|
Tokio Hotel Forum o zespole Tokio Hotel
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
SyLwUniA_=]
Dołączył: 21 Maj 2006
Posty: 13
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Czwartek 25-05-2006, 17:37 Temat postu: |
|
|
Ja napoczątku nie mogłam sie przyzwyczaic do nowej fryzury Billa.. Bardziej mi sie podobała tamta..
Teraz mi sie ten co teraz ma fryz podoba, zajefajnie w tej fryzurce wygląda..
UWIELBIAM Jego ten nowy styl.. CUDOWNY.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Ostranatka
Dołączył: 25 Sty 2006
Posty: 1521
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: koszalin
|
Wysłany: Czwartek 25-05-2006, 17:52 Temat postu: |
|
|
Dlugie włosy -TAK
Przykrótkie marynarki-NIE
Moje uczucia się mieszają.Z jednej strony fajnie.Z drugiej nieeee!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Olciaaa
Dołączył: 11 Sty 2006
Posty: 154
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czwartek 25-05-2006, 17:57 Temat postu: |
|
|
Rozumiem że Bill chce eksperymentować, ale bez przesadyzmów. Włosy nich już będą nie jest źle, ale tipsy i ta marynarka a'la bolerko? Yyy jak jakiś metroseksualista. Przypomina mi Mary-Kate Olsen. Ona też eksperymentuje i nie patrzy na to co mówią inni o jej wygladzie. Czyzby nowy idol Billa? Oby nie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
night-kid
Dołączył: 06 Mar 2006
Posty: 378
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z zakładu dla przeciętnych inaczej
|
Wysłany: Czwartek 25-05-2006, 18:02 Temat postu: |
|
|
Małpe z siebie robi i tyle. Po prostu sodówa do łba uderzyla. Może z sobą robić co zechce bo i tak dziewczyny za nim szaleją. A mi się płakać chce, jak na niego patrze. Zaraz po tych ich wakacjach wyglądał super. A teraz..... nie ma porównania. Jakby go podmienili ( kto wie?) ech....... co robić? Petycje zorganizować?
[link widoczny dla zalogowanych] - To mnie dobiło. Żeby się tak oszpecić? To trzeba mieć talent.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
kawka_kaulitz
Dołączył: 15 Kwi 2006
Posty: 31
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z Tarnobrzega
|
Wysłany: Czwartek 25-05-2006, 18:45 Temat postu: |
|
|
Na początku kiedy Bill miał mangową fryzurke, inny ubiór niż teraz był OK! Teraz też w tych jego piórkach jest OK! Ale czasami myśle że on na serio przesadza i chyba chce z sibie zrobić dziewczyne...Mieć białe pasemka,Malować i zapuszczać paznokcie...I jeszcze na dodatek teraz na tej fotce [link widoczny dla zalogowanych] ten "garniturek" z rozszeżaymi rękamawi u dołu...No i tyle pierściąnków na palcach..Bez przesady... Podoba mi się ale czasami serio przesadza... Ale i tak mi się podoba a tutaj pisze co mysle... Dobrze że ja go koffam za to jaki jest piekny i za to jak pieknie śpiewa i jaką tworzy muzyke wraz z pięknym TOMEM GUCIEM I GEORGUSIEM:)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
claudia8
Dołączył: 19 Lut 2006
Posty: 404
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Nürnberg
|
Wysłany: Czwartek 25-05-2006, 19:46 Temat postu: |
|
|
Włosy- bardziej podobaja mi się nowe. Jeżeli chodzi o całą reszte to wydaje mi się, że to nie on.... to ci wszyscy ludzie którzy tylko przeliczaja kasę jaka na Th zbili.... Bill (mimo , że twierdzi inaczej) nie ma za duzo do gadania... kontrakty podpisane, kase dostaja i musza sie podporządkowac. Szkoda.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Paolla
Dołączył: 03 Mar 2006
Posty: 249
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: ...z niebieskiego pokoju
|
Wysłany: Czwartek 25-05-2006, 19:54 Temat postu: |
|
|
Jesli chodzi o fryzury to podobają mi się obie. Jedynie co mi przeszkadza to jego teraźniejszy styl ubioru. Za początków TH miał o wiele fajniejsze ciuchy lepiej dobrane a teraz jest ubrany ni z gruszki ni z pietruszki. Bolerko? Bez przesady. Chyba mu sodówka uderzyła do głowy Nie mam pojęcia ale sądze że to chyba jego własne wymysły bo styliści raczej by nie zrobili z niego...pośmieliska? Fak że mogliby coś źle dobrać no ale nie prawie za każdym razem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
angelika_rybka
Dołączył: 18 Maj 2006
Posty: 2
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: katowice
|
Wysłany: Czwartek 25-05-2006, 19:58 Temat postu: |
|
|
Tysiące razy lepszy jest bill terazźniejszy gdy patrze na zdjęcia w mandze wydaje mi sie jakis dziwny Bill jest zawse słodki:P
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Karina_xD
Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 96
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Neverland xD
|
Wysłany: Czwartek 25-05-2006, 20:06 Temat postu: |
|
|
Przedłużane pióra? Okay.
