| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
| Autor |
Wiadomość |
Mod-Sendess
TH FC Forum Team
Dołączył: 18 Lut 2006
Posty: 755
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: place where dreams and reality become one
|
 Wysłany: Poniedziałek 09-10-2006, 13:01 Temat postu: |
|
|
A fee, te tunele są okropne  Nigdy bym sobie czegoś takiego nie zrobiła ^-^
Mam kilka pytań ^-^:
Jeśli zrobie kolczyk w nosie u kosmetyczki to:
- czym ona mi to przebije Oo ?
- jaki kolczyk włoży ?
Jeśli zrobie kolczyk w studiu to:
- przebiją mi to igłą i włożą ten kolczyk taki maleńki bez zapięcia... ?
Czy jak będe chciała kolec zrobić w domowych warunkach to czy moge go przebić odrazu kolczykiem tym maleńkim bez zapięcia czy mam rżnąć jakimś od ucha ? 
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
 |
|
|
 |
Annette
Dołączył: 03 Maj 2006
Posty: 741
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Łódź
|
| Wysłany: Poniedziałek 09-10-2006, 15:39 Temat postu: |
|
|
| Mavi napisał: |
Jeśli zrobie kolczyk w nosie u kosmetyczki to:
- czym ona mi to przebije Oo ?
- jaki kolczyk włoży ? |
Zależy u jakiej kosmetyczki to zrobisz, i ile zapłacisz.
Normalnie przebicie nosa kosztuje ok. 90 zł. I wtedy będziesz miała przebijany takim urządzeniem specialnym do nosa.
Ja miałam przebijany u kosmetyczki, ale takim urządzeniem do ucha. Kolczyk też był do ucha. Zdecydowałam się na taką kosmetyczkę, bo zapłaciłam dużo mniej za przebicie 
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Immortelle
Gość
|
| Wysłany: Poniedziałek 09-10-2006, 15:56 Temat postu: |
|
|
A ja chcę kolczyk w wardze.
Matka nie pozwala i na tym zasadniczo temat się kończy. Co ona mi plecie, że będę chodziła z dziurami takimi co mi będzie widać, bo kiedyś tammi się znudzi i będę stara z dziurami. Kurde to moje ciało i moje ew. dziury. No tak, ale jak nie zmieni zdania to niby do 18. nie mogę sobie 'legalnie' przebić. f*** no.
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Ayla=)
Dołączył: 11 Sty 2006
Posty: 181
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
| Wysłany: Poniedziałek 09-10-2006, 16:37 Temat postu: |
|
|
niekture komentarze mnie smiesza...nos u kosmetyczki..
Wiecie dziewczyny tu niema chyba raczej specjalisatow a bynajmniej niewidzialam aby sie takowi wypowiadali.. jak chcecie sie konkretnie dowiedziec czegos i coby to bylo prawdziwe a nie wziete z kosmosa radze isc do jakiegos studia i sie zapytac... to nieboli...a potem isc do kosmetyczki jesli ktos sie waha... chociaz ja najpierw poszla bym do kosmetyczki a potem do studia i pewnie juz bym w nim zostala...
Ale to wasz wybor i wasze zdrowie:)
Poprostu tu nie dowiecie sie tego co od profesjonalisty radze z tego korzystac:)
Milegfo przebijania 
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
~ Kate ~
Dołączył: 12 Mar 2006
Posty: 38
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
| Wysłany: Poniedziałek 09-10-2006, 19:38 Temat postu: |
|
|
Ayla=) - kto przebije, to przebije  Mam ten sam problem, co Immortelle. Moja mama też twierdzi, że robienie sobie kolczyka jest bezsensownym okaleczaniem się, żeby zwrócić na siebie uwagę. Również twierdzi, że jak będę miała 18 lat, to pogadamy, ale ja nie chcę tak długo czekać! :[
Grrr.
A może wiecie, jak przekonać upartą rodzicielkę? O_O
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Lady Revania
Dołączył: 12 Sty 2006
Posty: 532
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
|
| Wysłany: Poniedziałek 09-10-2006, 20:14 Temat postu: |
|
|
| Mavi napisał: |
A fee, te tunele są okropne Nigdy bym sobie czegoś takiego nie zrobiła ^-^
Mam kilka pytań ^-^:
Jeśli zrobie kolczyk w nosie u kosmetyczki to:
- czym ona mi to przebije Oo ?
- jaki kolczyk włoży ?
Jeśli zrobie kolczyk w studiu to:
- przebiją mi to igłą i włożą ten kolczyk taki maleńki bez zapięcia... ?
