Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Karolcia ;)
Dołączył: 06 Kwi 2006
Posty: 296
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Z Polski ;)
|
Wysłany: Niedziela 11-06-2006, 13:58 Temat postu: |
|
|
Ja się tam nie boje dentysty
Zawsze wszytsko robi mi bez znieczulenia i wogóle a jak
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Maladie
Dołączył: 20 Sty 2006
Posty: 117
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/5
|
Wysłany: Środa 14-06-2006, 17:59 Temat postu: |
|
|
Denstysta... najbardziej przezemnie znienawidzony lekarz jaki isteniej. Nienawidze borowania, lakowania.... nienawidze.. dwa razy ugryzłam swojego dentyste {kazała mi zagryśc, a że palca nie odsuneła to nie moja wina życie}
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ikuś :*
Dołączył: 26 Sty 2006
Posty: 652
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z gaci skarba <3
|
Wysłany: Środa 14-06-2006, 22:29 Temat postu: |
|
|
Uwielbiam stomatologa..
tzn. może bez przesady, ale nie boję się tam iść.
Mogę się tam odprężyć?
dziwne?
dla mnie nie.
Pani stomatolog jest bardzo miła...
Rozmawiamy na różne tematy gdy tam jestem..
Sama muzyka, którą tam puszcza jest odprężająca jak dla mnie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
sally>>TH
Dołączył: 24 Sty 2006
Posty: 238
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z Nieba
|
Wysłany: Czwartek 15-06-2006, 9:11 Temat postu: |
|
|
nie boje sie stomatologa, ani żadnego innego lekarza...
ale ostatnio jak byłam u denstysty to mi facetka wyrywała zęba (6 u góry ) no i jeden korzeń był zaczepiony o przegrode zatokową która oczywiście się przerwała, miałam tak jakby nos połączony z buzią, od razu pojechałam na pogotowie stomatologiczne, chirurdzy musieli mi to plastycznie zaszywać...troche bolało ale teraz jest ok.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Roxy
Dołączył: 11 Sty 2006
Posty: 957
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: świat Aniołków xD
|
Wysłany: Czwartek 15-06-2006, 10:04 Temat postu: |
|
|
Kiedyś bałam się chodzić do dentysty i to strasznie xP
Ale miałam wtedy gdzieś 11-12 lat, więc cóż...
Kiedyś miałam taki 'uraz' do niego, gdy babka grubym wiertłem dotarła mi do nerwu..uhh..--'
Teraz chodzę do takiego przeeeemiłego pana dentysty^^
Och, a jakże przystojnego.. xD
I fajnie się z nim gada... Szkoda, że tylko wiertłem mi w buzi grzebie xDDDD Bez skojarzeń, proszę xP
Peace.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Alara
Dołączył: 28 Kwi 2006
Posty: 114
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: mam wiedzieć?
|
Wysłany: Czwartek 15-06-2006, 17:35 Temat postu: |
|
|
Jak ktoś by tyle przeżył co ja na fotelu dentysty to też by go nie lubił... Aż mnie trzęsie jak sobie pomyślę, że mam do niego iść...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kaśka xD
Dołączył: 23 Sty 2006
Posty: 407
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Białystok ^^'
|
Wysłany: Piątek 16-06-2006, 9:17 Temat postu: |
|
|
Nie boje się chodzić do dentysty,
Nie boje się wiertła.
Dentystka do której chodze (w sumie ostatnio to nie mam potrzeby) jest miła, bo to znajoma mamy i jak byłam mała to chyba tez do niej chodziłam i jak juz było po wszystkim to ona zawsze dawała mi jakieś naklejki z bajek
Zawód dentystki ma plusy i minusy, jesli ma się prywatny gabinet to można sporo forsy zarobić np. jak ktoś ma dziure w zębie to zrobienie takiego czegoś to 70zł o.O
Ale to naprawde trzeba mieć jakieś powołanie i wytrzymałość, bo zaglądanie do czyjichś buź to chyba nie jest zbyt przyjemne.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Paweł
Dołączył: 29 Lip 2006
Posty: 111
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wspaniałego snu :P
|
Wysłany: Niedziela 30-07-2006, 8:27 Temat postu: |
|
|
Heh, nie wiem jak jest u dentysty, bo nigdy nie byłem, a wszystko dzięki mojej mamie.
Jak byłem mały, zawsze mówiłem, że chcę być pilotem i latać samolotami, więc mama powiedziala mi, oczywiście to była prawda, że za to nie mogę jeść dużo słodyczy, bo muszę mieć zdrowe zęby, bo inaczej nim nie zostanę.
