Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Lubisz gotować? |
Tak |
|
43% |
[ 52 ] |
Nie |
|
20% |
[ 24 ] |
Lubie jeść |
|
36% |
[ 43 ] |
|
Wszystkich Głosów : 119 |
|
Autor |
Wiadomość |
polar
Dołączył: 28 Sty 2006
Posty: 296
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z XVIII wiecznego zamku If
|
Wysłany: Środa 29-03-2006, 15:43 Temat postu: |
|
|
pff teraz to już wiadomo skąd pojawia się nadwaga u fanek th.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
bubbles
Dołączył: 11 Sty 2006
Posty: 296
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
|
Wysłany: Środa 29-03-2006, 15:57 Temat postu: |
|
|
no polar, ja to korzonki wpieprzam.
W ogole zaczen zywic sie powietrzem, da sie tak?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
beaciaa
Dołączył: 11 Sty 2006
Posty: 872
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
|
Wysłany: Środa 29-03-2006, 16:15 Temat postu: |
|
|
polar napisał: |
pff teraz to już wiadomo skąd pojawia się nadwaga u fanek th. |
Domyslam się że polar za to jest idealny;p I wogóle kochaniutki nie generalizuj tak;p
wogule musze się pochwalic że udało mi się ugotować ryż nie zapominając o dosypaniu soli^^
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Talia
Dołączył: 21 Lut 2006
Posty: 356
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Piątek 31-03-2006, 16:12 Temat postu: |
|
|
no, beacia, gratulejszyn
Ja natomiast gotowałam wczoraj makaron do zupy i zapomniałam dodać soli... i taki trochę dziwny wyszedł...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Klaudyna XD
Dołączył: 29 Gru 2005
Posty: 733
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 4/5 Skąd: ten Monsun XD !!
|
Wysłany: Piątek 31-03-2006, 17:13 Temat postu: |
|
|
JA to po wczorajszym dniu z siską i tata ciestkarnie otwieramy !!!
....::::Kruziki::::....
Welcom to x]
Tak.... jedyne co to czekolada wyszła XD
1.ZA duzo mąki i proszku do pieczenia *robiła siostra*
2.Przypalone spodki - tato smarował blache
3.Czekolada OK bo moja XD
Efekt nie za dobry.. 1 blacha nie dość ,ze poszlado śmieci w celach*dobrodusznych* XD
A z ust Karoli padło to"No bo bez domni są w śmietnikach no to zjedzą coś z naszej cukierni " Na to Vatter jest przerwał"No w śmietnikach to teraz każdy jest XD' no a ja"to będzie nasza reklama "
Wzięłam koma taty i zrobilismy sobie zdjęcia reklamujące nasza piekarnie "....::::Kruziki::::...."
Może dam foto....
Ahh.... piekne.... i cudna ze mnie kucharka nie? XD
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kasiex
Dołączył: 18 Mar 2006
Posty: 263
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Pooznań ;D
|
Wysłany: Piątek 31-03-2006, 18:01 Temat postu: |
|
|
uhhh, ja nienawidzę gotować xP Może nie uwierzycie, ale nawet wodę na herbatę kiedyś 'spaliłam' xP xD O jajecznicy nie wspominam, bo to jest porażka totalna...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
AneCia
Dołączył: 11 Sty 2006
Posty: 160
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sobota 01-04-2006, 22:11 Temat postu: |
|
|
ja trzy razy sie zabierałam za gotowanie i.. pierwszy raz "umiekłam ciato" więc tak to w ogóle jak ciasto nie wyglądało a w smaku to obrzydliwe blee potem to mleko gotowałam <lol2> wygotowało sie zuprłnie a garnek był taki spalony i w ogóle że trzeba go było wyżucić a dzisaj sie z bratem za gotowanie zabrałam to po 3 min. mnie z kuchni wyżucił *lol*
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
i'm not ok xD
Dołączył: 21 Mar 2006
Posty: 44
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Niedziela 02-04-2006, 11:54 Temat postu: |
|
|
ja zdecydowanie bardziej lubię kiedy ktoś gotuje dla mnie, niż kiedy to ja zabieram się za kuchenne eksperymenty które zazwyczaj zresztą kończą się dosyć ciekawie
jak np. naleśniki które po prostu uwielbiam i pewnego razu naszła mnie na nie niesamowita ochota wzięłam jakiś pierwszy z brzegu przepis i zabrałam się do dzieła. i wszystko było pięknie, aż do momentu kiedy zorientowałam się że zamiast ciasta naleśnikowego stworzyłam coś w rodzaju...hmm... takich malutkich kuleczek których smak dość znacznie odbiegał od smaku naleśników..
