Tokio Hotel

Faith88 · Wysłany: Sobota 27-01-2007, 14:46 Temat postu:

Th nigdy nie grają z playbacku. A Bill ma poprostu anielski głos. Gdy go słucham rozpływam sie Wink

MissIntensive · Wysłany: Sobota 27-01-2007, 17:14 Temat postu:

Faith88, to źle słuchasz, bo on anielskiego głosu nie ma na pewno.
No chyba, że mówisz o muzyce z płyty, na której jest tyle przeróbek, że ho ho...
Najłatwiej przecież podrasować i tyle.

Na żywo co raz lepiej, moim skromnym zdaniem.
Ale niech pracuję, bo w końcu ,,Przez przeszkody do gwiazd".
Zresztą on w gwiazdach to już jest, zresztą jest jedną z nich.

Ale da się usłyszeć błędy w jego śpiewie.
I to bardzo istotne, których wokalista powinien się przestrzegać.

A wiem, bo sama chodzę na lekcje i się uczę.

kluseczka, proszę bardzo.
Ja mogę Ci zaśpiewać wysoko, bo potrafię.
Śpiewanie wysoko to nic trudnego.

o!

Aquarel · Wysłany: Sobota 27-01-2007, 19:05 Temat postu:

M/A/N/I/A · Wysłany: Czwartek 01-02-2007, 17:49 Temat postu:

Hmmm...Czy fałszuje? Zdarza mu się. Zwłaszcza jak próbuje tak wyciągac wyżej. Chłopie, prawda jest taka, że nie jesteś Mariah Carey.
No, ale w porównaniu co było wcześniej, np. w Star Search to teraz jest naprawdę dobrze. Chociaż lekcje śpiewu to by mógł sobie załatwic Smile

Acha, jeśli się ktoś nie orientuje o co mi chodzi z tą Mariah Carey...Jej głos obejmuje 5 oktaw

Mysiunia · Wysłany: Sobota 03-02-2007, 19:56 Temat postu:

uważam,że Bill ma ładny głos,ale czasami fałszuje Wink

Ale to nie znaczy,że śpiewa najpiękniej na świecie...

Mod-eLPika_FM · Wysłany: Niedziela 04-02-2007, 17:34 Temat postu:

Hmm.... gdyby nie te wszystkie wrzaski ktore z siebie wydaje bylby nawet spoko xD Ale czasem trzeba... Razz

Przeciagnie wyrazow nie wychodzi mu... No moze.. kiedys... Razz

A podnoszenie glosu... Nie jestem ekspertem w tych sprawach... Ale... Denerwuje mnie w nim jedno... Ze on zawsze ( praktycznie ) w spiewaniu konczy jakimis jekami... o.O

Funny Otherwise · Wysłany: Niedziela 11-02-2007, 13:04 Temat postu:

Na początku fałszował na koncertach, jak obdzierany ze skóry szczeniak.
Po mutacji również dawał nieźle (fałsz) i była klapa.. Wszyscy (co do jednego) mówili, że Bill nie umie śpiewać, i żeby się za to nie brał.
A teraz... jeju... jego głos, jego seksowny, głęboki głos.
Rozpływam się. I zero fałszu.

mala-tomus · Wysłany: Niedziela 11-02-2007, 19:55 Temat postu:

Głos Billa po mutacji jest boski na moje ballady w jego wykonaniu to bajka ślicznie sie w nich wczuwa niemoge sie doczekac jak na koncercie w wawie zaśpiewa jakąś balladke Heart

Funny Otherwise · Wysłany: Niedziela 11-02-2007, 19:57 Temat postu:

Byle nie Rette Mich, bo baaardzo mi nie pasuje do głosu Billa, ta piosenka.