I się jakoś do tego przystosowałem, i mając około 10 lat, zrezygnowałem z tego zawodu, ale nawyk dbania o zęby, pozostał we mnie do dziś
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mod-Pinacollada
TH FC Forum Team
Dołączył: 04 Kwi 2006
Posty: 1113
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Gondor, Czwarta Epoka
|
Wysłany: Niedziela 30-07-2006, 11:18 Temat postu: |
|
|
Nigdy nie miałam wstrętu do dentydty, nigdy też się go nie bałam.
Mogłam nawet sama sobie wyrywac zęby, nie robiło to na mnie wrażenia
A regularnie nie odwiedzam, bom leń jest i nie chce mi się ruszyć tyłka do gabinetu.
O.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
malenka1991
Dołączył: 08 Sty 2006
Posty: 326
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z Tczewa [okolice Gdańska]
|
Wysłany: Niedziela 30-07-2006, 11:43 Temat postu: |
|
|
Nie nawidze dentysty.
Odstraszaja mnei te wszystkie narzędzia, ten zapach . .
Ale na szczęście nie muszę chodzić często.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mod-Longina
TH FC Forum Team
Dołączył: 16 Sty 2006
Posty: 151
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: NDM | WAWA
|
Wysłany: Niedziela 30-07-2006, 11:51 Temat postu: |
|
|
Fryzjer! Tak to jego sie boje A dentysta luzik troche poboli i przestaje a wlosy dlugo odrastaja
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
SimplePlanowa
Dołączył: 17 Lut 2006
Posty: 2037
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Cartoon Network. ^.-
|
Wysłany: Niedziela 30-07-2006, 11:58 Temat postu: |
|
|
nie... teraz już sie nie boje
Kiedyś...
Teraz to chodze do Pani xD
nawet ma kompa i łacze int. dla klientów
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Talia
Dołączył: 21 Lut 2006
Posty: 356
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Poniedziałek 31-07-2006, 16:36 Temat postu: |
|
|
A ja się boję. Chociaż moją dentystką jest mojego ojca rodzina.
Boję się, odkąd skończyłam 4 lata. Wtedy zaryłam zębami o mamy kolano. Połamały się. A kochane pielęgniarki trzymały mnie za całe ciało, bo nie mogłam wytrzymać z bólu.
A dwa lata później wyrwano mi zęba paluchami. Ugryzłam gościa
Jeśli mam iść do dentysty, ogarnia mnie paniczny lęk. Pamiętam, że kiedyś zwiałam z fotela do domu. Po prostu nie mogę. Mnie bolą zęby na samo wspomnienie o dentyście.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dżampara
Dołączył: 01 Sie 2006
Posty: 2108
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 4/5
|
Wysłany: Wtorek 01-08-2006, 17:21 Temat postu: |
|
|
A tam Dentyściuch to pesteczka Ja tam się nie boję twardziel jestem xD
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
MissIntensive
Dołączył: 06 Mar 2006
Posty: 503
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wtorek 01-08-2006, 17:24 Temat postu: |
|
|
Dentysta? Kiedyś się bałam, jak byłam mała.
Teraz ani jednej plomby, zęby zdrowie xD Tylko, że ortodontę muszę odwiedzać często
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
tselinka
Dołączył: 15 Kwi 2006
Posty: 544
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Brodnica
|
Wysłany: Czwartek 03-08-2006, 18:30 Temat postu: |
|
|
ło boże!!!!! dentysta !! zawsze sie go bałam( a raczej jej -bo chodze do baby) Jak wchodze do poczekalni i poczuje ten "zapach" to az mi słabo. Kiedyś przede mną w kolejce była taka młoda dziewczyna. Miała wstawiane pląby. Kiedy wyszła z gabinetu jak gdyby nigdy nic padła zrobiło się zamieszanie a moja dentystka na to:" No ale ja naprawde nie wiem od czego mogło to się stać.. przecież ona nawet nie miała znieczulenia...bo bez znieczulenia to ja rozumiem..." no i w tym momecie ja zbladłam( zawsze mi robi ze znieczuleniem) no ale jakos doszłam do fotela.Tylko szkoda że nie zeszłam nigdy z niego o własnych siłach tylko ojciec i dentystka musza mnie z niego ściągac bo zawsze jest mi tak słabo( no i oczywiscie za kazdym razem mdleje:P) Mój ojciec zawsze mówił, że jak był mały to do dentysty chodził z radością(wariat) a ja zazdroszczę osobom, które sie dentysty nie boją podziwiam was
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Rosenrot
Dołączył: 12 Sty 2006
Posty: 944
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 4/5 Skąd: z Utopii
|
Wysłany: Piątek 04-08-2006, 17:18 Temat postu: |
|
|
No cóż... Dentysty boję się od... ZAWSZE
Ale mam tyle szcześcia, że mam naprawde zdrowe zęby.
