Tokio Hotel

goo-gu · Wysłany: Wtorek 23-05-2006, 21:51 Temat postu:

lillyann, wiesz, może się nie ma czym chwalić, ale ja nie chodze po ulicy z wypisanym na czole: JESTEM ĆPUNEM. Powiedziałm tylko co uważam na ten temat i jak to u mnie jest.
Zresztą moim zdaniem marihuana to nie narkotyk tylko ziele lepsze od tytoniu.
Słowa Kazika: Zieeeeleeee Wyzwoleniem narodu!! Ojoj!! Zieeeeleeee Uzdrowieniem narodu!! Ojoj Very Happy

Chyba opierał się na słowach Marley'a . I miał rację Razz

MIMI · Wysłany: Środa 24-05-2006, 15:12 Temat postu:

nie- brałam
nie- biorę
nie-będę
-!
to jest okropne.. takie chowanie się przed samym sobą..
chińskie dopalacze- które zamiast dawać więcej życia to kradną je..
wszędzie gdzie przechodze to ktoś ćpa..
czy zlegalizują czy nie i tak zrobią co chcą.
ja tego nienawidzę.. nigdy.. nigdy!

Rimmon · Wysłany: Środa 24-05-2006, 15:13 Temat postu:

Niech lalegalizują Very Happy

. Ci co chcą to i tak będą ćpać więc ćpuny się zaćpają legalnie i będzie jeden problem mniej

goo-gu · Wysłany: Środa 24-05-2006, 18:23 Temat postu:

Mod-Grecia · Wysłany: Środa 24-05-2006, 19:23 Temat postu:

Taa a ja słyszałam, że jak się ktoś nafuka to potem dobrze się uczy, bo zapamiętuje. W sumie to tylko chwilowe, bo po jakimś czasie już tego nie pamiętasz po części.
No ale ja nie mam zamiaru próbować Wink

_katasza · Wysłany: Środa 24-05-2006, 20:36 Temat postu:

narkotyki?
niee.
to nie dla mnie.
chociaż może kiedyś spróbuję,
bo wiadomo, że zakazany owoc najbardziej smakuje {?}
(;

narazie tabaka.
ale to nie narkotyk.
;P
tylko tak.
dla fazy.
^^,

__\m/(^_^)\m/__

Zuzka ^^ · Wysłany: Środa 24-05-2006, 21:39 Temat postu:

Nie próbowałam, chciałabym zobaczyć jak to jest, ale tego nie zrobię, nawet gdyby mi pod nos podsuwali.
Po pierwsze, nie chcę wpaść w to bagno.
Po drugie, mnie skręca na dźwięk słowa 'strzykawka, wstrzykiwać' albo co.
A palić nie mam zamiaru, ani haszyszu, ani marihuany. A LSD i tych innych nie mam zamiaru próbować.
I od czasu do czasu myślę o narkotykach.
I ciągle mi jedna koleżanka mówi że coś biorę

Demon999 · Wysłany: Czwartek 25-05-2006, 20:46 Temat postu:

[link widoczny dla zalogowanych] <-- dla tych co nie biorą, ale mają ochotę spróbować. I dla tych co biorą też.

goo-gu · Wysłany: Piątek 26-05-2006, 10:02 Temat postu:

Ej jak ktoś raz weźmie nie oznacza że naroktyki zjedzą jego zycie !!

fajtlapka · Wysłany: Piątek 26-05-2006, 11:48 Temat postu:

Ja raz próbowałam Amfetaminy i nie chcę więcej ale marichuana nie jest zła xD blancik do tego dobre reagge i jest...rasta trans...reagge dance Very Happy

lillyann · Wysłany: Piątek 26-05-2006, 19:29 Temat postu:

Tosia · Wysłany: Sobota 27-05-2006, 1:22 Temat postu:

Nie ćpam.
No, chyba, że tabaka się liczy (w szóstej klasie, przed historią - pamiętam, jakby to było wczoraj).
Ale chciałabym spróbować - z czystej ciekawości.

Ot.

Admin-Black Swan · Wysłany: Poniedziałek 29-05-2006, 12:03 Temat postu:

heidi · Wysłany: Poniedziałek 29-05-2006, 13:44 Temat postu:

MIMI · Wysłany: Wtorek 30-05-2006, 18:18 Temat postu:

hah.. ja dziś dla zabawy zaciągałam się końcówka od japoskich owoców- coś w stylu dynii Grey_Light_Colorz_PDT_06

powiem tyle zajebioza ^.^
skończyło się bo mamuśka przyszła a capiło .. uff..
tabaka- jest boska ^.^
co do mini używek to przyznam że przypalanie dynii i tych japonek jest młaa.. ^.^ bedę palić- ale trochę xD..
bakać się fajnie bo to nie szkodzi a jazdy daje
co do niszczących narkotyków to nie ale takie 'papierowe' fajeczki' drewniaki sa pysze a potem jaki chumor, jak przez mgłe Wink

..
hah,... ale jestem głupia- wiem xD..

