Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Paolla
Dołączył: 03 Mar 2006
Posty: 249
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: ...z niebieskiego pokoju
|
Wysłany: Poniedziałek 29-05-2006, 18:41 Temat postu: |
|
|
Mod-Grecien ja zawsze płacze jak sobie myśle o moim pobycie w sanatorium i Izie. Są to i łzy szczęścia że potrafiła się cieszyć z każdej sekundy spędzonej ze mną gdy okazywałam jej swoje uczucia i smutku że jej rodzice porzucili ją i nie dali jej czegoś tak ważnego jak miłości. Widzisz Ty osobie niepełnosprawnej przywróciłaś wiarę w życie a ze mną było na odwrót. Mi sens życia przywrócił Leszek- niepełnosprawny chłopak z wakacji u wujka. Jego mądre słowa o życiu towarzyszą mi każdego dnia. Już sie cieszę na samą myśl że w te wakacje go zobaczę i jestem mu wdzięczna za to że ukazał mi to iż można widzieć świat w kolorach nawet gdy robi się troche szaro.
Mod-THusia masz całkowitą rację że ludzie niepełnosprawni cieszą się z rzeczy które my ludzie pełnosprawni nie zauwazamy bo są dla nas codziennością. Iza o której tyle pisze potrafiła cieszyć się z tego że usiadłam obok niej, że jej poczytałam czy potrzymałam za rękę, że poszłam z nią na badanie i na spacer obejrzeć zachód słońca, że podałam jej talerz z jedzeniem i pomogłam namalować obrazek na którym jesteśmy razem, że zapiełam jej kurtkę i kupiłam sok. Gdy wykonywałam te wszystkie czynności i widziałam jej usmiech i szczęscie w oczach nie mogłam w to uwierzyć że każda taka błacha rzecz ją tak bardzo uszczęśliwia.
Po poznaniu Izy chciałam całym sercem zostać wolontariuszką bo poczułam że kontak z takimi ludzmi daje mi dużo szczęścia. Niestety stan mojego zdrowia nie pozwolił na to bo praktycznie nie było mnie w domu (sanatoria, szpitale, kliniki) a jak byłam to chora. Teraz jestem w lepszej "formie" i mam nadzieje że uda mi sie teraz spełnić to marzenie a jak nie to na pewno w późniejszym czasie. Coś mi się wydaje że zanim ten temat zostanie zamknięty zaleje komputer i mieszkanie moimi łzami. Każda z historii tutaj opowiadanych jest jak dla mnie wzruszająca. No ale przynajmniej oczy będę miała ładniejsze
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Jolie
Dołączył: 28 Kwi 2006
Posty: 759
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Bydgoszcz
|
Wysłany: Poniedziałek 29-05-2006, 19:51 Temat postu: |
|
|
Eh ja płakałam jak z tego wtz gdzie jestem wolontariuszką matka musiałą oddać swojego syna(ona koło 70 syn jakieś 48 lat) do specjalnego ośrodka bo nie dawała sobie z nim już rady ahh ciężko się patrzy na łzy matki która całe swoje życie poświęciłą choremu synowi. Do teraz jeździ do niego do ośrodka ale to już nie to samo. Andrzejek był dosyć mocno chory ale każdy uśmiech jaki mu posyłałam powodował uśmiech na jego twarzy ...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mod-Grecia
TH FC Forum Team
Dołączył: 23 Gru 2005
Posty: 2245
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Chełm
|
Wysłany: Poniedziałek 29-05-2006, 19:57 Temat postu: |
|
|
Villish, wiesz kiedyś (tzn. ze 3 lata temu) nie umiałam się patrzeć na osoby niepełnosprawne. Nie wiem czemu, ale tak właśnie miałam. A jak poznałam Rafała to wszystko się zmieniło. Teraz staram się być z takimi osobami jak najbliżej. Niestety nie mam czasu na wolontariat
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
THusia
Dołączył: 11 Sty 2006
Posty: 1145
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: słoik
|
Wysłany: Poniedziałek 29-05-2006, 20:06 Temat postu: |
|
|
Mod-Grecien napisał: |
Villish, wiesz kiedyś (tzn. ze 3 lata temu) nie umiałam się patrzeć na osoby niepełnosprawne. Nie wiem czemu, ale tak właśnie miałam. A jak poznałam Rafała to wszystko się zmieniło. Teraz staram się być z takimi osobami jak najbliżej. Niestety nie mam czasu na wolontariat |
Grecien czasem licza się chęci. Ja jesyem wolontariuszka iczęsto zamiast isc w sobote na dyskoteke czy w piątek wieczorem posiedzieć w knajpie to jestem na spotkaniu albo na basenie. Podziwiam tych ludzi za ta siłę. Oni sa tacy silni. Upadają wiele razy a jednak zawsze znajduja moc aby sie podnieśc i robić cos od nowa.
