Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
MoNiSiA KAuLiTz =D
Dołączył: 29 Mar 2006
Posty: 112
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Rzeszów
|
Wysłany: Piątek 24-11-2006, 14:29 Temat postu: |
|
|
Grecien wybacz, ale jakoś tak na skróty się przyzwyczaiłam z tym 'Q'
A nosek? Orientujesz sie? xD
EDIT
Tinü, może nie tyle wrażliwe, co słyszałam np że może ci tu sparaliżować na ok 3 miesiące kawałek twarzy...
Jak to też jest plotka to prosze, wyprowadźcie mnie z błędu
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
TokioFaneczka
Dołączył: 16 Lis 2006
Posty: 168
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/5 Skąd: Katowice
|
Wysłany: Piątek 24-11-2006, 15:39 Temat postu: |
|
|
Hehe, zrobiłam sobie kolczyka dzisiaj. I to bez zgody rodziców
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
goo-gu
Dołączył: 11 Sty 2006
Posty: 1141
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Dzień Dobry :) Jestem z WROCŁAWIA
|
Wysłany: Piątek 24-11-2006, 15:57 Temat postu: |
|
|
A wie ktos ile może kosztować Industrial?
I czy od tego się umiera?
Bo mi już koleś przepowiedział śmierć od kolczykowania. Mówił, że przebije w uchu tętnice! (o ile tam coś takiego funcjonuje!) dostane HIVa, Wirusowe zapalenie wątroby typu C, oraz choroby weneryczne przenoszone uchem (logiczne) i prędzej czy później umrę. Niestety na moją prośbę nie opowiedział mi o moim pogrzebie z kolczykami na czole...
No to jak z tą ceną? (śmierci... ZłOoOo... MrOoOk)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mod-Lolly
TH FC Forum Team
Dołączył: 23 Gru 2005
Posty: 2878
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Piątek 24-11-2006, 16:20 Temat postu: |
|
|
MoNiSiA KAuLiTz =D jesli dbasz o to, nic sie nie stanie.
goo-gu, trudno powiedziec, jedni biora 100zl, a inni 250zl, takze cena jest zroznicowana.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
goo-gu
Dołączył: 11 Sty 2006
Posty: 1141
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Dzień Dobry :) Jestem z WROCŁAWIA
|
Wysłany: Piątek 24-11-2006, 16:27 Temat postu: |
|
|
Zonk na mordzie mej....
No to sobie na mnie nie zarobią!! A tak! A sie zbuntuje! I będę zbuntowana i szalona, bo nie przebije sobie juz nic u kosmetyczki!! A tak!
Bo biorą za byle kupe, jak cygan za matke
Ale nie umre po tym??
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
MoNiSiA KAuLiTz =D
Dołączył: 29 Mar 2006
Posty: 112
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Rzeszów
|
Wysłany: Piątek 24-11-2006, 17:56 Temat postu: |
|
|
Tinü, mi chodzi o sparaliżowanie w momencie przekłucia
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Raspberry
Dołączył: 06 Kwi 2006
Posty: 503
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Piątek 24-11-2006, 19:58 Temat postu: |
|
|
Matka mojego kolegi przekłuwa różne części ciała.
Dowiedziałam się, że otworzyła salon [?].
Przekłuwa od 30 do 50 zł. Tanio. I robi to bez zgody rodziców (chodzi o niepełnoletnich, oczywiście)
Nie wiem...z jednej strony się cieszę, bo z chęcią zrobiłabym sobie monroe piercing (za 50 zł. To prawie za darmo xD), z drugiej strony...nie wiem czemu, ale wydaje mi się to podejrzane, boję się, że mi coś spieprzy. I nie wiem, czy warto zaryzykować. Jak myślicie?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jolie
Dołączył: 28 Kwi 2006
Posty: 759
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Bydgoszcz
|
Wysłany: Piątek 24-11-2006, 20:06 Temat postu: |
|
|
Ja myślę że jeśli porozmawiałabym z osobami którym przekłuwała to może i bym poszła xD
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zulla
Dołączył: 27 Maj 2006
Posty: 2081
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: mit gestreiftes Käppchen von B.!
|
Wysłany: Piątek 24-11-2006, 20:15 Temat postu: |
|
|
sorry, ale co to monroe piercing??
