydaje mi się, że dla każdego człowieka taki związek byłby bardzo męczący.
Przyjdzie jego czas na miłość Wink

Mitternacht · Wysłany: Niedziela 11-02-2007, 20:57 Temat postu:

Wszyscy uważają Billa za ideał!!Idealny w wypowiedziach, bez wad, chłopak, jakiego chciałaby każdadziewczyna... Jaki jednak jest Bill naprawdę? Tego nikt nie wie, próczniego i jego 15-sto letniej ofiary...

Jasmin 15, Hamburg

Billto łajdak jakich mało! On tylko zgrywa takiego super kolesia, że nibywierzy w prawdziwą miłośc usw. (to chyba itd xD) Gówno prawda! Będąc nakoncercie TH wygrałam spotkanie z nimi. Rozmawiałam z Billem najdłużej,potem zaproponował, że może chce zobaczyc, jak im się żyję w hotelu.Oczywiście się zgodziłam. (...) Po dłuższym pobycie i rozmowie Billmnie pocałował. Nie broniłam się, bo która dziewczyna by to zrobiła? Kiedy zostaliśmy sami zaproponowal mi sex. Nie wiedziałam co mam zrobic, ale to przecież Bill!! Więc zrobiłam to!! Rano wyrzucił mnie za drzwi, a teraz udaje, że mnie nie zna! Nie wierzcie w to co piszą! To zwykly małostkowy facet!! (...)

i co wy na to ?? ja nie wierze....

~melody_kaulitz~ · Wysłany: Niedziela 11-02-2007, 21:05 Temat postu:

Nie wiem, czy wierzę, ale jest wiele dziewczyn, które chcą po prostu zwrócić na siebie uwagę, bądź zmącić wizerunek gwiazdy. A jak wiadomo ludzie wierzą w takie głupoty itd. Z resztą mało chce mi się wierzyć.
Jakoś nie chce mi się wierzyć.
Eh.

Nat · Wysłany: Niedziela 11-02-2007, 21:13 Temat postu:

Moje zdanie co do kontraktu jest takie, ze mogli podpisac punkt o tym, ze nie ujawnia, ze maja dziewczynę. Takie cos podpisywali juz The Beatles (!).
Przypomnijcie sobie co bylo kiedy w sieci pojawily sie fotki Toma i Ann Katrin, na polowie blogow i for 'fanki' pisaly jak pozdzieraly plakaty i pozbyly sie plyt. Wiec dziewczyna ktoregos z chlopakow oznacza utrate tysiecy euro dla maszyny zwanej TH.

Odrodzona · Wysłany: Niedziela 11-02-2007, 22:17 Temat postu:

Ciezko jest uwierzyc tej fance.
Bo mogla to zrobic, zeby zwrocic na siebie uwage- to raz.
W ogole po co z nim spala? Niech nie robi z siebie ofiary. Pfff ja bym nie poszla z nim do lozka...
A moze Bill faktycznie taki jest? Tego nie wie nikt.
W kazydm badz razie ciezko jest uwierzyc fankom w takie opowiesci.

Co ja to chcialam?
A racja! To bylaby strata fanek. Ale co to za fanki? Skoro widza szczesliwego Billa tylko u wlasnego boku?
Ja bym nie miala nic przeciwko, jesli mialby dziewczyne. Napewno bylabym jakis czas smutno, bo jednak sie ludze ze moze kiedys go spotkam.
Ale potem dotarloby do mnie, ze jest szczesliwy. I wazne ze chociaz jedno z nas jest szczesliwe. I napewno nie przestalabym ich sluchac!

thsandej · Wysłany: Niedziela 11-02-2007, 22:20 Temat postu:

Przywrócony_id:(3099) · Wysłany: Niedziela 11-02-2007, 23:19 Temat postu:

Madziuchna · Gość

Mi się jednak wydaje, że Bill nikogo nie ma
nie żebym tak chciała bo to jego sprawa i każdy potrzebuje miłości
ale z tego względu, że jakoś moim zdaniem za dużo czasu spędza przed kamerami, z fanami, nad muzyką
jeśli miałby teraz kogoś to współczuje tej dziewczynie trochę
zbyt mało czasu by mieli na miłość
cierpiałaby za pewne
myślę, że znajdzie kogoś jak trochę szum minie
i nie będzie raczej tego ukrywał
no może na początku, ale w końcu się da domyślić i ją pokaże Smile

aaa no i da sie wytrzymać 2 lata bez pocałunku
nawet w takim wieku
po stracie Iny do rozkręcenia kariery dałby rade się 'odzwyczaić' moim zdaniem od dziewczyn
jednak nie twierdze, że nie kłamał ;]

