|
Tokio Hotel Forum o zespole Tokio Hotel
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Twist xD
Dołączył: 17 Lis 2006
Posty: 307
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: }}}::..SoLdAu..::{{{
|
Wysłany: Niedziela 19-11-2006, 13:54 Temat postu: Pewność siebie |
|
|
Krótko, chodzi mi o to, kto jest bardziej pewny siebie i jakie cechy charakteru na to wpływają. Co robi człowiek pewny siebie? Jak on się zachowuje?
Hmm, kiedyś już zastanawiałam się nad tym i zauważyłam, że faceci są zwykle znacznie bardziej pewni siebie, tzn. może po prostu udają, żeby przyszpanować przed laskami, ale przecież są panny może aż nazbyt pewne siebie, więc nie wiem już, czy to zależy od płci, czy ktoś jest bardziej lub mniej śmiały, wydaje mi się, że na to wpływa głównie środowisko, w jakim się wycjowujemy i sam sposób wychowania... Dobra, zostawię sobie trochę na później
Cholerka, ale nagmatwałam Ciekawe, czy ktoś w ogóle zrozumie, co tu chciałam napisać OK, teraz czekam na Wasze wypowiedzi
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
LadyMakbet
Dołączył: 10 Kwi 2006
Posty: 1226
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 3/5 Skąd: z prochu
|
Wysłany: Niedziela 19-11-2006, 14:20 Temat postu: |
|
|
Człowiek pewny siebie, gdy wygłasza przemówienie, nie myśli o tym, jak postrzegają go inni - w przeciwnym razie gapiłby się na siebie i co chwila czerwienił.
Człowiek pewny siebie nie odwraca wzroku [nie unika kontaktu wzrokowego], gdy rozmawia.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Demigod
Dołączył: 14 Sty 2006
Posty: 1028
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Niedziela 19-11-2006, 14:27 Temat postu: |
|
|
Witam na forum
Człowiek pewny siebie zna swoją wartość, nie jest nieśmiały, wstydliwy, nie ma problemów z nawiązywaniem kontaktów i nie zastanawia się "co ludzie powiedzą".
Z moją pewnością siebie jest dziwnie... Bo: mam talent do "zamulania" ludzi na gg, trudno mi nawiązywać znajomość z osobą, o której słyszałam i na której opinii mi zależy, nie umiem rozmawiać z chłopakiem , który mi się podoba i stresuje mnie jego obecność (na szczęście, aktualnie takiego nie ma). Natomiast jestem całkiem wyluzowana np. na obozach, gdzie nikogo nie znam, tam łatwo nawiązuję znajomości. Dużo lepiej rozmawia mi się z kumplem z kolonii, którego znam dwa tygodnie, niż z kumplami z klasy, których znam od lat. Jetsem tam pewna siebie, rozgadana i nie przejmuje się kimś kto mnie nie lubi. Nie przejmuję się, co myślą o mnie ludzie, których mijam w mieście dziwacznie ubrana, ale już do szkoły bym tak nie przyszła.
Dziwnie to brzmi, ale piszcie, jeśli znacie jakieś sposoby na... uwierzenie w siebie? i przełamanie lęku przed tym nieszczęsnym zauroczeniem, póki jeszcze mnie nie dopadło
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mod-Falka
TH FC Forum Team
Dołączył: 04 Maj 2006
Posty: 1631
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: zza światów...
|
Wysłany: Niedziela 19-11-2006, 14:27 Temat postu: |
|
|
Wydaje mi się, że to nie jest tak do końca zalezne od płci. Znam strasznie nieśmiałych chłopaków i aż nazbyt pewne siebie dziewczyny.
Człowiek pewny siebie zna swoją wartość. Wie na co go stać, nie boi się ukazywać swojego zdania.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
LadyMakbet
Dołączył: 10 Kwi 2006
Posty: 1226
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 3/5 Skąd: z prochu
|
Wysłany: Niedziela 19-11-2006, 14:29 Temat postu: |
|
|
Mod-Falka napisał: |
Wydaje mi się, że to nie jest tak do końca zalezne od płci. Znam strasznie nieśmiałych chłopaków i aż nazbyt pewne siebie dziewczyny.
