Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Madziuchna
Gość
|
Wysłany: Sobota 03-03-2007, 22:07 Temat postu: |
|
|
Bill jako ojciec
dobrym by był ojcem z tego co mi się wydaje
jednak to nie czas na niego
on musi się wyszaleć
ma dopiero 17 lat ;]
no spójrzie na moją sygnę (chwali się) czy on mógłby być teraz ojcem? xD
ale coś mi się zdaje, że na początku by spanikował jakby się dowiedział
zacząłby biegać w kółko i się drzeć
położyłby się później na ziemie i zaczął turlać ;]
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Dianschen
Dołączył: 15 Wrz 2006
Posty: 270
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Zimmer 483
|
Wysłany: Sobota 03-03-2007, 22:23 Temat postu: |
|
|
Madziuchna napisał: |
no spójrzie na moją sygnę (chwali się) czy on mógłby być teraz ojcem? xD
|
mógłby!
absolutnie!
jaki down
ja bym mu sie oddała tu i teraz tak jak siedze!
jeszcze jakby tego chciał...
skąd oni go wytrzasnęli?
nie mogę tego przeżyc...
hm ,myślę jednak ze nie prędko zostanie ojcem...poczekajmy az mnie zobaczy
mwahah! ot co
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Madziuchna
Gość
|
Wysłany: Sobota 03-03-2007, 22:29 Temat postu: |
|
|
Dianschen napisał: |
jaki down |
mwahah to samo pomyslałam jak to zobaczyłam pierwszy raz
ale oczywiście nie ma to określenie mieć w sobie nic złego czy obraźliwego
Bidon na porodówce ze swoja lejdi
ona rodzi a on płacze i drze się
przeżywa bardziej niż ona ten ból
|
|
Powrót do góry |
|
|
dark marona
Dołączył: 13 Cze 2006
Posty: 391
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawskie Loitsche
|
Wysłany: Sobota 03-03-2007, 22:40 Temat postu: |
|
|
Ten obłęd w oczach
i do domu daleko
Panika, krzyki i stres na porodówce, tabletki uspokajające, a bohaterem tego zdarzenia Bill
Czy on miałby siłę podnieść małe dziecko i je utrzymać? Hm...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dianschen
Dołączył: 15 Wrz 2006
Posty: 270
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Zimmer 483
|
Wysłany: Sobota 03-03-2007, 22:41 Temat postu: |
|
|
broń boże! down to jest u mnie cos pozytywnego...nie chodzi mi o chorobę ,poniewaz sama w sobie nie jest w ogóle ale to w ogóle śmieszna.
takie przyjemne określenie czegoś fajnego
oh już ja go widzę...biega w tą i z powrotem ,wyrywa sobie kłaki z głowy a gdy widzi główkę ,mdleje xD
za chwilę wstaje ,wybiega ze szpitala na ulicę i drze papę"mam małe bidonki!"
ey ,ale można wyciągnąć wnioski po tych lwiątkach ,ze bill ma w sobie instynkt. tak na nie patrzył i sie uśmiechał pod nosem...eh to był najlepsy program jaki oglądałam w przeciągu ich całej kariery
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
thsandej
Dołączył: 29 Sie 2006
Posty: 424
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Toruń
|
Wysłany: Sobota 03-03-2007, 22:59 Temat postu: |
|
|
Bill jako ojciec?
Przeciez on sam takie dziecko jeszcze jest
Za młody jest nie widze go z srającym pod siebie i wrzeszczącym bobasem. On by spanikował i sie pogubił.
Ciekawe czy ma podejście do dzieci. Skoro do lwiatka gada może z małym dzieckiem tez potrafi złapać kontakt?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Loreley
Dołączył: 01 Maj 2006
Posty: 658
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: chyba bardziej Opole
|
Wysłany: Sobota 03-03-2007, 23:08 Temat postu: |
|
|
Ja w chwili obecnej też nie widzę Billa w roli ojca. Ale ciekawe, czy gdyby mu się 'zdarzyło, to czy stanąłby na wysokości zadania? On chyba byłby dobrym tatusiem takim 'weekendowym', 'na dochodzenie' - kupowałby dzieciakowi tony zabawek, zabierał na spacery, fundował wakacje i zapisał do ekskluzywnego przedszkola jeszcze przed narodzinami - ale nie sądzę, by podołał codziennym obowiązkom. To chyba nie dla niego - wydaje się zbyt egoistyczny i samolubny.
Ale myślę, że kiedyś, jeżeli spotka odpowiednią kobietę i świadomie zdecydują się a dziecko, będzie wspaniałym ojcem
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
..::Dominisia::..