Białe paznokcie? W porządku.
Białe pasemka? Niech będzie.
Jakiś komibinezono-futerko w Londynie? A na zdrowie!
Ale TIPSY?! I ta krótka marynarka...No dobra, marynarkę jeszcze przeboleję, lecz te paznokcie...
P O R A Ż K A.
Bill naprawdę staje się babą. Bez względu na to, co ma w gaciach. Zawsze lubiłam tę jego 'chłopięcą urodę; wygląd cherubinka', jednak teraz grubo przesadza.
Echhh...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gustav_1992
Dołączył: 16 Maj 2006
Posty: 309
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Czwartek 25-05-2006, 20:19 Temat postu: |
|
|
Ja tam nie wiem. Mangowy fryz Bill'a był wporzo i wyglądał jak facet. Natomiast w mowej fryzurce wygląda fajnie i słodko, ale na niektórych zdjęciach wygląda jak BABA! A więc chyba lepiej stary fryz..
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Demigod
Dołączył: 14 Sty 2006
Posty: 1028
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czwartek 25-05-2006, 20:40 Temat postu: |
|
|
Hmm aż żal... A jak mówiłam miesiąc, może 2 tygodnie temu, że Billowi uderza sodówa i zmienia styl pod publiczke jednocześnie robiąc z siebie małpę z ZOO, to wkurzałyście sie co niektóre, że "nie o wygląd chodzi" Jak ja nie lubie mówic "a nie mówiłam", ale tu akurat tak pasuja, że nie moge sie powstrzymać...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
mia
Dołączył: 11 Mar 2006
Posty: 122
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: mam to wiedzieć?
|
Wysłany: Czwartek 25-05-2006, 20:45 Temat postu: |
|
|
Przeczytałam wasze wypowiedzi,pozastanawiałam sie i już mam własną opnię.
POd mój gust i styl najbardziej pasuje Bill z teledysku "rette mich". Ubrany cały na czarno,makijaż jest ale nie aż tak wielki,te włosy miał wtedy świetne,tajemniczo wyglądał. MAnga to był jego znak rozpoznawczy,trochę mi tego żal i tęsknie za tym młodym,naturalnym nastolatkiem,ale wple piórka z "rette mich".
Jego obecne włosy,ilość i jakoś ozdób którymi się obficie obwiesza,dziwne,ubrania,krzykliwe ubrania delikatnie mówiąc nie leża mi. On coraz bardziej idzie wkicz.Ludzie przyzwyczaili się że bill się maluję,to teraz żeby nadal ich szokować maluje się po same brwi,a za niedługo na czoło wejdzie.
Tęsknie za starym Billem (z Rette mich lub mangowym)
No to tyle mojej opini.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
mia
Dołączył: 11 Mar 2006
Posty: 122
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: mam to wiedzieć?
|
Wysłany: Czwartek 25-05-2006, 20:45 Temat postu: |
|
|
Przeczytałam wasze wypowiedzi,pozastanawiałam sie i już mam własną opnię.
POd mój gust i styl najbardziej pasuje Bill z teledysku "rette mich". Ubrany cały na czarno,makijaż jest ale nie aż tak wielki,te włosy miał wtedy świetne,tajemniczo wyglądał. MAnga to był jego znak rozpoznawczy,trochę mi tego żal i tęsknie za tym młodym,naturalnym nastolatkiem,ale wple piórka z "rette mich".
Jego obecne włosy,ilość i jakoś ozdób którymi się obficie obwiesza,dziwne,ubrania,krzykliwe ubrania delikatnie mówiąc nie leża mi. On coraz bardziej idzie wkicz.Ludzie przyzwyczaili się że bill się maluję,to teraz żeby nadal ich szokować maluje się po same brwi,a za niedługo na czoło wejdzie.