weriocha · Wysłany: Sobota 17-02-2007, 16:20 Temat postu: ehh

missintensive: a ja uważam,ze Bill jednak ma anielski głos;) ale to tak nawiasem mówiąc Wink

nie wiem czemu sie czepiacie tego rette mich w otto...uważam,ze nie było najgorzej,bo naprawde,gdyby któraś z was miała tak wyjsć do tak sporej publiki,jeszcze wiedząc,że coś moze nie wypalic, to życzyłabym wam du żo szczescia,zeby tylko zaśpiewać tak jak on....a słychac było,ze coś z gardełm mu sie działo..moze jeszcze sie nie przystosował? moze je przemęczył?może sie lekko przeziębił i mimo zalecen grupy chcial zaspiewac na zywo,zeby nie zawiesc fanow? moim zdaniem Bill właśnie dużo ćwiczy,co widac po jego chyba lekko zdartym głosie ostatnio...
zdecydowanie bardziej wole lekko falszujacego billa na zywo,niz ciagle tak samo brzmiacego z playbecku...same chyba wiecie,ze jak chce to potrafi,ale jak to czasem bywa,trema zeżre... i uwazamz,e nie nalezy go tak brutalnie oceniac po jednej czy dwoch piosenkach...zajrzyjcie chocby tu, http://youtube.com/watch?v=LnEGMgIcmVU a sie przekonacie,ze nie powinno sie go ak od razu przekreslac;)
i jeszcze jedno...w TV TOTAl Bill śpiewał cud miód,za to pozostali chłopcy lekko wypadali z rytmu...ale tego to już nikt nie zauwazy... Rolling Eyes

Dattele · Wysłany: Czwartek 01-03-2007, 19:02 Temat postu:

Ma dość niezły głos moim zdaniem, bynajmniej na płytach.
Na koncertach tez nie jest źle.
Mi się podoba.

Dianschen · Wysłany: Czwartek 01-03-2007, 20:26 Temat postu:

uważam ,że bill ma całkiem sympatyczny głos.
czasami jęczy ,stęka i w ogóle wydziwia do tego mikrofonu ale to kwestia 'oddechu'.
po mutacji jego głos jest znacznie głębszy. chociaż z tego co mi wiadomo ,chłopcy przed mutacją mają ładniejsze ,czystsze głosy i dlatego też są brani do hórów.
myślę jednak ,że bill ma wspaniały S T I M M E zarówno na żywo jak i na płycie Wink

Dream · Wysłany: Sobota 03-03-2007, 12:28 Temat postu:

Znacznie bardziej podoba mi się jego głos po mutacji i lubię jak skrzeczy i sepleni (czesem) w wywiadach

takaTHfanka · Wysłany: Sobota 03-03-2007, 17:27 Temat postu:

Bill przed mutacją naprawdę dawał sobie radę. Wiadomo- czasami fałszował (lekko Wink

), ale jednak nie zrezygnował ze śpiewania na żywo. Dlatego duży pozytyw dla niego Smile

!
Po mutacji Bill ma jeszcze lepszy głos- w Reden pięknie zmienia tonację głosu ( śpiewa "redeEeEeEen" Smile

). Ballady w jego wykonaniu są cudne! Naprawdę ma niesamowity głos, pięknie z niego korzysta!

Juliaaaa_ · Wysłany: Poniedziałek 05-03-2007, 20:47 Temat postu:

Ktos gdzies wyżej napisał, że Bill spiewa po prostu po swojemu.

I ja się z tym zgadzam

Jak on by nie zaspiewał to i tak będzie dobrze.
Ale oczywiście czasem sa takie momenty, że głos mu się 'łamie', ale... co na to poradzić?

Martusia_Bill · Wysłany: Czwartek 08-03-2007, 20:06 Temat postu:

Ja jestem zakchana w głosie Billa.A te problemy z mutacją głosu i z balladamy to ju chyba przeszłość.Śpiewa je teraz pięknie!!!!!!!!Aj..A to,że umie śpiewać to dowodem są koncerty.Bo napewno na żywo czasem zmienia tonacje piosenke...alei tak wychodzą mu ślicznie:D Very Happy

A new płytka i piosenki na niej są cut:D Very Happy

Martusia_Bill · Wysłany: Czwartek 08-03-2007, 20:08 Temat postu:

Ja jestem zakchana w głosie Billa.A te problemy z mutacją głosu i z balladamy to ju chyba przeszłość.Śpiewa je teraz pięknie!!!!!!!!Aj..A to,że umie śpiewać to dowodem są koncerty.Bo napewno na żywo czasem zmienia tonacje piosenke...alei tak wychodzą mu ślicznie:D Very Happy

A new płytka i piosenki na niej są cut:D Very Happy

Zulla · Wysłany: Czwartek 08-03-2007, 20:47 Temat postu:

do zimmera sie przyłożył

reden na żywo brzmi świetnie.

sądze, że wziął jakieś lekcje.