 |
Tokio Hotel Forum o zespole Tokio Hotel
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Anty
Dołączył: 19 Lut 2006
Posty: 787
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 4/5 Skąd: okolice Wrocławia
|
Wysłany: Wtorek 07-11-2006, 22:01 Temat postu: |
|
|
Och, nikt nie wspomniał o Iraku, Afganistanie itd.
Tylko, że o ilości ofiar z tamtych terenów się nie dowiemy, ponieważ liczby władze starają się jak najbardziej ukryć.
Pozdrawiam,
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Q
Dołączył: 17 Cze 2006
Posty: 454
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Sin City
|
Wysłany: Wtorek 07-11-2006, 22:02 Temat postu: |
|
|
Anty napisał: |
Przyznam się bez bicia, że nie byłam w żadnym obozie koncetracyjnym.
Jednakże tyle na ten temat piszecie, że nie miałabym co dodać.
Jeśli ktoś chciałby zobaczyć jak eksportowano ludzi do obozów, mógłby nawet oglądnąć "Pianistę", w którym jest ten motyw ukazany.
Nawiązując do wojny, obozów. Czy ktoś był w domy Anny Frank w Amsterdamie? Ja tak.
Streszczając: Anna była żydówką, młodą kilkunastolatką, która mieszkała z liczną rodziną w jednym z domów w Amsterdamie. Gdy zaczęto wyłapywać (dosłownie) żydów, zaczęli się ukrywać w swoim domu z małymi zapasami. Czasem tylko ktoś dorosły wychodził, by coś donieść. Tworzyli tajemne skrytki, np. przejście za szafą. Chowali się przez dwa miesiące, aż w końcu ich znaleźli. Oczywiście nie przeżyli ...
A skąd to wszystko wiemy? Z pamiętnika, który pisała Anna ...
Teraz w ich domu jest muzeum, jej pamiętnik został przełożony na wiele języków.
Co do Hitlera, on nie był, moi drodzy, nacjonalistom. To był już faszyzm.
Pozdrawiam, |
Też nie byłam w żadnym z tych obozów, ale po obejrzeniu 'Pianisty' nie mam zamiaru. Wszyscy wiemy że to co się wtedy działo to była jedna wielka paranoja, coś okropnego, spowodowane wymysłami chorego człowieka. A w dodatku zrobili to ludzie. Pamiętam scene z filmu gdzie żołnierze weszli do mieszkania i zrzucili z balkonu tego człowieka na wózku...
Poza tym...Ad, wiesz, masz racje. To co zrobili Niemcy było nieludzkie, ale nie można ciągle skupiać sie na przeszłości, a zajać sie tym co dzieje sie teraz.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Mod-channel
TH FC Forum Team
Dołączył: 04 Lut 2006
Posty: 1640
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z marzeń
|
Wysłany: Środa 08-11-2006, 8:59 Temat postu: |
|
|
Muszę przyznać, że ten wczorajszy pobyt w Oświęcimiu, nie daje mi myśleć o niczym innym.
Te ludzkie włosy. Tony włosów. I protezy.
Prymitywne z tamtych lat...
Oznakowane walizki ludzi, buty i maleńkie sandałki.
Puszki po cyklonie B, druciane okulary, dziecięce ciuszki, pasiaki, szczotki.
Przechodząc przez tą bramę, miałam przed oczami obraz tych niewinnych ludzi, którym mówiono, że jadą w miejsce dla nich dobre.
A potem zamykano w komorze gazowej lub skazywano na ciężką pracę, prowadzącą często do śmierci...
Totalnie szokujące są dla mnie eksperymenty medyczne.
Jak można komuś na żywca obciąć nogę i przyszyć drugiemu, sprawdzając czy się sprawdzi...?
Na świecie wciąż jest dużo okrucieństw i tak jak mówi Anty, że liczba ofiar z Iraku i Afganistanu jest ukryta - tam też wolę nie wiedzieć co się dzieje.