Tęsknie za starym Billem (z Rette mich lub mangowym)
No to tyle mojej opini.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
mia
Dołączył: 11 Mar 2006
Posty: 122
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: mam to wiedzieć?
|
Wysłany: Czwartek 25-05-2006, 20:45 Temat postu: |
|
|
Przeczytałam wasze wypowiedzi,pozastanawiałam sie i już mam własną opnię.
POd mój gust i styl najbardziej pasuje Bill z teledysku "rette mich". Ubrany cały na czarno,makijaż jest ale nie aż tak wielki,te włosy miał wtedy świetne,tajemniczo wyglądał. MAnga to był jego znak rozpoznawczy,trochę mi tego żal i tęsknie za tym młodym,naturalnym nastolatkiem,ale wple piórka z "rette mich".
Jego obecne włosy,ilość i jakoś ozdób którymi się obficie obwiesza,dziwne,ubrania,krzykliwe ubrania delikatnie mówiąc nie leża mi. On coraz bardziej idzie wkicz.Ludzie przyzwyczaili się że bill się maluję,to teraz żeby nadal ich szokować maluje się po same brwi,a za niedługo na czoło wejdzie.
Tęsknie za starym Billem (z Rette mich lub mangowym)
No to tyle mojej opini.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Renfri
Dołączył: 08 Lut 2006
Posty: 259
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: tam gdzie spadają anioły
|
Wysłany: Czwartek 25-05-2006, 20:52 Temat postu: |
|
|
Yyyyyy TIPSY???? gdzie???? weście zazuccie fotak bo ja jakaś ślepa jestem ale żadnych tipsów nie widziałam
a wracając do tematu. Bill w mandze T-shircie , zwykłych dżinsach i z LEKKO podkreślonymi oczami podobał mi się najbardziej. Wydawał mi sie jakiś bardziej prawdziwy to tego co śpiewał.
No ok nowy fryz też mi sie nawet podoba chociaż byłam w lakkim szoku kiedy go zrobił.
Ale jego terazniejszy ubiór??? makijaż??? NIeeeee wszystko tylko nie to!!! Kiedy widze go pomalowanego prawie pod same brwi to mi się niedobrze robi
Ten jego srebrny ubior z Londynu nawet mi się podoba ale te bolerko???
Bill chłopie opanuj się dorastasz OK ale BEZ przesady!!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
majka5554
Dołączył: 21 Kwi 2006
Posty: 201
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
|
Wysłany: Czwartek 25-05-2006, 20:55 Temat postu: |
|
|
A dla mnie Bill we wszystki wyglada cudwonie!!!!!!!!!!! Swietny ma styl
Jak mu sie tak podba niech tak chodzi i tak go uwielbiam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dorcia xD
Dołączył: 11 Mar 2006
Posty: 226
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Oława City
|
Wysłany: Czwartek 25-05-2006, 21:07 Temat postu: |
|
|
Shady Lane napisał: |
Cytat: |
No moze Bill przesadza i to coraz częściej ale jeżeli to ma być powód ze tyle osób sie od niego odwóci i od całego TH tooznacza tylko jedno :
TAKA OSOBA NIGDY NIE BYłA PRAWDZIWYM FANEM TH I INTERESOWAł JA TYLKO WYGLAD. |
Nie wiem czemu, ale jakoś mnie to tak personalnie uderzyło ...
Dorcia, dziewczyno, przestań dramatyzować. Ok, podoba Ci sie nowy styl Billa, dobra, nikt Ci nie borni, ale nie musisz sie oburzać, jak ktoś powie, ze mu się nie podoba ... Bo wszyscy którym sie nie podoba nie są fanami TH Żałosne ...
Poza tym, wydaje mi się, że nie masz pojęcia o tym hm ... o kulisach show biznesu. Myślisz, że to jego styl? To się obudź. Nikt, kto wdepnął w ... zwane showbiznesem nie ma w 100% własnego stylu. Po to są specjaliści od wizerunku.
