Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Galadriel
Dołączył: 07 Kwi 2006
Posty: 355
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Związek Socjalistycznych Republik Radzieckich, Irkuck
|
Wysłany: Sobota 12-08-2006, 15:26 Temat postu: |
|
|
Jesteś podła Pauline Nie ładnie tak mówić an chłopców
U mnie w domu??
Cóż, kiedyś pokazałam ojcu zdjęcie Billa w wersji mangowa fryzura i uznał, że to laska _^_
Ale to popularne u rodziców jest.
Co do muzyki??
Cóż - z koleżanką baaaaardzo często śpiewamy Tokio Hotel, robimy covery, podkładamy swoje głosy pod teledyski (i różne takie durne rzeczy). Rodzice zwykle siedzą w domu i jakoś nie mają nic przeciw. Co najwyżej ojciec mnie zruga, że nie śpiewam pod prysznicem, bo nie ma się z czego nabijać.
Ale ogólne - moim to powisa zupełnie.
Nie mam rodzeństwa, więc nie mam materiału do edukowania. Trudno.
Osobiście nie wiem dlaczego tyle ludzi nie wiedząc co grają obraża ich >.<
Sama nie lubię tej muzyki, bo nie ma dla mnie większej wartości, ale jednak nie podoba mi się, kiedy ludzie powtarzają pusto "To Tokio Hotel ma śliczną wokalistkę".
Dla mnie to jest tekst tej samej wagi jak "Kocham Billa i mam jego gg" _^_
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
beaciaa
Dołączył: 11 Sty 2006
Posty: 872
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
|
Wysłany: Sobota 12-08-2006, 16:45 Temat postu: |
|
|
Pauline jak mozesz tak manipulowac mlodsza siostra? Nieladnie
Co na to moja rodzina? Hmm.
Mutti - nawet chwilami okazuje zainteresowanie. A zawsze jak slucham to mowi ze mam podglosnic. Chociarz wiem ze w glebi duszy denerwuje ja ta muzyka.
brat(16lat) - Nabija sie ze mnie. Zawsze mnie pyta czemu sobie nie wieszem plakatow Billa i reszty Tokio Motel nad lozkiem. I zawsze ze smiertelna powaga mowi, ze Bill wyglada jak dziewczyna.. i mow 'nieee, on musi byc dziewczyna...' Czasem sie zastanawiam czy juz naprawde nie zaczal w to wierzyc
ojciec - mieszka gdzies hen daleko... <albo na drugim koncu dzielni xD> ale moje kontakty z nim ograniczam do minimum.. ostatni raz widzialam go w zeszlm roku. Wtedy TH jeszcze nie istnialo. Wiec sobie zyje facet w blogiej nieswiadomosci.
kumpele - 'Bill to dziewczyna! No albo chociarz chcialby byc dziewczyna! On nosi stanik' 'Tokio Hotel.. te ich piosenki to przerazliwy ryk'
kumple - bez reakcji. dal nich tokio hotel to taki sam zespol jak inne. No moze poza jednym wyjatkiem.. ale to raczej nie ze wzgledu nawet na ich wyglad chlopak nie moze ich scierpiec ale ze wzgledu na kraj z ktorego pochodza.
Ale i tak mam to gleboko. Najwazniejsze, ze ja ich lubie^^
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez beaciaa dnia Niedziela 13-08-2006, 16:39, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Paweł
Dołączył: 29 Lip 2006
Posty: 111
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wspaniałego snu :P
|
Wysłany: Niedziela 13-08-2006, 12:14 Temat postu: |
|
|
Moja mama nawet nie wie czego słucham, ale jak brat ostatnio przyjechał i zobaczył na mojej liscie Tokio hotel, to sie zapytał.
- To ty tego słuchasz, czy Olga (chodzilo o moja kuzynke)
- Ja.
- Ale mi sie wydaje, ze tego nikt nie lubi.
- najwyrazniej sie mylisz.
- A słuchaj.