Jasmin?
a kto to jest?

szczerze? nie wierzę
Bill przecież liczyłby się z konsekwencjami tego, że laska to wygada
nie potaktowałby jej tak (chodzi o to wyrzucenie)
jej starzy przecież mogliby założyć mu sprawę w sądzie
i jakby wygrali to niefajnie by było ;]
poza tym ta dziewczyna by opowiedziała koleżankom a one innym koleżankom i wyszłoby, że to prawda ;]
toć ile lasek by się od niego odwróciło i od całego th?
łoh
a skoro jest to w necie to w tv też byłoby dla sensacji i większej oglądalności

jeśli jednak to prawda to jego wizerunek runął
tyle kłamania, idealizowania Billa poszłyby na marne
stracił by wiele
nie zachowałby się wporządku...
bo on wie, że może owinąć laskę wokół palca jeśli wyczuje, że podoba się jej
a wtedy dziewczyna wariuje no i jest;] (nie każda)
ja bym przemyślała sprawę, że skoro po takiej krótkiej znajomości proponuje sex to już jutro nie będziemy się znali Laughing

no, ale jednak nie więrzę póki co ;]

Zulla · Wysłany: Poniedziałek 12-02-2007, 7:50 Temat postu:

Mitternacht, tez to czytałam
i mnie to bawi.
ponieważ, bo, gdyż...
to niby pojawiło się w jakiejs gazecie. tylko jakiej?
neee ściema na maksa.
przeciez to takie bezbarwne, proste i puste. nieprzemyslane i chaotyczne. mogla napisac to lepiej... za słabą ma wyobraźnie dziewczyna

nie chce mi sie wierzyc, w to co napisała dziewczyna
niemniej jednak, czy Bill ma takie wyskoki to można polemizowac. i znów rozwinąłłłłby się temat
ogólem, nie sądze.

ale, ale...
Grey_Light_Colorz_PDT_06

edit
Loreley idealnie to określiła! szablonowa historyjka

Loreley · Wysłany: Poniedziałek 12-02-2007, 8:51 Temat postu:

Ja nie wierzę. Nie dlatego, że idealizuję Billa, po prostu zbyt szablonowa ta historyjka. Wygrane spotkanie, rozmowa, zaproszenie do hotelu, pocałunek, seks... Jak dziewczyna chciała "zabłysnąć", to mogła wymyślić coś bardziej oryginalnego Laughing

Bill chyba by nie był takim idiotą, aby pakować się w coś podobnego. Przecież musiałby zdawać sobie sprawę, że jeśli by tak potraktował laskę, to ona by wypaplała wszystkim dookoła.
Na mój gust - ściema i nic więcej.

bercia333 · Wysłany: Poniedziałek 12-02-2007, 12:32 Temat postu:

Ale ja tu długo nie pisałam. Aż 3 dni. Smile

Ale przeczytałam już wszystkie posty od czasu mojej nieobecności.
Mitternacht: Ja mam 16 lat Smile

i myślcie sobie o mnie co tam chcecie, ja i tak się tym nie przejmuję
A to zdjęcie Billa co niby idzie z jakąś dziewczyną za rękę to nie jest Bill. Przecież to widać na pierwszy żut oka. To jest nawet chyba dziewczyna i Bill by na 100 % nie ubrał takich wieśniackich spodni Smile

Madziuchna · Gość

no ja właśnie to ujęłam w swojej wcześniejszej wypowiedzi, że
Bill przecież nie potraktował by tak laski bo była by niezła afera

poza tym ta historyjka jest taka standardowa
pojawiała sie już w wielu opowiadaniach
dlatego też nie wierzę
prosta jest;]

Bercia- ja też mam 16 lat i zdaje mi sie, że myślę bardziej poważnie niż ty
proszę Cię nie wypisuj tu tylko jak kochasz Billa i, że to na pewno miłość
oraz jaki to on biedniutki itp.
my nie słodzimy mu co nie znaczy jednak, że 'obrabiamy mu tyłek'

no i wiadomo, że te fotki co niby Bill idzie z dziewczyną to jest ściema;]
2 dziewczyny chciały sobie zażartować i tyle Smile