A co do paznokci Billa. To raczej nie są tipsy. Moja kumpela kosmetyczka tak stwierdziła
Zresztą, podaj mi przykład choć jednej, dwóch osób, które przestały być fanami TH, bo Bill zmienił styl? |
Mi nie o to chodzi że jak go ktoś krytykuje to nie jest jego prawdziwym fanem. Mi chodzi o to że jeżeli ktoś tylko ze względu na jego wygląd odwraca sie od TH tzn że nie był prawdziwym fanem. Moim zdaniem Bill sie zmienia i wiem że to sprawa showbisnesu no ale trudno.
Długie włosy spoko
pasemka wmiare
ale białe paznokcie i ta "marynarka" Nie!!!
Jeżeli Cię w jakiś sposób uraziłam to sorki
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
.::MaRgArYnA::.
Dołączył: 14 Kwi 2006
Posty: 46
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czwartek 25-05-2006, 21:17 Temat postu: |
|
|
Ja do Billa nic nie mam. Zmienil sie ale uwazam ze wyglad Billa nie jest w zespole najwazniejszy. Ja myslalam ze jak sie jakis zespol lubi to glownie za muzyke a nie za to czy wokalista ma pomalowane pazkokcie czy nie No bo sorry jakto brzmi "ja juz nie jestem fanka th bo styl Billa misienie podoba" Ale oczywiescie kazdy ma swoje zadanie...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sakura
Dołączył: 08 Kwi 2006
Posty: 414
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Zamek Straconych Iluzji...
|
Wysłany: Czwartek 25-05-2006, 21:39 Temat postu: |
|
|
Mnie się to na początku podobało. Przetrawiłam ogromne okulary, nastroszone włosy, biały lakier i inne dziwne rzeczy... Ale kiedy zobaczyłam go w tej przykrótkiej marynarce to prawie się rozpłakałam. Gdzie jest ten dobry, stary Bill? Ten zwichrowany, pyskaty egoista? Teraz został tylko jego cień... Nawet nie cień. Jakby zamieniono Billa na kogoś zupełnie innego. Kiedy ja zmieniam wygląd, to znaczy, że dzieje się coś niedobrego. Może on też tak ma? Ja chcę, żeby wreszcie z kimś się związał, żeby zszedł z obłoków, przestał marzyć i stanął twardo na ziemi. Żeby zaczął pyskować Olliemu Pocherowi! Żeby sie wyżywał na Tomie! Żeby nosił te pedalskie, potargane bluzki!!! Żeby wrócił stary Bill, ten, którego zobaczyłam w DDM... Idę wyć do księżyca. Tym razem na serio.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Madziuchna
Gość
|
Wysłany: Czwartek 25-05-2006, 21:49 Temat postu: |
|
|
ja powiem tak...patrzac ze strony muzyki to nic nie moge zarzucic bo bardzo mi sie to podoba...co do wygladu billa to mam troche do powiedzenia...szczerze mowia to moje uczucia sa teraz mieszane... najbardziej podobal mi sie bill dopiero co po zmianie fryzury..makijaz delikatny i wlosy nienatapirowane, styl ubierania zwykle jeansy i t-shirt...ale jak patrze teraz?wlosy jakby go piorun pier******, pasemka jakos ujda w tloku, makijaz pod same brwi!(niedlugo cala twarz bedzie mial na czarno malowana), dlugie paznokcie(chyba dluzsze od moich) i na dodatek na czarno-bialo, ubior: jakies buty z czubami,bolerka jakies gowniane,chodzenie z odslonietym brzuchem, 101 lancuchow i tych innych pierdol;/...jak dla mnie jest to straszne...czasami juz tylko ubiera sie normalnie i maluje delikatniej:? z jednej strony mysle sobie ze to wina stylistow i jak ktos tam pisal 'bill nie ma duzo do gadania'...ale moglby sie sprzeciwic;/..oni robia z nim co chca a on jak taka marionetka sie daje i robi z siebie idiote, babe i jest wykorzystywany tylko do zarabiania kasy:?...ale z drugiej strony czy stylisci by byli na tyle glupi i nie pomysleli ze to sie nie bedzie podobac wielu osobom?moze chcieli wywolac skandal czy cokolwiek...i chyba sa tego swiadomi ze ten styl jest do bani, wiec moze to jest wola billa?...sama juz nie wiem, ale w kazdym razie jest z niego teraz taka kukla...za 2 miesiace pewnie bedzie jeszcze gorzej ...jest przystojny to fakt ale ten makijaz, ozdoby i styl szpeca go poprostu i tyle
edit: mam nadzieje ze nikt nie odbierze tego zle...pisze to co widze...ale nie mam zamiaru przestac sluchac ich muzyki czy nie lubic billa bo tak wyglada:) niech robi co chce jego zycie, jego sprawa, ale niech kiedys sie opamieta
Ostatnio zmieniony przez Madziuchna dnia Czwartek 25-05-2006, 22:47, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Admin-Elli :)
TH FC Forum Team
Dołączył: 22 Gru 2005
Posty: 864
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warsaw D.C.