Człowiek pewny siebie zna swoją wartość. Wie na co go stać, nie boi się ukazywać swojego zdania. |
Szkoda tylko, że czasem ją przecenia... xD
Moim zdaniem też od płci to nie zależy. To zależy od charakteru, od nas samych.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mod-Falka
TH FC Forum Team
Dołączył: 04 Maj 2006
Posty: 1631
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: zza światów...
|
Wysłany: Niedziela 19-11-2006, 14:32 Temat postu: |
|
|
Wiesz, Lady, taki normalny pewny siebie człowiek.
Bo o skrajnościach wolę nie pisać. Wtedy to już nie są ludzie pewni siebie, tylko zapatrzone w siebie bubki...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mod-Fish'n
TH FC Forum Team
Dołączył: 11 Sty 2006
Posty: 961
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: a stąd!
|
Wysłany: Niedziela 19-11-2006, 15:19 Temat postu: |
|
|
Mod-Falka napisał: |
(...)zapatrzone w siebie bubki... |
Ha! To o mnie! xD
A mówiąc poważnie...
Jestem pewna siebie, jeżeli idealnie wykuję się na sprawdzian z matematyki. Wtedy nie trzęsą mi się ręce.
Nie jestem pewna siebie, kiedy na w-f'ie, podczas grania w piłkę nożną, stawiają mnie na bramce. Z wychowania fizycznego jestem totalną ciapą (bądź czteroliterową wersją tego słowa, ale bez trzeciej głoski xD ), stąd taka reakcja.
Sumując...
Aby być pewnym siebie należy znać grunt, na jakim się stoi.
Nie można bać się ludzi: przecież sami nimi jesteśmy.
Starać się pielęgnować zalety, a w chwili, kiedy wady zaczynają się uzewnętrzniać: zmniejszać ich "pole do popisu" albo odwracać ich znaczenie na pozytywne (obala się tutaj teorię, że trzeba być naturalnym, ale ciut udawania nie zaszkodzi xD ).
Nic więcej do głowy mi nie przychodzi.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
tselinka
Dołączył: 15 Kwi 2006
Posty: 544
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Brodnica
|
Wysłany: Niedziela 19-11-2006, 15:33 Temat postu: |
|
|
Ja myślę, że pewność siebie zależy od
towarzystwa, wokół którego się obracamy.
Hmmm...co do płci- myślę, że to nie ma większego znaczenia
Jak juz ktos wyzje wspomniał- trzeba znac swoją wartosc.
Z tym się zgodze. Mądrze powiedziane x)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mod-Falka
TH FC Forum Team
Dołączył: 04 Maj 2006
Posty: 1631
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: zza światów...
|
Wysłany: Niedziela 19-11-2006, 15:38 Temat postu: |
|
|
Mod-Pikolina napisał: |
Jestem pewna siebie, jeżeli idealnie wykuję się na sprawdzian z matematyki. Wtedy nie trzęsą mi się ręce.
Nie jestem pewna siebie, kiedy na w-f'ie, podczas grania w piłkę nożną, stawiają mnie na bramce. |
I ja mam to samo. Z pewnością siebie zazwyczaj jest tak, że jeśli wiemy, że coś umiemy, ze jakaś rzecz nam dobrze wychodzi to się nie denerwujemy. Na przykład nigdy się nie bałam sprawdzianu z łaciny, albo polskiego. A z taką fizyką albo chemią było gorzej...
Pewność siebie zalezy od nas samych. Im więcej umiemy i wiemy, tym bardziej pewni siebie jesteśmy.
P.S. Piko, ja też nie cierpię grać w piłkę nożną. Mam wrażenie, że wtedy wszystkie zęby stracę...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dżampara
Dołączył: 01 Sie 2006
Posty: 2108
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 4/5
|
Wysłany: Niedziela 19-11-2006, 15:46 Temat postu: |
|
|
No jestem pewna siebie choc nie zawsze...