Juleczka-> takie sytuacje sie spotyka niestety Ja znam kobiete która chce oddac syna ponieważ nie daje sobie z nim rady. Ma pseudo agresje. Wszystkich bije- ma jakieś 7 lat a wszystkie zwierzęta w gospodarstwie udusił już. W dodatku kobieta urodziła niedawno drugie dziecko i boi sie ze chłopczyk zrobi cos małemu. Dlatego chce go gdzies oddać. Smutne to jest strasznie:( ale widuje tez osoby które mają dzieci, jeżdzą z nimi na różne zajęcia terapeutyczne ale w tygodniu prowadza formę i poświecają dziecku minimum czasu. A do tego ciągle słysze "Dlaczego on tak mało mówi" albo "On ma 4 lata i sika w pampersy jeszcze" i zawsze mówie że trzeba poświęcić mu troszke więcej czasu bo sa przypadki gdzie zdrowe dzieci czegoś tam nie umieją a co dopiero takie słonka no ale trzeba czasu i cierliwości a nie kanału cartoon nastawionego 24h. Znam jeszcze taką dziewczyne z jaworzna która ma zespół downa (ok 25 lat) i jej matka jeździ jako organizatorka turnusów ale gdy idzie z córką "na miasto" to córka nie moze do niej mówic "Mamo" bo wg tej kobiety to wstyd mieć takie dziecko Ta dziewczyna (Magda) moją matke uważa za taką drugą mame, kiedys płakała przy mnie że jej własna matka jej nie chce a ona...nie wie dlaczego-nie zdaje sobie z tego sprawy. Dla mnie to jest potworne
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jolie
Dołączył: 28 Kwi 2006
Posty: 759
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Bydgoszcz
|
Wysłany: Wtorek 30-05-2006, 6:49 Temat postu: |
|
|
Bosh zabiłabym tę kobietę zabiłabym takich ludzi trzeba zamykać jeśli ma ją tak traktować to chyba już lepiej byłoby znaleźć jej inny dom. Taki w którym otrzyma miłość a nie:/ ahh ludzie są potworni. Chciałą się bzykać a jak urodziło się chore dziecko to już trzeba je tak traktować bosh
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
EwciK
Dołączył: 11 Lut 2006
Posty: 105
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Dąbrowa górnicza
|
Wysłany: Środa 31-05-2006, 19:30 Temat postu: |
|
|
Taaak widze jak wszyscy ich wyzywają, biją, poganiają...nie lubie takeigo czegoś...choć może sama jestem wobec nich nie fair..tez zaczasami ponaśmiewam sie z nich...aaale potem zawsze tego żałuje...
Jak patrze na dzieci chpre na downa...to mi sie wtedy chce smiać...i sie mieje wiem że to jest z mojej strony głupie, chamskie i wogóle...
Zawsze potem sobie zdaje z tego sprawe...
NIe zrozumie cie mnie pewnie...ale cóz
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Anty
Dołączył: 19 Lut 2006
Posty: 787
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 4/5 Skąd: okolice Wrocławia
|
Wysłany: Środa 31-05-2006, 23:12 Temat postu: Re: Niepełnosprawni... |
|
|
oLkaa napisał: |
Co myślicie o tych ludziach ?? NIektórzy wogóle ich nie szanują, wyzywaja, kopią, plują ja osobiście nie znam takich osób chociaż...
Co myślicie o tych ludziach i o tych co są dla nich źli ??
Jeśli temat się nie spodoba lub taki jest to usuncie |
A co mam o nich myśleć ? Człowiek, jak człowiek.
Niektórzy są chorzy na ciele, a inni na umyśle.