albo jak gotowałam na obiad fasolkę - byłam na tyle ciemna, że nie wiedziałam że trzeba ją osolić. o tym, że jej niedogotowałam, nawet nie warto wspominać, bo to mi się zdarza notorycznie. a żeby było jeszcze śmieszniej, to mi ta fasolka smakowała, w ogóle nie zorientowałam się że coś jest nie tak. dopiero widząc minę mojego taty zauważyłam że jednak nie wszystko gra
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
beaciaa
Dołączył: 11 Sty 2006
Posty: 872
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
|
Wysłany: Poniedziałek 03-04-2006, 13:47 Temat postu: |
|
|
i'm not ok xD - przesadzasz;p
Za pierwszym razem nikomu nie wychodzi, trzeba ćwiczyć i wogóle im się więcej gotuję tym lepsze strawy wychodzą. No i wiadomo doświadczenie jest ważne także i w kuchni;p
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
aluha
Dołączył: 11 Sty 2006
Posty: 915
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Deutschland
|
Wysłany: Poniedziałek 10-04-2006, 15:59 Temat postu: |
|
|
Ja tam najlepiej potrafie robic nalesniki
Wczoraj próbowałam upiec ciasto tak jak moja babcia,bez przepisu i mi wyszło strasznie niedobre :>
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Billover
Dołączył: 18 Lut 2006
Posty: 136
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Biala Podlaska
|
Wysłany: Poniedziałek 10-04-2006, 17:33 Temat postu: |
|
|
A ja najlepiej kisiel xD <Pewność, że nic nie zniszcze > buhahahahha...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
beaciaa
Dołączył: 11 Sty 2006
Posty: 872
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
|
Wysłany: Poniedziałek 10-04-2006, 20:25 Temat postu: |
|
|
sacrifice, leje łzy bo nie wiem na jaką blaszke w istocie jest ciasto marchewkowe z twojego przepisuuuuu
HeLp Me
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
zeje
Dołączył: 01 Kwi 2006
Posty: 182
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Zielona Góra
|
Wysłany: Poniedziałek 10-04-2006, 21:26 Temat postu: |
|
|
Ja tam lubie "gotować"(jeśli można to tak nazwać )Billover,ja czasem nawet kisiel rozwalę bo dam za duzo wody czy coś
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mod-DiaBollique
TH FC Forum Team
Dołączył: 23 Gru 2005
Posty: 1187
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Świdnik
|
Wysłany: Wtorek 11-04-2006, 8:07 Temat postu: |
|
|
Nie lubię gotować, nie umiem, tzn., zależy co, bo mogę upiec sernik z brzoskwiniami czy szarlotkę, o pizzy to już nie wspominając, ale tak ogólnie to zupy w życiu nie ugotuję. Mama co tydzień powtarza, że kiedyś mnie nauczy, a ja się zapieram nogami i rękami xD za dużo z tym roboty. Moje danie popisowe to jajecznica xD nikt się nie oprze, żeby mi jej nie podjeść
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
poprostuslonecznik
Dołączył: 21 Mar 2006
Posty: 253
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: ja jestem?
|
Wysłany: Wtorek 11-04-2006, 14:53 Temat postu: |
|
|
a mi sie udało spalić jajko sadzone.... O gotowaniu to ja mam pojęcie, mhmmmm, pozazdrościć Nie, jajecznice zrobie xD i moze jeszcze cos prostego z torebki Ale pieczenie, o tak, ciasta, ciasteczka, ciastulka,... mhmmm
Gdybym mogła to bym tak zrobiła żeby rzeczy kaloryczne były obrzydliwe... HA wtedy mogłabym jeść co chce i mieć zgrabny tyłek dreams, ale pomarzyc zawsze mozna I nie musze chyba dodawać że lubię jeść
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Daga_913
Dołączył: 30 Mar 2006
Posty: 454
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: sTaMtĄd GdZiE mNiE NiE Ma :)
|
Wysłany: Czwartek 13-04-2006, 11:36 Temat postu: |
|
|
Uwielbiam gotować:d zresztą w kuchni czuje się swojsko:)Często cos robie albo z mamusią albo sama:D Lubie piec ciasta, ciaszteczka ale wole robic jakies sałatki bo przynajmnie to zawsze sie uda a co do ciasta to nigdy nie wiadomo hehe:D Gotowanie jest świetne naprawde i przydaje sie na przyszłość
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Pini
Dołączył: 02 Kwi 2006
Posty: 186
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: BrodnicA
|
Wysłany: Czwartek 13-04-2006, 12:15 Temat postu: |
|
|
Hmm, osobiście to wolę jeść niż gotować W sumie to praktycznie nic nie potrafię zrobić oprócz takich podstaw Ale polecam wszystkim zapiekankę, uwielbiam ją Robi się bardzo prosto:
Składniki:
- Ryż
- kukurydza
- Jakaś kiełbaska albo zwykłe parówki
- ogórki kiszone
- papryka słodka
- ser
No i tak: ugotowany ryż wymieszać z pokrojonymi parówkami, ogórkami i kukurydzą. Potem dodać papryki słodkiej, ale tak z umiarem No i na wierzch posypać startym serem. Jak juz wszystko będzie dokładnie wymieszane to wstawić na 45 min do piekarnika i właalaa
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
.--SyLa--.