Powiem tylko tyle ot co^^
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
~tricky
Dołączył: 29 Cze 2006
Posty: 687
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: les tournelless.
|
Wysłany: Niedziela 19-11-2006, 16:43 Temat postu: |
|
|
człowiek pewny siebie wie, na co go stać i wykorzystuje to przeciwko innym - może nie zawsze.
człowiek pewny siebie wywyższać się próbuje ponad resztę i pokazuję się od tej złej strony.
człowiek pewny siebie nie okazuje uczuć drugiej osobie. może ma przyjaciół, ale czuje się samotnie.
to chyba opis złego człowieka pewnego siebie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Unti
Dołączył: 13 Paź 2006
Posty: 206
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Różan
|
Wysłany: Niedziela 19-11-2006, 16:46 Temat postu: |
|
|
Ja nigdy nie byłam pewna siebie.
Gr.
Mogliby wynaleźć na to lek. Jestem tak strasznie nieśmiała, że czasem boję się pójść do sklepu, bo ktoś sobie coś o mnie pomyśli.
Idiotyczne.
To jest po prostu dołujące.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jolie
Dołączył: 28 Kwi 2006
Posty: 759
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Bydgoszcz
|
Wysłany: Niedziela 19-11-2006, 16:55 Temat postu: |
|
|
Ja myślę ze pewność siebie nie zalezy od społeczeństwa czy płci ale od cech charakteru. Ja wiem że moje zdanie coś znaczy. Przynajmniej powinno. Więc nie ukrywam go. Nie boje sie sprzeciwić wypowiedzieć tego co myślę nawet gdy ogół myśli inaczej.
Nie wstydze się założyć żółtych butów zielonych rajstop i brązowej spódniczki bo tylko moją sprawą jest to w co będe się ubierać. Robie wszystko dla siebie nie dla innych.
ups chyba zamotałam xD
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Bisquit
Dołączył: 18 Lis 2006
Posty: 8
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Regensburg\Kraków
|
Wysłany: Niedziela 19-11-2006, 17:21 Temat postu: |
|
|
Mod-Falka napisał: |
Z pewnością siebie zazwyczaj jest tak, że jeśli wiemy, że coś umiemy, ze jakaś rzecz nam dobrze wychodzi to się nie denerwujemy. |
Mod-Falka napisał: |
Pewność siebie zalezy od nas samych. Im więcej umiemy i wiemy, tym bardziej pewni siebie jesteśmy. |
W pełni się zgadzam. Ja np. boję się WF-u , bo nie umiem zbyt dobrze grać w gry zespołowe, jeśli chodzi o gimnastykę wręcz przeciwnie i wtedy idę na WF pewna siebie.
Tak samo ze sprawdzianami.
No, ale co innego z kontaktami z innymi ludźmi.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
thsandej
Dołączył: 29 Sie 2006
Posty: 424
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Toruń
|
Wysłany: Poniedziałek 20-11-2006, 14:46 Temat postu: |
|
|
Myślę, ze osoba pewna siebie nie boi się manifestowac swoich boglądów i wyglądać inaczej niż wszyscy. to nie znaczy, ze osoby zwyczajnie zwyczajne nie sa pewne siebie. U takich osob pewności nie widac ordazu natomiast u tych pierwszych owszem. Ja nie wiem czy zaliczam się do pewnych siebie. Jestem jaka jestem. Mam swoje zdanie na wiele tematów ale nie będe o nim trąbić na lewo i na prawo. Nie liubię robic dużego szumu....
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lenuś
Dołączył: 07 Lis 2006
Posty: 33
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Poniedziałek 20-11-2006, 14:58 Temat postu: |
|
|
Ja nie umieć samodzielnie ocenić swojej pewności siebie
I myślę, że nie zależy to od płci, cech charakteru czy osobowości. Każdy jest inny i stąd mogą na różne sposoby kontaktować się z innymi ludźmi.
Co do siebie... nie będę się wypowiadać
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
ashleyka
Dołączył: 24 Lut 2006
Posty: 1588
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/5 Skąd: ...
|
Wysłany: Poniedziałek 20-11-2006, 15:09 Temat postu: |
|
|
Carmen napisał: |
Witam na forum
Człowiek pewny siebie zna swoją wartość, nie jest nieśmiały, wstydliwy, nie ma problemów z nawiązywaniem kontaktów i nie zastanawia się "co ludzie powiedzą".