I nic mu nie przeszkadza, ze TH leci, nawet sam czasami prsoi o jakies kawałki
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
ville :]
Dołączył: 26 Kwi 2006
Posty: 268
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Niedziela 13-08-2006, 12:51 Temat postu: |
|
|
nie powinnam się tu wypowiadac, ale chora jestem <nie ma to jak szczescie>
nie słucham TH ale rodzinka do tego co lubie z muzyki to najbardziej czepiają się Oomph, HiM'a i MCR a szczególine ich wokalistów pomijając fakt iż Ville Valo (HIM) jest na każdym zakamarku sciany tak samo jak MCR ale...
mama: na muzyke obojętna, aczkowiek HIM'a nawet lubi , a co plakatów to i tak mam to gdzies co ona mówi
brat młodszy: kto go zarazila manią ?
brat starszy: nic do nich nie ma, poza wyglądem wokalistow. Ale gdy słucham zagłosno (dla niego) to moze mo kable z kontaktu wyłączyc =/
zwierzaki: kto je pyta o zdanie
sąsiedzi: to już najgorzej wole nie pisac
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
dark marona
Dołączył: 13 Cze 2006
Posty: 391
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawskie Loitsche
|
Wysłany: Poniedziałek 14-08-2006, 21:50 Temat postu: |
|
|
Tata wychodzi z pokoju jak tylko leci clip albo się męczy
Mama nawet lubi TH - najbardziej Gustego. Ale Billa też trochę
Pies - jak wywale LUHR na full ucieka
Kanarek - aż mu się piórka puszą
Ja - i love Tokio Hotel. Und Bill
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jusia Kaulitz
Dołączył: 22 Kwi 2006
Posty: 194
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: blisko niemieckiej granicy xD
|
Wysłany: Czwartek 02-11-2006, 14:41 Temat postu: |
|
|
Ciotka"Hmm..urodę ma dziewczęcą, ale ładny chłopak" (mówiła tak na Billa ) A ja 'jedyna normalna w rodzinie
Brat Andrzej "wiesz ze ten twoj Bill to ma sztuczna szczekę? on ma wszystko sztuczne!"
Brat Jacek-nic jeszcze na nich nie mówił i chwała Bogu
Mama"no ja mówię ci, że nie możesz spać przez te plakaty!" "a ja myślałam, że w zespole są dwie dziewczynki i dwóch chłopaków"
tata"ee ja już się pogubiłem, to wkońcu dziewczyna czy chłopak?!"
babcia"dobrze wnusiu, pomodlę się za ich koncert w polsce"
mojej mamy koleżanka(mam Billa na tapecie ) [kol-K ja-J]
K-To twoja koleżanka?
J-Nieee
K-A kto? Twój kolega?
J-Nieee!! To jest taki jeden z zespołu..
K-Ahaa..A to ty z nim gadasz?
J-Niee!!
Powalona babka
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Jusia Kaulitz dnia Czwartek 02-11-2006, 19:05, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Tajniaczka
Dołączył: 18 Lut 2006
Posty: 2638
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 3/5 Skąd: Kraków *.*
|
Wysłany: Czwartek 02-11-2006, 16:01 Temat postu: |
|
|
Ooooooo.
Ja się tu nie wypowiadałam
A więc.
Mój tata.. ma mnie dosyć - cały kompa zapycham filmikami, muzyką, fotkami z nimi.. Cóż. I ciąglę go męczę: "Jedźmy do Niemiec!"
Moja mama.. ma mnie dosyć - ciągle ją męczę: "A jak TH przyjedzie do Polski, to będę mogła iść na koncert, prawda? *.*" Aktualnie: "Moge jechać do Warszawy, prawda?"
Moja siostra vs jej narzeczony mają mnie dość - cały czas mnie straszą, że namalują Billi wąsy, nabijają sie, naśmiewają i tak caaały czas. Ostatnio coś ze zmianą płci było..
Moja babcia - uważa, że to sekta.
Mój kot- wyniósł się na zawsze z mojego pokoju z powodu głośnej i nieustającej muzyki.
Ech.
I jak tu im dogodzić?
