Tokio Hotel

Fragile

Uh, za dużo pomysłów mam Grey_Light_Colorz_PDT_42

.

Więc, wygrywasz konkurs! Ale nie jakiś tam zwykły, ale z bravo! Niestety - masz do wyboru tylko 5 rzeczy.

* 5 minut rozmowy z Billem, bez dotykania xD!
* Czek na 1000 euro, wręczony przez Billa.
* Autograf, przysłany pocztą i list od Billa.
* 2 darmowe wejściówki na koncert TH, dla VIP'ów.
* 10 minutowy wywiad z Billem Kaulitzem ( W cztery oczy, tylko Ty i on. Żadnego dotykania! No, chyba, że jakiś buziak w policzek, czy przytulenie. )

Co wybierasz

?

Gustav_1992 · Wysłany: Poniedziałek 22-01-2007, 23:40 Temat postu:

Uh.. Trudny wybór. Chciałabym zarówno 100Euro, 2 wejściówki na koncert i 10-cio minutowy wywiad. Ale okey. Wybieram.. Wywiad.. Albo nie. Koncert. Pod warunkiem, że wezmę aparat Razz

.

Przywrócony_id:(3099) · Wysłany: Poniedziałek 22-01-2007, 23:44 Temat postu:

Hehe.
Świetne masz pomysły.
To muszę przyznać Wink

No więc :

Nie wybrałabym 5 minutowej rozmowy z Billem, bez dotykania xD! bo co to by była za rozmowa przez 5 minut ?
Nie zdążyłabym o nic zapytać.

Nie wybrałabym 1000 euro, bo to z nim nie ma nic wspólnego. Po co mi to.

Nie wybrałabym autografu, przysłanego pocztą i listu od Billa, bo jakbym odpisała to on już z pewnością by nie odpowiedział i to nie miałoby sensu. Co to za podniecanie się nad kartką, która była napisana z przymusu, bo wygrana w konkurie ? Na dodatek nie zobaczyłabym go.

2 darmowe wejściówki na koncert TH, dla VIP'ów - tego też bym nie wybrała, bo co mi da, że VIP. Jakbym chciała to bym pojechała, chociaż... zależy od miejsca, koncertu, czy na ten sam itp. Musiałabym się zastanowić.

No więc została mi ostatnia opcja.

10 minutowy wywiad z Billem (mam nadzieje, ze w 4 oczy Very Happy

). To jest to!!

furja

* 2 darmowe wejściówki na koncert TH, dla VIP'ów. - zależy co znaczy tutaj vip. Czy vipowskie miejsca, czy spotkanie z zespołem

* 10 minutowy wywiad z Billem Kaulitzem - jakbyśmy byli sami, to przecież nikt by się nie zorientował, że go dotykam tówdzie i ówdzie Twisted Evil

Chyba ten 10 minutowy wywiad bym wybrała, albo pierwszą opcję... Nie wiem, trudny wybór Wink

Mod-Pinacollada · Wysłany: Wtorek 23-01-2007, 1:40 Temat postu:

Wejściówki na koncert TH Mr. Green

Dlaczego?
Bo jeśli jest również wliczone spotkanie z Billem po koncercie, mogłabym od razu zrobic to, co napisane jest w pkt 1 i 5.
A jeśli nie byłoby spotkania, to chociaż fajny koncert mógłby być ^.^
I to za darmo!

Pozdrawiam.

Nicole_Tom · Wysłany: Wtorek 23-01-2007, 12:26 Temat postu:

Opcja druga, bo kasa by mi sie przydała, a Bill wręczyłby mi czek:)

Mod-Lolly · Wysłany: Wtorek 23-01-2007, 13:44 Temat postu:

waham się pomiędzy

Koncertem a wywiadem.

Z koncertem to oczywiście wielkie emocje wiążą się, potem jakiś meeting, w końcu to miejsce dla wi aj pi, a nie jakiś zwykłych pieczarek.
Oczarowałabym go urokiem osobistym i na tym by się nie skończyło.