Czy jak będe chciała kolec zrobić w domowych warunkach to czy moge go przebić odrazu kolczykiem tym maleńkim bez zapięcia czy mam rżnąć jakimś od ucha ? |
Dokosmetyczki? Dobrze się czujesz? Pisałam wcześniej o kosmetyczkach, nie chce mi sie powtarzać... A jak już chcesz sobie zrobić sama, to kupno odpowiedniej igły raczej nie jest drogą inwestycją, nie wiem po cholerę chcesz kolczykiem . Ale odradzam samemu, jeśli nie ma się pojęcia przynajmniej o podstawowych zasadach higieny w piercingu. A ty nie masz, skoro chcesz przebijać nos kolczykiem .
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Annette
Dołączył: 03 Maj 2006
Posty: 741
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Łódź
|
| Wysłany: Poniedziałek 09-10-2006, 21:17 Temat postu: |
|
|
Przepraszam bardzo, ale czemu nie można (według was) przebijać nosa u kosmetyczki?
Ja rok temu właśnie tam przebijałam, i nic mi się nie stało.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Mod-Grecia
TH FC Forum Team
Dołączył: 23 Gru 2005
Posty: 2245
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Chełm
|
| Wysłany: Wtorek 10-10-2006, 7:17 Temat postu: |
|
|
W nosie kolczyk do ucha?  Mdleje 
Normalne jesteście? Sorry... Jeszcze może wam pistoletem przebijała.
Se język przebijcie kolczykiem do ucha, albo pistoletem 
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Immortelle
Gość
|
| Wysłany: Wtorek 10-10-2006, 14:17 Temat postu: |
|
|
| ~ Kate ~ napisał: |
Mam ten sam problem, co Immortelle. Moja mama też twierdzi, że robienie sobie kolczyka jest bezsensownym okaleczaniem się, żeby zwrócić na siebie uwagę. Również twierdzi, że jak będę miała 18 lat, to pogadamy, ale ja nie chcę tak długo czekać! :[
|
Jak będziesz miała 18 lat to nie będziesz musiała z nią o tym gadać >.<, bo będziesz pełnoletnia i możesz sobie zrobić kolczyki na całym ciele, jej zdanie nie będzie już żadną przeszkodą.
[Aaaaa, jak mi się nie chce do tej osiemnastki czekać! ]
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Ayla=)
Dołączył: 11 Sty 2006
Posty: 181
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
| Wysłany: Wtorek 10-10-2006, 15:07 Temat postu: |
|
|
| Mod-Grecien napisał: |
W nosie kolczyk do ucha? Mdleje
Normalne jesteście? Sorry... Jeszcze może wam pistoletem przebijała.
Se język przebijcie kolczykiem do ucha, albo pistoletem |
Grecien widzialam taki przypadek.. moja kolezanka miala przebijany pstoletem jezyk... i miala taka smieszna wkretke..;/
dziewczyny jakie wy jestescie.. mowia wam ludzie ktorzy cos o tym wiedza ze nie wolno przebijac pistoletem to znaczy ze nie wolno a nie... a pozatym to juz mi sie niechce powtarzac za kazdym razem czemu nie itd.. bo to nudne jest...
bylo juz wyjasniane nie raz jakie sa konsekwencje ale do was to widac niedociera...
A ta madra co sobie chcoiala przebic nos kolczykiem z kuleczka yto jest bardzo madra... przebic tepym narzedziem.. powodzenia...
Normalnie szkoda mi sie niekturych z was robi jak patrze co wy chcecie robic.. ale powodzenia.. jest moda i kazde chce sie pokazac ze jest super i nic innego sie nie liczy..
Powodzenia... tylko nie zalujcie potem jak cos bedzie nie tak...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
~ Kate ~
Dołączył: 12 Mar 2006
Posty: 38
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
| Wysłany: Wtorek 10-10-2006, 21:07 Temat postu: |
|
|
| Immortelle napisał: |
| ~ Kate ~ napisał: |
Mam ten sam problem, co Immortelle. Moja mama też twierdzi, że robienie sobie kolczyka jest bezsensownym okaleczaniem się, żeby zwrócić na siebie uwagę. Również twierdzi, że jak będę miała 18 lat, to pogadamy, ale ja nie chcę tak długo czekać! :[
|
Jak będziesz miała 18 lat to nie będziesz musiała z nią o tym gadać >.<, bo będziesz pełnoletnia i możesz sobie zrobić kolczyki na całym ciele, jej zdanie nie będzie już żadną przeszkodą.
[Aaaaa, jak mi się nie chce do tej osiemnastki czekać! ] |
Z prawnego punktu widzenia. Jednak myślę, że moja rodzicielka nie bardzo będzie za tym, żeby 'przestać' mnie kontrolować. To dosłownie nieosiągalne! ;/
A jak już postawię na swoim, to będzie jeden wielki FOCH, jak stąd do Chin. Nie, nie przejdzie jej  '
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Naughty^
Dołączył: 28 Lut 2006
Posty: 349
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: tam, gdzie spadają anioły ;)
|
| Wysłany: Środa 11-10-2006, 11:44 Temat postu: |
|
|
| Mod-Grecien napisał: |
W nosie kolczyk do ucha? Mdleje
Normalne jesteście? Sorry... Jeszcze może wam pistoletem przebijała.
