Forum Tokio Hotel
Forum o zespole Tokio Hotel
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy  GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Nasza wiara
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 5, 6, 7 ... 12, 13, 14  Następny
 
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum Tokio Hotel Strona Główna -> Fani dla fanów
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Teufel




Dołączył: 14 Sty 2006
Posty: 620
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kielce

PostWysłany: Czwartek 13-04-2006, 19:09    Temat postu:

Skarpetkaa napisał:
A to ja wam powiem.. (nie pamiętam czy już to pisałam, czy w ogóle sie w tym temacie wypowiadałam, ale mniejsza o to, najwyżej się powtórze Razz)
...że jestem very wierząca i nie wyobrażam sobie życia bez cotygodniowych mszy, wspólnoty i codziennej modlitwy. A w szczególności bez Boga. Poza tym, odkąd zaczęłam chodzic na wspólnotę bardzo sie zmieniałm, myśle że na lepsze i poznałam wielu wspaniałych ludzi. To naprawdę niesamowite, jak Bóg potrafi zjednoczyć ludzi. Smile

Dokładnie tak jak ja Smile
Na jaką wspólnotę chodzisz?Chodzisz może na oazę wspólnoty??
Bo jeśli tak, to ja też Cool
Poznałam tam wielu wspaniałych ludzi i nie wyobrażam sobie życia bez Boga, bez modlitwy, kościoła...i Oazy! Very Happy


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
apricot




Dołączył: 09 Lut 2006
Posty: 374
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Katowice

PostWysłany: Czwartek 13-04-2006, 19:17    Temat postu:

ja wręcz przeciwnie. Nie chodze do Kościoła ale w Boga wierze. Wydaje mi się czasem że gdyby nie On to nie poradziłabym sobie. Z pewnością bym sobie nie poradziła. Ale jakoś mnie do Kościoła nie ciągnie...nie wiem sama dlaczego...może poprostu irytują mnie uwagi kapłanów na temat mojej wiary?? sama dokładnie nie wiem...jakoś nie potrzebuje ich pomocy...i nie wierze w to aby Kościół, a tymbardziej księża i siostry zakonne miały mnie w jakikolwiek sposób umacniać w mojej wierze...takie jest moje zdanie...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Billover




Dołączył: 18 Lut 2006
Posty: 136
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Biala Podlaska

PostWysłany: Czwartek 13-04-2006, 19:41    Temat postu:

Ja... wierze w Boga. Bóg istnieje i Maryja i Jezus i wszyscy święci i aniołowie!!
JEstem Katoliczką, choć nie do końca, bo mój tata jest prawosławny wiec wiecie.
Uważam te dwie wiary za bardzo dobre i chodze do cerkwi<w śiweta> i do końcioła<co niedzielkę>.
JEstem za Islamem. Mozecie mnie wziac za wariatke, ale tak!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
On my own




Dołączył: 22 Mar 2006
Posty: 250
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czwartek 13-04-2006, 21:07    Temat postu:

Powiem tak : w Boga wierzę, natomiast instytucja Kościoła sama w sobie nie jest mi do niczego potrzebna, bo czy nie głosza tam że Bóg jest wszędzie, więc jeżeli będę chciała porozmawiać z Bogiem mogę to zrobić zarówno w domu, na łące, w lesie czy w Kościele, czasami chodzę ale na pewno nie co niedziela.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
luizz




Dołączył: 09 Kwi 2006
Posty: 96
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Jastrzebie cityy

PostWysłany: Czwartek 13-04-2006, 21:15    Temat postu:

Ja wierze w Boga i chodze do kosciola w niedziele ..SmileSmile..
JAk mnie mam pogonii..xP
Poszcze jak jest post...Smile
Wychowalam sie katolikiem i chyba bede nim.. bo jak
narzie niechce zmieniac wiaryy..SmileSmile


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
apricot




Dołączył: 09 Lut 2006
Posty: 374
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Katowice

PostWysłany: Piątek 14-04-2006, 7:23    Temat postu:

On my own napisał:
Powiem tak : w Boga wierzę, natomiast instytucja Kościoła sama w sobie nie jest mi do niczego potrzebna, bo czy nie głosza tam że Bóg jest wszędzie, więc jeżeli będę chciała porozmawiać z Bogiem mogę to zrobić zarówno w domu, na łące, w lesie czy w Kościele, czasami chodzę ale na pewno nie co niedziela.