Dołączył: 09 Paź 2006
Posty: 1069
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sobota 03-03-2007, 23:20 Temat postu: |
|
|
Bill tatusiem ... hmm.. własnie dzisiaj sie nad tym zastanawiałam :p ja go sobie wyobrażam. ale nie... tak dziwnie.. ale bardziej jego niż np. Toma..
z lewkami boskie.. jak sie tak schylił to było słodkie!!! i jescze jak sie, przestraszył jak wyskoczył z koszyka aż podskoczył.. :p a ogólnie z całego programu mi sie smiać chiało.. nie dał dojś tomowi do słowa.. i miny robił jak nigdy :p a najlepsze jak był czerwony jak o porno party było az przez makkijaż było widac.. i ktos mi mówił ze meszekmiał pod nosem.. ja w niektórych momentah cos zauważyłam.. albo to już jakies moje przewidzenia
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mitternacht
Dołączył: 09 Paź 2006
Posty: 376
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Security Büro
|
Wysłany: Niedziela 04-03-2007, 9:40 Temat postu: |
|
|
Kurcze Bidon ma zarost ?
OMG OMG jakie to męskie...
ale ja tam nic nie widzę
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
malineczka
Dołączył: 11 Sty 2006
Posty: 1135
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Night Club 8)
|
Wysłany: Niedziela 04-03-2007, 11:52 Temat postu: |
|
|
ło jezu!
ale mnie tu nie było.
ale ten film z lwiątkami fajny^^
Bill jest tam taki słodki<3.
ta..xD
Bill tatuś...Widze to ale za jakieś może ok.10 lat xD
a co do mamusi dzieciaczka to...nie wiem
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Odrodzona
Dołączył: 07 Gru 2006
Posty: 353
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Oddział Zamknięty
|
Wysłany: Niedziela 04-03-2007, 12:03 Temat postu: |
|
|
Sonne to nie byla ironia.
Szkoda, ze tak to odebralas.
tez mi sie podobalo to w jaki sposob patrzal na te lwy...
Moze i bylby dobrym ojcem, ale napewno nie teraz
Bo nie wyobrazam go sobie jak dzwoni teleofn i jego laska mowi "spodziewam sie twojego dziecka". Ciekawe jakby zareagowal?!
A wiecie co?
Ja bym sie mu nie oddala <lol2>
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Madziuchna
Gość
|
Wysłany: Niedziela 04-03-2007, 12:46 Temat postu: |
|
|
ja też bym mu się nie oddała jakby chciał się tylko zabawić i narazie;]
to on by mi sie musiał oddać xD
to by było piękne
taki bezbronny Bill wykorzystany przeze mnie xD
|
|
Powrót do góry |
|
|
Blue Nati
Dołączył: 13 Wrz 2006
Posty: 300
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Niedziela 04-03-2007, 13:00 Temat postu: |
|
|
Taaak Bill z tymi lwiątkami...
Matko, sama słodycz.
Piękny filmik.
Zachowam go na długie lata...
Świetnie wyglądał w tym programie.
Ja mu strasznie zazdroszczę tej bluzy.
A jak go jeszcze w niej widzę to...<gwałt>
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nesta
Dołączył: 19 Maj 2006
Posty: 293
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: tam gdzie smok wawelski zieje ogniem
|
Wysłany: Niedziela 04-03-2007, 13:50 Temat postu: |
|
|
Cytat: |
a najlepsze jak był czerwony jak o porno party było az przez makkijaż było widac |
Nie wierzę!!
Bidon czerwony?
Stało się sasasa xD
Bill ojcem?
Za Chiny ludowskie nie mogę sobie tego wyobrazić.
Nie,jeszcze nie teraz.
Ale mógłby spbie kupić jakieś zwierzątko i tak słodko się nim zajmować
Np.papugę żeby go przegadała
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Madziuchna
Gość
|
Wysłany: Niedziela 04-03-2007, 14:32 Temat postu: |
|
|
o tam Bill kupiłby sobie psa
nazwałby go Tinkerbel
i udawał by pariskę xD
chociaż...
nie, nie, nie
zły pomysł
niech sobi kupi szynszyla xD
|
|
Powrót do góry |
|
|
Loreley
Dołączył: 01 Maj 2006
Posty: 658
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: chyba bardziej Opole
|
Wysłany: Niedziela 04-03-2007, 14:42 Temat postu: |
|
|
Nesta, wymiatasz z tą papugą A jak nauczyłby ją jakichś nieprzyzwoitości i potem by mu siarę zrobiła przy gościach. Np. ni stąd ni zowąd zaczęłaby gadać: "Chcę przelecieć Georga, chcę przelecieć Georga"
Ale papugi to przytulić się nie da. Do Billa by pasowało coś puchatego, żeby to coś tak ślicznie głaskał jak te lewki w programie...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mitternacht
Dołączył: 09 Paź 2006
Posty: 376
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Security Büro
|
Wysłany: Niedziela 04-03-2007, 15:09 Temat postu: |
|
|
Coś puchatego
hymm....
