Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Panna P.
Dołączył: 25 Sie 2006
Posty: 375
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/5 Skąd: się biorą dzieci?
|
Wysłany: Niedziela 18-02-2007, 13:03 Temat postu: |
|
|
Się Waćpanna Pe rozmarzyła.
Co ja bym z Waćpanem Be robiła?
Nie chcecie wiedzieć
Wykorzystałabym ten dzień i jego na całego.
Jeden dzień w całym życiu z Byllem. Nie rozmawialibyśmy, bo nie znam niemca, a on polskiego.
Więc inaczej byśmy sobie umilali czas
edit : Oł, bejbe, zaczęłam stronę
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
dark marona
Dołączył: 13 Cze 2006
Posty: 391
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawskie Loitsche
|
Wysłany: Niedziela 18-02-2007, 13:09 Temat postu: |
|
|
A ja (chwila zastanowienia)... bawiłabym się z nim NRDowską kolejką przez całą noc!
*A tak na poważnie: zakupy. On mógłby przesiedzieć w sklepie kilka godzin. Tego jestem pewna.
*Kino - horror. Żeby w strasznych momentach łapać się go. Za rękę albo kolano. głopotę palnęłam.
*Romantyczna kolacja na dachu
*I nocne zwiedzanie Warszawy.
To miał być dzień, ale ja za bardo się rozmarzyłam
*I wiem! żeby pouczył mnie Francuskiego (podteksty mile widzanie )
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Madziuchna
Gość
|
Wysłany: Niedziela 18-02-2007, 13:21 Temat postu: |
|
|
ja bym go przeruchała 50 razy ;]
w sumie jak to ja hehe
potem byśmy coś zjedli i koniec dnia xD
a tak poważniej
to traktowałabym go jak każdego chłopaka powinna traktować dziewczyna
jak zwykłego nastolatka
żeby przez chwilę nie czuł się tym Billem z TH tylko Billem Kaulitzem
nie wiem dokładnie jakby to wyglądało
spontan;]
ale wieczorem na pewno miło by było xD
|
|
Powrót do góry |
|
|
Panna P.
Dołączył: 25 Sie 2006
Posty: 375
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/5 Skąd: się biorą dzieci?
|
Wysłany: Niedziela 18-02-2007, 13:27 Temat postu: |
|
|
A co byście powiedziały na 24hTwins?
Dzień z Bydonem i noc z Tomaszem
Uohoho, dreamsdreamsdreams.
Marzenia.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zulla
Dołączył: 27 Maj 2006
Posty: 2081
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: mit gestreiftes Käppchen von B.!
|
Wysłany: Niedziela 18-02-2007, 13:42 Temat postu: |
|
|
mi osobiście wystarczyłby Bill.
fajnie byłoby zobaczyć go w takich naturalnyh warunkach.
naturalnego
wyluzowanego
szczerego
ogólnie... po prostu takiego codziennego.
takiego zwykłego nastolatka
pfff
szkoda, że to niemożliwe.
bo kobieta która z nim będzie miała do czynienia, bedzie miała jednak przy sobie Billa Kaulitza= Billa z Tokio Hotel
to nieuniknione.
no cóż...
bez błyszku fleszy i kamer, na pewno jest inny,
ale takie gwiazdorstwo na pewno w jakiś sposób go zmieniło.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
dark marona
Dołączył: 13 Cze 2006
Posty: 391
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawskie Loitsche
|
Wysłany: Niedziela 18-02-2007, 13:42 Temat postu: |
|
|
Panno P, zabrzmiało dość hardcorowo
Dzień z Czarnulcem to wiadomo - bossko, ale noc z Tomaszem...