On my own · Wysłany: Wtorek 30-05-2006, 19:15 Temat postu:

Anty · Wysłany: Wtorek 30-05-2006, 20:57 Temat postu:

Nie wiecie może jaką nazwę nosi syrop, który po wypiciu całej jego butelczeki powoduje ,iż nie czuje się zmęcznia, można się uczyć itd. Podobnie jak amfa, tylko ,że nie zapomina się tego ,co się wkuło.
To wiecie ?

Pozdrawiam,

LadyMakbet · Wysłany: Wtorek 30-05-2006, 21:03 Temat postu:

Eheheheh, no mówić, co to za syrop, może skądś wyczaję

Nie no sorry, to było głupie, ale serio takie cuś jest dobre Very Happy

On my own · Wysłany: Wtorek 30-05-2006, 21:42 Temat postu:

Uaaa nie słyszałam o takim syropie, zapytam kolegi on jest ekspertem może będzie wiedzial Smile

ALe fajna sprawa Very Happy

Anty · Wysłany: Wtorek 30-05-2006, 21:55 Temat postu:

Tzn. w takim razie ja także się dowiem Wink

. Ostatnio znałam już pierwszą literę.
Wiem, że fajna sprawa .. wiem.
Pozdrawiam,

Mod-Grecia · Wysłany: Wtorek 30-05-2006, 22:05 Temat postu:

Taak tylko ciekawe czy po takim `fajnym` syropiku nic sie nie dzieje złego z organizmem Cool

Ale szczerze to wątpie, żeby coś takiego istniało Very Happy

A z tą nauką po amfie fajna rzecz, ale wolę nie próbować. Wystarczy, że koleżanka spróbowała, a mi jakoś nie spieszno...

bubbles · Wysłany: Wtorek 30-05-2006, 22:27 Temat postu:

z amfą to tak, że dużo się nauczysz kiedy jesteś na fazie, a potem i tak nic nie pamiętasz. Istnieje syrop o nazwie Acodin , ale raczej to taki rilax, zeby bylo milo i sympatycznie. Do nauki chyba nie bardzo, bo po tym nie możesz zbytnio chodzić. Są tabletyki też. Aha, a acodin to jest lek na schorzenia dróg oddechowych. Dalej nie bede wymieniac, bo sie nie znam. A doswiadczeniami nie bede sie publicznie wymieniac, bo to takie popisywanie się.
Ej, tabaka nie jest narkotykiem.

goo-gu · Wysłany: Wtorek 30-05-2006, 22:57 Temat postu:

Jak się z furasz amfą to możesz robić wszytsko przez kilka godzin. Nawet możesz biegać dajmy na to przez 3 godziny non stop i nie czuć zmęczenia, tylko gorzej jeżeli nie czuje się zmęczenia a organizm już nie wyrabia. Wtedy sie robi niebezpiecznie.
Ja musze się obowiazkowo zfurać przed zaliczaniem fizyki, tylko ku*wa kasy nie mam! :[ To wkurzające...

A co do chorych faz, to dobre są też tabletki psychotorpowe. Jak np. nałykasz się całego opakowania to później masz takie fazy jak po zbaku, a może nawet lepsze Very Happy

Ja jak z przyjaciółką nie miałyśmy żadnych porządnych wspomagaczy pod ręką to z nudów zmieszałyśmy kilka tabletek psychotropowych (bo nie było ich wiele) z apapami, witaminami, lekami uspokajającymi... matko ile tego było. Ale zapćpana później chodziłam całą noc i cały następny dzień... Razz

Mod-Grecia · Wysłany: Środa 31-05-2006, 6:10 Temat postu:

bubbles ja tam twoje doświadczenia znam

Chodzić nie można po tym syropie? Ee to podziękowała Cool

Tak, po amfie możesz non stop biegać, tańczyć etc. nie pocąc się nawet. Ale tak jak napisała goo-gu to niebezpieczne Confused

Jest u mnie w mieście taki klub i zawsze jak są tam imprezy techno to wszyscy tam chodzą?! ee nie, to złe słowo. Latają sfurani Wink

Albo na tabletach. Śmiesznie to wygląda bo chodzą z wielkimi oczami i non stop żują gumę

Anty · Wysłany: Środa 31-05-2006, 6:34 Temat postu:

Dziwne .. Wiem, że pewna osoba na tym syropku wyuczyła się dość dużego materiału, zdała i pamięta wszystko do teraz.
Jak się nazywa ten lek na chorobę lokomocyjną ? Zapomniałam. Ale u mnie zjadali często po kilkanaście tych tabletek.
A kolega ostatnie prawie, że przedawkował tabletki na koncentrację ( które popił Red Bullem ).

Pozdrawiam,