ZGADZAM SIĘ!! MASZ CAŁKOWITĄ RACJE!! :)


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Milusia




Dołączył: 11 Sty 2006
Posty: 647
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z nienacka (śląsk xD)

PostWysłany: Piątek 14-04-2006, 8:03    Temat postu:

apricot napisał:
On my own napisał:
Powiem tak : w Boga wierzę, natomiast instytucja Kościoła sama w sobie nie jest mi do niczego potrzebna, bo czy nie głosza tam że Bóg jest wszędzie, więc jeżeli będę chciała porozmawiać z Bogiem mogę to zrobić zarówno w domu, na łące, w lesie czy w Kościele, czasami chodzę ale na pewno nie co niedziela.



ZGADZAM SIĘ!! MASZ CAŁKOWITĄ RACJE!! Smile


Ja też sie z Wami zgadzam Very Happy
Przeciez w domu tez sie można modlić (np. rano czy wieczorem) to po co mam jeszcze chodzic do koscioła?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Daga_913




Dołączył: 30 Mar 2006
Posty: 454
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: sTaMtĄd GdZiE mNiE NiE Ma :)

PostWysłany: Piątek 14-04-2006, 21:55    Temat postu:

Ja wierzę w Boga i jestem wychowywana w wierze katolickiej:) Chodzę co niedziele do koscioła i w rożnego rodzaju święta Smile Jestem pewna,że do konca zycia zostanę przy swojej katolickiej wierze Smile

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
lillyann




Dołączył: 07 Lut 2006
Posty: 565
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 3/5

PostWysłany: Sobota 15-04-2006, 11:01    Temat postu:

Ja dzisiaj gadałam z tatą:
T-tata
L-ja

T: Trzeba ci jakieś buty kupić...
L: Po co ? Przecież mam 3 pary
T: No jakieś do kościoła
L:Yyy .. Po co do kościoła ? Neutral
T: Co ty nie zamierzasz chodzić do kościoła? Ateista jesteś ?


Ja nic nie powiedziała... Sie wkońcu domyślił Very Happy Rolling Eyes


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
amCia




Dołączył: 11 Kwi 2006
Posty: 221
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Jastrzębie Zdrój

PostWysłany: Sobota 15-04-2006, 11:30    Temat postu:

w boga chyba wierze.. ale do kościoła nie chodze..
po prostu bez sensu to jest dla mnie
z religi zapytałam sie mamyczy mnie wypisze
to mi owiedziała że dupek marcinkiewicz czy ktoś
oznajmił że religia obowiązkowa jest ...x/


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Jędza




Dołączył: 11 Sty 2006
Posty: 128
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: meine liebie HELL .!. <3

PostWysłany: Sobota 15-04-2006, 13:00    Temat postu:

AmCia-religia nie jest obowiązkowa. Przynajmniej nie w mojej szkole. Nawet omja pani pytała się czy ktoś nie chce chodzić, bo jak nie to proszę bardzo drzwi otwarte.Ona nas do niczego nie zmusza.Ja bardzo chętnie bym wyszła tylok moja matka....x/.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
zeje




Dołączył: 01 Kwi 2006
Posty: 182
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Zielona Góra

PostWysłany: Sobota 15-04-2006, 14:01    Temat postu:

Moja mama nie może zrozumieć że ja nie chcę chodzić do kościoła.Nie wiem czy jestem wierząca czy nie ale nie chcę tam chodzić...Na religię też muszę chodzić.A ten ksiądz co mnie uczy jest straszny!Chłopaki z mojej klasy raz coś powiedzieli o TH a ksiądz na to:
-Wystrzelać Tokio Hotel!
Ja się zaczęłam na niego drzeć że nie może tak mówić itp. Myślałam że wyjdę z tej sali!Jak on może tak mówić?!Głupol Very Happy No!Wyżyłam się Very Happy


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
amCia




Dołączył: 11 Kwi 2006
Posty: 221
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Jastrzębie Zdrój

