Tokio Hotel

Zulla · Wysłany: Niedziela 28-05-2006, 9:47 Temat postu:

dobra może jeszcze nie mężczyzna... źle się wyraziłam
ale nie dojrzałość mi tutaj coprawda chodziło Wink

jest chłopcem, no ale każdy chłopiec prędzej czy później zmienia się w mężczyzne...
a do kobitki to mu dużo, duuuuużo brakuje
i to nie szpilki to jakieś jakby kowbojki... Very Happy

chce wyznaczać trendy?
kiedyś czytałam że po tym jak Bill pojawił się w tych podartych spodniach to pół niemiec chodziło w podobnych Wink

ciekawe jak jest reraz Laughing

Ayame · Wysłany: Niedziela 28-05-2006, 9:49 Temat postu:

to teraz ja się wypowiem Wink

ten nowy styl Billa jest taki sobie. ten mocniejszy makijaż, 'szopa' na głowie, białe paznokcie, białe pasemka i takie ciuchy... ale nie będę się już czepiać, w końcu szuka tego swojego stylu i jako fanka zaakceptuję jego decyzje
ALE I TAK KOCHAM TEN RYJEK Very Happy

goo-gu · Wysłany: Niedziela 28-05-2006, 9:53 Temat postu:

AAAA!! Bleee!! Fu! To raz mu się zdarzyło, ale wtedy dużo częściej nosił glany, których teraz nigdy nie założy!

[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

ciekawe jak się teraz maja Ś.P. glany Billa Kaulitza z TOkio Hotel ?

Zulla · Wysłany: Niedziela 28-05-2006, 10:01 Temat postu:

ehhhh ja szczerze mówiąc nie lubie glanów Very Happy

ale sama zauważyłaś to skromne porównanie Very Happy

[link widoczny dla zalogowanych]

wszystko się zmienia.......

OgóR xD · Wysłany: Niedziela 28-05-2006, 10:03 Temat postu:

JENY!
ja chcem prawidziwego Billa Kaulitza! Tego co nosi powyższe glany, z mangową fryzurką i tego co tak pięknie sie śmiał ze wszystkiego! nie był taki mądraliński w różnego typu wypowiedział medialnych! Chcem tego Billa, który płakał ze szczęścia, że zdobył nagrodę 'Comet'. Nie widziałam tego samego entyzjazmu na jego twrazy na rozdaniach nagrody 'Echo' Albo 'Osgar'. Nie było tego samego błysku w jego oku. Nie płakał ...
JA chcem tamtego Billa, który nosi sportowe ciuchy,ma pznokcie czarne, luźne spodnie i sportowe buty ... no juz nawet ta fryzura mi niue przeszkadza, ale te pasemka?!

To jest moje zdanie! Dalej będę go słuchać, bo kocham go za muzykę, ale ziomek już przesadza!

goo-gu · Wysłany: Niedziela 28-05-2006, 10:07 Temat postu:

No a kto zrobił to genialne porównanie?? Cool

niechcąc się chwalić... JA Cool

Bo ostatnio bardzo przeżywałam że Bill stał się kobietą i nawet mi się następnej nocy śniło, że zaszedł w ciążę(!) To był starszny sen... ale nie o nim tutaj.
Cuż mam nadzieję, że scena z mojego snu się nigdy nie zdarzy, a Bill wróci do trucha bardziej MĘSKIEGO wizerunku i moich kochanych GLANÓW!

Mod-Fish'n · Wysłany: Niedziela 28-05-2006, 10:11 Temat postu:

Z tego, co czytam, wywnioskowałam, że co niektórzy nie wiedzą, jak wyglądają szpilki. Laughing

Albo buty na obcasie...
Nie długo ktoś powie, że nosi japonki! Laughing

Cicho cicho...
Śmieszno jest. xD

Poza tym nie wydaje mi się, żeby wyznacznikiem męskości było glany. Rolling Eyes

Albo to ja jestem jakaś niedorobiona...

Zulla · Wysłany: Niedziela 28-05-2006, 10:14 Temat postu:

goo-gu · Wysłany: Niedziela 28-05-2006, 10:16 Temat postu:

....

... nie mówie że wyznaczyniem męskości są galny, ale z pewności są lepszego od tych szpilek co niosi teraz (nie trzeba brać tak wszytsko na poważnie odnośnie tych szpilek... Neutral

no chyba że trzeba )

i osobiście kocham glany i niegdyś byłam bardzo szczęśliwa na myśl, że Bill takowe nosi, ale niestety teraz moje błogie szczęście ustało, bo chłopak woli bardziej... eeee... bardziej.... hmmmm... nie wiem jakie buty. Szpiczaste? Wyższe? Bardziej eleganckie? Jakie by nie były, nie podobają mi się!