Nawiązując do filmu "Pianista". Cały film widziałam tylko 1 raz. Potem leciał jeszcze 3 razy, ale wyszłam. Nie mogłam tego oglądać.
Również jak Q, najbardziej w pamięci utkwił mi moment, kiedy nakazują temu człowiekowi wstać, a on, że jest na wózku nie może. Wyrzucają go przez balkon...Scenie przyglądała się cała zszokowana rodzina. Siedzieli akurat przy stole, spędzając ze sobą czas...
Tak samo poruszyła mnie scena, kiedy ukazane było, jak ci ludzie cierpieli z głodu, jak kobieta wyszła z garnuszkiem zupy i jakiś człowiek na nią napadł. Zupa się rozlała, ten mężczyzna zlizywał ją z ulicy jak pies.
Ten film był dla mnie okropny. Po obejrzeniu go nie mogłam się skupić na niczym innym.
Ale podobała mi się scena już na samym końcu, kiedy on grał...kto widział, wie o co chodzi.
Takie wyjazdy strasznie zmuszają ludzi do przemyśleń.
Pod ścianą straceń, zapaliliśmy znicz.
Gdy staliśmy w ciszy, próbowałam wyobrazić sobie tych przerażonych ludzi tam stojących...jednak to za trudne by sobie to wyobrazić.
To był koszmar co oni przeżywali.
Aż strach pomyśleć, że to człowiek człowiekowi taki los zgotował...
0 serca, 0 sumienia, 0 uczuć...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Aluvia
Dołączył: 03 Paź 2006
Posty: 206
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: A co? Chcesz mnie odwiedzić? :)
|
Wysłany: Środa 08-11-2006, 16:26 Temat postu: |
|
|
Mod-channel napisał: |
Nawiązując do filmu "Pianista". Cały film widziałam tylko 1 raz. Potem leciał jeszcze 3 razy, ale wyszłam. Nie mogłam tego oglądać. Również jak Q, najbardziej w pamięci utkwił mi moment, kiedy nakazują temu człowiekowi wstać, a on, że jest na wózku nie może. Wyrzucają go przez balkon...Scenie przyglądała się cała zszokowana rodzina. Siedzieli akurat przy stole, spędzając ze sobą czas...
Tak samo poruszyła mnie scena, kiedy ukazane było, jak ci ludzie cierpieli z głodu, jak kobieta wyszła z garnuszkiem zupy i jakiś człowiek na nią napadł. Zupa się rozlała, ten mężczyzna zlizywał ją z ulicy jak pies.
Ten film był dla mnie okropny. Po obejrzeniu go nie mogłam się skupić na niczym innym.
Ale podobała mi się scena już na samym końcu, kiedy on grał...kto widział, wie o co chodzi. |
Sceny, o których wspomniałyście są naprawdę poruszające. Nie wiem dlaczego ale strasznie zapadła mi w pamięć scena, w której 'pianista' targa ze sobą puszkę ogórków. Lub to, że mieszkał w mieszkaniu, w którym było pianino i nie mógł na nim grać. Lub też to, że ss wybrał kilkoro ludzi, którym strzelał w głowy. Zabrakło mu nabojów i jeden z mężczyzn czekał aż zmieni on magazynek, wiedząc że za chwilę umrze.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Admin-Black Swan
TH FC Forum Team
Dołączył: 08 Sty 2006
Posty: 885
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: 3miasto
|
Wysłany: Środa 08-11-2006, 22:08 Temat postu: |
|
|
Z filmów o tematyce obozowej polecam "The Grey Zone". Dobry, amerykański film, który nawet trzyma się faktów (historia rewolty w Sonderkommando w Auschwitz). Inny świetny i z humorem, to "Życie jest Piękne".