|
Wysłany: Czwartek 25-05-2006, 23:27 Temat postu: |
|
|
Widzę, że ten temat nieco was poruszył, więc i może ja się wypowiem
Gdy po raz pierwszy zobaczyłam Billa (a było to już dobre 9 miechów temu) zaintrygował mnie swoim stylem bycia. Jako chłopak, który spośród tłumu wyróżniał się nieprzeciętnym, oryginalnym stylem, mangową fryzurką i delikatnym, podkreślającym jego orzechowe oczy makijażem. Jeszcze na początku kariery Tokio Hotel był słodkim, uśmiechniętym chłopakiem, który oczarował wiele fanek swoim style bycia, tajemniczością, pomysłowością i oryginalnością. Jednakże z tygodnia na tydzień, miesiąca na miesiąc zarówno Bill jak i jego wygląd ulegali zmianie. Im Tokio Hotel stawało się popularniejsze, tym Bill zmieniał się. Nie zawsze te zmiany były trafne, nie zawsze akceptowane i przyjmowane pozytywnie. Jednakże, my jako fani, pomimo wszystko staraliśmy się każdą jego zmianę akceptować, w końcu to jego wygląd i skoro on sam dobrze się w tym czuje, to my musimy to zaakceptować.
Zmiana wyglądu o ile dobrze pamiętam rozpoczęła się, od kiedy TH wrócili z wakacji na Majorce, a sam Bill zaskoczył wszystkich nową fryzurą, w postaci przedłużonych włosów do ramion, a tym samym pożegnania się z mangowym fryzem, który był dla niego tak charakterystyczny. Do tego doszła jeszcze biała obroża na szyję z jakimś lwem i masa pierścionków i bransolet. Potem sukcesywnie Bill zaczynał dodawać do swego stroju coraz to nowe ciuchy. Coraz bardziej obcisłe spodnie, które ledwo trzymały mu się na tyłku i gdyby nie paski to z pewnością zleciałyby mu z bioder, obcisłe koszulki, coraz krótsze, tylko po to, by, gdy podniesie ręce do góry, odsłonić w całej okazałości swój płaski brzuch. Po premierze teledysku, do „Rette mich” Bill ponownie ukazał się nam w innej odsłonie. Bardziej zadumany, jak gdyby wszystko było mu obojętne, z coraz większą ilością fluidu na twarzy, która tylko sprawiała, że jego twarz była jeszcze bardziej blada, tylko po to by zaraz była odcienia czekoladowego po wizycie w solarium; jego oczy jeszcze bardziej podkreślone na czarno, a wyraz twarzy smutny i poważny. Osobiście rozwalił mnie swoim wyglądem w programie „Wetten dass?”, gdy jego fryz wyglądał tak, jakby on sam przeżył spotkanie z piorunem, makijaż mało mu na czoło nie wszedł, a spodnie to może pozostawię bez komentarza. Z gali na galę, Bill zaczynał szokować, a organizatorzy imprez modlili się tylko, żeby czarnowłosy nie wywinął im jakieś niespodzianki. Tak jak kiedyś kochał czerń, tak teraz pokochał biel i to aż do przesady. Ostatnio zaczął się naprawdę zachowywać jak kobieta, ja rozumiem, że może i jest metroseksualny i lubi dbać o siebie, ale to, co on wyprawia to już jest przegięcie. Jestem jeszcze w stanie znieść jego białe pasemka we włosach, które bądź, co bądź zaczynają mi się podobać, ale makijaż, który jest naprawdę przysadzisty i te długie paznokcie (sama nie mam takich długich, a tutaj facet ma takie i to jeszcze tak bardzo zadbane, El wstydź się ==’). Ja już naprawdę nie wspomnę, o jego czarnych bucikach w szpic, bojówkach moro i ostatnio tej króciutkiej marynarce, albo raczej powinnam powiedzieć bolerko.
