Tokio Hotel

Ms. Shy · Wysłany: Wtorek 23-01-2007, 23:55 Temat postu:

- przez rok chodziłam na lekcję gry na pianinie... w podstawówce... więcej nie wytrzymałam nauczyciel był okropny...
czy do tego wrócę?
nigdy
- byłam chłopczycą... taa... to były czasy... łażenie po drzewach i wygłupy z chłopakami.
i już nigdy to tego nie wróce... za bardzo sie znieniłam.
- kurs tańca towarzyskiego... zrezygnowałam... teraz żałuję... ale nie ma szans by do tego wrócić...

monii_mrok · Wysłany: Środa 24-01-2007, 12:55 Temat postu:

jak bylam mala ,,..lubialam WF w szkole ...teraz go nienawidze!!!!!!!! nic mi sie na nim nie udaje ..i nie chce mi sie ppo prostu chodzic !!!!!

Googa · Wysłany: Poniedziałek 29-01-2007, 20:37 Temat postu:

Uuu... Sporo tego było
...eee...
Karate - przez jakiś czas namawiałam nawet mamę na kimono, ale na szczęście mi przeszło
Balet- tak, 6 lat... Po co ?? A nie wiem. Moja mama się uparła, to chodziłam. Mimo, że miałam tego serdecznie dość. Na szczęście po przeprowadzce już nie muszę nigdzie chodzić. Ale dzięki temu mam ładną sylwetkę... Jednak na coś się przydało...
Narty - po prostu do obrzydzenia. W zeszłym roku z tym skończyłam.
Teletubisie - nawet przez jakiś czas zbierałam magazyn i inne fanowskie gadżeciki Very Happy

Britney Spears i inne lalki Barbie- nie chcę do tego wracać Grey_Light_Colorz_PDT_26

Głupia byłam

Layla · Wysłany: Poniedziałek 29-01-2007, 20:55 Temat postu:

A ja niczego takiego nie mogę sobie przypomnieć xD
Owszem, była pasja na zbieranie kucyków Pony, ale to chyba tylko wyłączny przykład xD
Wrócić do dzieciństwa, strasznie bym chciała. Najbardziej do szkoły podstawowej, tam było tak spokojnie... Lub do gimnazjum. Każdy moment w zyciu człowieka, pozostawia po sobie chyba jakiś malutki ślad... Ja tęsknię chyba dosłownie za wszystkim, czego teraz już nie ma. Bo w głębi duszy, chyba każdy pozostanie na zawsze dzieckiem... Wink

Mada_116 · Wysłany: Wtorek 30-01-2007, 23:11 Temat postu:

Kiedyś, całkiem w sumie niedawno jeździłam konno. Biegałam do stajni w każdy weekend i po szkole, a potem nagle (jakoś mniej-więcej w czasie kiedy zaczęłam słuchać TH) odechciało mi się. Jak idiotka olałam coś takiego, takich fajnych ludzi i zajęcie...mogłabym do tego wrócić ale, zrobiłam się zbyt leniwa... Laughing

ZHP - przez 3 lata bardzo mi na tym zależało, a kiedy dostałam przyżeczenie harcerskie, olałam wszystko.

Ale ze mnie idiotka ! Jak tak teraz patrzę na to co napisałam dotarło to do mnie z całą mocą...

Astriel · Wysłany: Piątek 02-02-2007, 15:07 Temat postu:

Taniec towarzyski.
To była (i jest nadal) moja wielka miłość. Jednak los potoczył się tak, a nie inaczej i musiałam przerwać naukę. Strasznie tęsknię za tymi treningami, za turniejami i ekipą z zajęć. Jednyne co mi po tym zostało to kilka pucharów i medali...
Jazda konna - również musiałam przerwać, ale kto wie? Może jeszcze kiedyś to tego wrócę.
Nauka j.francuskiego - sama z tego zrezygnowałam. To była zbyt pochopnie podjęta decyzja - chciałam koniecznie wypełnić sobie nadmiar wolnego czasu. I nagle okazało się, że na nic go nie mam. Ale chyba też wrócę do nauki, bo szkoda, aby półtora roku nauki się zamrnowało.

Immortelle · Gość

* łyżwy. Szalałam. Teraz nie mam gdzie.
* gimnastyka artystyczna. Nadal gimnastykę lubię, jestem dobra, ale przestałam na nią chodzić po jakimś roku... byłam wtedy w przedszkolu i gdy usłyszałam o jakimś występie zrezygnowałam Rolling Eyes

* kółko plastyczne. Chodziłam, dopóki nie wyprowadziłam się z Rzeszowa. Tu nie mam gdzie, ale nie jest mi potrzebne, dobrze rysuję bez niego Rolling Eyes

, ale z drugiej strony od czasu do czasu mam ochotę znowu sobie porzeźbić...
* zbieranie pokemonów

* nie pamiętam Rolling Eyes

kolaboracja · Wysłany: Środa 07-02-2007, 14:42 Temat postu:

taniec, malarstwo, gra na pianinie...
miałam też przerwę w śpiewie z tą różnicą że teraz trenuję się sama jak potrafię.

no i nauka.
kiedyś lepiej się uczyłam... nie wiem z czego to wynika.
teraz stwierdziłam, że nie jest mi szkoła potrzebna do niczego...
sama nie wiem.

patunia_th · Wysłany: Piątek 09-02-2007, 0:13 Temat postu:

- Dodatkowe zajecia z informatyki
- Taniec
- Uwielbialam donia i michala wisniewskiego

