|
Tokio Hotel Forum o zespole Tokio Hotel
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
thsandej
Dołączył: 29 Sie 2006
Posty: 424
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Toruń
|
Wysłany: Niedziela 03-09-2006, 22:29 Temat postu: |
|
|
Brdzo się ciesze, że tak powiedział ale podróżowanie ze swoją ukochaną byłoby chyba badzo niebezpieczne. Wszystkie fanki Billa czatowałyby na jego dziewczyne żeby ją skrzywidzć. Uważacie, że nie realne są takie związki?? Zachęcam do czytanie mojego opa ktore zaczęłam pisac niedawno
Tu powinien być link, ale go nie ma, ponieważ pewnien mod go skasował, gdyż, jak to prawie każdy użytkownik wie, umie i przyjmuje do wiadomości, niechętnie i opornie acz z nutką zrozumienia, a także zdaje sobie sprawę, że taka niewiedza może go drogo kosztować, nie wolno wstawiać takich linków licząc na wyrozumiałość kogoś tam, bo tym się różnimy od agencji reklamowej, że ona bierze za to pieniądze, a my nie, co oczywiście może się zmienić gdy zechce nam ktoś zapłacić, więc go tu nie ma, bo go nie ma a jak ktoś nie wie, czemu go nie ma, to niech przeczyta to jeszcze raz i jeszcze i jeszcze i aż zrozumie, bo przecież to proste.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Admin-Elli :)
TH FC Forum Team
Dołączył: 22 Gru 2005
Posty: 864
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warsaw D.C.
|
Wysłany: Poniedziałek 04-09-2006, 21:47 Temat postu: |
|
|
Ja już słyszałam tyle wypowiedzi Billa na temat związków, że głowa mała. W którymś tam numerze BRAVO twierdzi, że się ożeni tylko jak ślub będzie fajny. Potem uparcie twierdzi w Yamie, że nie mają na miłość teraz czasu, by zaraz potem dementować tę wypowiedź udzielając wywiadu w Top of the Pops, że nie wiadomo kiedy miłość w ciebie uderzy. Potem znowu Yam!, że nie ma problemu jak się ktoś zakocha, bo dziewczyna może podróżować razem z nimi. Ostatnio w hey! Czytałam, że nawet, jeśli któryś z nich się zakocha to on wątpi w to, że ten związek przetrwa na dłuższą metę,…Więc ja się pytam: Halo, o co tutaj chodzi? Bo mój mózg za nim nie nadąża. Raz mówi tak, a raz tak jest zmienny jak kobieta w ciąży. A może to nie on tylko, te gazety nie potrafią niczego normalnie napisać tylko muszą od siebie dodać trzy gorsze, jakby to było potrzebne.
W każdym bądź razie jakby nie było, ja szczerze życzę Billowi znalezienia prawdziwej miłość, bo bez wątpienia zasługuje na nią
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Admin-Elli :) dnia Wtorek 05-09-2006, 12:28, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
midian
Dołączył: 18 Lip 2006
Posty: 187
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Sunset Crypt
|
Wysłany: Wtorek 05-09-2006, 12:08 Temat postu: |
|
|
Admin-Elli napisał: |
Ja już słyszałam tyle wypowiedzi Billa na temat związków, że głowa mała. W którymś tam numerze BRAVO twierdzi, że się ożeni tylko jak ślub będzie fajny. Potem uparcie twierdzi w Yamie, że nie mają na miłość teraz czasu, by zaraz potem dementować tę wypowiedź udzielając Top of the Pops, że nie wiadomo kiedy miłość w ciebie uderzy. Potem znowu Yam!, że nie ma problemu jak się ktoś zakocha, bo dziewczyna może podróżować razem z nimi. Ostatnio w hey! Czytałam, że nawet, jeśli któryś z nich się zakocha to on abpi w to, ze to przetrwa na dłuższą metę,…Więc ja się pytam: Halo, o co tutaj chodzi? Bo mój mózg za nim nie nadąża. Raz mówi tak, a raz tak jest zmienny jak kobieta w ciąży. A może to nie on tylko, te gazety nie potrafią niczego normalnie napisać tylko muszą od siebie dodać trzy gorsze, jakby to było potrzebne.