Nie lepiej Twincest + dziewczyna?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Loreley
Dołączył: 01 Maj 2006
Posty: 658
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: chyba bardziej Opole
|
Wysłany: Niedziela 18-02-2007, 13:43 Temat postu: |
|
|
Po pierwsze to bym się z nim nie dogadała, bo mój deutsch to jest bida z nędzą. Zapewne zatem oboje byśmy dukali po angielsku (mnie w jego obecności to by wszystkie słowa uciekły z głowy), co by zajmowało większość czasu
A tak poważnie, to starałabym się, żeby to był zwykły, a jednocześnie szalony dzień. Połazilibyśmy po mieście, może jakieś zakupy, obiad w restauracji, fajna knajpka 'z klimatem'. Kino? Nie, strata czasu. Gapiłby się w ekran, a nie we mnie Chętnie bym go zabrała do wesołego miasteczka; może by dla mnie wygrał jakiegoś ogromnego pluszaka;) No i chciałabym zobaczyć, jak się drze na ogromnej karuzeli;) Wieczorem kolacja, a potem nocny spacer po mieście. Nie musielibyśmy nawet nic wtedy gadać; wystarczyłoby mi, aby trzymał mnie za rękę i byśmy sobie tak chodzili. Ależ ja jestem romantyczna
I żadnego łóżka, bo chciałabym, żeby zapamiętał mnie jak zwykłą dziewczynę, a nie łatwą panienkę na jedną noc
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Panna P.
Dołączył: 25 Sie 2006
Posty: 375
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/5 Skąd: się biorą dzieci?
|
Wysłany: Niedziela 18-02-2007, 13:49 Temat postu: |
|
|
A co do Twincest + dziewczyna...
Uhuhu, Dark Marono, chętnie.
Kocham Twincest
Znowu się rozmarzyłam.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Loreley
Dołączył: 01 Maj 2006
Posty: 658
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: chyba bardziej Opole
|
Wysłany: Niedziela 18-02-2007, 14:17 Temat postu: |
|
|
Ja teeeeż...
Jakby mi zagwarantowali twincest, to bym się zgodziła na wszystko
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mitternacht
Dołączył: 09 Paź 2006
Posty: 376
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Security Büro
|
Wysłany: Niedziela 18-02-2007, 14:27 Temat postu: |
|
|
Ja nie wiem co bym z nim robiła....
Pewnie wiele ciekawych rzeczy...
A tak to nie wiem czy byśmy pochodzili sobie gdzieś bo gdyby fanki go rozpoznały to by mnie na miejscu postrzeliły i wyrwały włosy... a za nim by biegały
Ja to bym się z nim zamkneła w 4 ścianach gadała gadała i gadała...
poprzytulałabym się i takie tam inne
a twincest
HOT!!!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zulla
Dołączył: 27 Maj 2006
Posty: 2081
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: mit gestreiftes Käppchen von B.!
|
Wysłany: Niedziela 18-02-2007, 14:42 Temat postu: |
|
|
właśnie
fanki+ dziewczyna Billa.
przeciez ze strony fanatyczek to byłaby tragedia dla tej dziewczyny.
fanki:
1/4 by probowala popelnic samobojstwo
1/4 znienawidziłyby dziewczyne rzucałyby mięchem, groziły itp
1/4 znienawidziłyby, zacisnęły zęby i udawałaby że jest ok
1/4 zaakceptowałaby i wszystko ok
ja sobie tego nie potrafie tego wyobraźić, chociaz naprawde Billowi brakuje kobiety...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Madziuchna
Gość
|
Wysłany: Niedziela 18-02-2007, 15:03 Temat postu: |
|
|
Twincest tak...
ale nie podział rano-Bill wieczór-Tom
razem byśmy wspólnie sobie 'porozmawiali' xD
Chociaż sam Bill styknął by mi spokojnie ;]
bym mu kazała tańczyc i wogóle
striptiz XD
potem inne rzeczy ;]
a jakbym się z nim dogadała?... nawet o tym nie myślałam
tak więc mamy 21 wiek i wszystko powinno być jasne ;]
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mitternacht
Dołączył: 09 Paź 2006
Posty: 376
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Security Büro
|
Wysłany: Niedziela 18-02-2007, 17:12 Temat postu: |
|
|
Mam taki temat myśle że nie jest zły
Co byś zrobiła gdyby Bill zaczął śpiewać piosenke tylko i wyłącznie dla ciebie...
