Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Anty
Dołączył: 19 Lut 2006
Posty: 787
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 4/5 Skąd: okolice Wrocławia
|
Wysłany: Czwartek 18-05-2006, 16:39 Temat postu: |
|
|
Śmieszny temat .. tak dziecinnie do tego podchodzicie ( dobra ,wiem .. powinnam się tego spodziewać ).
Co do "czarów i magii". Takie rzucanie miłośnych czarów na Billusia jest śmieszne .. .
Ale okultyzm jest ciekawy.
Pozdrawiam,
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Mod-Lolly
TH FC Forum Team
Dołączył: 23 Gru 2005
Posty: 2878
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czwartek 18-05-2006, 19:41 Temat postu: |
|
|
nie rusza mnie ten temat
nie wierze w to i nie mam na ten temat konkretnejszego zdania
a rzucanie jakis durnych zaklec na Billusia to lekka przesada i glupawka oO.
uszanowanie
lolly xD
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nemesis
Dołączył: 12 Kwi 2006
Posty: 534
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Piątek 19-05-2006, 20:07 Temat postu: |
|
|
Może zacznijmy od tego, że czary i okultyzm są balansowaniem na krawędzi.
To nie jest zwykła zabawa. Moc do nich potrzebna jest brana od złych duchów (moc diabła etc.). Takie praktyki mogą się źle skończyć (opętanie, męczenie przez złe duchy, koszmary, wizje). Jak już się zacznie to ciężko jest wyjść. Znam konkretne przykłady...Nie próbujcie się tak zabawiać
Są jeszcze jakieś czary typu "on cię pokocha" z pisemek pokroju Bravo
Bzdury
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
kasiorka
Dołączył: 22 Cze 2006
Posty: 180
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: ...
|
Wysłany: Poniedziałek 26-06-2006, 11:34 Temat postu: |
|
|
Wcale nie jesteś nienormalna. Ja też czasami się "bawię" w czary. Rzucam jakieś zaklęcia wyczytane w necie albo gazecie, tylko parę razy się przestraszyłam, bo czary się sprawdziły i to bardzo dokładnie.
Wg mnie nie ma w tym nic głupiego, dziecinnego, ani nienormalnego.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
evelcia1
Dołączył: 10 Mar 2006
Posty: 286
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Szczecin
|
Wysłany: Poniedziałek 26-06-2006, 16:58 Temat postu: |
|
|
kasiorka napisał: |
Wcale nie jesteś nienormalna. Ja też czasami się "bawię" w czary. Rzucam jakieś zaklęcia wyczytane w necie albo gazecie, tylko parę razy się przestraszyłam, bo czary się sprawdziły i to bardzo dokładnie.
Wg mnie nie ma w tym nic głupiego, dziecinnego, ani nienormalnego. |
Jestem ciekawa jakie zaklęcia Ci się sprawdziły i jak je 'rzucałaś' czy coś xP Podziel się z nami
Ja nie wierzę w jakieś czary Ale bardzo ciekawi mnie jak te wszystkie sztuczki robi np. David Coperfield (nie wiem czy dobrze napisałam jego nazwisko)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
MartyŚ
Dołączył: 28 Kwi 2006
Posty: 133
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: A nie powiem ^^
|
Wysłany: Poniedziałek 26-06-2006, 19:57 Temat postu: |
|
|
David Coperfield robi sztuczki iluzjonistyczne ;]
On coś robi, a my tego nie widzimy.
Boskie są te sztuczki, ale bardzo hm...naturalne.
A ja, heh, robiłyśmy z koleżankami wróżby na Andrzejki...
A i kiedyś żuciłam coś na panią od przyrody ( w 4kl chyba...) i na drugi dzień nie miałam przyrody ! O .