Z moją pewnością siebie jest dziwnie... Bo: mam talent do "zamulania" ludzi na gg, trudno mi nawiązywać znajomość z osobą, o której słyszałam i na której opinii mi zależy, nie umiem rozmawiać z chłopakiem , który mi się podoba i stresuje mnie jego obecność (na szczęście, aktualnie takiego nie ma). Natomiast jestem całkiem wyluzowana np. na obozach, gdzie nikogo nie znam, tam łatwo nawiązuję znajomości. Dużo lepiej rozmawia mi się z kumplem z kolonii, którego znam dwa tygodnie, niż z kumplami z klasy, których znam od lat. Jetsem tam pewna siebie, rozgadana i nie przejmuje się kimś kto mnie nie lubi. Nie przejmuję się, co myślą o mnie ludzie, których mijam w mieście dziwacznie ubrana, ale już do szkoły bym tak nie przyszła.
Dziwnie to brzmi, ale piszcie, jeśli znacie jakieś sposoby na... uwierzenie w siebie? i przełamanie lęku przed tym nieszczęsnym zauroczeniem, póki jeszcze mnie nie dopadło |
te
mam identycznie
jak ja kocham nieśmiałość xD
kiedyś sobie przeczytałam takie 'ciekawe' porady w bardzo intelignentnej gazecie jak stać się pewnym siebie.
Ci ludzie co to piszą chyba serio gowno wiedzą o ludziach nieśmiałych pisząc coś takiego
Ja sama zauważyłam ,że jestem trochę bardziej śmiała.
Kiedyś gdy miałam iść odpowiadać trzęsłam się jak durna ,robiłam się cała czerwona etc.
teraz jest już znacznie lepiej ,a raczej było.
Pod koniec tamtego roku szkolnego zrobiłam się otwarta i serio świetnie mi się żyło.Potrafiłam zagadać do ludzi {nawet z klasy} z ktorymi przez te 3lata gima nie zamienilam zbyt wielu słow.
Nie wiem jak sobie z tym poradziłam ,ale chyba uwierzyłam w siebie i swoje możliwości.
Potem gdy dowiedziałam się ,że nie dostalam się do wymarzonego liceum wszystko runęło i tak chyba zostało do dziś
Miałam wielkie plany, miałam iść do liceum jako nowa śmiała i pewna siebie osoba.
No ,ale poszłam do tej innej szkoły i niby łatwiej mi jest z kimś pogadać {chociaż zazwyczaj nie wiem o czym mam z kimś gadać } to i tak nie czuję się szczęśliwa.
To jest trudne i głupie-bo chciałabym być inna ,ale jakoś nie potrafię tego do końca zrobić
Się rozpisałam
No więc co można zrobić by stać się pewnym siebie?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Teufel
Dołączył: 14 Sty 2006
Posty: 620
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kielce
|
Wysłany: Poniedziałek 20-11-2006, 15:26 Temat postu: |
|
|
jak to jest u mnie...?
Hm.
Bardzo dziwnie...
Bo zawsze, ZAWSZE byłam osobą nieśmiałą.
Ogółem raczej mi to zostało...
Ale np. kiedy jestem na zlotach z naszego forum...
To jest jakos inaczej....!
Jestem gadatliwa, łatwo nawiązuję znajomości...
Dziwne takie o.O
Być może wygląda to podobnie jak u Carmen czy Ashleyki, w sumie sama nie wiem....To zależy od dnia, chyba trochę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Demigod
Dołączył: 14 Sty 2006
Posty: 1028
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Poniedziałek 20-11-2006, 16:31 Temat postu: |
|
|
Teufel może dlatego, ze osoby z forum w pewnym sensie, chociaż trochę znasz?
Ashleyka ja z kolei mam tak, że na początku podstawówki byłam strasznie niesmiała. Kumpele, z którymi zaczełam się trzymać dopiero tak od 4 klasy pomogły mi sie rozkręcić i przestałam bać sie ludzi. Pod koniec szkoły doszło do tego, że byłam aż za otawrta i śmiała. Gdy poszłam do gimnazjum, ustatkowalam się trochę i zaczęłam zwracać uwagę co ludzie o mnie myślą. Aż za bardzo... W końcu teraz jest, jak jest.