bo ja nie znalazłam nigdzie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Raspberry
Dołączył: 06 Kwi 2006
Posty: 503
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Piątek 24-11-2006, 20:23 Temat postu: |
|
|
Monroe piercin, to tak nad wargą z boku xD
Nie wiem jak wytłumaczyć
edit:
ooo, znalazłam! xD
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Szel
Dołączył: 24 Sty 2006
Posty: 266
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: okolice Wrocławia
|
Wysłany: Piątek 24-11-2006, 21:27 Temat postu: |
|
|
goo-gu ja płaciłam 50. bo miałam swojego kolczyka, z tytanu. ale u mnie bez swojego kolczyka kosztuje 70 zł industrial ale ja w maałym mieście mieszkam.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Demigod
Dołączył: 14 Sty 2006
Posty: 1028
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Poniedziałek 04-12-2006, 21:50 Temat postu: |
|
|
Hmm mam pytanie do Was.
Ja mam po dwa kolczyki w uszach- 2 w jednym i dwa w drugim. 2 robiła mi daaawno ciocia igła, miałam zlote kolczyki i babrało sie kilka tygodni (nie jestem uczulona). Ostatnio zrobiłam sobie sama, kolczykiem, dwa nowe i kompletnie nic się nie dzieje. No i teraz chciałam zrobić sobie igłą w ucho, ale u góry bardziej.
W każdym razie, pytanie moje brzmi: oprócz miękkiej części ucha, które miejsca moge sobie przbić sama bez ryzyka, ze uszkodzę jakiś nerw przez co moge sparaliżować sobie jakiś miesięń (np. w łuku brwiowym) czy inne "powikłania"? No czyli które miejsca mogę sobie bezpiecznie przekłuć sama
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ines
Dołączył: 27 Wrz 2006
Posty: 638
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Końskie
|
Wysłany: Poniedziałek 04-12-2006, 21:55 Temat postu: |
|
|
A ja mam póki co 2 kolczyki...w uszach ale chcę sobie niedługo zrobić jeszcze jednego w prawym uchu; w innych częściach ciała jakoś nie mam ochoty...A może po prostu nie cierpię zadawać sobie bólu?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
AnJaA
Dołączył: 02 Kwi 2006
Posty: 973
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Szczecin
|
Wysłany: Poniedziałek 04-12-2006, 22:14 Temat postu: |
|
|
Ja obecnie nie mam kolczykow.
Kiedys mialam tylko w uszach, ale po pewnym czasie musialam je wyjac, bo mi sie dziurki papraly.
jak narazie nie chce miec nigdzie kolczykow.. moze kiedys..
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Demigod
Dołączył: 14 Sty 2006
Posty: 1028
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wtorek 05-12-2006, 18:53 Temat postu: |
|
|
Czy ktoś mógłby mi odpowiedzieć na pytanie zadane kilka postów wyżej?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
TokioFaneczka
Dołączył: 16 Lis 2006
Posty: 168
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/5 Skąd: Katowice
|
Wysłany: Wtorek 05-12-2006, 19:06 Temat postu: |
|
|
Kto mi powie jak pielegnowac kolczyk w pepku? Zrobiłam sobie niedawno, i mnie boli z tego brzuch;/ Jak pielegnować?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
agata:D
Dołączył: 19 Lis 2006
Posty: 344
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: BRAK DANYCH
|
Wysłany: Wtorek 05-12-2006, 19:21 Temat postu: |
|
|
Faneczka napisał: |
Kto mi powie jak pielegnowac kolczyk w pepku? Zrobiłam sobie niedawno, i mnie boli z tego brzuch;/ Jak pielegnować? |
TEż mam od niedawna. Wesz, ja przemywam spirytusem salicylowym 2 razy dziennie... czasami nawet raz. Trzeba po prostu.
A musiałam zmienić kolczyk, bo mam uczulenie na stali chirurgiczną i po prostu pępek dał o sobie znać. Wyskakiwały mi jakieś pryszczyki
Teraz mam z tytanu i super się goi.
Ale wracając do tematu.
Od kiedy masz kolczyk? I czy przemywasz?
Mnie też bolał na początku (nie dawałam nikomu po brzuchu mnie macać)
Ale jest już ok. Masz pytania pisz na pw
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Niepoprawna Ammatorka
Dołączył: 16 Paź 2006
Posty: 135
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wtorek 05-12-2006, 20:12 Temat postu: |
|
|
Cytat: |
Wesz, ja przemywam spirytusem salicylowym 2 razy dziennie... czasami nawet raz. Trzeba po prostu. |
Spirytusem? *zgon na miejscu*
Nigdy nie przemywajcie kolczyków spirytusem!