I jeszcze takie różne dziwne żeczy...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Demigod
Dołączył: 14 Sty 2006
Posty: 1028
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wtorek 27-06-2006, 19:20 Temat postu: |
|
|
Ehh ale np. zombie- istnieją. I wcale nikt nie rzuca na nie czary- po prostu podaje się ludziom kombinację trucizn, które w działaniu "symulują" śmierć. Potem czarownik daje odtrutkę i ma zombie. Potem ciężko z tego wyjść...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Przywrócony_id:(3099)
Dołączył: 22 Gru 2005
Posty: 1285
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sobota 01-07-2006, 9:31 Temat postu: |
|
|
ja wierze znam czar, żeby przywabić wyjątkowego kochanka... te z różową świecą. . . Wy piszcie jakie zaklęcia znacie ok?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mod-Hazel
TH FC Forum Team
Dołączył: 11 Sty 2006
Posty: 1474
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Lublin
|
Wysłany: Sobota 01-07-2006, 9:54 Temat postu: |
|
|
Nemesis-ja również znam osoby dla których xle to sie skończyło, weźmy nawet za przykład moją matkę... gdy była nastolatka bawiła sie w rzucanie złych uroków, czarną magie itp. Wiedizała jak to robić, ponieważ matka jej koleżanki zajmowała się tym i dużo im opowiedziała. Wkrótce potem moja mama zaczęła byc nękana nocami przez złe duchy, może to zabrzmi nieprawdopodobnie, ale coś się do niej przykleiło. Jeden ze złoych duchów postanowił że zostanie z moją mamą, żywi sie on jej złą energią. Moja mama o tym wie, ponieważ zostało to potwierdzone przez wielu ludzi którzy zajmuja się tym, potrafią zauważyć aurę innych itp. To zabrzmi głupio ale proponowano jej egzorcystę...
Wiem, że wiele z was może pomyśleć, że to zmyślona historyjka lub, że mam pokręconą rodzinę, ale tak nie jest.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Rimmon
Dołączył: 11 Sty 2006
Posty: 365
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/5 Skąd: z rzeźni
|
Wysłany: Sobota 01-07-2006, 22:05 Temat postu: |
|
|
Wrózki sa tak samo wiarygodne jak małpy . Zostało to udowodnione niedokońca naukowo przez Brainiaca z Discovery
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
monsunek
Dołączył: 22 Lip 2006
Posty: 99
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Nowy Kościół
|
Wysłany: Poniedziałek 14-08-2006, 19:21 Temat postu: |
|
|
Ja osobiście..nie wiem czy wierze, ale przyznam sie, że fascynują mnie czary i magia....gdy byłam małą dziewczynką chciałam byc....czarownicą....baprawdę...nie czarodziejką czy wróżką, ale właśnie czarownicą...z tym zaklęciem na bILLA..NO, NO...MOŻE WARTO SPRÓBOWAC?? aLBO NIE...bILLA ZOSTAW DLA MNIE...UWIELBIAM GO!!!! cO DO CZARÓW...MOŻE RZECZYWIŚCIE COŚ W TYM JEST? mOŻE RZECZYWIŚCIE POTRZEBNA JEST DO TEGO WIARA??? nIE WIEM, ALE....TAJEMNICZE TO WSZYSTKO...........
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Anty
Dołączył: 19 Lut 2006
Posty: 787
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 4/5 Skąd: okolice Wrocławia
|
Wysłany: Poniedziałek 14-08-2006, 21:20 Temat postu: |
|
|
monsunek napisał: |
Ja osobiście..nie wiem czy wierze, ale przyznam sie, że fascynują mnie czary i magia....gdy byłam małą dziewczynką chciałam byc....czarownicą....baprawdę...nie czarodziejką czy wróżką, ale właśnie czarownicą...z tym zaklęciem na bILLA..NO, NO...MOŻE WARTO SPRÓBOWAC?? aLBO NIE...bILLA ZOSTAW DLA MNIE...UWIELBIAM GO!!!! cO DO CZARÓW...MOŻE RZECZYWIŚCIE COŚ W TYM JEST? mOŻE RZECZYWIŚCIE POTRZEBNA JEST DO TEGO WIARA??? nIE WIEM, ALE....TAJEMNICZE TO WSZYSTKO........... |
Och. Jaka Ty mroczna ..
"Czarownica .. nie czarodziejka, czy wróżka! Czarownica ! "
Śmieszysz mnie dziecino.. Ty udajesz, czy naprawdę jesteś taka ?
Pozdrawiam nietypowo .. " Ach. Tajemnicze to wszystko "
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Demigod
Dołączył: 14 Sty 2006
Posty: 1028
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Poniedziałek 14-08-2006, 23:59 Temat postu: |
|
|
Oj Anty czepiasz się. (taki fach, nie? ) Może ona ma 10 lat?
Dobra, ja już coś mówiłam odnośnie postów Monsunka
Kurczę ale takie tam czary z BRAVO to wiecie...