Zulla · Wysłany: Niedziela 28-05-2006, 10:24 Temat postu:

o gustach się nie dyskutuje
Bill się czuje w tym dobrze i to jego sprawa
i te jego "kowbojki' są jakby nie patrzeć botkami męskimi...
każdy nosi to co chce...
i każy ma swój stajl
i każdy się zmienia...

Mod-Fish'n · Wysłany: Niedziela 28-05-2006, 10:25 Temat postu:

Wiecie, co mnie dobija?
Te wszystkie "apele"...
"Ja chcę uśmiechniętego, mangowego Billusia w sportowych butkach! Takiego koffanego, pulchniutkiego do psytulania! O innych paznokciach! No! Bo teraz jest taki feee..." Rolling Eyes

Chcieć Wam nikt nie zabrania... Laughing

Ale to trochę... żenujące? Confused

Załóżmy, iż szanowny Pan KA wszedłby tutaj, perfekcyjnie umiałby polski i wziąłby sobie do serca wszystkie uwagi...
I zmieniłby się.
Co by się działo?
"Idiota. Da się go "ulepić". Nie potrafi znaleźć własnego stylu. Frajer! Pozer! Ucieleśnienie komerchy!".

Ale cicho... śmiszno jest. Laughing

goo-gu · Wysłany: Niedziela 28-05-2006, 10:26 Temat postu:

Bill ma stajla Cool

to by się chłopak ucieszły jakbyśy mu zaśpiewały Very Happy

No niby o gustach się nie dyskutuje, ale rozmowa się kręci, coś w tym musi być :>
Ale jak tu nie gadać o guście idola? W dodatku guście dosyć oryginalnym i niespotykamym... :> Very Happy

edit: no śmieszno jest smieszno, ale Bill mi sie teraz w koszmarach sni! Że dzieci ma!

claudia8 · Wysłany: Niedziela 28-05-2006, 10:32 Temat postu:

Tak sobie myslę... Zmiana w wyglądzie Billa nastała, ale przecież tylko podczas rozdania nagród (chyba że się mylę) chciałbyc bardziej elegancki... Na koncertach dalej ma sportowe buty, zwykłe t-shirt'y,skurzane kurtki. Więc chyba poprostu przesadzamy. próbujemy na siłę poszukac sobie tematy do rozmów Grey_Light_Colorz_PDT_46

[zabijcie mnie jak cos zle napisalam]

Zulla · Wysłany: Niedziela 28-05-2006, 10:33 Temat postu:

taaaaak nagrajmy i wyślijmy:
" kiedy patrze tak na ciebie jesteś fajnyyy ajjjjjj dla mnie masz stajla...." heheh
by się ucieszył chłopak

ja się powtarzam ale zmiany w życiu są bardo potrzebne i to co robi Bill sprawia go TAK BARDZO wyjątkowym
i to szukanie własnego 'ja' znamy ze swojego życia... Laughing

EDIT
fakt faktem, że na koncertach jest """normalny"""...
ale styl się zmienił bo początkowo na galach był ubrany tak jak normalnie
/tylko z kiedy ja oglądałam ostatni koncert?? Rolling Eyes

/

a teraz właśnie może to znaczy ze chłopak dojrzał i uznał powage sytuacji Laughing

ołłłłłl jeeee

goo-gu · Wysłany: Niedziela 28-05-2006, 10:37 Temat postu:

Nowy film SF: "Bill- poszukiwać przygód i włąsnego ja" - czyli historia dla wszytskich niezrównoważonych emocjonalnie nastolatków! Brawa! Very Happy

Z pewnością Bill jest wyjątokwy, każdy jest wyjątowy, on tudzież. A jego ekhem... ubiór Laughing

dopełnia całości.
Ciekawe kiedy w 100% znajdzie to czego szuka. Ale może błądzi nie w tym kierunku co trzeba? Może potrzeba mu hawajskich koszul, futra na kalcie, japonek i złotego łańcucha?

Zulla · Wysłany: Niedziela 28-05-2006, 10:44 Temat postu:

śmiechwo

w życiu próbujemy wszystkiego.... szukamy...... dązymy.....