PeeS. Acha. I dalsza rodzina też ich niecierpi. Nie wliczając mojej bratniej duszy, Nesty. (chwała Bogu!)
Tyle.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ania_robaczek
Dołączył: 04 Lip 2006
Posty: 663
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Grudziądz
|
Wysłany: Czwartek 02-11-2006, 16:22 Temat postu: |
|
|
Tata - nienawidzi, wyzywa, czepia się etc.
Mama - z początku nazywała ich szajbusami, ale teraz ich polubiła Ciągle mi nawija o Bidonie. A jak tydzień temu odkleiłam wszystkie plakaty, to poprzyklejała je spowrotem, bo stwierdziła, że "pusto tu bez nich"
Znajomi - niektórzy tolerują, niektórzy nie, ale są przypadki, które lubią kilka piosenek
Babcia - "za bardzo oszpeceni"
Dalsza rodzina - kupują mi Bravo itp.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
_Nelly_
Dołączył: 16 Paź 2006
Posty: 248
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czwartek 02-11-2006, 16:23 Temat postu: |
|
|
Mój brat ich nie lubi.... dla niego to same pedały
tata czasem sypnie jakiś niemiły komentarz.
mama lubi DDM i mówi że Bill jest niczego sobie..
A moja babcia jak weszła i zobaczyła plkaty w moim pokoju to spojrzała na Bidona i mówi: Ohh szkoda że jestem taka stara... Ten czarny jest baaarzo ładny.
Stała jakieś 15 min. przed plakatami i podziwiła Billa...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
tselinka
Dołączył: 15 Kwi 2006
Posty: 544
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Brodnica
|
Wysłany: Czwartek 02-11-2006, 16:28 Temat postu: |
|
|
U mnie w domu jest całkowity brak tolerancji Siostra zawsze mi grozi jak jej cos zrobie, że pozrywa mi wszystkie plakaty TH nad biurkiem.
Ojciec mówi, że to pedały a jak cos go weźmie to tak jeździ po Billu że aż mi sie chce śmiać
Mama- "Marta! wyłącz mi tych pedałów!! albo przynajmniej ścisz!" -stały tekst
Babcia jest całkiem obojętna, chociaż kiedyś pokazałam jej zdjęcie Billa a ona na to: to ty? W drodze wyjaśnienia: ani troche nie jestem podobna do Billa.
Jak siostra połączy siły z rodzicami to amen zamykam się w pokoju i gram, że tego nie słysze chociaż w głębi duszy się z tego śmieje( aż mi wstyd)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
milady
Dołączył: 21 Sie 2006
Posty: 253
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z nieba (?)
|
Wysłany: Niedziela 05-11-2006, 12:05 Temat postu: |
|
|
Mój tata na widok Billa stwierdził: "Brzydka ta dziewczyna"
Za to muzyka mu się bardzo podoba... i to jest najważniejsze
Moja mama ich nienawidzi. Twierdzi, że mi się w głowie poprzewracało przez nich Pff... totalna bzdura A jak słyszy ich muzykę to mówi do mnie: "Wyłącz te wrzaski" --> to zazwyczaj przy "Schrei"
A reszta rodziny... słowa od nich nie usłyszałam na temat TH. Nie krytykują, ani nie chwalą...
