Tokio Hotel

Aisha · Wysłany: Czwartek 17-08-2006, 11:07 Temat postu:

hehe a ja ostatni raz miałam chłopaka w zeszłym roku:P ale jak poznałam TH to się rozstaliśmy bo był zazdrosny..cały czas gadałam o Billu i Tomie:P hehe a teraz chłopaka nie potrzebuje...wystarczy mi widok słodkich Kaulitzów Very Happy

heheh a z resztą w moim sercu nie ma miejsca ale jakiegos innego kolesia....jest tylko dla Billa i Toma:D hehe pozdro:*

Marz · Wysłany: Czwartek 17-08-2006, 19:11 Temat postu:

Jestem singielką, jak na razie. I podejrzewam, że długo nią zostanę. Faceci w moim otoczeniu to żałosne dzieci.
Smutna prawda.
I zero brunetów.

Wredna_$uka · Wysłany: Środa 23-08-2006, 19:03 Temat postu:

Nie mam.
Nikt mnie nie kce chyba.
Pozatym większość się boi.

zygma16 · Wysłany: Środa 23-08-2006, 19:46 Temat postu:

Hm, miałam było ich paru ale żadnego nie dazyłam wielkim uczuciem więc prędzej czy szybcir rozstawaliśmy się, bo po co sie męczyć!
Teraz? Nie chce mieć chłopaka, jakoś mi na tym nie zależy ...
CzekaM na tegO jedynegO z zagranicY:P

Ikuś :* · Wysłany: Środa 23-08-2006, 21:57 Temat postu:

Pare dni temu dostałam propozycję chodzenia.
Odmówiłam.
No bo mam już swojego.
Jednak psuje się między nami.
Dzisiaj wrócił. . .

Sylwia_th · Wysłany: Wtorek 29-08-2006, 20:26 Temat postu:

Chodziłam z paroma, ale to nie było nic poważnego. Zazwyczaj roztawaliśmy się po jakiś głupotach. Teraz jestem sama i czuję się z tym świetnie. Mogę spokojnie kochać Billa Very Happy

Szeksol · Wysłany: Wtorek 29-08-2006, 20:37 Temat postu:

Mam chlopaka Very Happy

Jestesmy razem od 2 lat i prawie 6 miesiecy Very Happy

Poznalismy sie w szkole.. Chodzilismy razem do pierwszej klasy Podstawowki.. ale dopiero pozniej bylismy razem..
Pierwszy pocalunek, ale taki prawdziwy byl po 3 dniach..
Moje Ciacho widnieje w sygnaturce Very Happy

Kocham Cie Macius!

Dżampara · Wysłany: Środa 30-08-2006, 12:04 Temat postu:

A na co mi jakiś przygłup co chce sie tylko przytulać i całować Grey_Light_Colorz_PDT_29

Bleee uważam ze mam jescze czas a po drugie nie chce mieć chłopaka bo to bezużyteczna postać Grey_Light_Colorz_PDT_08

madame becca · Wysłany: Piątek 01-09-2006, 13:04 Temat postu:

Chłopaka "mam", we wrześniu minie rok naszego chodzenia. Poznaliśmy się w wakacje, pierwszy pocałunek w ostatni dzień przed rokiem szkolnym, czyli mniej więcej po jakichś 2 miesiącach od zapoznania się. Rolling Eyes

Początkowo nasze "chodzenie" było infantylne i dziecinne, w stylu "od czasu do czasu trzymamy się za rączki i fajnie jest". Ale teraz coraz bardziej utwierdzam się w przekonaniu, że mój chłopak to jedna z najważniejszych osób w moim życiu. No i fajnie jest Cool

Paula105 · Wysłany: Piątek 01-09-2006, 13:21 Temat postu:

A ja nie mam chłopaka i jak narazie nie chce mieć Wink

*JoFy* · Wysłany: Piątek 01-09-2006, 17:42 Temat postu:

ja nie mam, narazie nie chce miec i mam świety spokój ot co. Very Happy

a o mojej przeszłości nie będę sie rozpisywać Razz

Pauline... · Wysłany: Sobota 02-09-2006, 18:55 Temat postu:

Chłopaka nie mam, ale dziewczyn to chyba z 10.
Jestem taką... pewnego rodzaju półchłopką, która zastępuje dziewczynom chłopaka. Wink

Dziwnie to zabrzmiało.
Ale chłopaka nie mam. A który by ze mną wytrzymał.???

Q · Wysłany: Sobota 02-09-2006, 19:31 Temat postu:

Mod-Fish'n · Wysłany: Sobota 02-09-2006, 19:45 Temat postu:

Q, one po prostu są zakompleksione.
W nocy marzą o Billuśku/Tomuśku/Gustavuśku/Georguśku (nieodpowiednie: skreślić) a potem onanizują się środkowym palcem i żałośnie postękują.
Przychodzi czas, że budzą się rano tak otępiałe"miłością ", że są święcie przekonane, iż Billusiek/Tomusiek/Gustavusiek/Georgusiek (wiecie, co robić? xD) gwałcił je ostatniego dnia na kanapie.
Wtedy czują się "kochane".
No bo kto inny by je chciał?