A wywiad..
Jestem śmiała, a Bill kiedyś powiedział, że lubi śmielsze pytania itp, więc zadowoliłabym go tym, w głowie roi mi się mnóstwo pytań bez odpowiedzi.
Także..
xD

Anth92 · Wysłany: Wtorek 23-01-2007, 14:15 Temat postu:

To ja bym chciała koncert, bo znając mnie, gdybym już z nim stała w cztery oczy na wywiadzie, to nic bym nie powiedziała. Grey_Light_Colorz_PDT_50

Nawet niemieckiego nie znam, a angielski u mnie kuleje.

Ale wywiadzik też dobry pomysł

I uprzedzone - bez dotykania.

Lisq · Wysłany: Wtorek 23-01-2007, 14:46 Temat postu:

* 10 minutowy wywiad z Billem Kaulitzem - pal licho wywiad. pogadałbym z nim normalnie. wkońcu nikt by nie wiedział czy przeprowadzam z nim wywiad czy tylko gadam, bo to będzie "sam na sam". a jakby sie potem pytali o wywiad to bym zmyślił pytania i odpowiedzi. a zawsze to 5 minut wiecej, niz w przypadku 1 opcji ;] i jeszcze "sam na sam", wiec nikt by nie przeszkadzal... w rozmowie. Smile

monii_mrok · Wysłany: Wtorek 23-01-2007, 15:05 Temat postu:

trudny wybór ..najfajniej 10 minutowy wywiad z BILLEm i dla bilety na koncert ..ale chyba jednak lepszy ywiad ..przynajmni9ej wiadomo ze bym go zobaczyla ...i to tak blisko , a na koncecie igdy nie wiadomo .chocuaz Vipy ..ahh ..no ja mysle ze wywiad 10 minutowy z Billem ..przytuliłabym go i dala buziaczka ..no w policzek Smile

wziełabym aurograf , fotke z nim bym sobie zrobila ..wow!!!!!!!!! śliicznie Smile

..no i bylabym z BILLEm sam na sam .. Smile

thsandej · Wysłany: Wtorek 23-01-2007, 15:20 Temat postu:

Tez waham się pomiędzy koncertam a wywiadem.
Gdybym miała pewność że po koncercie spotkam TH byłabym chyba bardziej za koncertem.
Z kolei od pewnogo czasu marzę sobie, że przeprowadzam wywiad z chłopakami z TH. W głowie roi mi sie od pytań do nich więc bardzo bym chciała usłyszeć na kilka z nich odpowiedź od samego Billa.

Odrodzona · Wysłany: Wtorek 23-01-2007, 16:50 Temat postu:

Ja bym wybrala 10 minutowy wywiad. Bo:
a) kazdy wywiad jest rozmowa. Wywiad to nie sa tylko pytania typu: masz psa? Jak ci sie podoba Hollywood.
b) mialabym szanse dowiedziec sie chociaz troszeczke czegos o nim, czegos prawdziwego (w sumie nie mam pewnosci, ale jak mam wierzyc jemu samemu czy polskim gazetom, to wiadomo co wybiore)
c) nie koniecznie, zebym byla z nim sam na sam... Co mi po 10 minutach?
d) co ja to mialam napisac wiecej?! Juz wiem. Moglabym w prosty sposob sprawdzic czy jest taki, jakiego go gazety opisuja.
e) jak bedziemy nadawac na tej samej fali, to czemu nie mamy sie wymienic numerami?!

Nie chcialabym Bidonowej kasy, wole 10 min niz 5 Smile

, a koncert... Moze wygram w jakims innym kokursie:D Bo z reguly to mozna wygrac koncert. Wiec lap byka za rogi i ADIOS Smile

Mod-eLPika_FM · Wysłany: Wtorek 23-01-2007, 16:53 Temat postu:

Zdecydowanie wejsciowki na koncert... Dlaczego?? xD Hah bo zamiast gadac z Bidonem przez 10 minut wybralabym zarywke do Toma przez 20 minut albo godzinke taka calutka

xD

Vanilla · Wysłany: Wtorek 23-01-2007, 16:58 Temat postu:

kasia_kaulitz · Wysłany: Wtorek 23-01-2007, 16:59 Temat postu:

* 2 darmowe wejściówki na koncert TH, dla VIP'ów.