To otwarta rana!
Wodą utlenioną, solą fizjologiczną, ale nie spirytusem!!!
Jak pielęgnować pępek?
PAre razy dziennie pałeczką do mycia uszu oczyszczaj ranę {ale nie spirytusem!!}, nie dotykaj łapskami. To jest konieczne, bo inaczej wda Ci się jakaś paskudna infekcja.
Pępek goi się z reguły parę miesięcy. Kiedy wokół kolczyka zgromadzi się tak jakby strupek, to nie martw się, to norrmalne {limfa}. Nic na siłę, rozmiękcz go pałeczką i potem delikatnie usuń. Pamiętaj, aby przed każdym czyszczeniem przekłutego miejsca dokładnie umyć ręce, a kolczyka narazie radzę nie zmieniać (:
Hm... To chyba tyle, z podstaw.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Demigod
Dołączył: 14 Sty 2006
Posty: 1028
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wtorek 05-12-2006, 20:22 Temat postu: |
|
|
Tzn. "czyścić ranę"- ale jak czyscić ranę, gdy tkwi w niej kolczyk? Ni wiem. Tak dookola po prostu?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jolie
Dołączył: 28 Kwi 2006
Posty: 759
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Bydgoszcz
|
Wysłany: Wtorek 05-12-2006, 22:02 Temat postu: |
|
|
Tak jeśli mam być szczera to ja jak zrobiłam kolczyk przez pierwsze półtora miesiąca się nad nim pastwiłam przemywałam nawet kilka razy dziennie i nadal mi sie paprało. Potem przestałam minęły 2 tygodnie i mam zagojony i nie ropieje
A jak przemywać kolczyk? wystarczy że na około ranke zmoczysz i będziesz go przesuwała w dół i w górę wtedy woda utleniona czy sól fizjologiczna dostanie się i do środka
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Demigod
Dołączył: 14 Sty 2006
Posty: 1028
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Środa 06-12-2006, 16:04 Temat postu: |
|
|
Dzięki Juleczka
A może mi ktoś jeszcze odpowiedzieć na pytanie, w którym miejscu można bezpiecznie przekłuć skórę samemu? Wiem, upierdliwa jestem, ale chyba nikt nie lubi być ignorowanym...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jolie
Dołączył: 28 Kwi 2006
Posty: 759
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Bydgoszcz
|
Wysłany: Środa 06-12-2006, 18:32 Temat postu: |
|
|
Bezpiecznie samemu? Powie tak kumpela mi przebijała nos wszystko było okej. Sama zrobiłam kolczyk pod wargą pięknie się zagoiło. Tinu przebijala mi pępek goiło się dwa miechy ale jak na pępek też nie ejst to extremalnie długo. O uszach nie musze mówić.
Dla mnie szczytem kretyństwa jest samodzielne przebijanie brwi i języków(chyba że ktoś się na tym naprawde zna)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zulla
Dołączył: 27 Maj 2006
Posty: 2081
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: mit gestreiftes Käppchen von B.!
|
Wysłany: Środa 06-12-2006, 18:44 Temat postu: |
|
|
moja koleżanka miała kolczyka w pępku, (robiła sama, ale to chyba nie ma wiekszego znaczenia)
kolega pociągną jej ręką po brzuchu, zachaczył bluzą i zerwał jej kolczyk z pępkiem
powiedziała że jak tylko jej sie ten zagoi to kłuje jeszcze raz
ja nikogo nie strasze
ale sobie przypomniałam wiec pisze
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jolie
Dołączył: 28 Kwi 2006
Posty: 759
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Bydgoszcz
|
Wysłany: Środa 06-12-2006, 18:52 Temat postu: |
|
|
Nie chce nic mówic ale każdy kolczyk może sie zerwać prawda? Czy tenw uszach czy pępku jeden kij.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zulla
Dołączył: 27 Maj 2006
Posty: 2081
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: mit gestreiftes Käppchen von B.!
|
Wysłany: Środa 06-12-2006, 19:00 Temat postu: |
|
|
owszem może...
ale pierwszy raz spotkałam sie z pępkiem...
paskudnie sie jej goił i gnił...
a dawno przekuła
ale to nic do rzeczy...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|