W każdym bądź razie jakby nie było, ja szczerze życzę Billowi znalezienia prawdziwej miłość, bo bez wątpienia zasługuje na nią |
A może to jest tak:
a) Bill bardzo by NIE chciał się żenić.
b) W ostateczności, dla świętego spokoju może wziąźć ślub, jeśli będzie to naprawdę odjechana impra, a nie jakieś pompatyczne święto.
c) Bill zdaje sobie sprawę, że nie ma czasu na stały związek, ale tak naprawdę to bardzo by chciał się zakochać - i gdyby to się stało, to on już by coś wymyślił, żeby jednak z nią być pomimo braku czasu
To już chyba brzmi bardziej logicznie
Chyba że z niego jest cwaniak - raz gada prawdę a innym razem to, co jego zdaniem panny pragną usłyszeć
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Tajniaczka
Dołączył: 18 Lut 2006
Posty: 2638
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 3/5 Skąd: Kraków *.*
|
Wysłany: Wtorek 05-09-2006, 16:37 Temat postu: |
|
|
No mi też to nie pasuje.
Co wywiad czytam to gada co innego..
Trudno się w tym już połapać.
Moze ma napiecie przedmiesiączkowe xD ?
Nie no.
Ja mu życzę jak najlepiej, ale niech się już zdecyduje.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Annette
Dołączył: 03 Maj 2006
Posty: 741
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Wtorek 05-09-2006, 18:53 Temat postu: |
|
|
Według mnie, to Bill nie zamierza się "ustatkować" narazie, dlatego też w kazdym wywiadzie mówi inaczej. Skoro go pytają cały czas o związki, to on pewnie zapomina co mówił wcześniej I stąd to zróżnicowanie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dżampara
Dołączył: 01 Sie 2006
Posty: 2108
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 4/5
|
Wysłany: Wtorek 05-09-2006, 19:11 Temat postu: |
|
|
Azisha napisał: |
Ten chłopak to ma NAPRAWDĘ mądrze w głowie.
Kto mi znajdzie takiego u mnie?...
Ale nie to chciałam powiedzieć.
Jeżeli będzie chciał to napewno znajdzie taką dziewczynę.
Ale życzę mu, żeby nie kochała jego kasy, jego kariery tylko jego serce i jego wnętrze, nawet gdy TH przestanie istnieć (tfu!) [szczerze obawiam się czy taka wogóle będzie]
Jeżeli takowa się znajdzie to ich miłość pokona wszystko.
Może zbyt wyidealizowanie zabrzmiało ale takie moje zdanie |
No No zgadzam się z toba
Ja tez chce takiego chłopaczka ale i tak wole Gucia
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Serena_van_der_Woodsen
Dołączył: 09 Wrz 2006
Posty: 225
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: KrólewskieMiastoKrakoof =)
|
Wysłany: Wtorek 12-09-2006, 17:07 Temat postu: |
|
|
Myślę, że będzie mu trudno znaleźć dziewczynę. Nie taką groupies-podobną, ale taką o jakiej marzy! Dla której będzie po prostu Billem, a nie wokalistą zespołu Tokio Hotel, słynnym bliźniakiem Kaulitz... W jego środowisku pewnie kręcą się tylko głodne sukcesu laski;/
Pozatym wydaje mi się, że on jest typem chłopaka, któremu dziewczyna musi imponować. Nie może być zapatrzona w niego jak w obrazek. Musi mieć swoje życie, karierę i być lekko "ponad". Bill może też mieć trudności z otworzeniem się na kogoś, może się bać komuś zaufać. A biorąc pod uwagę jeszcze jego egoizm, dziewczyna musiała by być idealna Szansa znalezienia takiej jest taka znikoma...Szkoda, bo bardzo mu życzę szczęścia.