Wiecie, co, ale mam wrażenie, że albo mu sława przewróciła w głowie, albo ten cały jego image to robota stylistów, albo po prostu Bill, z dwojga bliźniaków miał się urodzić dziewczyną. Gdzieś czytałam, że jeśli rodzą się bliźniaki jednojajowe, to ten, który urodzi się wcześniej będzie silny, odważny, męski, a ten, który urodzi się później to albo będzie dziewczynką, albo, jeśli będzie płci męskiej będzie posiadał cechy kobiece, które wcześniej czy później uwidocznią się w nim. Mamy tutaj czarno na biały przykład naszego Billa, który nie dość, że jest naprawdę wrażliwy i delikatny to jeszcze zachowuje się jak kobieta. Naprawdę nie zdziwiłabym się gdyby – tutaj z pełnym szacunkiem do Billa, bo mimo wszystko szanuje go – okazał się homoseksualistą, bądź też stwierdził, że tak naprawdę jest dziewczyną i przeszedł operację zmiany płci . Naprawdę nie zdziwię się wtedy ani trochę, tylko utwierdzi mnie w moich przekonaniach
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
*:M!s!a:*
Dołączył: 22 Sty 2006
Posty: 725
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Bytomek ;)
|
Wysłany: Piątek 26-05-2006, 7:20 Temat postu: |
|
|
Admin-Elli napisał: |
Widzę, że ten temat nieco was poruszył, więc i może ja się wypowiem
Gdy po raz pierwszy zobaczyłam Billa (a było to już dobre 9 miechów temu) zaintrygował mnie swoim stylem bycia. Jako chłopak, który spośród tłumu wyróżniał się nieprzeciętnym, oryginalnym stylem, mangową fryzurką i delikatnym, podkreślającym jego orzechowe oczy makijażem. Jeszcze na początku kariery Tokio Hotel był słodkim, uśmiechniętym chłopakiem, który oczarował wiele fanek swoim style bycia, tajemniczością, pomysłowością i oryginalnością. Jednakże z tygodnia na tydzień, miesiąca na miesiąc zarówno Bill jak i jego wygląd ulegali zmianie. Im Tokio Hotel stawało się popularniejsze, tym Bill zmieniał się. Nie zawsze te zmiany były trafne, nie zawsze akceptowane i przyjmowane pozytywnie. Jednakże, my jako fani, pomimo wszystko staraliśmy się każdą jego zmianę akceptować, w końcu to jego wygląd i skoro on sam dobrze się w tym czuje, to my musimy to zaakceptować.
Zmiana wyglądu o ile dobrze pamiętam rozpoczęła się, od kiedy TH wrócili z wakacji na Majorce, a sam Bill zaskoczył wszystkich nową fryzurą, w postaci przedłużonych włosów do ramion, a tym samym pożegnania się z mangowym fryzem, który był dla niego tak charakterystyczny. Do tego doszła jeszcze biała obroża na szyję z jakimś lwem i masa pierścionków i bransolet. Potem sukcesywnie Bill zaczynał dodawać do swego stroju coraz to nowe ciuchy. Coraz bardziej obcisłe spodnie, które ledwo trzymały mu się na tyłku i gdyby nie paski to z pewnością zleciałyby mu z bioder, obcisłe koszulki, coraz krótsze, tylko po to, by, gdy podniesie ręce do góry, odsłonić w całej okazałości swój płaski brzuch. Po premierze teledysku, do „Rette mich” Bill ponownie ukazał się nam w innej odsłonie. Bardziej zadumany, jak gdyby wszystko było mu obojętne, z coraz większą ilością fluidu na twarzy, która tylko sprawiała, że jego twarz była jeszcze bardziej blada, tylko po to by zaraz była odcienia czekoladowego po wizycie w solarium; jego oczy jeszcze bardziej podkreślone na czarno, a wyraz twarzy smutny i poważny. Osobiście rozwalił mnie swoim wyglądem w programie „Wetten dass?”, gdy jego fryz wyglądał tak, jakby on sam przeżył spotkanie z piorunem, makijaż mało mu na czoło nie wszedł, a spodnie to może pozostawię bez komentarza. Z gali na galę, Bill zaczynał szokować, a organizatorzy imprez modlili się tylko, żeby czarnowłosy nie wywinął im jakieś niespodzianki. Tak jak kiedyś kochał czerń, tak teraz pokochał biel i to aż do przesady. Ostatnio zaczął się naprawdę zachowywać jak kobieta, ja rozumiem, że może i jest metroseksualny i lubi dbać o siebie, ale to, co on wyprawia to już jest przegięcie. Jestem jeszcze w stanie znieść jego białe pasemka we włosach, które bądź, co bądź zaczynają mi się podobać, ale makijaż, który jest naprawdę przysadzisty i te długie paznokcie (sama nie mam takich długich, a tutaj facet ma takie i to jeszcze tak bardzo zadbane, El wstydź się ==’). Ja już naprawdę nie wspomnę, o jego czarnych bucikach w szpic, bojówkach moro i ostatnio tej króciutkiej marynarce, albo raczej powinnam powiedzieć bolerko.