Ale tych osób, które nie szanują niepełnosprawnych ja nie szanuję. ( Na stos ! )
Pozdrawiam,
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
THusia
Dołączył: 11 Sty 2006
Posty: 1145
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: słoik
|
Wysłany: Czwartek 01-06-2006, 13:03 Temat postu: Re: Niepełnosprawni... |
|
|
Anty napisał: |
oLkaa napisał: |
Co myślicie o tych ludziach ?? NIektórzy wogóle ich nie szanują, wyzywaja, kopią, plują ja osobiście nie znam takich osób chociaż...
Co myślicie o tych ludziach i o tych co są dla nich źli ??
Jeśli temat się nie spodoba lub taki jest to usuncie |
A co mam o nich myśleć ? Człowiek, jak człowiek.
Niektórzy są chorzy na ciele, a inni na umyśle.
Ale tych osób, które nie szanują niepełnosprawnych ja nie szanuję. ( Na stos ! )
Pozdrawiam, |
Skoro wiesz że to złe to dlaczego to robisz?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jolie
Dołączył: 28 Kwi 2006
Posty: 759
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Bydgoszcz
|
Wysłany: Czwartek 01-06-2006, 13:54 Temat postu: Re: Niepełnosprawni... |
|
|
Mod-THusia napisał: |
Anty napisał: |
oLkaa napisał: |
Co myślicie o tych ludziach ?? NIektórzy wogóle ich nie szanują, wyzywaja, kopią, plują ja osobiście nie znam takich osób chociaż...
Co myślicie o tych ludziach i o tych co są dla nich źli ??
Jeśli temat się nie spodoba lub taki jest to usuncie |
A co mam o nich myśleć ? Człowiek, jak człowiek.
Niektórzy są chorzy na ciele, a inni na umyśle.
Ale tych osób, które nie szanują niepełnosprawnych ja nie szanuję. ( Na stos ! )
Pozdrawiam, |
Skoro wiesz że to złe to dlaczego to robisz? |
Thusia siostrzyczko chyba nie zrozumiałąś Anty Anty napisałą że nie szanuje osób które są nietolerancyjne dla osób niepełnosprawnych całkiem dobrze
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Anty
Dołączył: 19 Lut 2006
Posty: 787
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 4/5 Skąd: okolice Wrocławia
|
Wysłany: Czwartek 01-06-2006, 14:25 Temat postu: Re: Niepełnosprawni... |
|
|
Juleczka napisał: |
Mod-THusia napisał: |
Anty napisał: |
oLkaa napisał: |
Co myślicie o tych ludziach ?? NIektórzy wogóle ich nie szanują, wyzywaja, kopią, plują ja osobiście nie znam takich osób chociaż...
Co myślicie o tych ludziach i o tych co są dla nich źli ??
Jeśli temat się nie spodoba lub taki jest to usuncie |
A co mam o nich myśleć ? Człowiek, jak człowiek.
Niektórzy są chorzy na ciele, a inni na umyśle.
Ale tych osób, które nie szanują niepełnosprawnych ja nie szanuję. ( Na stos ! )
Pozdrawiam, |
Skoro wiesz że to złe to dlaczego to robisz? |
Thusia siostrzyczko chyba nie zrozumiałąś Anty Anty napisałą że nie szanuje osób które są nietolerancyjne dla osób niepełnosprawnych całkiem dobrze |
Thusia, myślisz, że jestem, aż tak ograniczona, aby przekreślać ( a w dodatku obrażać ) pewną osobę tylko dlatego, ponieważ jest niepełnosprawna ?
Pozdrawiam,
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Cocco
Dołączył: 19 Mar 2006
Posty: 163
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
|
Wysłany: Czwartek 01-06-2006, 21:22 Temat postu: |
|
|
Denerwuje mnie podejście 'nie ma nóg, nie mysli, jest obleny, nie jest człowiekiem'. Moja szkola będzie brać udział w akcji 'spełniamy marzenia', był u nas bal z niepełnosprawnymi. I co? Zyję. Ucha mi nie odgryźli.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
THusia
Dołączył: 11 Sty 2006
Posty: 1145
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: słoik
|
Wysłany: Piątek 02-06-2006, 21:08 Temat postu: Re: Niepełnosprawni... |
|
|
Anty napisał: |
Juleczka napisał: |
Mod-THusia napisał: |
Anty napisał: |
oLkaa napisał: |
Co myślicie o tych ludziach ?? NIektórzy wogóle ich nie szanują, wyzywaja, kopią, plują ja osobiście nie znam takich osób chociaż...
