Tokio Hotel

Mod-Grecia · Wysłany: Sobota 16-12-2006, 12:45 Temat postu:

W aptekach powinna być Rolling Eyes

Nie jest droga

Blue Nati · Wysłany: Sobota 16-12-2006, 12:57 Temat postu:

Ja jak na razie to mam tylko w uszach, ale jak trochę podrosnę to chciałabym sobie zrobić w języku albo przekłuć nos.

carsjana · Wysłany: Sobota 16-12-2006, 17:51 Temat postu:

Ja mam jedynie kolczyki w uszach. Chcę sobie przebić nos, ale rodzice się nie zgadzają, więc zrobię bez ich wiedzy. Najwyżej później wyrzucą mnie z domu Laughing

Chcę sobie sama przekłuć w domu, ale nie mam żadnego doświadczenia, więc może mi się coś stać Laughing

? Czym mam przebić? Jaki kupić kolczyk? W ogóle to jak ja mam to przebić? I jak mam później pielęgnować?

EDIT:
Czytałam, że na początku trzeba założyć kolczyk tytanowy. Ile taki może kosztować?

EDIT:
Jeszcze jedno pytanie: czy przekłucie nosa boli?

Mod-Lolly · Wysłany: Sobota 16-12-2006, 20:50 Temat postu:

Jeny..

Jak robisz u piercera, dostajesz kolczyk, tytanowy.
Szybko sie goi i jest bezpieczny

60zl Wink

Nie, nie boli Wink

Funny Otherwise · Wysłany: Niedziela 17-12-2006, 17:55 Temat postu:

Jedna dziurka w jednym uchu.
W drugiej dwie.
Tyle.

Immortelle · Gość

Tinü, ponawiam prośbę Grey_Light_Colorz_PDT_06

Czy mogłabyś mi tą fotę zrobić/pokazać tego śladu po kolczyku w wardze? xD

Tajniak,

Ja nigdy nie miałam takiej sytuacji, ale chyba powinnaś się do chirurga przejść Rolling Eyes

styśka · Wysłany: Poniedziałek 18-12-2006, 10:22 Temat postu:

Niektórzy się pytają ile kosztuje taki wenflon.
To jest ta taka zwykła igła od strzykawki?
Jeżeli tak to idziesz do apteki.
Prosisz o igłę od strzykawki i wybierasz rozmiar.
Ja jak robiłam dziurki w uchu to kupiłam dziewiątke, ale podobno lepiej jest robić 12.
Koszt igły jest jak dla mnie komiczny:
Za igłę "9" płaciłam 9 groszy,
a za 12 jest 12 groszy xD
Przynajmniej u mnie w mieście xD

Zulla · Wysłany: Poniedziałek 18-12-2006, 10:32 Temat postu:

^ ^
ja tem nigdy nic sobie nie przekłówałam ale wenflon to nie jest zywczajna igła
wenfon wygląda [link widoczny dla zalogowanych]

^
a i owszem ludzie robią zwykłymi igłami

wenflonu są różne kolory
każdy kolor to inny rozmiar
na pewno nie są drogie

agata:D · Wysłany: Poniedziałek 18-12-2006, 10:58 Temat postu:

Ja mam pytanie Razz

do tych co mają kolczyki w języku
Czy to prawda iż kolczyki psują zęby, szkliwo?
Tak bardzo chciałabym mieć kolczyk, ale też piękne zęby...
sama już nie wiem.
Jestem w kropce xD
Grey_Light_Colorz_PDT_07

Zulla · Wysłany: Poniedziałek 18-12-2006, 12:03 Temat postu:

jeżeli dbasz o zęby to nic niedobrego nie będzie sie dziać
nie powinno sie bawić kolczykiem, aby nie obić szkliwa...
ale kolczyk sam w sobie z zębami nie robi nic niedobrego...

teoria ^
^ ja nie mam kolczyka w języku, ale się przymierzałam... Rolling Eyes

styśka · Wysłany: Wtorek 19-12-2006, 10:54 Temat postu:

Zulla właśnie mi o taką igłę chodziło.
To jest ta taka igła do strzykawki.
Ja mam żółłtą i jest to rozmiar 9.
Stoi sobie spokojnie na szafce.
Ciotka raz tak wchodzi i do mnie:
Dziecko! Ty bierzesz narkotyki?
- Nie
- Jak to nie? To po co Ci ta igłą?
Boże niektórzy są niedorozwinięci...