Najgorsze filmy, to tzw z serii nazi-exploration. Coś fatalnego... Tu macie linka do recenzji jednego z takich [link widoczny dla zalogowanych]
Ja o obozach wiem naprawdę sporo, interesuję się tym od lat. Chodząc po Auschwitz, sama robiłam za przewodnika. I nie ukrywam, że chciałabym kiedyś nim być, jednak byłoby to ciężkie zadanie. Nie chciałabym żeby mi to spowszedniało, chciałabym przekazywać to z pasją, poruszać oboby zwiedzające, a nie jak niektórzy przewodnicy, z którymi się spotkałam ,,tu macie komorę. a jeśli chcecie iść do sklepu to tam w lewo. Nikt nie chce? Idziemy dalej, obejrzeć włosy..." No sorry...
Przede wszystkm chciałabym, by KAŻDY na świecie wiedział, że w Auschwitz nie tylko zabijali żydów (liczby są zresztą mocno przesadzone_) ale w ogromnej liczbie właśnie POLAKÓW! Polacy pomagali żydom, często kosztem własnego życia, a teraz mówią o tym, że to właśnie oni byli najbiedniejsi. Nie można fałszować historii!!!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Pyskata
Dołączył: 28 Kwi 2006
Posty: 328
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: a stamtąd.
|
Wysłany: Niedziela 26-11-2006, 15:13 Temat postu: |
|
|
Byłam w Oświęcimiu.
Straszne co tam się działo.
Byłam zła na moich kolegów którym to 'zwisało i powiewiało'
Cały czas było im strasznie do śmiechu w czasie gdy mi w oczach zbierały się łzy.
Spoglądałam na te wszystkie rzeczy, które zostały po tych ludziach i ich zdjęcia.
Naprawdę mnie to przeraziło, a jeszcze bardziej te buciki małych dzieci.
MAŁYCH! Niemowlaków nawet czasami.
Nie potrafię sobie tego wyobrazić.
Nawiązując do filmu Pianista.
Wywarł na mnie wielkie wrażenie.
Poruszył mnie od początku do końca, płakałam, a nawet musiałam na chwilę opuścić pomieszczenie.
Wyżej wymienione sceny zapadły mi w pamięć jak i to, gdy dziadek ( to chyba on, nie pamiętam za dobrze ) kupił cukierka i podzielił się nim z całą rodziną, ot po małym kawałeczku dla każdego.
Cukierek był drogi a oni dość długo nie jedli.
Słyszę nawet teraz to, jak pianista gra.
Ta melodia...
Gra mi w uszach.
`P
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Anty
Dołączył: 19 Lut 2006
Posty: 787
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 4/5 Skąd: okolice Wrocławia
|
Wysłany: Niedziela 26-11-2006, 18:37 Temat postu: |
|
|
Admin-Black Swan napisał: |
No sorry...
|
Matko, wybaczcie. Wiem, że nieodpowiedni temat... ale Black. To "no sorry..." napisane przez Ciebie mnie rozśmieszyło
Black Swan napisał: |
Przede wszystkm chciałabym, by KAŻDY na świecie wiedział, że w Auschwitz nie tylko zabijali żydów (liczby są zresztą mocno przesadzone_) ale w ogromnej liczbie właśnie POLAKÓW! Polacy pomagali żydom, często kosztem własnego życia, a teraz mówią o tym, że to właśnie oni byli najbiedniejsi. Nie można fałszować historii!!! |
Dokładnie ...
Widzisz. Tylko, że właśnie tak często na świecie bywa. Żydzi (nie lubię tak "segregować",ale w tym przypadku muszę) cały czas wypominaja Polakom, że istniały takie jednostki, które pomagały Niemcom, czy Rosjanom. Zapominają, że każdy ma jednak prawo do strachu i "walki" o swoje własne dobro.
Nie chcą chyba pamiętać o tych dobrych stronach Polaków.
Po prostu wielu naszych rodaków uznało, że najazd na Polske spowodowali właśnie Żydzi. Dlatego nawet po wojnie ci (moim zdaniem, bardziej nieludzcy) Polacy spowodowali tak masowy wyjazd Żydów z Polski.