EDIT
A moja młodsza kuzynka, która na 8 lat słucha TH... zaszczepiłam w niej miłość do tej muzyki
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez milady dnia Poniedziałek 13-11-2006, 22:11, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Daga_913
Dołączył: 30 Mar 2006
Posty: 454
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: sTaMtĄd GdZiE mNiE NiE Ma :)
|
Wysłany: Niedziela 05-11-2006, 14:31 Temat postu: |
|
|
Moi rodzice są raczej tolerancyjni
Młodsza siostra zawsze jak sie nie chcę z nią bawić to mnie szantarzuje, że pogryzda mi plakaty TH (cwana 8 letnia suczka )
Mama już nie może wytrzymać kiedy w kółko gadam o Tomie , a kiedy słyszy ich muzyke to mówi przeważnie "Przecież oni wyją, a nie śpiewają"
Tata zawsze mnie wysłucha jeśli chodzi o TH:D I często jak wchodzi po mnie na kompa to też słucha TH jak ja ich nie wyłącze Mój tata zawsze co do tych spraw był tolerancyjny
Jeśli chodzi o reszte rodziny to raczej nie wiedzą czego słucham, choć tylko moja babcia czasem się zapyta co tam słychać u tego mojego niemieckiego zespołu
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sara Lo
Dołączył: 12 Paź 2006
Posty: 149
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z Kaczegolandu
|
Wysłany: Niedziela 05-11-2006, 19:41 Temat postu: |
|
|
Rodzice:
Najpierw się troche burzyli co do plakatów, że tylko jedna ściana i takie tam, ale teraz powiesilam juz 2 na innej i jeszcze nie zauważyli
Uważaja ich za transeksualistów i często, żeby nie zdenerwować to tak o nich mówia i sie mieja ale jakos zniosę
Babcia:
Stwierdziłą, że Bill to dziewzyna i za nic nie dalo się jej przekonać.
Wujek i cioca:
Jak weszli do mojego pokoju to oglądali i powiedzieli, że fajnie jak ma sie takie hobby. Kiedys mi to minie, ale zawsze jest miło Pytali o płyty i takie tam. A potem jak byli na Chorwacji to mi kupili koszylkę z TH
Kuzyn ( 12 lat):
Najpierw krzywo parztrzył, ale potem to on dla mnie ta koszulkę wybierał
Kuzynki ( 7 lat ) :
Kochaja Billa ( szczególnie jedna, która głeboko ubolewał nad tym, że go nigdy nie zobaczy i chciała jechac do Włoch - bo tam mieszka i wracała z wakacji w Polsce - przez Niemcy )
Ogólnie nie jest tak źle
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
_Kaś_
Dołączył: 07 Cze 2006
Posty: 98
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: ha, chcielibyście wiedzieć xP
|
Wysłany: Poniedziałek 13-11-2006, 18:46 Temat postu: |
|
|
Rodzice okej, szczególnie Tata
Tylko Brat się pultał, bo był w Niemczech, kiedy oni zaczęli się... Lansować.
Ale teraz już mu się znudziło
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sensibel
Dołączył: 28 Cze 2006
Posty: 20
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z innej planety:-)
|
Wysłany: Poniedziałek 13-11-2006, 22:01 Temat postu: |
|
|
A u mnie to jest tak:
Tata: "niestety" pracuje w Niemczech i kiedy tylko przyjechał do Polski zaczął sprawdzać komputer, mp3, komórkę (oczywiście bez mojego pozwolenia sobie grzebał) "a nuż gdzieś znajdę tych pedałów" , mówił też, że "małpują" Nirvanę (przepraszam bardzo, ale w którym momencie?), a teraz non stop powtarza ten odcinek Misia Pushapka:
Miś: Królik napij się piwa
Królik: Misiu! Przecież ja nie piję piwa!
Miś: Ale z ciebie CIOTA! Pewnie słuchasz też Tokio Hotel?
Królik: Pewnie! Oni tam mają taką ładną WOKALISTKĘ!
I to niby on uczył mnie tolerancji?
Mama: podziela zdanie taty, ale to tylko dlatego, żeby się z nim nie kłócić...
Siostra (7 lat): w ogóle nie wie kim oni są (jeszcze nie wprowadziłam edukacji )
Kuzynka (lat 10): baaaaardzo ich lubi i ciągle powtarza jaki to billuś jest słit (blee) jak można zgadnąć jej ulubiony kolor to jaskrawy róż (rozpieszczona jedynaczka)
Kuzynka (lat 14): ani ich lubi ani nie lubi... czasem się z nich nabija, a jak do mnie przyjeżdża to prosi żebym jej ich kawałki na mp3 wrzuciłą (i za to ją uwielbiam )
Przyjaciółki (Klaudia i Gabryśka): kiedy się spotykamy możemy godzinami do nich wzdychać
Koleżanki i koledzy z klasy: a to już różnie, ale naszą szkołę opanowało techno...