A taką fankę zawsze może podojrzewać o miłość do jego kasy, wyglądu i sławy, nawet jeśli to z jej strony będzie prawdziwa miłość
Tom ze swoimi one-night-stands ma sto razy łatwiej )
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gaheri
Dołączył: 11 Sty 2006
Posty: 416
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Poniedziałek 18-09-2006, 14:11 Temat postu: |
|
|
Ciekawe, czy Bill w ogóle się zastanowił nad tym, co powiedział... Rzucił to tak po prostu, żeby odpowiedzieć cokolwiek na pytanie dziennikarza? Tak to wygląda. Jednak, jeśli jest to wynik jego głębszych przemyśleń, to chyba chłopczyk ma coś nie tak z głową. Pomysł jest naiwny i nie realny. Aż nie chce mi się wierzyć, że to jego słowa !
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
cherry01
Dołączył: 11 Sty 2006
Posty: 739
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Rzeszów
|
Wysłany: Poniedziałek 18-09-2006, 18:35 Temat postu: |
|
|
fajnie :} chetnie bym sie z nim wybrala na taka trase koncertowa x}
Bill ma juz 17 lat <lol> normalne ze chcialby miec dziewczyne
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Yurika
Dołączył: 27 Wrz 2006
Posty: 6
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Tokyo
|
Wysłany: Sobota 30-09-2006, 19:21 Temat postu: |
|
|
Jak każdy wie, Bill to romantyk i na pewno marzy o wielkiej miłości, o dziewczynie, która bedzie kochała po prostu Billa Kaulitza, takiego jakim naprawdę jest, a nie słynnego wokalistę TH. Poza tym będzie tolerowała , to , że muzyka jest dla niego na pierwszym miejscu. Na pewno kiedys taką znajdzie, czego mu bardzo życzę. On zasługuje na weilką i idelną miłosć. Wtedy mając ukochaną muzykę i ukochaną girl będzie na 100% spełniony i szcześliwy:)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
evelcia1
Dołączył: 10 Mar 2006
Posty: 286
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Szczecin
|
Wysłany: Niedziela 01-10-2006, 9:22 Temat postu: |
|
|
Nie wiem kiedy on chce sobie znaleźć jakąś dziewczynę i jak on to sobie wyobraża.
Ale jakby już faktycznie mu się to udało(na pewno nie nastąpi to w najbliższym czasie) to te wszystkie pustawe fanki by dostały faktycznie ataku szału, załamania nerwowego i byłoby śmiechowo
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
madziaolsenka
Dołączył: 16 Sie 2006
Posty: 587
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Zielona Góra, fajna dziura ;D
|
Wysłany: Środa 11-10-2006, 16:04 Temat postu: |
|
|
Echh szkoda ze Tom nie jest taki jak Bill w sprawie z dziewczynami !! Tom poprostu mnie juz tym wkurza =[[[ ale jakos nie umiem sie 'przenieść' na Billa xP
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
furja
Dołączył: 22 Lip 2006
Posty: 529
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 3/5
|
Wysłany: Środa 11-10-2006, 17:18 Temat postu: |
|
|
dziś powiedział to , wczoraj tamto, a niedługo możemy się dowiedzieć jeszz\cze czegoś innego.
Jego słowa typu te o których jest temat, mogą służyć jako 'chwyt reklamowy' bo uruchamia [i to nieźle] czasem zbyt wubujałą wyobraźnie fanek...
Tyle.
Peace.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
monsunek
Dołączył: 22 Lip 2006
Posty: 99
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Nowy Kościół
|
Wysłany: Piątek 27-10-2006, 22:14 Temat postu: |
|
|
Ja bym mogła pojechać w trasę koncertową, a już zwłaszcza z Billem:) Podobaja mi sie jego wypowiedzi o związkach w przeciwieństwie do wypowiedzi Toma:) Bill widać, że mimo młodego wieku zna sie na rzeczy i nie traktuje dziewczyny jak zabawki:) Ma "gołębie serducho" i naprawdę fajnieby było miec takiego chłopaka przy sobie:) Dajcie mi go!!! Bitte!!!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
yuna vel laya
Dołączył: 03 Lip 2006
Posty: 485
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z Vampirlandu ]:->
|
Wysłany: Wtorek 31-10-2006, 17:21 Temat postu: |
|
|
Tak czytałam wasze wypowiedzi i muszę powiedzieć, że każda z was na swój sposób ma rację.