Kiedyś na Andrzejki były tego typu, że urwij MU włosa, włóż do słoika z płatkami czerwonych róż i o 12 wypowiedz "chce aby On się we mnie zakochał" itp.
Ej no co, ja czasem czytam BRAVO Girl czy coś z kumpelami
Wiecie, jaki polew mamy?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Anty
Dołączył: 19 Lut 2006
Posty: 787
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 4/5 Skąd: okolice Wrocławia
|
Wysłany: Wtorek 15-08-2006, 11:06 Temat postu: |
|
|
Carmen napisał: |
Oj Anty czepiasz się. (taki fach, nie? ) Może ona ma 10 lat?
|
Oczywiscie, taki fach .
Widzisz, nie obchodzi mnie, ile ona ma lat.. Glupoty nie toleruje, ot co.
Pozdrawiam,
P.S. Bravo powinno zostac nazwane sekta. Ono funkcjonuje w naszym spoleczenstwie lepiej niz jakakolwiek religia ( nawet katolicyzm ).
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
..::F@ith::..
Dołączył: 16 Lut 2006
Posty: 152
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/5
|
Wysłany: Wtorek 15-08-2006, 12:21 Temat postu: |
|
|
Wierzę w czary.
Wywoływałam duchy.
Więcej tego nie zrobie a czemu?
Gdy z koleżanka wywoływałyśmy u niej duchy potem działy się dziwne rzeczy...
Harmionijka budząca w środku nocy, różne stuki-puki...
Harmonijka była najgorsza. Spałysmy u niej, a tu nagle o 3 nad ranem dochodzi jakaś muzyka z dołu... I tak przez kilka godzin. Jej rodzice nic nie słyszeli.
Ona też mi nie wierzyła...
Straszneeeeeee
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Anty
Dołączył: 19 Lut 2006
Posty: 787
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 4/5 Skąd: okolice Wrocławia
|
Wysłany: Wtorek 15-08-2006, 13:09 Temat postu: |
|
|
..::F@ith::.. napisał: |
Wierzę w czary.
Wywoływałam duchy.
Więcej tego nie zrobie a czemu?
Gdy z koleżanka wywoływałyśmy u niej duchy potem działy się dziwne rzeczy...
Harmionijka budząca w środku nocy, różne stuki-puki...
Harmonijka była najgorsza. Spałysmy u niej, a tu nagle o 3 nad ranem dochodzi jakaś muzyka z dołu... I tak przez kilka godzin. Jej rodzice nic nie słyszeli.
Ona też mi nie wierzyła...
Straszneeeeeee |
Mrok \m/
Pozdrawiam,
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mod-Lolly
TH FC Forum Team
Dołączył: 23 Gru 2005
Posty: 2878
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wtorek 15-08-2006, 15:19 Temat postu: |
|
|
..::F@ith::.. napisał: |
Wierzę w czary.
Wywoływałam duchy.
Więcej tego nie zrobie a czemu?
Gdy z koleżanka wywoływałyśmy u niej duchy potem działy się dziwne rzeczy...
Harmionijka budząca w środku nocy, różne stuki-puki...
Harmonijka była najgorsza. Spałysmy u niej, a tu nagle o 3 nad ranem dochodzi jakaś muzyka z dołu... I tak przez kilka godzin. Jej rodzice nic nie słyszeli.
Ona też mi nie wierzyła...
Straszneeeeeee |
az mi sie posladki zatrzesly. myslisz, ze uwierze w to?
nie wierze w duchy. nie wierze w magie i nie wierze w nie do wiary xD
ot co.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mod-eLPika_FM
Dołączył: 11 Sty 2006
Posty: 1646
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Dom uciech ciotki Helgi...
|
Wysłany: Wtorek 15-08-2006, 16:59 Temat postu: |
|
|
ja nie wierze...
rozdzki szaty jakies idiotyczne kapelusze i czarodziejskie kule mnie nie kreca...
tak samo tarot i rozne wrozenie z kart
lubie chodzic do wrocki bo dowiaduje sie duzo ciekawych rzeczy , ktore sa na pol prawda
Wniosek: NIE WIERZE
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
patunia_th
Dołączył: 19 Sie 2006
Posty: 499
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: łódź
|
Wysłany: Poniedziałek 21-08-2006, 0:49 Temat postu: |
|
|
Ja wierze w czary, horoskopy, i taki tam rozne rzeczy. Uwazam ze to fajne. Kiedys nawet przeczytalam cala ksiazke z jakimis zakleciami
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Tosia
Dołączył: 18 Lut 2006
Posty: 1061
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Memphis.