Wiecie, co, ale mam wrażenie, że albo mu sława przewróciła w głowie, albo ten cały jego image to robota stylistów, albo po prostu Bill, z dwojga bliźniaków miał się urodzić dziewczyną. Gdzieś czytałam, że jeśli rodzą się bliźniaki jednojajowe, to ten, który urodzi się wcześniej będzie silny, odważny, męski, a ten, który urodzi się później to albo będzie dziewczynką, albo, jeśli będzie płci męskiej będzie posiadał cechy kobiece, które wcześniej czy później uwidocznią się w nim. Mamy tutaj czarno na biały przykład naszego Billa, który nie dość, że jest naprawdę wrażliwy i delikatny to jeszcze zachowuje się jak kobieta. Naprawdę nie zdziwiłabym się gdyby – tutaj z pełnym szacunkiem do Billa, bo mimo wszystko szanuje go – okazał się homoseksualistą, bądź też stwierdził, że tak naprawdę jest dziewczyną i przeszedł operację zmiany płci . Naprawdę nie zdziwię się wtedy ani trochę, tylko utwierdzi mnie w moich przekonaniach |
Z ciężkim sercem, ale co do słowa zgadzam się z Elli . Gdzie ten chłopak w jeansach, czarnym T-shircie, ze delikatnym makijażem, czarnymi pazurkami i w czarnych skórzanych kurtkach? Gdzie ta naturalnośc za którą pokochały go tłumy? Zafascynował mnie tym, że miał własne zdanie na każdy temat, nie bał się wypowiadać na głos swoich opini i miał styl, orginalny styl. I to było fajne. Te jego sportowe , przykuse bluzy bokiem mi już wychodzą, na widok białych spodni zbiera mi się na wymioty, o białych paznokciach czy tipsach nie wspomnę. Albo te bojówki czy marynarka- chore. On elegancko? Nie, nie powiem, ten zestaw podobał mi się, ale widziałabym w nim siebie, a nie Billa! Na gali Echo2006 jak wszyscy faceci byli w marynarkach, koszulach, on- znow inny- kurtka, T-shirt. Chociaż może to było tylko na występ z RM. Nie wiem już co o nim myśleć, ale te zmiany niezbyt mi się podobają. A muzyka? Ostatnio piosenka 'Frei im freien Fall' to porażka. Przynajmiej takie jest moje zdanie. Ale ciągle czekam na powrót tego Billa, i nie chodzi mi o mangowy fryz, bo ta fryzura też mi odpowiada. Chodzi mi o powrót, teraz już faceta, bo aktualnie to co widzimy bardziej się ma do dziewczynki. Jednakże zachowanie w wywiadach mi się podoba. Bill nie jest już taki poważny i często ma fajne teksty. Niby charakter liczy się bardziej, ale to jest tylko występ w TV. Można grać, lepiej niż najlepszy aktor.
Amen
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mod-Troskliwy Miś
TH FC Forum Team
Dołączył: 11 Mar 2006
Posty: 1568
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z Tesco
|
Wysłany: Piątek 26-05-2006, 7:38 Temat postu: |
|
|
AsiaKaulitz napisał: |
Zmienił się i to o 180 stopni. Włosy ok, ale żeby mieć tipsy?! CZarno białe?! Marynarka spoko jest ale dla dziewczyny!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Jestem w toootalnym szoku!! Nie umiem sie przyzwyczaić! Bosh... chyba coś we mnie pękło! Co on z siebie zrobił?! No ja się pytam?! |
droga AsiuKaulitz czytając Twoje ostatnie wypowiedzi i np Twoj opis na gygy gdzie tak jak jakiś zcas temu wszem i wobec ogłaszałaś że bill z białymi paznokciami już nie jest Billem doszłam do pewnych wniosków.