Mi się takie coś śniło
To było piękneee .....
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Panna P.
Dołączył: 25 Sie 2006
Posty: 375
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/5 Skąd: się biorą dzieci?
|
Wysłany: Niedziela 18-02-2007, 17:21 Temat postu: |
|
|
Co byś zrobiła jakby Bydon powiedział na koncercie 5.4.7 : "Tą piosenkę dedykuję tej dziewczynie w pierwszym rzędzie, tej w bluzce w paski". Dajmy na to "Heilig". Ja bym się rzopłynęła jak rożek waniliowy.
Uh uh uh.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Olunia_
Dołączył: 16 Lip 2006
Posty: 631
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Niedziela 18-02-2007, 17:30 Temat postu: |
|
|
Twincest... no dobra.
Ale bez podziału.
Razem w trójkę.
Dzień i noc
Choc, tak jak wam, wystarczyłby mi sam Bill ;]
Ehh czy to tak dużo?
;]
Piosenka wykona przez Billa tylko i wyłącznie dla mnie ?!
O gaaaaszz.
To byłoby baaaaardzo romantyczne !!
Eh kolejne marzenie...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Loreley
Dołączył: 01 Maj 2006
Posty: 658
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: chyba bardziej Opole
|
Wysłany: Niedziela 18-02-2007, 17:42 Temat postu: |
|
|
Ja bym pewnie płakała i śmiała się jednocześnie i wyglądałabym przy tym tak beznadziejnie, że by mu się odechciało dla mnie śpiewać
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zulla
Dołączył: 27 Maj 2006
Posty: 2081
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: mit gestreiftes Käppchen von B.!
|
Wysłany: Niedziela 18-02-2007, 17:55 Temat postu: |
|
|
na koncercie?
uśmiechnęłabym się do niego jak najsłodziej potrafie, nie wyszczerzyła, tylko uśmiechneła.
w ramach podziękowania.
jednak wolałabym, żeby zaśpiewał mi na ucho...
mrrr...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jusia Kaulitz
Dołączył: 22 Kwi 2006
Posty: 194
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: blisko niemieckiej granicy xD
|
Wysłany: Niedziela 18-02-2007, 18:05 Temat postu: |
|
|
Ja bym zemdlała ze szczęścia
Chyba
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
dark marona
Dołączył: 13 Cze 2006
Posty: 391
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawskie Loitsche
|
Wysłany: Niedziela 18-02-2007, 20:28 Temat postu: |
|
|
Moja reakcja: nieznane wcześniej ukłucie w brzuchu.
Moje oczy: OO
Moje myśli: o fi, Bill śpiewa dla mnie, dla mnie!
Myśl na przyszłość: trzeba się szybko zwijać z Torwaru bo mnie pobiją.
To byłoby słodkie
Się rozmarzyłam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
..::Dominisia::..
Dołączył: 09 Paź 2006
Posty: 1069
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Niedziela 18-02-2007, 23:51 Temat postu: |
|
|
byłabym w 6 niebie...