Nigdy nie można ufac do końca gazetom, ale jeśli już to co podaje Yam jest prawdziwą wypowiedzią Billa, świadczy to tylko o tym, że chłopak naprawdę potrzebuje bliskości kogoś kto będzie go kochał.
Kochał jego, tego prawdziewego, tego kim jest na codzień, a nie przed kamerami, na koncertach czy w teledyskach. Potrzebuje kogoś, kto będzie kochał jego, a nie jego pieniądze.
Życzę mu takiej osoby z całego serca.
Choć jak wszystkie wiemy w jego przypadku znalezienie takiej dziewczyny będzie trudne. Niestety wszystkie osoby medialne mają ten problem.
Wierzę w to, że spotka kiedyś dziewczynę, spojrzy na nią i będzie wiedział, że to ta.
A co do tego stwierdzenia, że mógłby z nią podróżować... Problemów jest kilka.
Pierwszym i chyba najważniejszym jest rodzina i szkoła jego (przyszłej) dziewczyny.
Jeśli zaś chodzi o fan(atycz)ki, to myślę, że Bill zapewniłby swojej dziewczynie należytą ochronę.
Życzę szczęścia jemu i tej szczęściarze, która zostanie kiedyś jego dziewczyną.
To tyle ode mnie. Przynajmniej na razie.
yuna
P.S dreamer i Astray Demonic gratuluję bardzo mądrych wypowiedzi
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
herbatka
Dołączył: 11 Sty 2006
Posty: 519
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Sosnowiec
|
Wysłany: Sobota 04-11-2006, 10:25 Temat postu: |
|
|
Moim zdaniem to jest tak, że chciałby mieć kogoś ale fanki to wiecie jakies są patrza na niego przez pryzmat szklanego ekrany, wywiadów i tak naprawde nie wiedza jaki jest naprawde. Wie jesli juz by kogos znalazła to wydaje mi sie ze bedzie to ktos z otoczenia (makijarzystka, nie wiem ) ale ktoś kto tak jak on jest sławny. Przeciez 'sławy' maja swoje zamknięte imprezy i w ogóle.
W ogóle wydawało mi sie ze przez ten rok to jednak kogos mieli.. ale teraz sama nie wiem. Jakby miał dziewczyne to pewnie wyobrażałabym sobie co oni tam robia xD
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
redrii
Dołączył: 03 Cze 2006
Posty: 627
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Sieradz
|
Wysłany: Niedziela 05-11-2006, 15:23 Temat postu: |
|
|
Już się tu wypowiadałam, ale mam Wam coś jeszcze do powiedzenia.
Bidonkowi będzie trudno znaleźć dziewczynę marzeń, bo przecież taka panna musiałaby dla Niego zostawić szkołę, co wiąże się z brakiem wykształcenia. A chyba każdy chce być wykształcony, czyż nie?
Ta dziewczyna musiałaby mieć fajnych rodziców, którym by wisiało, że widują córeczkę raz na miesiąc Albo przynajmniej powinna mieć po osiemnastce.
Musiałaby mieć jakiś majątek, bo wątpię że Billuś zawsze i wszędzie wszystko by jej sponsorował
Dziękuje
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
doustna
Dołączył: 01 Kwi 2006
Posty: 261
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: wziąść kase na picie?
|
Wysłany: Niedziela 05-11-2006, 16:57 Temat postu: |
|
|
redrii
zgadzam sie całkowicie..