Babcia: kiedy jej pokazałam zdjęcie Billa powiedziała, że to dziewczynka, ale kiedy ją uświadomiłam, że jednak nie to... "idiotę z siebie robi czy co?"
Dziadek: zareagował jeszcze gorzej zjechał ich równiutko, że aż przykro wyszczególniać słowa...
No i na koniec pies: nie denerwuje go ich muzyka, więc uznaję, że nic do nich nie ma
Podsumowując: Większość jest na duże NIE!
A wszyscy tacy strasznie tolerancyjni
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
an. Liz
Dołączył: 13 Maj 2006
Posty: 658
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Poniedziałek 13-11-2006, 22:04 Temat postu: |
|
|
Moi rodzice nie mówią tereaz nic szczególnego.
Oprócz tego, że zabronili mi wieszać plakaty i łuchać TH
Ale już im w miarę przeszło
Bo przestałam gadać o Billu, a zaczęłam o ukochanym
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
ewlina
Dołączył: 04 Mar 2006
Posty: 104
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Pruszków
|
Wysłany: Wtorek 14-11-2006, 19:41 Temat postu: |
|
|
Co na to moja rodzina? Nic. Bo co mają mówić skoro JUŻ nie jestem fanka th.
Przeszli mi po miesiacu/dwóch. GDy jeszcze byłam ich fanką, to tylko mój wujek sie ze mnie smiał, reszta rodzinki akceptowała, mojemu tacie nawet spodobała się jedna piosenka
Teraz nie słucham ich muzy, nie wchodze na strony o nich, a ni nic takiego. Na forum jestem, bo przecież tu sa też tematy niezwiązane z nimi. A pozatym to jestem w stosunku do nich neutralna, więc nie wkurzam się czytając o nich opowiadania itp. choć tego unikam(czytania) poprostu mnie to już nie rajcuje.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Anjju$
Dołączył: 09 Wrz 2006
Posty: 350
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 4/5 Skąd: dziura zabita dechami- MILICZ
|
Wysłany: Wtorek 14-11-2006, 19:54 Temat postu: |
|
|
Moja rodzina?? NA samą myśl kręci mi sie w głowie.
Tato ilekroć puszcze jak to ja mam zwyczaj głooośno muze sie drze:
-Wyłacz to gówno!! xD
Zamiast "BILL" mowi "BILLA" i ogolnie nie lubi TH.
Mama nic do nich nie ma. Mowi że fajnie grają, ale Bill jest "zniewieściały"
Siorka (6l xD) hmmm... trudno mi powiedziec...Ale zna refreny wszystkich piosenek TH i śpiewa razem ze mną...
Brat... Pozwólcie że się nie wypowiem
----
A właśnie ja mam taką fajna wychowawczynię. Kiedyś był dzień wiosny to wzięłąm płyte TH. Taka fajna wieża w naszej klasie jest to puściliśmy. Potem na przerwie skakałyśmy po stołach śpiewałyśmy Schrei i oblewałyśmysię wodą z butelek xD Fajnie było xD Potem już szliśmy do domu a moja wychowawczyni DDM nuciła xD
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
TokioFaneczka
Dołączył: 16 Lis 2006
Posty: 168
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/5 Skąd: Katowice
|
Wysłany: Piątek 17-11-2006, 19:26 Temat postu: |
|
|
Moja rodzina juz wie co ja teraz słucham. Niekiedy puszczam piosenki mojej kochanej rodzinie:). Teraz opinia mojej rodziny o th:
1. Mama-" Uwazam ze to są fajni chłopcy"
2. Tata-" Nie znam ich, ale mozesz ich słuchac"
3. Brat Igor-" Lubie ich, ciesze ze słuchasz ich muzyki"
4. Siostra Hania(uwaga bedzie jedno słowo bez cenzury)- "Są zajebisci"
*********
To jest opinia moej rodzinki:)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
thsandej
Dołączył: 29 Sie 2006
Posty: 424
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Toruń
|
Wysłany: Sobota 18-11-2006, 16:39 Temat postu: |
|
|
Szczerze to nie pamietam czy się już tutaj wpisywałam. Jesli tak to sorry.