zdaje mi sie ze jak Bidon naprawde bedzie zakochany tak bardzo... to ze jakoś piosenke zaspiewa dla swojej panienki...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Madziuchna
Gość
|
Wysłany: Poniedziałek 19-02-2007, 0:21 Temat postu: |
|
|
uśmiechnęła się i kiwnęła głową w ramach podziękowania
puściła buraka
i byłabym w szoku
patrzałabym się na Billa całą tą piosenkę
prosto w oczy
a po koncercie próbowałabym się do niego dostać ;]
zadałabym mu parę pytań i jeszcze raz podziękowała
ale także wolałabym na ucho żeby zaspiewał;]
no i to byłoby piękne jakby kiedyś swojej wybrance na koncercie zadedykował piosenkę
całkiem nową
o niej
a ona byłaby tam w tej hali, w tym momencie
śpiewałby do niej a ona by weszła na scenę
patrzyliby sobie w oczy
a na koniec buziak
a każdy klaszcze
żadnej zazdrości i złości...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Loreley
Dołączył: 01 Maj 2006
Posty: 658
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: chyba bardziej Opole
|
Wysłany: Poniedziałek 19-02-2007, 8:11 Temat postu: |
|
|
Madziuchna napisał: |
u
no i to byłoby piękne jakby kiedyś swojej wybrance na koncercie zadedykował piosenkę
całkiem nową
o niej
a ona byłaby tam w tej hali, w tym momencie
śpiewałby do niej a ona by weszła na scenę
patrzyliby sobie w oczy
a na koniec buziak
a każdy klaszcze
żadnej zazdrości i złości... |
Madziuchna, w jakim Ty świecie żyjesz? Bill nigdy by się nie odważył 'zaprezentować' swojej dziewczyny publicznie, na koncercie, przed tłumem zazdrosnych fanek. Żadnej zazdrości i złości? Marzenia ściętej głowy! Kompletnie nierealne.
Niestety...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zulla
Dołączył: 27 Maj 2006
Posty: 2081
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: mit gestreiftes Käppchen von B.!
|
Wysłany: Poniedziałek 19-02-2007, 8:31 Temat postu: |
|
|
juz to mowilam, kilka postow wczesniej
fanki:
1/4 by probowala popelnic samobojstwo
1/4 znienawidziłyby dziewczyne rzucałyby mięchem, groziły itp
1/4 znienawidziłyby, zacisnęły zęby i udawałaby że jest ok
1/4 zaakceptowałaby i wszystko ok
ja sobie tego nie potrafie tego wyobraźić, chociaz naprawde Billowi brakuje kobiety...
na koncercie nie ma szans na taka dedykacje.
chociaz fance moglby zadedykowac, bo przeciez to zadne zobowiazanie,
ale zeby być dla pragnących jego, jego ciała itd itp fanek i w tym momencie zadedykować piosenke swojej ukochanej...
no nie wiem...
moze jak Byll
i jak fanki dojrzeją
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Madziuchna
Gość
|
Wysłany: Poniedziałek 19-02-2007, 12:04 Temat postu: |
|
|
wiem, że to jest nierealne
dlatego napisałam 'to byłoby'
nie wierzę kompletnie w to co napisałam wtedy, ale tak mnie naszło xD
do tego dojrzewania fanek
to jeśli one dojrzeją to spoko
ale zawsze zostają fanatyczki ;]
a fance też chyba niezabardzo mógłby zadedykować
inne dziewczyny mogłyby być wkurzone ;]
|
|
Powrót do góry |
|
|
thsandej
Dołączył: 29 Sie 2006
Posty: 424
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Toruń
|
Wysłany: Poniedziałek 19-02-2007, 14:19 Temat postu: |
|
|
Dzień z Billem
Zrobiłabym wszystko żeby czuł sie przy mnie swobodnie i chciał do mnie wracać
24h twincest
omg ! orgia ! 24 twincest = sex24 h
Żartuje sobie ale napewno dobierałabym się do nich obu
Zawsze marzyłam o bliźniakach
Bill śpiewa piosenkę tylko dla mnie
Początkowa myśl: Czy napewno chodzi o mnie?
Myśli między wierszami: co robić !? co robić !? tylko nie mdlej!!
Myśli w połowie piosenki: orgazm kisiel i spuścizna !!!!! Przytul mnie Kaulitz przytul!!!!!!!!!!!!!
Moja reakcja: zalotny uśmiech wzrok skupiony na jego oczach. Przytulić i pocałować jak będzie po wszystkim. Jeśli śpiewałby do mnie ze snecy posłałabym mu całusa w powietrzu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|