Pozdrawiam,
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
ikeikeike
Dołączył: 25 Sty 2007
Posty: 80
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Niedziela 18-02-2007, 1:00 Temat postu: |
|
|
Nigdy nie byłam w żadnym obozie. Znam siebie i wiem, jak reaguję an takei rzeczy. Szok, przerażenie, a z każdą kolejną rzeczą, salą, zaczyna sie obojętnienei... Nie chciałabym tego.
Jeśli chcecie znać odpowiedź na pytanie 'dleczego oni to robili?' polecam, naprawdę POLECAM ksiażkę "Rozmowy z Katem" KAzimierza Moczarskiego. Książkę te wykorzystalam w prezentacji z polskiego na maturze (pisałam pracę o tematyce żydowskiej w literaturze). Dla faszystów Żydzi po prostu NIE BYLI LUDŹMI. To straszne i okrutne, ale oni... naprawdę tak myśleli.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Piotruś Wrocek
Dołączył: 11 Lut 2007
Posty: 10
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Czwartek 22-02-2007, 0:33 Temat postu: |
|
|
1. Ludzie, dalej wierzycie w pamiętniki Anny Frank, które spisywała długopisem(apropo tego narzędzia zostało ono wynalezione w 1949 a do użytku dopuszczone w 1951). Anna Frank zmarła w 1945 roku więc nie mogła napisać pamiętników.
2. Komory nie istniały w Oświęcimiu. Dowodzą tego liczne badania. Wytwory te były super nieszczelne(Fred A. Leuchter - The Leuchter Report[Leuchter był inżynierem, który badał komory)
3. Tak samo bzdurą jest wyrób butów oraz abażurów itp. - sam Wiesel ostatnio przyznał temu rację(przeżył Auschwitz) choć przez tyle lat kłamał jak najęty.
Mógłbym o tym ciągnąć godzinami, ale nie wiem czy ktokolwiek będzie zainteresowany owym tematem...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
AnJaA
Dołączył: 02 Kwi 2006
Posty: 973
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Szczecin
|
Wysłany: Czwartek 22-02-2007, 13:29 Temat postu: |
|
|
Nie byłam.
I nie chcę tam pojechać.
Po prostu jestem zbyt wrażliwa.
Odrazu mi się robi smutno i chce mi się płakać.
Kiedyś chciałam pojechać. a teraz nie. nie wiem dlaczego.
może kiedyś pojadę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
DreadLock
Dołączył: 07 Mar 2006
Posty: 332
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Ostrołęka
|
Wysłany: Czwartek 22-02-2007, 17:43 Temat postu: |
|
|
Byłam w Oswiecimi.
potem z pół dnia płakałam.
Dla mnie to straszne ..
Jak pomyśle, to mni dreszcze przechodza ..
A w kwietniu znów jade, chociaz jakos nie mam na to ochoty..
raz mi wystarczy
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Pauline...
Dołączył: 02 Cze 2006
Posty: 994
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/5 Skąd: Deutschland - (RFNRD) ein Volk der Dichter und Denker / Była Kraina Mordoru / Poprostu KRAKÓW
|
Wysłany: Czwartek 22-02-2007, 18:35 Temat postu: |
|
|
Auschwitz widziałam kiedyś,a le tylko z daleka.
Teraz jadę w marcu na wycieczkę (jesli można to tak nazwać).
Bo to obowiązuje trzecie klasy.
Się okaże.
Jak na razie nie wywołują u mnie większych uczuć.
Choć wiem, ze są złe.
Ale podobno 'zrozumiem to, jeśli tam wejdę'.
Wiec, zdam relację po dziewiątym.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
beaciaa
Dołączył: 11 Sty 2006
Posty: 872
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
|
Wysłany: Piątek 23-02-2007, 1:06 Temat postu: |
|
|
Piotruś Wrocek napisał: |
2. Komory nie istniały w Oświęcimiu. Dowodzą tego liczne badania. Wytwory te były super nieszczelne(Fred A. Leuchter - The Leuchter Report[Leuchter był inżynierem, który badał komory) |
Leuchter to niemiec, a jaki niemiec mialby interes w pogarszaniu wizerunku swojego kraju? to jasne, ze zanegowal istetnie tych komor.