|
Wysłany: Poniedziałek 21-08-2006, 6:07 Temat postu: |
|
|
Ja wierze tylko w Chupacabre. Jak ktoś ogląda 'Nie do wiary' będzie wiedział co to jest.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
redrii
Dołączył: 03 Cze 2006
Posty: 627
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Sieradz
|
Wysłany: Poniedziałek 21-08-2006, 19:58 Temat postu: |
|
|
hm. sama nie wiem czy wierze, czy nie. gdybyś miała rzucić czar na Bidona żeby... np. podbiegł do Ciebie i Cię pocałował () to nie wierze xP
ale w horoskopy tak. już nie raz mi się sprawdziły xP
we wróżki raczej nie (najgorsze są te z ITV, a jak widzę "Akime" to sikam ze śmiechu xD...), ALE w jasnowidzów tak. gdyby moja ciocia w ciąży nie poszła do jasnowidza (wiem że to zwariowane) to moja kuzynka by nie żyła.
Chupacabre - co to jest??
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Reena
Dołączył: 07 Maj 2006
Posty: 256
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kraina Ironią i Sarkazmem Płynąca
|
Wysłany: Poniedziałek 21-08-2006, 20:56 Temat postu: |
|
|
redrii napisał: |
Chupacabre - co to jest?? |
Chupacabra (po hiszpańsku "wysysacz kóz") to taki potworek z Meksyku. Zabija owce i bydło. Wpija się w ich szyje (jak wampir, potem zwierzątka mają dwie dziurki na szyjach) i wysysa wnętrzności lub krew, już nie pamiętam co konkretnie. Właściwie to różne rzeczy robi ze zwierzętami i różnie wygląda, zależy od tego, kto tę chupacabrę widział (różni ludzie - różne relacje).
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Tosia
Dołączył: 18 Lut 2006
Posty: 1061
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Memphis.
|
Wysłany: Wtorek 22-08-2006, 8:15 Temat postu: |
|
|
Chupacabra - legendarne zwierzę, obiekt badań kryptozoologii, którego istnienia nie udało się wiarygodnie potwierdzić.
Występuje rzekomo w Południowej i Środkowej Ameryce, o wyglądzie około półtorametrowej, dwunożnej istoty (człekopodobnej). Według świadków posiada duże, jarzące się na czerwono oczy, pysk w rodzaju wąskiego dzioba z ostrymi kłami, kończyny zakończone trzema dużymi szponami i długi język przypominający sztylet. Językiem tym chupacabra wbija się w ciało zwierzęcia, najczęściej w wątrobę, a następnie wysysa jego krew. Chupacabra według świadków wydziela też z siebie dosyć nieprzyjemny silny zapach siarki.
Inne źródłą mówią że Chupacabra przekłuwa kłami krtań ofiary, a następnie wsuwa w otwór rurkowaty język wysysając krew ze środka ciała.
Istnieją nieostre fotografie przedstawiające Chupacabrę, których wiarygodność jest kwestionowana.
Polskim odpowiednikiem Chupacabry jest występujący na Pomorzu Zachodnim Pomórnik.
oO
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mod-Fish'n
TH FC Forum Team
Dołączył: 11 Sty 2006
Posty: 961
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: a stąd!
|
Wysłany: Wtorek 22-08-2006, 9:07 Temat postu: |
|
|
Tosia napisał: |
Polskim odpowiednikiem Chupacabry jest występujący na Pomorzu Zachodnim Pomórnik. |
Nieprawda, bo JA!
A wracając do tematu...
Nie wierzę w żadne wywoływanie duchów, wróżby, horoskopy (choć czasem przeczytam z ciekawości ), klątwy itp.
Musiałabym coś takiego przeżyć (sratatata, i nie "pieczętować" swoich doświadczeń harmonijką grającą w innym pokoju ), albo zobaczyć.
A sam temat mnie nie przyciąga.
With: : Pikołak
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
kolaboracja
Dołączył: 17 Sty 2006
Posty: 259
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Środa 23-08-2006, 9:54 Temat postu: |
|
|
nie wiem sama.
w horoskopy i jakieś takie przyziemne pierdoły czary itp raczej nie wierzę.
w duchy? nie wiem.
ufo? bardziej niż duchy ale też nie wiem.
nie wiem sama.
są takie momenty...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|