Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Czy kiedykolwiek spróbowałaś/łeś narkotyków? |
Tak, ale tylko raz i nie mam zamiaru więcej |
|
7% |
[ 18 ] |
Tak i nie stronię od czasu do czasu |
|
10% |
[ 25 ] |
Tak i regularnie coś biorę/palę |
|
2% |
[ 6 ] |
Nie i nigdy nie mam zamiaru tego zrobić |
|
63% |
[ 158 ] |
Nie, ale mam ochotę spróbować |
|
17% |
[ 43 ] |
|
Wszystkich Głosów : 250 |
|
Autor |
Wiadomość |
Dusia!
Dołączył: 06 Maj 2007
Posty: 93
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wwy xD
|
Wysłany: Poniedziałek 07-05-2007, 19:57 Temat postu: |
|
|
Wiecie...ja nigdy nie brałam i nie zamierzam.
Ale ta głupia ciekawość grr
Wiem,że to może nawet za pierwszym razem wziąść człowiekowi np.zlasować mózg i dlatego nie biore i nie będę brała...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Rimmon
Dołączył: 11 Sty 2006
Posty: 365
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/5 Skąd: z rzeźni
|
Wysłany: Niedziela 13-05-2007, 20:57 Temat postu: |
|
|
A co sądzice o legalizacji ?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Airelle
Dołączył: 06 Maj 2007
Posty: 101
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: mogę uszczknąć szczyptę optymizmu?
|
Wysłany: Niedziela 13-05-2007, 21:07 Temat postu: |
|
|
Legalizacja - zależy czego.
Marihuana jest zdrowsza od alkoholu.
Ale np. wiem jak amfa potrafi zniszczyć człowieka.
Mój były chłopak bierze. Ruina, nie chłopak.
Cieszy mnie tylko fakt, że potrafił uszanować moje zdanie, o tym, że nie będę z nim brać.
Ale zdażyło mi się parę razy.
Nie pamiętam, chyba amfa i marihuana. Na następny dzień byłam nie do życia, myślałam, że umieram
Wg mnie nie warto chrznić swojego życia dla kilku chwil przyjemności.
Ale.
I tak czy jest pozwolenie czy nie ma, młodzież będzie brała używki.
Nie ma żadnej różnicy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
cocoxd
Dołączył: 05 Maj 2007
Posty: 25
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: te nieszczęścia?
|
Wysłany: Niedziela 13-05-2007, 21:09 Temat postu: |
|
|
ja naczytałam się książek o tych narkotykach. nie wiem, np. dzieci z dworca ZOO. byłam ciekawa, chciałam spróbować. i to było bardzo niedawno. ale w sumie to nie mam zamiaru wziąść, bo się boję. jestem przywiązana do mojej mamy, o wszytskim z nia gadam, i wiem, że jakbym wzięła to odrazu by byyyło źle. chyba by zawału dostała. OO
eech.
niektórzy biorą, bo koledzy ich namówili, albo, żeby byś super. chmm. no faaajnie, nieżywi są fajni? ojacię. xDD
i tak, ci, co narkotyki biorą są poprostu słabi psychicznie, ooooj, i to bardzo słabi.
______
cocoxd
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Darkness
Dołączył: 30 Cze 2006
Posty: 172
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z gitary ;)
|
Wysłany: Poniedziałek 21-05-2007, 12:34 Temat postu: |
|
|
Ja bym chciała kiedyś zapalić sobie hasz. Albo niuchnąć, ale chyba bym się bała troche.
Nie każdy ma tyle silnej woli, żeby wyjść z tego.
Ile wielkich ludzi wykończyło to gówno. Takich jak np. Kurt Cobain (tutaj nie wiadomo do końca, ale chyba była tu też wina narkotyków) lub Ryszard Riedel, wokalista Dżemu. Jeszcze ten rok...
Czytałam 'My, dzieci z dwroca Zoo'.