PostWysłany: Sobota 15-04-2006, 15:35    Temat postu:

moja to rozumie bo sama nie chodzi..
za to babcia mnie wygania do kościoła ..
ale i tak nie ide..
np dzisiaj nie byłam święcić jajek bo jestem
chora i mama poszla..ale normalnie to bym
musiala iść bo to tredycja więc przetrzymałabymte 30 minut w tym
ścisku


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
pAuLa




Dołączył: 04 Mar 2006
Posty: 57
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Krapkoice

PostWysłany: Sobota 15-04-2006, 15:41    Temat postu:

Ty to masz fajnie amCia nie musisz chodzic do kościoła. Moja mama co niedziele chodzi i ja też muszę normalnie koszmar. A jak jeste jakieś święto ide bo muszę. Ale niekiedy ide z koleżanką i całą mszę przegadamy. Ale jak ide z mamą to nawet słowa nie mogę powiedzieć. Jeśli do kościoła nie ide to jest jakiś cud.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
zeje




Dołączył: 01 Kwi 2006
Posty: 182
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Zielona Góra

PostWysłany: Sobota 15-04-2006, 17:52    Temat postu:

pAula,u mnie jest tak samo!Do kościoła mogę nie iść tylko wtedy jak jestem chora...A na religię to muszę chodzić obowiązkowo bo moja mama nie chce przyjąć do wiadomości że jej córka może być niewierząca...amCia zazdroszczę Ci...A mój tata to nawet nie chce słyszeć że nie chcę iść do kościoła...Bo on jest baaaaaaaardzo wierzący...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
polar-wydanie drugie, pop




Dołączył: 09 Kwi 2006
Posty: 169
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5

PostWysłany: Sobota 15-04-2006, 18:07    Temat postu:

Nigdy nie byłem... no i chyba nie będę pobożny. Ale jak są okazje, pójdę raz... pójdę drugi raz i już czuję się inaczej. Powinno się to nazywać chwilowym natchnieniem... ale cóż. Była, stety, niestety dziewczyna przez to, że powiedziała mi, iż jest pobożna i w ogóle zapieprza do kościołka non stop dała mi jakby... nie wiem... kuźwa jak to nazwać? Znak? Mobilizacje? Może chciałem w jakiś sposób jej zaimponować, chociaż w żaden sposób nie wspominał o tym w jej obecnosci.
Najzwyczajniej chodziłem i w gruncie rzeczy chodzę do kościola z mniejszym przymusem, a większa przyjemnością niż 2 miechy wcześniej.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
lillyann




Dołączył: 07 Lut 2006
Posty: 565
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 3/5

PostWysłany: Sobota 15-04-2006, 18:13    Temat postu:

amCia napisał:
moja to rozumie bo sama nie chodzi..
za to babcia mnie wygania do kościoła ..
ale i tak nie ide..
np dzisiaj nie byłam święcić jajek bo jestem
chora i mama poszla..ale normalnie to bym
musiala iść bo to tredycja więc przetrzymałabymte 30 minut w tym
ścisku


Ja dzisiaj nie byłam święcić Very Happy powiedziałam tacie, że nie będę chodzić do kościoła i koniec Very Happy pytał się jeszcze kilka razy, nawrzeszczał że mi się nie chce, zapytał sie brata czy idzie (on też nie poszedł Laughing) i tata sam musiał zasuwać do kościółka Very Happy który stoi tuż przed moim blokiem Very Happy Very Happy

Tak samo dzisiaj jechałam na wieś z tata i ciotką i oni poszli na cmentarz do grobu mojego dziadka, a ja nie poszłam, bo "zimno" mi było. No co ? Wziełam a cienką kurtkę, a bardzo wiało Cool


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
zeje




Dołączył: 01 Kwi 2006
Posty: 182
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Zielona Góra

PostWysłany: Sobota 15-04-2006, 18:19    Temat postu:

Hehe!Lillyann ty to masz sposoby Very Happy Ale jakbym mówiła rodzicom że mi zimno i nie idę na cmentarz to oni pewnie by powiedzieli:
-To sobie poskacz to ci się cieplej zrobi Very Happy
Z moimi rodzicami nie ma tak łatwo Very Happy


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
lillyann




Dołączył: 07 Lut 2006
Posty: 565
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 3/5

PostWysłany: Sobota 15-04-2006, 18:36    Temat postu:

Najlepsze to dzisiaj rano było Very Happy Tata mi oznajmia, ze mam iść poświęcić koszyczek, a ja na to, że nie chce mi sie, nie będę chodzić do kościoła i chce mi sie spać Very Happy sie ze mną męczył Very Happy

Albo jest jeszcz jeden sposób, ale go wykorzystałam, jak były rekolekcje. Powiedziałam tacie: Tato nie chce jutro iść do szkoły, brzuch mnie boli, mam jakieś drgawki:
Tata: Do jutra ci przejdzie.
Ja: No weź tatoooooo ... (zaczęłam wyliczać co mi sie dzieje i na koniec) no tato, zobacz jaka jestem BLADA xD

Tata zaczął się śmiać i nie poszłam na następny dzień do szkoły. Laughing

A żeby nie zbaczać z tematu to rodzice nie powinni narzucać nam poglądów na sposób naszej wiary. Nie można perfidnie zmuszać kogoś jeśli nie chce. Oni powinni was tolerować Very Happy A my ich niekoniecznie Wink


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
orengada




Dołączył: 11 Sty 2006
Posty: 1018
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 4/5
Skąd: Osada posrańców.

PostWysłany: Niedziela 16-04-2006, 21:19    Temat postu:

W co ja wieże ? Lajcik bo sama nie wiem w co....
Ogolnie moja rodzina wiezy w boga jednak ja sądze ze on nie istnieje.
Nie wiem dlaczego. Wszystkei te bzdury o Adamie i Ewie i te ciąge wpieranie na religi ze bóg jest najważniejszy są dla mnie obce.
Nie modle się ... Od 2 lat nie chodze na lekcje religi. W sumie podchodze do tego luzacko. Moja wymówka to ze wieze w Budde (?). Help. Na rekolekcach nie chcieli mnie wypuscic z koscioła wiec myslałam ze uciekne, jednak sie nie dało. Obstawa przy drzwiach buechecheh *sika ze smiechu* Z przyjaciołką knułysmy plan ,,Podpalenie'' Plastikowym sznuerczkiem do robienia socby-doo ocierałysmy bardzo szybko o ławke majac nadzieje ze sie zapali. Naiwne Rolling Eyes . Jednak do czego człowiek jest zmuszony w desperacji ? W chwili słabości ???? Moi rodzice się ze mnie smieją i dają mi wolną ręke. Dlatego tak bardzo ich kocham (szok Neutral ) Raz na miesiąc. Laughing


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Admin-Elli :)
TH FC Forum Team



Dołączył: 22 Gru 2005
Posty: 864
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warsaw D.C.

PostWysłany: Poniedziałek 17-04-2006, 3:22    Temat postu:

W co ja wierzę, sama nie wiem. Wychowywana jestem w rodzinie katolickiej, zresztą chyba jak większość, ale czy wierzę w Boga nie wiem, czasami mam mieszane uczucia, co do tych opowiastek o stworzeniu świata przez Boga, o pierwszych ludziach itp. Z jednej strony mamy wiarę a z drugiej naukę, która ma namacalne dowody na to jak świat rzeczywiście powstał, a nie jak to jest napisane w Biblii, że Bóg tworzył świat i wszystko, co żyje przez 6 dni, a nas samych stworzył na swoją podobiznę. Według mnie to brednie wymyślone księży, ot, co.
Modlić się przestałam jakieś 8 lat temu, po tym jak przyjechałam z 2 tygodniowych rekolekcji, miałam mentlik w głowie, takie pranie mózgu, i po tym mi się przestawiło. Z czasem przestałam chodzić do komunii, spowiedzi, co w rezultacie dało efekt nie chodzenia do kościoła, chociaż wszyscy są święci przekonani, że chodzę do kościoła i się grzecznie modle do Bozi w kościółku, tak jak miałam 8 latek. U mnie w domu panuje atmosfera zamiłowania do Radia Maryja (moja babcia tego słucha 24h koszmar) i wsio co powie ksiądz Rydzyk jest święte, a jak mówię mojej babci, że to pedał i wykorzystuje naiwność takich staruszek jak ona, zapatrzonych w niego, to mi od satanistek wymawiam Confused. Jak już powiedziałam do kościoła nie chodzę,( bo nie uznaje tej instytucji tak samo jak księży) a nie uznaje z jednej prostej przyczyny. Każdy człowiek idąc do kościoła idzie w przekonaniu, że na cotygodniowym kazaniu będzie mógł usłyszeć księdza mówiącego o wierze, itp., a tu, co jest 10 minutowa gadanina o polityce Confused. Tak samo jak ostatnio siostra nam mówiła na religii, że nie chodzimy na rekolekcje i zaczęła dyskusje. Ja wstałam i się zapytałam, po co mamy chodzić na rekolekcje czy religie skoro zamiast rozmawiać o wierze, to ksiądz czy zakonnica gadają o seksie, planowaniu rodzinny, o tym, że antykoncepcja jest zła itp. bzdurach Confused, to nigdy nie zgadniecie co zaskoczona zakonnica mi odpowiedziała. Nie wiecie to wam powiem, wyzwała nas od „bandy ateistów” Laughing myślałam, że zejdę ze śmiechu, też wymyśliła, ale cóż może sama dobrze nie znała znaczenia tej frazy którą nam przekazała Laughing