Nie była u denstysty 5 lat, no i ostatnio w końcu przychodzę, a ja miałam tylko diwie pyciutkie dziórki.
Wytrzymałam, ale oczywiśie z zastrzykiem
Gościu mnie zna i jak siadam na fotel to od razu się śmieje i przygotowuje mi strzykawe
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mod-Hazel
TH FC Forum Team
Dołączył: 11 Sty 2006
Posty: 1474
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Lublin
|
Wysłany: Piątek 04-08-2006, 17:36 Temat postu: |
|
|
Heh xD Kiedyś panicznie bałam się dentysty, teraz się już nie boję bo zawsze biorę znieczulenie i luzik
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
MissIntensive
Dołączył: 06 Mar 2006
Posty: 503
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Piątek 04-08-2006, 18:22 Temat postu: |
|
|
Ja znieczulenia nie dostaję... bo nie ma po co! Nie mam ani jednej plomby w buźce, a to wszystko dlatego, że moja mama zawsze goniła mnie o dbanie o ząbki i teraz są efekty xD
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
evelcia1
Dołączył: 10 Mar 2006
Posty: 286
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Szczecin
|
Wysłany: Sobota 05-08-2006, 12:00 Temat postu: |
|
|
Czy ja wiem, czy się boję...
No nie jest to nic przyjemnegotaka wizyta, ale też nic strasznego.
Gadam tak, bo od 3 lat nie miałam chorego czy bolącego zęba, a chodzę do dentysty co pół roku i tylko otwieram buzię, babka mówi że wszystko ok. i schodzę
Bardzo się bałam jak byłam mała, bo miałam strasznie wredną dentystkę i jak mnie bolało to płakałam, a ta się na mnie darła że jestem głupim, niecierpliwym dzieckiem Szmata pieprzona xD
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
kolaboracja
Dołączył: 17 Sty 2006
Posty: 259
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Sobota 05-08-2006, 18:14 Temat postu: |
|
|
mwahaha...
to ja mam luzik.
ja nie wiem co to dziura, co to plomba.
dentysta raz na pół roku rutynowa kontrola.
ostatnio byłam jak miałam wycinane wędzidełko.
bolało ale kij z tym - nie byłabym dzuzą gdybym nie wytrzymała.
żartowałam na początku że jakby co to niech mnie koło babci pochowają..
jak miałam mleczne to sama sobie wyrywałam...
e tam
nie ma się czego bać.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Martu$ia
Dołączył: 08 Lip 2006
Posty: 74
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sobota 05-08-2006, 23:01 Temat postu: |
|
|
Hm, dentysta? Już się nie boję. Tzn, bałam się jedynie chodzić po tym jak wyrywali mi zęba, i biedaczek cały nie wyszedł, więc musieli wspomóc jego wyjście... tym, no... eh, coś w rodzaju śróbokręta Oczywiście, był to mleczak A teraz... dentysta nie jest mi straszny
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
MiyaviZuz
Dołączył: 25 Sie 2006
Posty: 18
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z pokoju Miyavi'ego :D
|
Wysłany: Piątek 01-09-2006, 21:33 Temat postu: |
|
|
Miałam wyrywane 2 zęby 4 Na górze.
Najgorsze, co w tym jest jak widzisz tego zęba albo jak ci chrupnie jak go ci już wyrwą!
Albo nie!
Jak dentysta daje ci zastrzyk. A potem jak ci krew leci i nie masz czucia w poliku..
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
patunia_th
Dołączył: 19 Sie 2006
Posty: 499
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: łódź
|
Wysłany: Piątek 01-09-2006, 22:33 Temat postu: |
|
|
Ja sie straszne boje dentysty, moze nie tylke co boje,
ale straszny jest ten odglos wiercenia w zebach...okropne uczucie.
Zapachu tez nienawidze, przepraszam tego zapachem nie mozna nazwac - raczej smrodem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
tygrysia-th
Dołączył: 03 Cze 2006
Posty: 106
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: *Lca xDD
|
Wysłany: Sobota 02-09-2006, 8:59 Temat postu: |
|
|
Zależy czy się boję czy nie.... jak pójde do prywatnego to nic nie boli jak pójde to panstwowego to boli jak cholera i wtedy boję się dentysty xD A no i nie nawidze wyrywania zębów !!!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|