Dołączył: 12 Kwi 2006
Posty: 13
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czwartek 13-04-2006, 17:41 Temat postu: |
|
|
Ja gotuje ^.^ nienawidze jeść, zawszze jestem zbyt ostra dla siebie.....
A uwielbiam czekolade włąsnej roboty ^.^ tylko to wcinam calymi dniami Jak znajde przepis to dam..........
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
schwarz engel
Dołączył: 10 Kwi 2006
Posty: 35
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Niemcy
|
Wysłany: Czwartek 13-04-2006, 19:08 Temat postu: |
|
|
Gotowac ? Srednio lubie, ale w szkole co roku przez trzy miesiace mamy jaki kursy i musimy gotowac. Nawet czasem dobre. Np. buleczke przekrajamy robimy do tego sosik pomidorowy + bazylia itp. Kladziemy to na buleczki tzn rozmarowujemy obficie kladziemy na to ser,cebule,szynke co kto lubi i do piekarnika na 10 minutek. To jest pyszne ale tylko na kolacje takie cos lub sniadanie hehe
EDIT:
Pini, a to nie przypadkiem rizotto ? Bo podobny skladniki wlasnie sa kukurydza,ryz,parowki <lub jakies inne mieso>
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
EwciK
Dołączył: 11 Lut 2006
Posty: 105
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Dąbrowa górnicza
|
Wysłany: Niedziela 16-04-2006, 15:41 Temat postu: |
|
|
Nieeee, ja nei lubie gotowować..
Krojenie, pilnowanie garnków czy przypadkiem nie kipi...a potem zmywanie garów
Nie za duzp pracu:)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
amCia
Dołączył: 11 Kwi 2006
Posty: 221
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Jastrzębie Zdrój
|
Wysłany: Niedziela 16-04-2006, 16:55 Temat postu: |
|
|
Nie lubie gotować i nie lubie jeść..po prostru ..
chociaż lubie pomagać mojej mamie przy robieniu ciast a puźniej je wszamać xP
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Docia
Dołączył: 11 Sty 2006
Posty: 1038
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z nikąd...
|
Wysłany: Niedziela 16-04-2006, 18:08 Temat postu: |
|
|
Ja i gotowanie błecheche Umiem zrobić kisel z torebki i budyń <lol> babkę, gofry, zupkę z torebki i jeszcze... troszeczkę naleśniki. A zupy żadnej! Never!
A i jeszcze jajecznicę na szyneczce!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Milusia
Dołączył: 11 Sty 2006
Posty: 647
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z nienacka (śląsk xD)
|
Wysłany: Niedziela 16-04-2006, 18:15 Temat postu: |
|
|
heh..ja nie umiem gotowac.tzn. potrawie jakąs prostą zupe czy danie przyżądzić...ale nie kreci mnie..to...
wole jeść...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Docia
Dołączył: 11 Sty 2006
Posty: 1038
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z nikąd...
|
Wysłany: Niedziela 16-04-2006, 18:30 Temat postu: |
|
|
ja zupy to never bym nie ugotowała, no chyba że z torebki... a jeszcze umiem zrobic mus czekoladowy! zapomniałabym
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
adunia
Dołączył: 21 Sty 2006
Posty: 340
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 3/5 Skąd: z piekła =D
|
Wysłany: Poniedziałek 17-04-2006, 7:49 Temat postu: |
|
|
oh.. beacia nieweim bo ja mam w domu speca kuchni ;];] i wiesz powiedz czy to ma być deser czy cu ;] ti ci podam przepis ^______^
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|