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
lillyann




Dołączył: 07 Lut 2006
Posty: 565
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 3/5

PostWysłany: Poniedziałek 17-04-2006, 9:10    Temat postu:

Admin-Elli Smile napisał:
Nie wiecie to wam powiem, wyzwała nas od „bandy ateistów” Laughing myślałam, że zejdę ze śmiechu, też wymyśliła, ale cóż może sama dobrze nie znała znaczenia tej frazy którą nam przekazała Laughing

Co ludzie mają do ateistów Laughing Ona chyba nie wiedziała co mówiła Very Happy może na jakimś spidzie była Cool


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
beaciaa




Dołączył: 11 Sty 2006
Posty: 872
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5

PostWysłany: Poniedziałek 17-04-2006, 15:28    Temat postu:

Hmm, religia jest bez sensu. Przecierz to w co wierzymy zależy głównie od szerokości geograficznej pod jaką mieszkamy i od wierzeń rodziców. Teoretycznie kiedy się dorośnie i wyjdzie z pod opieki rodziców, to można wiare zmienić tylko, że chociarzby z przyzwyczajenia, wydaje mi się mało ludzi się na to decyduje. A pozatym, uważam że żeby zmienić wiare to najlpeiej by było najpierw zapoznać się ze wszystkimi wierzeniami na świecie, i wybrać tę, naszym zdaniem prawdziwą i odpowiednią religie. Niewiem tylko czy to możliwe poznać wszystkie, występujące na naszym globie. A nawet jeśli zajęło by to strasznie dużo czasu.

A w Boga wierze. Tylko, że moim zdaniem Budda czy inni bogowie. Wszyscy oni są tym jednym Bogiem, tylko różnie pojmowanym przez ludzi i poszczególne religie.


EDIT:
Cytat:
Każdy człowiek idąc do kościoła idzie w przekonaniu, że na cotygodniowym kazaniu będzie mógł usłyszeć księdza mówiącego o wierze, itp., a tu, co jest 10 minutowa gadanina o polityce .


Nie no u nas to księża nie poruszają tematów polityki. Nie poruszali i poruszać zapewne nie będą. Ale i tak moim zdaniem kazania mają jałowe i oderwane od rzeczywistości.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Chemiczna Romantyczka :)




Dołączył: 16 Kwi 2006
Posty: 3
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z osiedla :)

PostWysłany: Wtorek 18-04-2006, 12:45    Temat postu:

Ja jestem Zielonoświądkowcem i nie jestem w klasie jakoś postrzegana innaczej...Aż mnie to dziwi Smile. Ale czasami kumple wypalą głupie teksty na religii jak: "ej ty, zielona" czy coś takiego....Ale ja im wybaczam Wink.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Black_rose




Dołączył: 29 Kwi 2006
Posty: 12
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Poznań :P

PostWysłany: Niedziela 30-04-2006, 12:09    Temat postu:

A ja sie wyroznie i powiem , ze w Boga wierze i do kosciolka chodze co tydzien ( wlasnie dzis trzeba isc do kociola ! Razz )

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum Tokio Hotel Strona Główna -> Fani dla fanów Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 5, 6, 7 ... 12, 13, 14  Następny
Strona 6 z 14

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
Regulamin