Paranoja...

With: Heart

: Pikołak z głupawką

Demigod · Wysłany: Sobota 02-09-2006, 19:50 Temat postu:

Q, pozwól, że podpiszę się pod twoim postem.
A żeby nie być takim do końca pasożytem, to dodam coś od siebie. Wink

Miłość platoniczna jets załosna. Ale to, co Wy mówicie przekracza granice... Zwłaszcza Gusia.

Jak można kochac osobę, której: nie widziało się nigdy na żywo, nie rozmwaiało z nią, której nie znacie W OGÓLE. Znacie ich muzyke i image. Sceniczny image. Jesteście takie łatwowierne i naiwne?
Żal mi was. jak cholera. I słów na was też.

Pikolcia ale im pjechałaś, ze tak WIOCHOWO powiem xD Tylko nie smiej się z onanizujących, bo KFZ rządzi xD)kolejny tekst z wiochy xD

Dovre było porównanie Q z tym Kaczorem Donaldem. To jest ta sama sytuacja. Może taki Bill, jakiego znacie, naprawdę nie istnieje? To ja od dziś kocham Myszkę Miki. Albo Johnego Bravo. Jest taki sexyy... Napewno nam sie uda.

ashleyka · Wysłany: Sobota 02-09-2006, 20:05 Temat postu:

Dareczka · Wysłany: Sobota 02-09-2006, 20:07 Temat postu:

Q podpisuję się pod tym.
Jak można kochać kogoś kogo się nie zna? Chłopcy na pewno mają jakieś wady,a co innego mają nam powiedzieć w wywiadach? Kto by się przyznał,ze jest np.gejem?
Szkoda czasu,później będziecie żałować,spójrzmy prawdzie w oczy kiedyś TH wam się znudzi...

Shajbus · Wysłany: Sobota 02-09-2006, 20:52 Temat postu:

Miałam chłopaków
Mam chłopaka
AMEN

_Czarna_ · Wysłany: Sobota 02-09-2006, 21:01 Temat postu:

Mam chłopaka Smile

!
Jego imię to Emil (ale ja piszę EmiLL przez 2 "ll" żeby mi się z BiLLem kojarzyło xP). Chodzimy ze sobą 5 miesięcy, dzisiaj "rocznica" - - > że tak powiem ;]]
No, co ja tutaj się będę rozpisywała ? Jesteśmy ze sobą szczęśliwi. Jakoś przetrwaliśmy te 5 miesięcy, więc wierzę, że dotrwamy jeszcze dłużej...

Heart

Kocham Cię Emillek !

<3

Tajniaczka · Wysłany: Sobota 02-09-2006, 22:45 Temat postu:

Nie mam chłopaka, nie miałam i dobrze mi z tym.
O.

Tak to nie ma kłopotu.
Ale kiedyś chciałabym mieć..
Kiedyś.
Nie teraz.

Kaśka xD · Wysłany: Niedziela 03-09-2006, 8:17 Temat postu:

Nie maam i chyba nie chce mieć teraz... nie wiem xPP trudno powiedziec...
ale wiem jedno, że nie mam zamiaru cierpieć przez jakiegoś głupka, o!
wogle to ostatnio jesli chodzi o te sprawy to jakaś dziwna sie zrobiłam

ville :] · Wysłany: Czwartek 07-09-2006, 8:09 Temat postu:

jestem samotna, miałam kogos i to mi wystarczy...
ale teraz, zakochałam się w przyjaceilu, którego znam już od siedmiu lat. Pomóżcie mi się odkochać, ja nie chcę!

Tosia · Wysłany: Czwartek 07-09-2006, 16:23 Temat postu:

Mod-Hazel · Wysłany: Czwartek 07-09-2006, 17:19 Temat postu:

WY NiE FfIeciE Co MOfFffIcie!! JaA TaM nAprAffFdEeM KoFffFam mOjEQo BiLllUSka xDD

A tak poważniej, to nie mam chłopaka i na razie nic się na to nie szykuje, nawet nie szukam, chlopcy zwykle wymagają aby im poświęcac maksimum czasu, a mi zwykle by sie nie chciało... poza tym, chłopcy w tym wieku to jeszcze dzieci...

Dismael · Wysłany: Piątek 08-09-2006, 18:20 Temat postu:

ja nie mam chłopaka. mam przyjaciela.
zawsze mogę na niego liczyć, zawsze jest przy mnie kiedy tego potrzebuję i zostawia mnie samą kiedy pragnę samotności.
Nie mówi że kocha, on to pokazuje.
Jedyne co różni go od przyjaciółki to to że trzyma mnie za rękę całuje i... Little thongue man