Moja rodzina nie ma nic do gadania. Lubię TH bez względu na ich zdanie. Moich rodziców Th mało obchodzi ale marudza mi że mam za dużo plakatów. Niech sobie marudza ja i tak ich nie zdajme bo to mój pokoj! Siostra (starsza) zawsze wysłucha tego co mam na ich temat do powiedzenia. Nie widzi w nich nic złego i mowi ze graja spoko muzę. Obiecała, że pomoże mi zobaczyć ich na własne oczy.... Jestem ciotką 8letniej dziewczynki. Ona szaleje za TH. Całkiem sporo o nich wie i traktuje mnie jak boginie gdy widzi moje plakaty, filmy z TH, zdjęcia itp bo ona takich nie ma...dziecko
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lady_Mystery
Dołączył: 14 Kwi 2006
Posty: 475
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/5 Skąd: From Hell
|
Wysłany: Sobota 18-11-2006, 17:14 Temat postu: |
|
|
Kiedy jeszcze ich lubiłam...
Tata?
Wzruszył ramionami. Sam słucha niektórych zespółw co wyglądają gorzej.
Mama?
Zaczęła mówić wszystkim, ze jej "córusia" kocha tych czterech chłopaków i wymyślała niestworzone żeczy, a Bill'a nazywała moim kochankiem [taaaaaaaaa]. [ Teraz tak mówi na Villego Valo... Ech... ]
Reszta rodziny?
Kuzyni powyzywali od gejów etc.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
*katrin*
Dołączył: 14 Lis 2006
Posty: 34
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z wołomina
|
Wysłany: Niedziela 19-11-2006, 13:51 Temat postu: |
|
|
mnie rodzice przedżeżniają i mówia wszystkim że"nie mam gustu muzycznego" komu się da.
kuzynka1-lubi.
kuzynka2-lubiła
ojciec-szkoda gadać...
mama-szanuje, ale nie lubi
kuzyn-rozróżnia członków(to duże osągnięcie)ale jest za młody, żeby mieć wlasne zdanie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
WiÓrA
Dołączył: 08 Kwi 2006
Posty: 208
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/5 Skąd: ja tu się wzięłam???
|
Wysłany: Wtorek 21-11-2006, 15:55 Temat postu: |
|
|
U mnie w domu jak:
Mama - polka, casem sie wkurza ze do końca sie germanię, ale jej nie przzeszkadza naet to że podobnie do bila chodzę ubrana. Ostatnio jej czarne paznokcie zaczęłay przeszkadzać. a wczesniej nie. (dojrzewa?)
Tata - niemiec, jemu to wisi bo i tak rozumie o czym nawijaja, a stwierdził, ze te teksty dają do myslenia.
Brat - on nie mieszka z nami wiec nic mu do tego.
Siostra - woli US5, ale TH jej nie przeszkadza. Tylko to że mam refren shrei na budzik nagrany w telefonie
U mnie to normalnie jkoś znosli, póki nie zaczęłam śpiewac, przy każdej okazji.
A jak tańczyłam to im nie przeszkadzało.
Nie kminie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dżampara
Dołączył: 01 Sie 2006
Posty: 2108
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 4/5
|
Wysłany: Wtorek 21-11-2006, 16:02 Temat postu: |
|
|
Szczerze Moja rodzina nic nie sądzi...
Nawet niew iedzą ze ich tak uwielbiałam teraz to tylko lubienie jak kazdy zespół
Sa wporzo
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Courtney
Dołączył: 25 Cze 2006
Posty: 623
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa.
|
Wysłany: Wtorek 21-11-2006, 20:00 Temat postu: |
|
|
Hm. Sama nie wiem.
Rodzice nic do tego nie maja. Choć nadal nie mogę ich przekonać, że to są chłopaki. xD
Tylko brat się czepia. A tym bardziej jak są u niego kumple.
Ale im nic do tego. Będę słuchała tego co lubię. A oni nie będą mi mówić co.!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|