Po przeczytaniu tego inaczej zaczęłam patrzeć na to wszystko. Dziewczyna przeszła sześć odwyków, ale udało jej się.
Czytałam też 'kokaine' Barbary Rosiek. To jest druga część Pamiętnika Narkomanki. Niestety pierwszej części nie czytałam, ale mam zamiar.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Träne
Dołączył: 04 Lut 2007
Posty: 97
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: ja się wziełam O.o?
|
Wysłany: Poniedziałek 21-05-2007, 12:52 Temat postu: |
|
|
Nie.
Mi raczej się to nie zdarzyło.
Raz chyba marychę... od kumpla.
Pozatym nie próbowałam i narazie nie mam zamiaru.
Jarac pety jasne... Jarałam od pierwszej klasy podstawówki trzy lata. Potem towarzycho sie rozeszło i pety też poszły w odstawkę, ale to były PETY. Nie narkotyki, trawka, tabsy i tym podobne.
Nie odważyłabym się sprobówać Amfy heroiny czy LSD... wogóle bałabym się.
Bardzo dbam o zdrowie.
Bo mam słabe.
I dlatego wątpie bym coś takiego kiedykolwiek spróbowała.
Ale nie mówie "Nigdy" Bo nic nie wiadomo. Może przez przypadek wezmę...?
KTo wie...
W każdym razie sama z własnej woli nie mam zamiaru tego próbować.
Pety i tak wystarczająco wyniszczyły mi organizm
Träne
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
wErkAbiLL
Dołączył: 06 Maj 2007
Posty: 12
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Katowice
|
Wysłany: Poniedziałek 21-05-2007, 12:57 Temat postu: |
|
|
Nigdy tego nie skosztuje ;/
Mam znajomych co biorą i wiem co potem się wyrabia z człowiekiem ...
ODRADZAM
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Shaday
Dołączył: 02 Maj 2006
Posty: 67
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: okolice Kielc
|
Wysłany: Poniedziałek 21-05-2007, 13:47 Temat postu: |
|
|
Nie wiem czy już się wypowiadałam w tym temacie ale chyba jeszcze nie więc...
Nie miałam nigdy styczności z narkotykami, ale z jednym narkomanem owszem. Widząc jak w ciągu 20 lat brania(z krótkimi przerwami) stoczył się przysięgłam sobie, że nigdy nie wezmę.
Dla mnie to świństwo... które niszczy życie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Anonymous_Me215
Dołączył: 07 Maj 2007
Posty: 13
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Miasto Boga
|
Wysłany: Poniedziałek 21-05-2007, 14:05 Temat postu: |
|
|
Hm... Powiem wam szczerze, że dla mnie dragi są po prostu zabójstwem. Może się ze mną nie zgodzicie, ale coś wam opowiem. Przez ładnych parę lat pracowałam z narkomanami jako wolontariusz w ośrodkach MONARu i powiem wam, że to co tam zobaczyłam jest szokujące... Trzy razy w życiu widziałam jak ktoś umiera na moich oczach... I za każdym razem była to osoba uzależniona bądź pod wpływem narkotyków... Dlatego napewno się na dragi nie skuszę. Za dużo widziałam, a Ci którzy mówią, że to czysta " ciekawość" nie są tak do końca szczerzy. Zawsze jest tak, że ma się jakiś bodziec by coś zrobić. A ciekawość rodzi się z sugestii ...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Izu$ka
Dołączył: 29 Mar 2006
Posty: 377
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Prawie jak wrocław.
|
Wysłany: Poniedziałek 21-05-2007, 14:12 Temat postu: |
|
|
Anonymous_Me215 napisał: |
Hm... Powiem wam szczerze, że dla mnie dragi są po prostu zabójstwem. |
dokładnie. z tym to ja się z Tobą zgodze.
nie brałam nigdy i nie zamierzam,ale mój kolega niestety..
Już się stoczył i jak tak dalej pójdzie to długo nie pociągnie
a moje słowa do niego i tak nie docierają.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|