Czyli co już nielubisz Billa bo się zmienił? Nic koniec? a co z zespołem, co z muzyką? przecież to głównei powinno być ważne a nie wygląd. Dla mnei wygląd to taki bonusik i gratis. To normalne że się zmienia i rozwija i już neibedzie nosił tych samych ciuchów co wczesniej pora to zaakceptować i przyzwyzcaić się do coraz to odwarzniejszych ubran i barzdeij kontrowersyjnych. Jemu sie to najwyraźneij podoba. Odkąd zazcąl się tak zmieniać odkryłam ( i się z tego ciesze ) że nei kreci mnei jedynie jego wyglad i nie słucham ich dla Bill, ale dla ogółu dla całego zespoły i głównie dla muzyki, zaczełam dostrzegac i doceniac wokalne aspekty. Asiu ta postawą pokazujesz jaka z Ciebie "prawdziwa" fanka. aha i uważaj z wypisywaniem wszęzdei jak to on się zmienił w każdym temacie jak zaczynasz to robić bo ostatnio za takei coś bana dostałaś.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Talia
Dołączył: 21 Lut 2006
Posty: 356
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Piątek 26-05-2006, 8:04 Temat postu: |
|
|
Pamiętam, jak zaskoczył mnie "stary" Bill. Mangowa fryzurka, "normalne" ciuchy, lekki makijaż- zaintrygowało mnie to, nie powiem. To on stał się wizytówką Tokio Hotel i tak naprawdę to on mi się spodobał. Był po prostu inny. To było coś, co przykuło moją uwagę.
Jeszcze... hmmm... 10 miesięcy temu to był chłopak, który miał w sobie cechy mojego ideału. Wszystko było w nim super. Odkąd jednak wrócili z tej Majorki, zaczęło się to... psuć. Długich włosów jeszcze do końca nie zaakceptowałam. Przyzwyczaić się- tak. Jednak nie oswoić. Był dla mnie ciągle tym samym chłopczykiem, który zaczyna karierę. Ciuchy jeszcze w miarę normalne. Nie przypuszczałam jednak, iż zmieni się to w ciągu zaledwie kilku dni.
Starałam się zaakceptować wygląd Billa. Naprawdę. Gdzieś w środku nadal był tym super i jedynym. Jednak po pewnym czasie zaczęło mi to przeszkadzać. Kilka warstw fluidu na twarzy, by mieć bladą twarz, a już dzień później opalenizna rodem z solarium? Nic przeciw ludziom chodzącym tam nie mam, bowiem sama lubię się położyć w "kapsule kosmicznej", jak ja to nazywam. Ale bez przesady -_-
Kilka dni później znowu mnie uderzył nowymi ciuchami. Zaczął nosić jakiś biały dres, buty, przypominające dziadkowe.
Oczywiście z niewyraźną miną strawiłam to.
Jednak "Wetten, dass...", to była prawdziwa próba mojej cierpliwości do Billa (nie wspominając o "Bravo-Supershow"). Ja już nie mam do niego cierpliwoście. Dobrze, chłopak się zmieniać lubi, malować też- ale to już jest przegięcie. Naprawdę zastanawiam się, czy nie ma on czasem problemów z tożsamością. Może on chce być dziewczyną?
Tokio Hotel lubię i lubić będę za muzykę. Ale Bill już mnie totalnie wnerwia. Nie mam siły na tego chłopaka. Po prostu. I nie zdziwię się, jak w końcu zostanie mniej niż połowa "fanów". Bo dlaczego wszyscy ich słuchali? Dla bliźniaków (a szczególnie dla Billa).
Kurde, Elli, nie pobiję Cię w życiu xD
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Talia dnia Piątek 26-05-2006, 10:33, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Karek
Dołączył: 16 Maj 2006
Posty: 728
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
|
Wysłany: Piątek 26-05-2006, 9:14 Temat postu: |
|
|
Szczerze mówiąc, mi zawsze Bill bardziej podobał się tak po prostu z wyglądu, a nie np. z fryzury Kiedyś baaardzo podobała mi się manga, ale przecież nie może wiecznie wyglądać tak samo...niektóre ciuchy ma lepsze teraz, nie wygląda jak mały chłopiec Może długie paznocie to rzeczywiście przesada, ale jak dla mnie to on się po prostu rozwija
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
|