Tokio Hotel

Lina · Wysłany: Czwartek 11-01-2007, 0:45 Temat postu:

Ja bym nie chciała być Billem. Jestem za delikatna na krytykę.

Ale jeżeli mogłabym być... Siedzenie przed lustrem min. godzinę? Nie. Szybkie zerknięcie w portki, żeby nie przeżyć szoku.

Ogólnie... Zostawiła swoje zdjęcie [a może i nie...?], adres, telefon, list.

I podpatrzeć brata.

Hah.

Juliaaaa_ · Wysłany: Poniedziałek 15-01-2007, 14:00 Temat postu:

gdybym była Billem :
- zapisałabym swój numer kom. na jego telefonie Laughing

- wypróbowała kosmetyki i przymierzyła jego ubrania

- zgwałciłabym siebie ... nie w sensie ze jego jako siebie tylko siebie jako jego xD
- pojachałabym do Polski do mojego domku i bym sie ze soba ożeniła ...

a w ogole to pokręcone to

monii_mrok · Wysłany: Wtorek 16-01-2007, 13:28 Temat postu:

ohh.. użyłabybym jego kosmetyków..hhehe ..sa śliczne ..ajjjj..cały czas bym sie na siebie gapiła .<lol> , a tak pozatym , to tak bym byla podekscytowana , ze nic sensownego bym nie zrobiła...ja tak mam zawsze .. Razz

Gangsta · Wysłany: Wtorek 16-01-2007, 16:05 Temat postu:

Gdybym była Billem to nie zmieniłabym sobie mangowej fryzury.

~tricky · Wysłany: Niedziela 21-01-2007, 1:17 Temat postu:

Gdybym Billem była... to bym ino dzwony kupił(a)!
i spięła włosy w kok i ubrała kask od motoru.
I pojechałabym motorem do Chamillionaire (ten od rAJDIN DYRTI). Nie wiem dlaczego, natura by mi podyktowała wówczas swoje zasady. Rolnik, rolnik, rolnik, pod rolnikiem ciągnik, na ciągniku rolnik worek maaaa! A w tym worku są buraki, i choć chce rolnik w krzaki, nie może, bo w mieści skup buraków już trwaaa!. Hymn naszych imprez, sobotnich imprez!

Mod-Lolly · Wysłany: Niedziela 21-01-2007, 1:23 Temat postu:

motóóóóóóór!

poszłabym uczyć dzieci tańczyć
albo dałabym darmowy koncert w Kambodży.
Szlachetny cel.

wolna91 · Wysłany: Niedziela 21-01-2007, 20:08 Temat postu:

Gdybym była Billem... Hem... Na pierwszym miejscu zajrzałabym w spodnie. Ale nie po to, by się upewnić, czy wszystko jest 'na miejscu' ale po to, żeby 'to' zmierzyć Very Happy

Po dwa... Pocałowałabym Toma.
Po trzy... Zadzwoniła do mnie (czyt. Klaudii)
Po cztery, starałabym się odwiedzić rodzinę i ją od kuchni.
Po pięć, przejrzałabym swoje (jego xP) płyty, poprzymierzała ciuchy, wpakowała to wszystko do kartonu i wysłała na adres Klaudii (czyt. mój)
Po sześć, wzięłabym numer telefonu od siebie, zapisała na kartce, dołączyła do paczki.
Po siedem, jeszcze wyciągnęłabym pamiętnik z pod łóżka i zrobiła to samo, co z ciuchami.
Po osiem, poszukałabym tego pudełka z fotografiami.
Po dziewięć, zostawiłabym mu (wtedy sobie) list, z dokładnym namiarami Klaudii (mnie).
Coś jeszcze?
Aa! Wyrzuciłabym wszystkie lakiery, prócz czarnego, wszystkie kosmetyki, prócz czarnej kredki i tuszu i przefarbowała włosy na czarno xD
A! I ukradłabym wszystkie single, nagrody i nową płytę, hihi. Singiel też Very Happy

A na sam koniec, zdemolowałabym mu pokój, żeby biedaczek miał co robić xD

avversario · Wysłany: Środa 24-01-2007, 19:14 Temat postu:

Gdybym był Billem (a fu!) to rozwiązałbym Tokio Hotel.

przelec_dropsa_ · Wysłany: Czwartek 25-01-2007, 15:01 Temat postu:

Ja bym troche jego kasy dała na jakieś instytucje czy coś

Do Afryki może ; D

fankaBillaireszty · Wysłany: Sobota 27-01-2007, 23:32 Temat postu:

heheh dobry temat gdybym była Billem
-sprawdziła bym czy jest prawiczkiem
-zagrał bym koncert
-poszła bym na impreze gdzie jest pełno gwiazd... A gdyby była Hiltonka to bym ją jakoś zmarała hhehehe, że nikt by o ty nie zapomniał
-udzieliła bym jakiegoś głupiego wywiadu ale bym tam nagadała
-oczywiście zakupy a kurtki które mi sie podobają wysłął bym na swój adresik:)
-narobiła bym wielkiego zamieszania jakiś skandalik Cool