Ale one byly w oswiecimiu. Maja tam cyklonB (czy tez pojemniki po nim - nie pamietam bo bylam tam z 4-5lat temu), a poza tym przewodnik pokazywal nam miejsce wykonywania tego rodzaju 'egzekucji'. 'Prysznice' przez, ktore wpuszczano do pomieszcze smiercionosny gaz. I co niby twoim zdaniem ktos sobie wymyslil, ze w Oswiecimiu byly takie komory a potem na predce wybudowal to pomieszczenie dla potwierdzenia swoich racji? A moze tylko je w tym celu specjalnie zaadaptowal na komory?
A swoja droga sa tez relacje swiadkow - niby po co oni mieli by klamac? I to w takiej sprawie?
BTW: Nie wie ktos moze skad mozna wziac filmy, ktore byly pokazywane w tvp2 z okazji 60lecia Auschwitz-birkenau? 'Kronika Auschwitz' sie to chyba nazywalo.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
YaNoU
Dołączył: 28 Sie 2006
Posty: 410
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/5 Skąd: Pod LaTaRnIą <3
|
Wysłany: Piątek 23-02-2007, 16:17 Temat postu: |
|
|
Cóż ja mogę dodać??
Byłam w takich miejscach nie raz i nie dwa, zazwyczaj z klasą.
I wiecie, co?? Wolałabym chyba nie wiedziec co się tam działo. Pamiętam, że po tym przeżyciu nie mogłam spac przez kilka dni. Kiedy odtwarzam w głowie te miejsca, to co zobaczyłam i usłyszałam to chce mi sie płakać.
Kiedy weszłam z klkoma koleżankami to jednego z pomieszczeń poczułam okropny zapach. Zapach ludzkiej krwi. Ci, którzy byli to wiedzą. Mimo, że to wszystko ma już tyle lat, ten zapach nadal się tam unosi. Tak samo jak na ścianach w niektórych pokojach, w których przetrzymywano ludzi, na ścianach wyryglowane był napisy. a najgorsze było to jak usłyszałam, że Niemcy robili z ludzi mydła...a dokładniej z tłuszczu ludzi. Albo na przykład z ludzkiej skóry robili sobie abazury do lamp, ich włosami wyściełali sobie wnętrze poduszek. Ja sobie nawet nie wyobrażam, jak można spać potem na takiej poduszce. Nie woobrażam sobie jak można w ogóle dopuścić sie do takiego okrucieństwa. Jeżeli nawet Niemców bawiło takie coś, to nie czuli chcociazby obrzydzenia? Nie brzydził ich widok odcinanych części ciała, krwi. Kolejnym bolesnym widokiem była dla mnie sala tortur. Te wszystkie narzędzia...brr. W sali gdzie pokazane były przedmioty zabitych tam ludzi takie jak np, buty itp, moja koleżanka zemdlała, a raczej chwilowo zasłabła. Nauczycielka musiała z nią wyjść. a jak przeczytałam te listy, które pisali zakładnicy, te modlitwy do Boga o łaskę, listy do żon , do rodziny albo fragmenty pamiętników, które zostały ( to już w muzeum przedstawiającym warunki w obozach koncentracyjnych ) gdzie ludzie pisali o tym jak bardzo się boją to w oczach poprostu stanęły mi łzy.
Moje zdanioe o tych obozach, chyba już każdy może wywnioskowac. Az mi się pisac nie chce, bo wywołuje to we mnie tylko przykre wspomnienia i napawa mnie gniewem do Niemców.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
LaRose
Dołączył: 07 Sie 2006
Posty: 16
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Opalenica
|
Wysłany: Piątek 23-02-2007, 16:33 Temat postu: |
|
|
Nigdy nie byłam w takim obozie zagłady.