- Lubilam polski hh
- Zbieralam figurki pieskow
- Nalezalam [przez jakies 2 tygodnie, ale zawsze cos XD ] do zwiazku strzeleckiego. To byla jedna z najgorszych moich decyzji w zyciu. Kiedys poszlismy na marsz, ktory mial trawc najdluzej 3 godz. a trwal ponad 12 Neutral

.
Nie dosc, ze bylo zimno, ciemno, mokro, bylam glodna to jeszcze na dodatek lazilismy po jakis lasach. Aha, zapomnialam jeszcze dodac, ze wpadalam dwa razy w pokrzywy. Mialam po prostu dosc. Na dodatek jeszcze musielismy cwiczyc musztre, mimo tego, ze bylo ciemno jak w dupie i nic nie bylo widac Neutral

.
Wrocilam do domu schorowana na maxa i oczywiscie juz sie nigdy tam nie pokazalam i nie mam zamiaru.
- Chodzilam na zajecia na basenie, zeby sie nauczyc plywac, ale i tak sie nie nauczylam..tylko udawalam, po prostu rekami ruszalam XD ,dopiero nauczylam sie kiedys nad morzem.
- Bawilam sie z moim kolega lalkami barbie Wink

To bylo mocne...do tej pory mu to wypominam Razz

- Zrobilam sobie oblesne czerwone pasemka [wygladalam w nich tak ochydnie, ze szkoda gadac].
- Pisalam listy do kolezanek
- Wierzylam w sw. mikolaja Hyhy

golden_brunette · Wysłany: Piątek 09-02-2007, 8:05 Temat postu: Re: Było, minęło.

Pamiętam że jako mała dziewczynka byłam bardzo zafascynowana "Czarodziejkami z księżyca" i kiedy jakaś koleżanka była u mnie lub ja u niej to zakładałyśmy rajstopy na głowe że to niby nasze warkocze a'la nasze idolki-czarodziejki

xPP
Nie, nie raczej bym nie chciała do tego wracać xD

_hOl. · Wysłany: Piątek 09-02-2007, 13:23 Temat postu:

hmm.?

pamietam to jak dzis...
mama mi czesala cebulke.. ;D
porazka...
Taką na czubku głowy.
w przedszkolu i w szkole sie ze mnie smiali..
a ja biedna nie wiedziam dlaczewgo...
robila ze mnei wiesniare..
typowa wiesniare ;D ;D ;D

czy chce do tego wrocic?
nie ja podziekuje

i...

zbierałam pokemony, a teraz już mi mania na nie przeszła.
tragedia

do tej pory sie szwedaja w polce

lol

Claudss · Wysłany: Piątek 09-02-2007, 15:38 Temat postu:

Ja to bardzo wiele rzczy robiłąm z czego teraz zostałą mi tylko jazda konna xD
Aikido , tenis , basen , kółko dziennikarskie i teatralne .
Układanie ubrań kolorystycznie <kiedyś próbowałąm ale mi nei wyszło xD>
Moja największa pasja : Internet xD Do tej pory .
Kiedyś chciałam pracować w 4fun ale teraz uważam , że to szajs

Chciałąm zostać weterynarzem jak moja mum xD

Villish · Wysłany: Sobota 10-02-2007, 12:39 Temat postu:

Chodziłam na taniec towarzyski, na taniec nowoczesny.
Miałam w planach breakdance.
Chciałam zająć się nawet śpiewaniem Rolling Eyes

A teraz?
Pum. Wszystko przeminęło.

goo-gu · Wysłany: Sobota 10-02-2007, 12:48 Temat postu:

Ja to kochałam Kelly Familly...

i to jest śmieszne, ale to nie żart.

Poza tym chodziłam na rysunek długo, ale kiedy po raz milionowy baba mi powiedziała, że się do niczego nie nadaję i że ona nie wie co ja tu robię, też zwątpiłam i se poszłam...
ale podobało mi się, mogłabym wrócić, ale bez tej pani.
I na ceramike chodziłam przez dłuugi czas.

Chciałabym NAJABARDZIEJ powrócić do czasów kiedy moja ordzina trzymała się razem. Taaa.... tego bym pragneła najabrdziej.

Jusia Kaulitz · Wysłany: Czwartek 15-02-2007, 20:15 Temat postu:

Jak mogłam o tym zapomnieć Laughing

Chodziłam do żłobka.
Ciekoladę dawali Laughing

Chodziłam do przedszkola xDD
Ajś, super było Grey_Light_Colorz_PDT_06

Wróciłam bym tam na obiadki Very Happy

Chodziłam do podstawówki

Jeszcze lepiej niż przedszkolu

Gaszenie mini pożaru w łazience

I nauczyciel od matmy taki fajny był

A teraz jestem w gimnazjum..
I chce uciec z stamtąd jak najbardziej

TokioFaneczka · Wysłany: Wtorek 20-02-2007, 13:45 Temat postu:

-Słuchałam TH, a teraz nie, ale z forum nie odejde:)
- Oglądałam M jak milosc ale mi sie nudził
- Przestałam grac na kompie:P Razz

cherry01 · Wysłany: Wtorek 20-02-2007, 14:44 Temat postu:

a mi brakuje chwil z dzieciństwa, kiedy to tak świetnie bawiłam się z moim rodzeństwem. wciąż wymyslaliśmy nowe zabawy, nigdy się nie nudziliśmy. minęło huśtanie na huśtawce, zabawa w klasy, w chowanego...;[ buu chce być na powrót dzieckiem.