Mission Imposible with Bill Ka.... Laughing

ale ja naprawde uważam że to co on robi jest spoko Smile

OgóR xD · Wysłany: Niedziela 28-05-2006, 10:46 Temat postu:

Zgadzam się z wami, że Bill ma własnego Stajla. no bo w końcu to jest jego zycie i może sie ubierac jak chce, nawet jeżeli chodzi o te "kowbojki". Ale ten temat został założony po to, żeby sie na ten temat wypowiadać i żeby powiedziec co o tym sądzicie chyba nie? No więc dziwie się czemu komuś może przeszkadzać kogoś wypowiedź? Ugh ...

Asiulla · Wysłany: Niedziela 28-05-2006, 10:57 Temat postu:

To moze teraz ja? Tak.
Na początku prubowałam i chcialam zakceptowac zmiany Billa ale teraz nie mam juz siły. Jesli by pomyślec do czego mu bliżej odpowiedziałabym-do kobiety. Jego nowa fryzura podobała mi sie na poczatku ale teraz za duzo tych zmian a on mi sie juz...brzydnie? Nie. To złe słowo. Ale on przesadza. W swojej starej fryzurce-wg mnie-był jeszcze sobą. Teraz wprowadza coraz większe zmiany i coraz bardziej odsówa sie od tamtego Billa którego tak pokochałam i uwielwbiałam. A może to tylko pozory? Może w głębi serca jestem tym samym Billem ktorego kochamy? Nie wiem. A po za tym to jego sprawa co ze sobą robi. Nam nic do tego. A i ejszcze cos. Według mnie Bill stajla juz nie ma. Mi jednak wszystko to zwisa bo tu chodzi nie o ich wygląd ale muzyke jaką robią.

Zapewne zjedziecie mnie teraz wszystkie ale mi to zwisa. Ja tak uwazam. Pozdrawiam.

claudia8 · Wysłany: Niedziela 28-05-2006, 11:01 Temat postu:

A więc podejdzmy do tego z innej strony:P Gdyby Bill na początku kariery Th wyglądał tak jak teraz nie zainteresowałybyśmy się Question

Nie sądzę, pewnie spodobałby nam się tak samo jak w 2005. Ale to moje zdanie.

Zulla · Wysłany: Niedziela 28-05-2006, 11:05 Temat postu:

goo-gu · Wysłany: Niedziela 28-05-2006, 11:23 Temat postu:

OgóR xD · Wysłany: Niedziela 28-05-2006, 11:25 Temat postu:

Bill ma stajla! Swojego, własnego, jedynego w swoim rodzaju!

czasem mi się wydaje, że Bill to wszystko robi, żeby ludzie go bardziej kochali! (?) Nie wiem czemu, ale tak mi się wydaje. Bo bądź co bądź, czym sława TH rosła to Bill zmieniał swój IMAGE. Czyż nie? No własnie ...

Zulla · Wysłany: Niedziela 28-05-2006, 11:33 Temat postu:

ale właśnie
spójrzmy na to z mroochnej strony <tajemniczość w głosie>
za górami za lasami
żył sobie Bill Kaulitz posiadał brata bliźniaka...... / sorry pomyłka Very Happy

to nie ta bajka/ Wink

a więc nie TH się rozwijało~ przypływ kasy~ więc Bill może sobie pozwalać na takie warjacje... nie ma się co oszukiwać ale wszystko się wiąże z kosztami
/materialna strona lookania na świat Laughing

/
wiecie o co mi chodzi Very Happy

goo-gu · Wysłany: Niedziela 28-05-2006, 11:40 Temat postu:

Zulla ja bym zminiął wersje bajki:

za górami za lasami
żył sobie Tom Kaulitz który posiadał brata bliźniaka...... / sorry błąd w wydruku/
I tu się bajka zaczyna... jak to rodzeństwo Kaulitzów podbijało świat razem z Georgiem i Gustavem...
działy się rózne parypetie, a to wzloty, a to upadki.... a to dłuższe włosy, a to krótsze... a to szpilki, a to kowbojki...
bajka jeszcze nie ma swojego zakończenia i nikt narazie nie wie jak to może się skończyć. Jednak każdy sobie zadaje najwazniejsze pytanie z morałem... O CO CHODZI z rodzeństwem Toma?!
Tego się kiedyś dowiemy Smile

Zulla · Wysłany: Niedziela 28-05-2006, 11:46 Temat postu:

nasi bohaterowie przeżyją jeszcze wiele ciekawych przygód....
ZAPRASZAMY na ciag dlaszy

goo-gu trzeba było wspomnieć o materialnej stronie tej bajki Wink

bo im więcej ma się pieniędzy tym większe możliwości

ale ja NIE JESTEM materialistką!! never
tylko stwierdzam fakty... czyż nie??