Se język przebijcie kolczykiem do ucha, albo pistoletem |
Moja siostra miała w nosie kolczyk do ucha xD
Ale tylko jeden dzień... na drugi zmieniła na ten specjalny do nosa i nic jej się nie działo.
Ja miałam przebijane u kosmetyczki no i też pistoletem.
Mam już długo i wszystko jest dobrze.
A jeśli chodzi o to, że pistolet rozszarpuje tkankę i zostaje blizna to nie wiem czy się z tym zgodzę, bo np u mojej kuzynki nie widać nic.
Więc nie wiem jak to jest, może się nie znam, ale powiedziałam tylko to co mi się nasuwa na myśl z własnych doświadczeń.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Lady Revania
Dołączył: 12 Sty 2006
Posty: 532
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
|
| Wysłany: Środa 11-10-2006, 13:03 Temat postu: |
|
|
Miejsce po przekłuciu pistoletem także bardziej puchnie, a poiza tym kolczyki od pistoletu nadają się tylko do płatka ucha. I to nie wiadomo z czego są zrobione, wątpię, żeby ze stali chirurgicznej... Jeszcze jedno: pistoletu nie da się wysterylizować. Przekłucie juest mniej higieniczne. A ślad możezostać, zdrowiej jest przekłuć igłą, która tylko "rozpycha" tkankę. Prezbijcie sobie kartkę igłą (albo szpilką ), a potem długopisem i zobaczcie jaka jest różnica. Taka sama jest pomiędzy pistoletem, a igłą.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Immortelle
Gość
|
| Wysłany: Środa 11-10-2006, 14:20 Temat postu: |
|
|
| ~ Kate ~ napisał: |
| Immortelle napisał: |
| ~ Kate ~ napisał: |
Mam ten sam problem, co Immortelle. Moja mama też twierdzi, że robienie sobie kolczyka jest bezsensownym okaleczaniem się, żeby zwrócić na siebie uwagę. Również twierdzi, że jak będę miała 18 lat, to pogadamy, ale ja nie chcę tak długo czekać! :[
|
Jak będziesz miała 18 lat to nie będziesz musiała z nią o tym gadać >.<, bo będziesz pełnoletnia i możesz sobie zrobić kolczyki na całym ciele, jej zdanie nie będzie już żadną przeszkodą.
[Aaaaa, jak mi się nie chce do tej osiemnastki czekać! ] |
Z prawnego punktu widzenia. Jednak myślę, że moja rodzicielka nie bardzo będzie za tym, żeby 'przestać' mnie kontrolować. To dosłownie nieosiągalne! ;/
A jak już postawię na swoim, to będzie jeden wielki FOCH, jak stąd do Chin. Nie, nie przejdzie jej ' |
No cóż. Ja tam focha bym miała gdzieś. Jeśli nadal będę marzyć o tym kolcu/kolcach, nie będę go/ich miała jeszcze zrobionych to sobie zrobię.
Bo wtedy mama mi może za przeproszeniem nasikać .
>.<
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Szel
Dołączył: 24 Sty 2006
Posty: 266
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: okolice Wrocławia
|
| Wysłany: Środa 11-10-2006, 15:00 Temat postu: |
|
|
Ale jużnie o bliznęchodzi... Ehh pomyślcie. Lepiej dac trochę więcej kasy i mieć czysto, czy mniej i niehigienicznie? Wiecie, co to WZW? A,B,C? Na A was szczepią, na B można się zaszczepić, a co z C? Hę? Jak jakimś syfem przebijecie ten nos to same odpowiadacie za konsekwencje typu wzw, gronkowiec itd. Poza tym w pistoletach (n/c....) kolczyki mają jednakową długość! A później pytacie, co robić? Bo kolczyk za krótki i 'wrósł' w skórę... Heh, tak to jest. Bo 'ja chcę'. Są jakieś tam specjalne aparaty do przekłuwania nosa, jednorazowe. Na SPC widziałam informacje na ten temat I prosze bardzo. Chcecie same? Kupcie taki aparacik, rękawiczki, kolczyk i już. Przynajmniej prosto dosyc będzie  Ale tak, czy siak jestem jednak zwolenniczką igły z wenflonem  Droga to ona nie jest...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Naughty^
Dołączył: 28 Lut 2006
Posty: 349
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: tam, gdzie spadają anioły ;)
|
| Wysłany: Środa 11-10-2006, 19:07 Temat postu: |
|
|
No może i macie rację.