* Czek na 1000 euro, wręczony przez Billa.
zastanowilabym sie nad tymi dwoma opcjami xD bo 10 min. z billem to za mało xD

golden_brunette · Wysłany: Wtorek 23-01-2007, 17:20 Temat postu:

10 minutowy wywiad!

milady

billuska · Wysłany: Wtorek 23-01-2007, 17:51 Temat postu:

hhe 10 minut w 4 oczy bez dotykania... Wink

)) W końcu nikt nie widzi to bym go tam pewnie zgwałciła czy coś Laughing

a w zapasie przypadkiem bym maiłą kartke i poprosiłam bym łądnie o napisaie do mnie czegos na tej kartce..i przypadkiem to by był list miłosny..potem bym mu gadała ze polskie dziewczyny sa najlepsze! Wink

)) I przekonywała do zamieszkania w Poland Very Happy

_hOl. · Wysłany: Środa 24-01-2007, 16:00 Temat postu:

10 minutowy wywiad z Billem Kaulitzem !

uwielbiam zadawać pytania ^
haha ;D

Madzia =) · Wysłany: Środa 24-01-2007, 16:17 Temat postu:

Ja bym wybrała 10 minutowy wywiad z Billem w 4 oczy Razz

A potem bym ju z go przekabaciła zeby został dłuzej Very Happy

TurhaAurinko · Wysłany: Środa 24-01-2007, 16:22 Temat postu:

Wywiad albo czek.

Ale chyba czek xDD. Przecież wręczony przez Billa, nie? Więc gdyby wyciągał rękę, ja bym ją złapała i nie puściła, aż nie pogada ze mną co najmniej te 10 minut

.

Blue Nati · Wysłany: Czwartek 25-01-2007, 13:43 Temat postu:

Wybrałabym wywiad. Bo tak i już.
W ciągu dziesięciu minut wiele się może zdarzyć, a że bylibyśmy sami i nikt by nas nie widział...Ach już się zaczełam napalać Twisted Evil

Funny Otherwise · Wysłany: Czwartek 25-01-2007, 13:49 Temat postu:

* 5 minut rozmowy z Billem, bez dotykania xD! / 5 minut? Za mało. Przez pięć minut mogłabym się tylko oswoić z myślą, że siedzę obok niego xD Nie, nie wybieram tego, tej rozmowy.
* Czek na 1000 euro, wręczony przez Billa. / Po co mi czek na 1000 euro?... To nie ma nic wspólnego z Billem, i praktycznie tą kasę, to mogłabym i od babci dostać >.< Ja chcę Billa, nie kasę Grey_Light_Colorz_PDT_42

Więc nie to!
* Autograf, przysłany pocztą i list od Billa. / Autograf? Nie, i tak jakoś zdobędę. Poza tym wysłany pocztą, to nie musi być wcale od prawdziwego Billa

A ten list... I tak by nie odpisał, zresztą on go nie napisał bo chce, ale bo musi. Zresztą, co on by tam nabazgrolił?
* 2 darmowe wejściówki na koncert TH, dla VIP'ów. / Wystarczy sobie kupić w sklepie internetowym. I tak bym na koncert pojechała, a poza tym wolę płytę...
* 10 minutowy wywiad z Billem Kaulitzem ( W cztery oczy, tylko Ty i on. Żadnego dotykania! No, chyba, że jakiś buziak w policzek, czy przytulenie. ) / Chyba do tej pory najlepsza opcja. Ale dlaczego tylko dziesięć minut??!!

Teufel · Wysłany: Czwartek 25-01-2007, 13:56 Temat postu:

Czek albo wywiad.
Fajnie by tak dostac tyyyyyle forsy od Billa, a przy tym napewno dałby sie namówić na cmoknięcie czy przytulenie, a nawet fotę xD
W wywiadzie podobnie, tyle ż miałabym wiecej czasu dla niego i mogła pogadać, zamiast pieniędzy

kluseczka · Wysłany: Czwartek 25-01-2007, 16:53 Temat postu:

Koncert, Kon-cert, KONCERT!!! <Skanduje>
Czemu?
-Bo mogłabym mieć autograf

-Bo przy odrobinie szczęścia (Miejsca VIP, ach, och) mogłabym z nim pogadać Heart

-Bo co to za fart jak dostanę forse, skoro Bidonka nie dostanę?

Ach. Rozmarzyłam się Laughing

kluseczka