-wymalował bym sobie paznokcie na rózowo( Bill w rózowych paznokciach ale jazda)
-pocałowała bym sie z Tomem(jak szaleć to szaleć)
-przeglądneła bym wszystkie fotograie
-zrobiła by sobie makijaż nowy Bill w moim stylu jakiś inny cień niż czarny.........
-i dowiedział bym sie jak to jest mieć rodzeństwo na dodatek bliznaika Laughing

-pojechała bym do Polski i zorganizował spotkanie z zespołem
-przeglądla bym jego bokserki i najciekawsze wzieła do domu...
-poszła do fryzjera i zrobiła jeszcze gdzie niegdzie czerwine pasemka:) albo fioletowe tylko jakiś fajny odcień
-spotkała bym sie z Tolą z B27 i bym jej wpierniczyła
-zrobiła bym jeszcze jeden tatuaż z moim imieniem
-napisał bym jakąś fantastyczną piosenkae specjalnie dla mnie
-zrobiła bym rozbieraną sesje Wink

-pojechała bym do Paryża
-a potem uciekła ze mną gdzieś daleko........
-zrobiła bym jeden dobry uczynek dodał bym sporą sumke na schroniska....

Poprostu narobiła bym wielkiego zamieszania Twisted Evil

Mod-channel · Wysłany: Niedziela 28-01-2007, 8:44 Temat postu: Re: Gdybym Billem była...

Martusia_Bill · Wysłany: Czwartek 01-02-2007, 19:52 Temat postu:

Hmmm...co bym zrobiła??Pompierwsze...ubrała się w najlepszeciuszki Billa,zasmakowała kilka minut sławy a wieczorem przespałabym się z Tomem:D Very Happy

Effie · Wysłany: Poniedziałek 05-02-2007, 18:09 Temat postu:

Zakupy z jego kartą - oczywiście;)
Wszystkie ciuchy Billa przeniosłabym do siebie do Polski
Kupiłabym sobie dom blisko jego chacjendy i zameldowała tam niejaką Effie
I oczywiście podglądałabym Toma w łazience lub co gorsza zaczęłabym niebezpiecznie zbliżać się do niego...a potem chulaj dusza piekla nie ma;)
Przyjemnosć z Tomem 3 stopnia Wink

DeBILL · Wysłany: Poniedziałek 05-02-2007, 19:43 Temat postu:

Gdybym był tym pedałkiem to bym się utopił na dnie rowu Mariańskiego...

Polzi · Wysłany: Poniedziałek 05-02-2007, 23:12 Temat postu:

Imidz xD
I zycie bym troche poukladala bo jego zycie jest teraz krejzi no nie?
I wogole funa bym miala jak cholera
Bylabym slawna Very Happy

(tja tja ale sweet Grey_Light_Colorz_PDT_46

/) i bylo by poprostu ok XP

fun_alexandra · Wysłany: Wtorek 06-02-2007, 14:27 Temat postu:

1. Wybawiłabym się za wszystkie czasy swoim ciałkiem i nie tylko Razz

2. "Tooomuś, kocham Cię"- to właśnie krzyczałabym do Dreda.
3. Przeszukała cały pokój Dreda i Billa.
4. Byłabym szczęśliwa.
5. Przyjechałabym z całym zespołem do Wrocławia, konkretnie na moją ulicę i gralibyśmy pod moim balkonem "DDM".
6. Zrobiłabym TO ze mną.
7. Zmusiłabym Toma, by się mi oświadczył.

karasa_th · Wysłany: Środa 07-02-2007, 11:21 Temat postu:

Hm...trzeba by się chwilkę zastanowić..
1. Wstałabym RANO
2. Poszłąbym do łazienki się wysiusiac i zrobić poranną toaletę, która zajmnie minimum 1 godzinę
3. Zjadłabym śniadanie. Tosty z masełkiem.
4. Poszłabym do restauracji na spotkanie ze mną xD
5. Potem poszłabym ze mną do hotelu i ....
Nie muszę dalej tłumaczyć prawda??
xDmwaahahah

Mod-eLPika_FM · Wysłany: Środa 07-02-2007, 11:52 Temat postu:

Poszlabym do pierwszego lepszego fryzjera i sciela tego jezozwierza na glowie

Dianschen · Wysłany: Sobota 10-02-2007, 15:38 Temat postu:

Gdybym Billem była ,fanatyczek bym się pozbyła Grey_Light_Colorz_PDT_45

Z pewnością musiałabym sobie udowodnić ,że jestem chłopcem ,poprzez sprawdzenie męskości ,czy je posiadam.
Pojechałabym do Dianschen żeby zwariować na jej punkcie...
Przeżyć z nią to 'cos'(a co to juz moja tajemnica xD) i nigdy o tym nie zapomnieć...
żyłabym z nią długo i szczęśliwie ^
buhehe...ostrzejsze sceny zostaly wycięte z tąd i zachowane dla mnie x3

myszkap · Wysłany: Niedziela 25-02-2007, 1:48 Temat postu:

Gdybym Billem była:
- wyrzuciłabym te buty ze szpicem

Funny Otherwise · Wysłany: Niedziela 25-02-2007, 17:59 Temat postu:

Może nie byłabym tak niesprawiedliwym olewusem

?

K_fiatowa · Wysłany: Piątek 09-03-2007, 14:08 Temat postu: .

Szczerze??

Pierwszą rzeczą jakąbym zrobiła to niezależnie od tego czy byłabym Billem czy jakimś innym chłopakiem... Wiem... Może to obleśne ale zmasturbowałabym się xD Zawsze chciałam wiedzieć co czują w tej chwili chłopacy

I jak to jest potem xD
A potem to już bym wyszła na miasto, całkowicie niezakamuflowana, i zobaczyła jak reagują na mnie dziewczyny. Poszła do MC' Donalds i opchała się tak bardzo że aż nie mogłabym chodzić! Póżniej wróciłabym np. do hotelu. I dorwała album ze zdjeciami tymi prywatnymi xD A potem zaprosiłabym reszte TH do pokoju i napawała się ich widokiem xD

Say-U-ri · Wysłany: Piątek 09-03-2007, 15:15 Temat postu:

Zaczęłabym głaskać Gustava po głowie, Georga po klacie, a Tomowi ukradłabym wszystkie czapki. Ogółem zrobiłabym zamieszanie w zespole i zażadałabym mieszkalnego ustatkowania się w Polsce. Pojechałabym do Warszawy i dała 15 minut do rozmowy z każdą fanką z każdego miasta (w tydzień to byłyby już wszystkie). Obciełabym włosy i zrobiła jakąś gustowną fryzurę, ożeniłabym się z którąś z fanek i dalej tworzyłabym muzykę jako th.

Wild Engel · Wysłany: Sobota 05-05-2007, 17:59 Temat postu:

Gdybym Billem była to:
- zobaczyłabym jak to jest mieć brata bliźniaka
- oblookałabym wszystko co i jak (bez skojarzeń Twisted Evil

) - czyli zobaczyłabym jakie Bill ma relacje z Tomem, Gustavem, Georgem, Davidem i całąąąąa ekipą
- pogadałabym z Bushidem na temat.. ekhem ..."co ty o mnie do cholery sądzisz??!! Że ja dziwką jestem czy cooo???!!!!"
- zrobiłabym jakiś fajny skandal Rolling Eyes

Może imprezka i full alkoholu, tak, żeby gazety pisały o tym conajmniej przez rok Very Happy

- wywaliłabym te głupie spodnie w paski z Echo 2007, ścięłabym tego futrzaka z głowy, obcięła pazury i oddała połowe Billowych, okropnych ciuchów na rzecz dzieci z Kambodży Smile

, a zostawiłabym te naprawde fajne i sexowne Wink

- wyrzuciłabym z billowej kosmetyczki babskie mazidełka i kosmetyki Very Happy

i zostawiłabym jedynie serię kremików i żeli od Clearskin Very Happy

- zadbałabym o kartę kredytową Billa i poszła na zakupy, żeby biedak nie miał już zbyt wiele kasy, aby ładować ją w siebie Laughing

Aha, no i jako Bill powiedziałabym na łamach TV, że kocham swojego brata bliźniaka- Tomasssza Smile

M/A/N/I/A · Wysłany: Sobota 05-05-2007, 21:17 Temat postu:

Gdybym była Billem...(zaciera rączki)
1. Wyrzuciłabym wszystkie pasiaste portki. Przestałabym być Billem Pasiastoportym Laughing

2. Wyrzuciłabym kowbojki
3. Podcięłabym troche włoski
4. Spędziłabym w łazience mniej niż godzinę...A to by się wszyscy zdziwlili.
5. Sprawdziłabym jak to jest sikać na stojąco.
6. Sprawdziłabym jakiego mam i zrobiła zdjęcie a potem wysłała na adres MANII Very Happy

7. Przystopowałabym z wyjazdami do Francji
8. Częściej urządzałabym koncerty w Polsce
9. Rozmawiałabym z zespołem
10. Podpracowałabym nad swoim angielskim. Chociaż w jeden dzień to chyba duża nie da się zrobić Very Happy

11. Oświadczyłabym się MANII (ale ja jestem świrnięta )