Co myślicie o tych ludziach i o tych co są dla nich źli ??
Jeśli temat się nie spodoba lub taki jest to usuncie |
A co mam o nich myśleć ? Człowiek, jak człowiek.
Niektórzy są chorzy na ciele, a inni na umyśle.
Ale tych osób, które nie szanują niepełnosprawnych ja nie szanuję. ( Na stos ! )
Pozdrawiam, |
Skoro wiesz że to złe to dlaczego to robisz? |
Thusia siostrzyczko chyba nie zrozumiałąś Anty Anty napisałą że nie szanuje osób które są nietolerancyjne dla osób niepełnosprawnych całkiem dobrze |
Thusia, myślisz, że jestem, aż tak ograniczona, aby przekreślać ( a w dodatku obrażać ) pewną osobę tylko dlatego, ponieważ jest niepełnosprawna ?
Pozdrawiam, |
Zwracam honor. Źle zrozumiałam. Sorki
Dziś byłam ejdnak na tej stadninie. Super było-dużo ludzi-pełny autobus i taka świetna atmosfera. I co najwazniejsze Marcin (chłopak z porażeniem) usiadł na konia
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Milusia
Dołączył: 11 Sty 2006
Posty: 647
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z nienacka (śląsk xD)
|
Wysłany: Niedziela 04-06-2006, 0:50 Temat postu: |
|
|
Ja miałam kontakt z takimi osobami..i powiem wam...że z taką jedną dziewczyną bardzo fajnie mi sie rozmawiało.. tylko wiadomu są różne 'przypadki' niepełnosprawnosci..
NIektórzy mają mózg 'uszkodzony' a niektórzy po prostu np. nie mogą chodzić albo coś..
I ja np. sobie nie wyobrażam ze ktos mógłby np. pobic taką osobe...bo to normalnie aż ja bym go wtedy skopała.. z mojego pięknego trampka
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jolie
Dołączył: 28 Kwi 2006
Posty: 759
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Bydgoszcz
|
Wysłany: Niedziela 04-06-2006, 7:55 Temat postu: |
|
|
Bosh wczoraj byłąm na dniach mojego miasta (taak jest takie coś) i występowali uczestniczy z tego warstatu w którym jestem wolontariuszką. To poszłąm pod scene zobaczyć a tam dwie takie małe siksy metr ode mnie niedość ze komentowały w bezczelny sposób mój wygląd to jeszcze wyśmiały tych uczestników to zmyłam się po angilsku żeby ich nie pozabijać a nie mogłam nic powiedzieć bo było pełno znajomyuch mojej matki gdyby nie to laski wylądowałby chyba na intensywnej bo bym je tak urządziłą a jeszcze glaniki moje miałąm
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Tom_Liana
Dołączył: 27 Sty 2006
Posty: 13
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Zgadnij
|
Wysłany: Poniedziałek 05-06-2006, 18:50 Temat postu: |
|
|
ja jestem tez osoby niesłyszaccy, i nigdy nie wstydzę!!a czy nieslyszacy to tez jest niepelnosprawny??
Tez mam kilka kolezanku niepełnosprawny.
FallenAngel naprawde jestes osoba nieslyszacy??szok!!Ja myslałam ze jestem jednym osoby na forumie!!POdziwiam cie!!!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
*AnIoŁeK*
Dołączył: 23 Gru 2005
Posty: 845
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: TaRnÓw
|
Wysłany: Poniedziałek 05-06-2006, 19:15 Temat postu: |
|
|
Tak naprawde jestem osobą niesłysząca i nie wstydze się tego, bo powiedzcie mi czego ??? Gdyby kazdy z was mial sobie zrobic badania to wyszloby ze jestescie na cos chprzy...a tak ??Zamiast chorowac na swinki odry itp szanujcie wasze zdrowie, a ze natura nas odbdarzyla drobna dysfunkcja to nie jest nasza wina...Byly takie momenty kiedy mialam pretensje do BOga jak bylam malolata , ale juz dawno sie z tym pogodzilami uwierzcie mi ze takie osoby jak ja, Liana i wiele innych z dysunkjca patrza naswiat inaczej, jestesmy bardziej wrazliwi, uczuciowi
i diziwcie sie , ze ludzie do mie lgna z problemami ichoc ja mam mase problemow ktore mnie przytlaczaja to nie potrafie wsciekle odmowic NIE zawsze staram sie pomoc, mimo ze ma to twoje plusy i minusy u mnie...