Ja nie wiem, mówiłam, że się nie znam xD
Jednak u mnie po pistolecie jest wszystko ok i nie mam żadnej poszarpanej dziurki ani nic.
Jest dobrze i bez syfa na szczęście xD
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Szel
Dołączył: 24 Sty 2006
Posty: 266
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: okolice Wrocławia
|
| Wysłany: Środa 11-10-2006, 21:01 Temat postu: |
|
|
Gronkowiec może ujawnić się nawet po 5-10 latach.......
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Jolie
Dołączył: 28 Kwi 2006
Posty: 759
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Bydgoszcz
|
| Wysłany: Czwartek 12-10-2006, 16:17 Temat postu: |
|
|
W życiu nie dałąbym sobie przebić pistoletem!
Wenflon tylko i wyłącznie. przynajmneij wiem ze jest sterylny!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Szel
Dołączył: 24 Sty 2006
Posty: 266
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: okolice Wrocławia
|
| Wysłany: Czwartek 12-10-2006, 18:24 Temat postu: |
|
|
No zależy. Jak wszystko jest sterylne to i wenflon. A jak ktoś weźmie, odpakuje i w brudne ręce to taki sterylny znowuż on nie jest...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Blood
Dołączył: 04 Cze 2006
Posty: 291
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: z Piekła
|
| Wysłany: Czwartek 12-10-2006, 19:39 Temat postu: |
|
|
Blood przeżywa szok... starsza powiedziała, że mogę se chrząstke przebić, cud! Ale jeszcze ją nakłnię na sztangę *zaciera ręcę*.
PeeS- czy jak bym miała ewentualnie sztangę to specjalne jakieś zabiegi przeprowadzać, dodatkowo czyścić, czy cuś? No i ile kosztuje?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Lady Revania
Dołączył: 12 Sty 2006
Posty: 532
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
|
| Wysłany: Czwartek 12-10-2006, 20:17 Temat postu: |
|
|
Sztange? Chodzi o industriala? Jesli tak, to uprzedzam ze dlugo sie goi... I nawet zagojony czasem moze sie paprac. Mi niedawno spuchlo, moze spalam jakos dziwnie na tej dziurce i cos sie nadruszylo Oo. Co do "specjalnych zabiegow": kazdy kolczyk trzeba przemywac, mozna tez smarowac Tribiotic'iem lub inna mascia, ale mi sie wszystko dobrze goi i przemywanie wystarczylo. Ja placilam w studio 150zl ale to podobno drogo. Poza stolica na pewno taniej :]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Szel
Dołączył: 24 Sty 2006
Posty: 266
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: okolice Wrocławia
|
| Wysłany: Piątek 13-10-2006, 12:39 Temat postu: |
|
|
Ja placilam 50 Bo mialam swojego kolczyka, z wildcata  Ja sadze ze nie ma potrzeby babrac nic mascia na poczatku. Przemywaj/ Jak cos sie bedzie dziac to do studia i oni ci powiedza, czy to smarowac. Bo Tribiotic to w sumie antybiotyk, nie?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Lady Revania
Dołączył: 12 Sty 2006
Posty: 532
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
|
| Wysłany: Piątek 13-10-2006, 20:00 Temat postu: |
|
|
Tak, to jest z antybiotykiem, jak sie tego uzywa, to mozna chyba ok tygodnia czy dwoch, nie dluzej. I NIE WOLNO STOSOWAC NA ŚWIEŻĄ RANĘ!!! Minimalnie na dwutygodniową.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Szel
Dołączył: 24 Sty 2006
Posty: 266
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: okolice Wrocławia
|
| Wysłany: Sobota 14-10-2006, 7:18 Temat postu: |
|
|
Hmm.. tak się właśnie zastanawiam, czy by sobie tragusa nie zrobić :> Igłą ofc xD Robiła któraś z Was (igła  pistolety w gre nie wchodzą)? Jak tak, to jak idzie gojenie? I puchnie? Wolę się upewnić zanim zrobię
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
an. Liz
Dołączył: 13 Maj 2006
Posty: 658
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
| Wysłany: Sobota 14-10-2006, 7:26 Temat postu: |
|
|
Zgadzam się z tym, że kolczyki z pistoletu mają jednakową długość. Za każdym razem musiałam po jednym dniuprzekładać na innego bo mi ucho ropiało. Zresztą ropoeje do tej pory.
Kosmetyczka to taka dziwna istota. Chciałam, żeby przebiła mi trzecią dziurkę w płatku lewego ucha, a ona przebiła w chrząstce, która jest jak się kończy płatek. Głupia baba.
Ja przebiłam sobie wargę sama i żyję.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
|
FAQ
Szukaj
Użytkownicy
Grupy
Galerie
Rejestracja
Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości
Zaloguj