np. kot perski?
albo bernardyn jak jest malutki to taka puszysta kuleczka
a potem king kong
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Izu$ka
Dołączył: 29 Mar 2006
Posty: 377
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Prawie jak wrocław.
|
Wysłany: Niedziela 04-03-2007, 16:07 Temat postu: |
|
|
haha king kong..nie moge ja tam nie widze Bidna ze zwierzętami nie wiem czemu,może dlatego,że kojarzą mi sie z dziką naturą,a dzika natura z poza domkowiczami mój tok myślenia chociaż jakiś futrzaczek mały.. z akcentem na słowo MAŁY a te lewki były słiiit
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Odrodzona
Dołączył: 07 Gru 2006
Posty: 353
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Oddział Zamknięty
|
Wysłany: Niedziela 04-03-2007, 17:38 Temat postu: |
|
|
Elo Elo! Ale on ma psa Zapomnieliscie o Scottym? CHyba sie pogniewam na was Jak mozna zapomniec o psie? Tez uwazam, ze slodko wyglada z malymi zwierzatkami (czyt, szczeniakami i kotkami), ale takie futrzate w admiarze chyba by mu nie pasowalo. Znaczy sie kot perski Fajnie by wygladal z chihuahua (jak to si episze?) <lol2> Wlasnie Mam pytanie.
Jakie zwierze odzwierciedlalo by dusze Billa?
Wiem, ze denne ale co zrobic?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mitternacht
Dołączył: 09 Paź 2006
Posty: 376
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Security Büro
|
Wysłany: Niedziela 04-03-2007, 17:47 Temat postu: |
|
|
Ożesz.
Ich weiss nicht.
Hymm.... Lew xD
mwahahah
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Olunia_
Dołączył: 16 Lip 2006
Posty: 631
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Niedziela 04-03-2007, 18:23 Temat postu: |
|
|
Odrodzona napisał: |
Elo Elo! Ale on ma psa Zapomnieliscie o Scottym?
Jakie zwierze odzwierciedlalo by dusze Billa?
|
Oczywiście, że nie zapomnieliśmy ! Mieszanka labradora z dobermanem
Odzwierciedlenie Billa?
Pod względem gadulstwa, które ma baaardzo duże może osioł ze Shrek'a? Często przerywa Tomowi... i wtedy jest zabójcze spojrzenie xD
Pod względem wyglądu of course słodziuuutkie lwiątko
A dusza? Mój kot! O tak !
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
~melody_kaulitz~
Dołączył: 15 Wrz 2006
Posty: 295
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z Tokio Hotelu :D
|
Wysłany: Niedziela 04-03-2007, 18:28 Temat postu: |
|
|
Nie wiem z jakim zwierzęciem go prównać.
Nie wiem.
Stworzyłabym najchętniej nowe.
O!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Odrodzona
Dołączył: 07 Gru 2006
Posty: 353
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Oddział Zamknięty
|
Wysłany: Niedziela 04-03-2007, 18:34 Temat postu: |
|
|
A ja nie wiem co on mi przypomina, ale taki czarny charakter, ktory jednoczesnie jest potulny. No i bardz przypomia mi kruka bo
jest czarny
wolny
wyraza zawsze swoje zdanie
i fascynuje.
to tyle ode mnie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Funny Otherwise
Dołączył: 16 Gru 2006
Posty: 343
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z łóżka.
|
Wysłany: Niedziela 04-03-2007, 18:50 Temat postu: |
|
|
Bdn to Bdn. Jest jedyny w swoim rodzaju.
Może do kruka ?
Ale z tymi włosami, to bardziej do lwa wychodzącego z beczki smoły.
Albo papuga Bo tak wciąż mówi, i mówi
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Madziuchna
Gość
|
Wysłany: Niedziela 04-03-2007, 20:42 Temat postu: |
|
|
wiemy, że Bill ma psa, ale nie przy sobie
nie zabiera go wszędzie
takie małe zwięrzę, które by mógł zapakować w torbę by się przydało
a odzwierciedlenie?
no to tak
papuga-gada dużo i czasem bez sensu i to samo
kotek ze shreka- słodkie, śliczne oczka
lew- fryzura
jeszcze inteligencja, kreatywność i mamy zwierzaka gotowego xD
|
|
Powrót do góry |
|
|
|