Wiec naprawde traktujcie ludzi jak rownych i jakby to miala byc twoja siostra , brat , nalblizsza Ci osoba. Bo my tak naprawde okazujemy sie byc lepszymi przyjacielami i powiernikami niz inni ludzie, ci zdrowsi co czesto nie raz zawadzaja...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
tokioziom
Dołączył: 04 Cze 2006
Posty: 7
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
|
Wysłany: Wtorek 06-06-2006, 13:47 Temat postu: |
|
|
ja jak pierwszy raz zobaczylem tokio hotel to odrazu myslalem ze oni sa niepelnosprawni!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Docia
Dołączył: 11 Sty 2006
Posty: 1038
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z nikąd...
|
Wysłany: Wtorek 06-06-2006, 14:03 Temat postu: |
|
|
wiesz co to ty jesteś niepełnosprawny na umyśle. Nie umiesz niczego uszanować, ze wszystkiego się nabijasz, nawet z takich tematów jak ten! wiesz co szkoda mi ciebie...
Niektórzy naprawdę mają problemy, a ty co... ph...
Fallen jasne ze nie masz się czego wstydzić. Przyznałaś się bo co tu ukrywac, nie wstydzisz się i to jest dobrze - bo nie masz czego. Mojej koleżanki mamy znajoma (wow super) też jest niepełnosprawna, ale widać, zę się tym nie przejmuje, ma przyjaciół, bliskich, kórzy ją wspierają. Jest bardzo wierzącą osobą i czerpie siły ze swojej wiary. Bardzo ją podziwiam.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Paolla
Dołączył: 03 Mar 2006
Posty: 249
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: ...z niebieskiego pokoju
|
Wysłany: Wtorek 06-06-2006, 23:25 Temat postu: |
|
|
FallenAngel i Tom_Liana jasne że nie macie sie czego wstydzić. Przecież jesteście normalnymi osobami. Nie jesteście przecież gorsze od innych osób. Każdy z nas ma jakieś "niedociągnięcia" którymi obdarzyła nas natura. Liczy się wnętrze i serce człowieka a nie jego ciało które czasem bywa wadliwe. Big buziak dla Was
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Roxy
Dołączył: 11 Sty 2006
Posty: 957
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: świat Aniołków xD
|
Wysłany: Środa 07-06-2006, 6:35 Temat postu: |
|
|
Mod-FallenAngel i Tom_Liana - nie ma się czego wstydzić. Człowiek, to człowiek. Czy zdrowy, czy niesłyszący - dla mnie zawsze normalny! I dla każdego innego też powinien.
Ja miałam do czynienia jedynie z dzieckiem, co jest chore na downa...Mama mojej koleżanki urodziła chłopczyka w późniejszym wieku, więc trafiła mu się ta choroba, a ja zaczęłam się nim opiekować. Pomimo tego, że ją ma, jest to naprawdę słodkie i wesołe dziecko^^
Z osobami niesłyszącymi, niewidomymi, czy tez jeżdżącymi na wózku nie miałam nigdy kontaktu. Chociaż, jak idę ulicą i spotykam na niej właśnie kogoś na wózku, to dopiero teraz zdaję sobie z tego sprawę, jak bardzo ta osoba chciałaby być na moim miejscu, gdyby tylko mogła stanąć na nogach i iść chociażby do sklepu po trzy marne przyprawy, zamiast mnie - rozleniwionej dziewczyny.
A ludzi wyśmiewających się z niepełnosprawnych...wolę nie komentować
Peace.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
THusia
Dołączył: 11 Sty 2006
Posty: 1145
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: słoik
|
Wysłany: Środa 07-06-2006, 22:48 Temat postu: |
|
|
Roxy napisał: |
Mod-FallenAngel i Tom_Liana - nie ma się czego wstydzić. Człowiek, to człowiek. Czy zdrowy, czy niesłyszący - dla mnie zawsze normalny! I dla każdego innego też powinien.