;D
ahh..ten Bill to chyba nie znajdzie dziewczyny do 30 roku życia.. bo może wtedy o nim ucichnie i żadna fanka nie bedzie próbować robić zamachów na jego laske xDD
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Fauka
Dołączył: 01 Lis 2006
Posty: 68
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: UĆ city
|
Wysłany: Niedziela 05-11-2006, 17:47 Temat postu: |
|
|
Nie wiadomo jak jego dziewczyna bedzie wyglądać, on nie patrzy na wygląd(no może trochę) ale na charakter dziewczyny itd. skoro z niego taki romantyk to raczej wyglad i styl dziewczyny nie ma znaczenia tlyko jej dusza.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sue
Dołączył: 23 Maj 2006
Posty: 400
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sobota 02-12-2006, 23:45 Temat postu: |
|
|
No, fajno fajno jednak czasami Bill potrafi powiedzieć coś mądrego. Faktycznie, jak miłość dziabnie to nie puści za nic.
Nawet sławną czwórkę z TH.
Tylko trochę poczekamy, a oni znajdą sobie jakieś pannice. No cóż, tak już jest i nic nie poradzimy
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Miss Izabela
Dołączył: 05 Maj 2006
Posty: 183
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: z otchłani
|
Wysłany: Niedziela 03-12-2006, 0:00 Temat postu: |
|
|
Biedron może mówić, że laska jeździłaby z nim wszędzie, jednak to tylko jego marzenie... Nierealne.
Jeżeli już miałby maniureczkę, to taką zamaskowaną. Chyba, że akurat byłoby cicho w obozie TH i trzeba by skołować jakąś aferkę, wtedy to w sam raz. Fanki by się bulwersowały, to wiadomo, w końcu dla każdej z nich Billuś jest stworzony.
Gorzej, jeżeli ten lachoń byłby modelką lub inną gwiazdą... Wtedy cienko.
A widzieliście, jak się na tą starą torbę patrzył? Mówię tu o gali Bambi.
Kiedyś w końcu zaskoczy nas jakimś trofeum. Jeżeli ktoś będzie groził jego lasce śmierci, będzie baaardzo niepoważny.
"Roszpunek jest mój!"
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
malineczka
Dołączył: 11 Sty 2006
Posty: 1135
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Night Club 8)
|
Wysłany: Czwartek 14-12-2006, 19:00 Temat postu: |
|
|
a szkoła tej ukochanej?
niech on pomyśli jak ona nie chce podróżowac? xD
ja bym chciała
to od niego zależy
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Przywrócony_id:(3099)
Dołączył: 22 Gru 2005
Posty: 1285
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sobota 23-12-2006, 17:48 Temat postu: |
|
|
To jest temat w którym umieszczacie
wypowiedzi Billa na temat związków
a nie piszecie, że każda z Was chciałyby pojechać z nim w trasę koncertową
Nie jestem modem, ale jak to czytam to mnie szlag trafia....
Opanujcie sie
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Przywrócony_id:(3099) dnia Czwartek 28-12-2006, 15:53, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Immortelle
Gość
|
Wysłany: Poniedziałek 25-12-2006, 22:07 Temat postu: |
|
|
Uh huh.
No cóż, Bill raz powie to, raz tamto...
Mi się tam 'branie dziewczyny razem ze mną' tak łatwo nie widzi. Co, ona ma sobie z nim jeździć na trasę koncertową, czy jak? xD
Jakby była Polką to by jej Giertych nie puścił, przecież powinna się edukować, a nie myśleć o jakimś niedojrzałym związku z młodocianym stananistą?!
Hah, mam fazę xDDD .
Więc, szczęścia życzę tym, co im się to marzy, o.
I powodzenia .
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zulla
Dołączył: 27 Maj 2006
Posty: 2081
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: mit gestreiftes Käppchen von B.!
|
Wysłany: Piątek 29-12-2006, 9:56 Temat postu: |
|
|
oczywiście, że gdyby się zakochał to nie przeszkadzałyby mu ani trasy koncertowe, ani nagrania w studiu... ani tym podobne
'miłość' na siłe nie ma sensu...
widocznie nie znalazł 'tej właściwej', na której widok by mu... podskakiwało ciśnienie!
wypowiedź z sierpnia w pierwszym poście...
potem pisała o tym Ell.
sam nie wie czego chce??
sprecyzuje się jeżeli sie zakocha..
teraz nie wie jakby to wyglądało... i z czym by to się jadło
niecodziennie jest sie ulubieńcem tysięcy fanek
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
|