Ostatnio na lekcji historii przerabialiśmy właśnie tematy obozów koncentracyjnych.. Wcale fajnie to nie wygląda, podejrzewam, że nie dałabym rady wytrymać tam dłużej niż 5 min.
Sztutowo, Treblinka, Sobibór, Chełmno, Bełżec, Oświęcim, Płaszów, Rogoźnica, Majdanek, to tylko część obozów na terenie Polski.
Podobnie jak nie chciałabym jechać w takie miejsce, nie chciałabym oglądać miejsc kaźni polskich oficerów, zamordowanych, przez NKWD..
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Piotruś Wrocek
Dołączył: 11 Lut 2007
Posty: 10
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Sobota 24-02-2007, 2:11 Temat postu: |
|
|
beaciaa napisał: |
Leuchter to niemiec, a jaki niemiec mialby interes w pogarszaniu wizerunku swojego kraju? to jasne, ze zanegowal istetnie tych komor.
Ale one byly w oswiecimiu. Maja tam cyklonB (czy tez pojemniki po nim - nie pamietam bo bylam tam z 4-5lat temu), a poza tym przewodnik pokazywal nam miejsce wykonywania tego rodzaju 'egzekucji'. 'Prysznice' przez, ktore wpuszczano do pomieszcze smiercionosny gaz. I co niby twoim zdaniem ktos sobie wymyslil, ze w Oswiecimiu byly takie komory a potem na predce wybudowal to pomieszczenie dla potwierdzenia swoich racji? A moze tylko je w tym celu specjalnie zaadaptowal na komory?
A swoja droga sa tez relacje swiadkow - niby po co oni mieli by klamac? I to w takiej sprawie? |
Leuchter współpracował z rządem amerykańskim(był konsultantem w sprawie owych komór) i zapewniam Cię, że chciał dociec prawdy.
Co do relacji świadków to znając mentalność owych ludzi to można wysnuć wniosek iż kłamią/potrafią kłamać w żywe oczy. Kłamcą oświęcimskim jest np. Marek Edelmann(ale to już historia na dłuuuugie godziny - chcesz pogadać o tym to napisz na PW dam Ci gg).
Aha takie malutkie sprostowanie - ja nie neguje holokaustu tylko dociekam prawdy w tej kwestii bo wiele faktów, relacji jest wielce kłamliwych i potężnie zawyżonych. W podręcznikach do historii jest wiele bzdur wyssanych z palca i zaakecptowanych przez syjonistów w celu wywarcia "bólu" i "winy" w innych narodach. Pamiętasz przecież jak aż do roku 2004 nazywano Oświęcim "polskim obozem zagłady" - nazwa świadczyła o winie naszej, którą rzekomo my ponieśliśmy, no w końcu obóz stał na naszej ziemii )
Jest jeszcze sprawa Korycina i Jedwabnego, ale to nie do tego tematu.
Pozdrawiam serdecznie i mimo, że mam dopiero 15 lat dość dużo o tym fakcie przeczytałem i mam zamiar przeczytać jeszcze więcej.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
~tricky
Dołączył: 29 Cze 2006
Posty: 687
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: les tournelless.
|
Wysłany: Sobota 24-02-2007, 16:51 Temat postu: |
|
|
Piotruś Wrocek napisał: |
Pamiętasz przecież jak aż do roku 2004 nazywano Oświęcim "polskim obozem zagłady" - nazwa świadczyła o winie naszej, którą rzekomo my ponieśliśmy, no w końcu obóz stał na naszej ziemii . |
Do tej pory tak niekiedy robią. "Polskie obozy zagłady", ponieważ był na terenach Polski.
Bzdura.
Po wycieczce do Sztutowa, pani od historii uczula nas na takie "małe" językowe błędy. Cóż, może i małe, ale to już jest poważna zmiana historii.
Dopiero teraz zauważam w tym "drugie dno"
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
|