Ja miałam do czynienia jedynie z dzieckiem, co jest chore na downa...Mama mojej koleżanki urodziła chłopczyka w późniejszym wieku, więc trafiła mu się ta choroba, a ja zaczęłam się nim opiekować. Pomimo tego, że ją ma, jest to naprawdę słodkie i wesołe dziecko^^
Z osobami niesłyszącymi, niewidomymi, czy tez jeżdżącymi na wózku nie miałam nigdy kontaktu. Chociaż, jak idę ulicą i spotykam na niej właśnie kogoś na wózku, to dopiero teraz zdaję sobie z tego sprawę, jak bardzo ta osoba chciałaby być na moim miejscu, gdyby tylko mogła stanąć na nogach i iść chociażby do sklepu po trzy marne przyprawy, zamiast mnie - rozleniwionej dziewczyny.
A ludzi wyśmiewających się z niepełnosprawnych...wolę nie komentować
Peace. |
Właśnie taka sytuacje miała moja mama. Urodziła siostrę w późnym wieku i ma zespół. Kocham ją jedna bradzo...ona jest taka słodka
Co do tokiohotelzioma to konsekwencje niuszanowania tego tematu już poniosłeś Powiedz mi chłopie jaki masz iloraz inteligencji IQ?
na minusie? tak myślałam.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jolie
Dołączył: 28 Kwi 2006
Posty: 759
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Bydgoszcz
|
Wysłany: Piątek 09-06-2006, 6:27 Temat postu: |
|
|
FallenAngel Liana mnie to brzydko mówiąc g***o obchodzi czy Wy nie słyszycie czy macie jakieś inne dysfunkcjie obchodzi mnie jakimi jesteście osobami. Fallen miałam przyjemność rozmawiać z Tobą i stwierdzam że jesteś bardzo wartościową i uczuciową osobą no i jako jedna z nielicznych mnie rozumiesz.Tylko to się liczy a to że nie słyszysz co za problem ja nie widzę. A jak ktoś ma jakieś ale do Twojej osoby (i Twojej Liana też) to zlej go bo nie jest wart:)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Paweł
Dołączył: 29 Lip 2006
Posty: 111
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wspaniałego snu :P
|
Wysłany: Niedziela 30-07-2006, 8:42 Temat postu: |
|
|
Z niepełnosprawnymi do czynienia mam często, zwłaszcza w wakacje.
Moja mama prowadzi hotel, do którego przyjeżdżają kolonie z chorymi dziećmi, i główną ich część stanowią niepełnosprawni.
Jeżeli mam czas, to idę do mamy, i widzę jak te osoby się męczą, i jakie mają trudne życie.
Wiem, że rani ich okazywanie im litości. Miałem z tym do czynienia.
Takie osoby są szczególnie wyczólone.
Jeżeli ktoś zobaczy, że osoba niepełnosprawna niesie, np. zakupy, i chce jej pomóc, to nie może podejść i powiedzieć " idę w tamtą stronę, może ci pomóc".
Dana osoba, zorientuje się, że to zwykłe kłamstwo.
Wiem o tym bardzo dużo, trochę od mamy, mam też wiele książek i czasopism na ten temat.
Trzeba im pomagać, ale w sposób, aby ich nie zraźić.
Zwykłe wypowiedzenie " ona jest kaleką" może takiego człowieka nieźle zdołować.
Narazie tyle.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
AlusiaFanTokioHotel
Dołączył: 15 Lip 2006
Posty: 398
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: LiPnO-Loitsche
|
Wysłany: Niedziela 22-10-2006, 7:59 Temat postu: |
|
|
U nas w szkole jest wolontariat i tak myślałam żeby się zapisać, choć nie mam za dużo czasu a najlepszą uczennicą nie jestem, więc nauka zajmuje mi sporo czasu, a no właśnie wyszłam poza temat, no to te osoby z wolontariatu odwiedzają starszych, niepełnosprawnych i chorych ludzi, pomagają in, robią zakupy, sprzątają, fajnie by było tak komuś pomóc. Moja mama ma koleżankę która ma niepełnostrawne dziecko Agnieszkę szkoda mi jej ale dziewczyna nie łamie sie i stara sie jakos żyć
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jolie
Dołączył: 28 Kwi 2006
Posty: 759
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Bydgoszcz
|
Wysłany: Piątek 24-11-2006, 23:28 Temat postu: |
|
|
Gdybym ja miałam chorego brata czy siostre i ktoś spróbowałby sie zaśmiać czy nabijać to bym chyba spowodowała że sam byłby chory. Ja padaki dostaje jak ktoś się nabija z upośledzonych.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|