Twardy · Wysłany: Wtorek 19-12-2006, 19:54 Temat postu:

Dziewczyny, mam dla was pytanie. Znaczy sie dwa pytania.
1. Czy lubicie chłopaków których mają kolca w jezyku?
2. Chce zrobić w kolca w jezyku, czy to boli, ile to kosztuje zrobienie kolca w jezyku?

Mod-Grecia · Wysłany: Wtorek 19-12-2006, 20:04 Temat postu:

Mi tam nie przeszkadza kolczyk u chłopaka w języku Rolling Eyes

Chociaż bardziej lubię w wardze

Czy boli? Zależy od organizmu. Jednych boli, drugich nie. Nawet jeżeli tak, to mało. Cena 60-150 zł. Ja dałam 60

an. Liz · Wysłany: Wtorek 19-12-2006, 20:10 Temat postu:

Moja mamuśka oszalała Smile

Za 5 z francuskiego - kolczyk w języku
Za świadectwo z paskiem - w brwii
Za świadectwo z paskiem i wpis do złotej księgi - w brwii i pępku

Mod-Lolly · Wysłany: Wtorek 19-12-2006, 20:41 Temat postu:

lillyann · Wysłany: Wtorek 19-12-2006, 21:54 Temat postu:

an. Liz · Wysłany: Środa 20-12-2006, 20:09 Temat postu:

[quote="lillyann"]

lillyann · Wysłany: Środa 20-12-2006, 23:40 Temat postu:

[quote="Liz"][quote="lillyann"]

Demigod · Wysłany: Czwartek 21-12-2006, 18:49 Temat postu:

Mogę sie Was poradzić? (taa wiem gramatyka leży, ale i tak mam jako jedyna 5 z polaka xD)

No więc zrobilam sobie kolczyk- conch to sie chyba nazywa, w uchu, ale tak jakby... w środku. Teraz ciągle mnie boli i napuchło tak, ze co rusz musze kolczyk luzowac i już prawie mi sie skończył z tylu Shocked

I boli jak luzuję, ale to akurat normalne bo podrażniam. Co proponujecie mi zrobić? Mawet, jak będzie puchło, to nie wyjmowac?

P.S. Zalezy mi na nim Crying or Very sad

goo-gu · Wysłany: Czwartek 21-12-2006, 19:23 Temat postu:

Ale kto, gdzie, kiedy i w jakich warunkach Ci to robił??

Jeśli: Koleżanka, przedwczoraj, na ławce przed domem w dodatku Jej kolczykiem, to... zalecam ściągniecie.

Jeśli jednak moja wersja wydarzeń jest jak najbardziej nie prawidłowa muszę to przemyśleć.... <mózg>

yasmin · Wysłany: Czwartek 21-12-2006, 21:38 Temat postu:

Demigod · Wysłany: Piątek 22-12-2006, 17:56 Temat postu:

Dzięki

Właśnie trochę poluzowałam kolczyk, bo tak napuchło, ze aż mam wrażenie ze mi ucho odstaje xD Już jest ok, staram sie nim ruszać, opuchlizna już sie nie powiększa to jest dobrze Wink

trochę ropieje, ale to normalne kazdy kolczyk mi trochę ropiał. (tzn. nie wiem czy to ropa ale podobna wydzielina).

Goo-gu, niezupełnie Razz

Robilam go sama w domu, naostrzonym kolczykiem, przemytym spirytusem, czystymi rękami itd.

Twardy · Wysłany: Sobota 23-12-2006, 12:45 Temat postu:

Moja kolezanka zrobiła kolczyka w lewej brwi, jak ma pielegnowac kolczyk we brwi? Moze kiedys tez zrobie:P Razz

Jolie · Wysłany: Sobota 23-12-2006, 13:14 Temat postu:

Jeśli robiła w salonie to tam powinni ją poinformować co ma z nim robić.

agata:D · Wysłany: Sobota 23-12-2006, 13:34 Temat postu:

Dobra, miałam kolczyka od 2 miesięcy w pępku. Już raz musiałam zmienić.
Ciagle mi się paprał i ropiał Grey_Light_Colorz_PDT_46

Wiem, że się ciągle by goił.
A wczoraj wyjęłam i chyba nie żałuję. Wiem dziwna jestem... NIe zależy mi na pokazaniu brzucha z "ozdobą". Alw teraz mi jakoś dziwnie. MOja mama nie wie, że wyjęłam...
Chcę tylko mieć w języku Razz