..::Dominisia::.. · Wysłany: Poniedziałek 12-02-2007, 13:21 Temat postu:

ja myslę ze do matury przystąpi.. i ją powinniem zdać.. w normalnej szkole z tego co wiem to sie dobrze uczył.. i jest inteligenty.. mimo ze nie lubił sie uczyć gdzieś powiedzieł że i tak sie uczył bo to jest wazne... (troche poplątałam Razz

)

a z pracą nie powinien mieć problemów... jak ju ktoś powiedziął albo model, prowadzący jakiegoś programu.. ale ja myśle że on najdłużej jak będzie młógł będzie chciał robić muzyke... jakby TH się rozpadło (tfu... odpukac... ) to mógłby zrobić kariere solową.. i napewno by sie wybił Razz

EDIT:

a z tą panienką wydaje mi sie ściema.. niby tak wszytkim by rozpowiadała.. ;/

thsandej · Wysłany: Poniedziałek 12-02-2007, 15:20 Temat postu:

[link widoczny dla zalogowanych]

Ta fotka to po prostu jeden wielki żal !! Odrazu poznałam, ze to nie Bill. Widać, że to jakaś laska w ogole nie jest do niego podobna ;/ Żal mi takich co się z koleżankami całują i prowadzają udając Billa ....

Mitternacht · Wysłany: Poniedziałek 12-02-2007, 16:41 Temat postu:

One myślą że jak tak się przebiorą i w ogóle poudają
to będą sławne i co to nie one
co chcą tym osiągnąć....
-nie mam pojęcia..
ale to jest totalnym dnem i głupotą
widać niespełnione emocjonalnie
i żyją marzeniami

patunia_th · Wysłany: Poniedziałek 12-02-2007, 16:50 Temat postu:

Jeszcze raz musze
pisac posta, bo sie nie dodal Neutral

Laska ma niezla wyobraznie

Co ona robi z naszego billusia??
Nie mowie, ze on jest swiety,
ale nie chodzi do lozka z kazda fanka.
Poza tym gdyby ot byla prawda to juz
'dawno mialby jakis proces.

Tez mnie denerwuja dziewczyny,
ktore udaja billa
i jeszcze mysla, ze sa do niego podobne

Zalosne i tyle...

Odrodzona · Wysłany: Poniedziałek 12-02-2007, 18:38 Temat postu:

..::Dominisia::.. · Wysłany: Poniedziałek 12-02-2007, 21:54 Temat postu:

lol... przecież ta panienka wogóle do neigo nie jest podobna.... po pierwsez ja tam nie widze czarnych tylko brązowe włosy Razz

Madziuchna · Gość

mwhaha taa te cyrkowe spodnie były dobre
nie mogłam przeboleć
to się da wogóle nosić? Laughing

ooo mam
te spodnie
buty czarno białe te co w schrei miał
bluzka w paski zcarno białe bo ma
i ta bluza w te paski
pasek w kratke czarno-biały też ma
i mamy Bidona gotowego Laughing

ja nie mam pojęcia na jakie studia by poszedł
ciężko mi jest to ocenić
ale no ciekawi mnie to
nie powiem, że nie ;]
niech tylko nie oleje tej matury
może mu się przydać
zda i będzie miał luz ;]

thsandej · Wysłany: Wtorek 13-02-2007, 0:19 Temat postu:

"Najladniejsze bidonkowe spodnie to sa moro i wyglada w nich najbardziej mesko Razz

"

Święta racja!! Moro chcemy moro, moro na tyłku Bidonka jest sexy !!!! Twisted Evil

Kierunek na studiach? a bo ja wiem ! ale nie matma, on od niej ucieka najdalej jak może Very Happy

Madziuchna · Gość

no skoro matma to jego słaby punkt to jej nie wybierze
pewnie cos przeciwnego ;]
nic co może mieć jakiekolwiek połączenie z matma

zgadzam się do spodni moro
ale ile razy miał je założone?
2?
ciekawe czy jeszcze kiedys wciągnie je na tyłek...

Olunia_ · Wysłany: Wtorek 13-02-2007, 12:13 Temat postu:

Jaśmin? Mwhahaha

Co za ściema... wiadomo oczywiście, że gdyby Bill tak postąpił, mógłłłłby narobić tttyyyle hałasu...^

Spodnie moro? Macie jakąś fotkę? Wink

Kierunek studiów? Mwah psychologia?^ Nie, no żart...
Po co mu takie. Komu miałby niby pomagać? Więźniom! O yeeah.
A są jakieś związane z muzyką?
Takie byłyby chyba najodpowiedniejsze^

Grey_Light_Colorz_PDT_06