Tokio Hotel

Label · Wysłany: Poniedziałek 13-03-2006, 16:58 Temat postu:

Zarzekacie się wszystkie, iż w Boga nie wierzycie itp.
A jak wam jest źle i sobie nie radzicie to kogo błagacie o pomoc?
A jeśli tej pomocy nie otrzymujecie to jak myślicie, dlaczego?
Czy będzie wam Pomagał za to, że się od niego odwracacie?
Nie będę nikogo potępiać, bo nie mi oceniać Waszą wiarę i postępowanie Smile

Lady Revania · Wysłany: Poniedziałek 13-03-2006, 17:02 Temat postu:

cORV · Wysłany: Poniedziałek 13-03-2006, 18:24 Temat postu:

Religia? Jak już pisałem wyżej- ciekawe miejsce do dyskusji idelogoicznych z księdzem. Ale jeśli zaczną doliczać religię do średniej to na bank zrezygnuję. Dla zasady, w imię neutralności idelogicznej państwa.

Lady Revania · Wysłany: Wtorek 14-03-2006, 13:12 Temat postu:

TaniecDuszy · Wysłany: Wtorek 14-03-2006, 16:31 Temat postu:

Dla mnie osobiście WIARA, niby prawdziwa, ale bez "CZYNÓW" jest, że tak chamsko się wyrażę "o dup*e roztrzaś"... Albo wierze i robie coś na potwierdzenie tego, czyli stosuję się do Pisma i żyję zgodnie ztym czego wymaga ode mnie BÓG, ale kuźwa nie wierze i wtedy obieram własną drogę...

Uwielbiam ten temat...
Oststanio kiedy przyszli do mnie świadkowie rozmawiałąm z nimi o tym właśnie forum, tylko tym temacie, ofkors...

Ja dalej pozostaje przy swoim...
Raczej nie zanosi się na "uwierzenie", chyba że stanie się CUD... hmm... ale w to tez nie wierze...
Coż...

ja chodze na rele, bo nie chce siedziec sama na świetlicy, ale o tym już pisałam...
Może kiedys się do czegoś przekonam.. MOŻE, dużymi literami, bo to wątpoliwy grunt... hm... narazie tyle...

puchatka · Wysłany: Wtorek 14-03-2006, 16:46 Temat postu:

hm... nie wiem co mam powiedzieć na ten temat. Ogólnie jestem katolikiem, choc czasami mam taka blokade i popostu nie wieze, nie w Boga tylko w kościół. Jedna rzecz której nie uznaję to spowiedź, jestem raczej zamknieta w sobie , nie umiem wyznac komus swoich grzechow. Uwazam, ze o nich poinnismy rozmawiac z Bogiem podczas modlitwy... a nie gadać o tym z obcym człowiekiem. Co do bieżmowania to pójdę o rok później Grey_Light_Colorz_PDT_46

bo wlasnie NIE CHODZILAM DO SPOWIEDZi i ksiadz mnie nie chcial przepuscic, ja osobiscie nie czuje wewnetrznej potrzeby biezmowania, ale pojde ze wzgledu na rodzine...

Lady Revania · Wysłany: Wtorek 14-03-2006, 16:54 Temat postu:

Kass · Wysłany: Wtorek 14-03-2006, 16:57 Temat postu:

cORV · Wysłany: Wtorek 14-03-2006, 17:30 Temat postu:

lillyann · Wysłany: Wtorek 14-03-2006, 18:23 Temat postu:

Ja się postawim już od jakiegoś czasu. Wiara to sprawa osobista, nikt nie może mi jej narzucić. Powoli daję tacie do zrozumieniaże nie nadaje się być katoliczką, nie czuje takiej wewnętrznej potrzeby.

A temat o wierze bardzo fajny, bo lubie gadać o różych wyznaniach i poglądach innych na wiarę.

Jak można zmienić wiarę?

cORV · Wysłany: Wtorek 14-03-2006, 18:31 Temat postu:

To kwestia sumienia-decydując się na zmianę wiary zgłoś się do właściwej świątyni, a oni Cię pokierują.

lillyann · Wysłany: Wtorek 14-03-2006, 21:22 Temat postu:

Aha. No chyba, że. Bo ja taka niewtajemniczona i nic nie wiem Very Happy

A pytanie kolejne. Jak chce się być ateistą to co trza zrobić ? (prócz tego, że trzeba mieć ukończone 16 lat Smile

).

Lady Revania · Wysłany: Wtorek 14-03-2006, 21:26 Temat postu:

lillyann · Wysłany: Wtorek 14-03-2006, 21:30 Temat postu:

Aha. Dzienx za uśmiadomienie. Teraz rozumiem. Very Happy

cORV · Wysłany: Środa 15-03-2006, 17:44 Temat postu:

Ateista to człowiek, który neguje istnienie jakiegokolwiek boga w każdej formie (tzn. jest całkowicie przekonany o tym, że nie istnieje żaden bóg). Koniec.

sally>>TH · Wysłany: Środa 15-03-2006, 18:06 Temat postu:

ja nie wierze w nic...straciłam wiare w siebie, w boga we wszystko co mnie otacza...

AfgAN · Wysłany: Środa 15-03-2006, 18:19 Temat postu:

Idz skocz z dachu Grey_Light_Colorz_PDT_26

cherry01 · Wysłany: Środa 15-03-2006, 20:38 Temat postu:

Afgan, bez przesady, pomysl zanim cos powiesz...

AfgAN · Wysłany: Środa 15-03-2006, 22:38 Temat postu:

Ja ta wypowiedz bardzo doglebnie przemyslalem. Myslalem tez nad ic sie powies, utop, skocz pod tramwaj ale jednak wybralem dach

THusia · Wysłany: Środa 15-03-2006, 22:59 Temat postu:

sory ale czy to jest na temat AfgAN? raczej nie:|

Ja wierze w Boga ale do kościoła raczej to chodze dlatego ze rodzice mi każą a nie dlatego że chce...

*AnIoŁeK* · Wysłany: Środa 15-03-2006, 23:03 Temat postu:

AfGan troche przeginasz ..... pomysl i zastanów sie 100 razy za nim cokolwiek napiszesz ...Mnie juz uszy bola od słyzenia że masz chodzić do kościoł ...ie ide bo ie chce i nie pójde dopóki nie poczuje potrzeby ..jak na razie jest mi świetie z tym ...życie bez Boga ...

AfgAN · Wysłany: Środa 15-03-2006, 23:16 Temat postu:

A cherry tez powinna dostac za offtopowanie Little thongue man

nie musiala rozwijac tematu skakana z dachu Grey_Light_Colorz_PDT_26

*AnIoŁeK* · Wysłany: Środa 15-03-2006, 23:21 Temat postu:

cherry gdyby rozwinela temt na 3 cale to bym bez ostrzezenia dala jej bana a takto dala tylko jednego offtopaco jej daruje a tobie zwrocilam uwage bys sie zastanowil zanim cokolwiek napisze ..nie bylo by ci potem zal jakby naprawde wyskoczyla z dachu ???
Tzra nie miec chyba rozumu ... i koniec rozciagania tematu nad popełnianiem samobójstwa Exclamation

koper dies irae · Wysłany: Piątek 17-03-2006, 18:15 Temat postu:

Yo. Nie chce mi się bawić się w nawracanie, co cORV? :p

ja jestem katolikiem jak najbardziej, w pełnym tego słowa znaczeniu. Ostatnio co prawda trochę mi się oddaliło, ale wkrótce wracam:p

ktos kto pisal o świadkach, że ich poglądy opierają się na Pismie ==> żartujesz? Very Happy