Wstydzę się tylko niektórych osób, w sumie tak jak pisałam kilka postow wyżej, z tym, ze dodam, ze chłopalów z klasy sie nie wstydzę, nawet ich lunię, ale nie rozmwia mi się z nimi tak dobrze jak np. z kolegą z obozu.
Chyba nie mam ogólnie problemów z niesmiałością czy zaniżownym poczuciem wartości- tu chodzi tylko o niektóre osoby, np. chłopaka na którym mi zalezy itp.
Zamotałam.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mod-Ghost Ms. Sacrifice
TH FC Forum Team
Dołączył: 07 Mar 2006
Posty: 447
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: wziąć anioła?
|
Wysłany: Poniedziałek 20-11-2006, 17:01 Temat postu: |
|
|
LUDZIE PEWNI SIEBIE ŚPIĄ NA PLECACH lol2 - ale prawda
Ja?
Oczywiście, że pewna siebie.
A pewni siebie chodzą wyprostowani, z wysoko podniesioną głową i zawsze patrzą przed siebie, tak wyysoko xD
Mówią głośno, często. Nie boją się smiać, gestykulować, wygłupiać.
Nie patrzą czy zaraz palnął jakąś głupotę.
O, tak.
Pozdrawiam ;*
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jolie
Dołączył: 28 Kwi 2006
Posty: 759
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Bydgoszcz
|
Wysłany: Poniedziałek 20-11-2006, 17:13 Temat postu: |
|
|
Ja śpie na plecach ale nie chodzę wyprostowana nie lubie xD a pewna siebie jestem. Żadko kiedy wstydze się tego co powiedziałąm lub że się zaśmiałam(musi to być naprawde nieodpowiedni moment).
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Klaudyna XD
Dołączył: 29 Gru 2005
Posty: 733
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 4/5 Skąd: ten Monsun XD !!
|
Wysłany: Poniedziałek 20-11-2006, 17:46 Temat postu: |
|
|
LadyMakbet napisał: |
Człowiek pewny siebie, gdy wygłasza przemówienie, nie myśli o tym, jak postrzegają go inni - w przeciwnym razie gapiłby się na siebie i co chwila czerwienił.
Człowiek pewny siebie nie odwraca wzroku [nie unika kontaktu wzrokowego], gdy rozmawia. |
UUuu.. Ja unikam spojrzenia wszystkich osób ,które sa obok mnie xDD
TselinkA napisał: |
Ja myślę, że pewność siebie zależy od
towarzystwa, wokół którego się obracamy.
Hmmm...co do płci- myślę, że to nie ma większego znaczenia |
Zdecydowanie NIE! Ja jestem przykładem masakrycznie wstydnej [xD] osoby. A moje towarzystwo jest -różne. Mam przyjaciółki, które są otwarte i pewne siebie, ale jedyną taką, która też jest nieśmiała[ale nie tak ja JA xD] i jakoś jest dobrze. MOja siostra, z którą spędzam dnie, jest pewna siebie. Choć to zalezy xP
A ja jakoś dziwnie jestemnieśmiała w cholere xPPPP
Unti napisał: |
Ja nigdy nie byłam pewna siebie.
Gr.
Mogliby wynaleźć na to lek. Jestem tak strasznie nieśmiała, że czasem boję się pójść do sklepu, bo ktoś sobie coś o mnie pomyśli.
Idiotyczne.
To jest po prostu dołujące. |
Taaa, nawet nie wiesz jak się stresowałam, gdy zostawiałam zakupy w informacji... Trudno było mi powiedzieć" Przepraszam, mogłabym to tu zastawić?".. w moim wykonani"Twarz w dół, lekkospoglądam na kobietę i się zaczyna; ciche mówienie z głową spuszczoną w dół" To jest naprawdę upakarzające...
W każdym razie - CzŁEK odważny, toinaczej moge przeciwieństwo
(By powstała złośliwa, chodząca cholera XDD)
Peace.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Karek
Dołączył: 16 Maj 2006
Posty: 728
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
|
Wysłany: Poniedziałek 20-11-2006, 17:53 Temat postu: |
|
|
Ghost... Patrząc na opis zamieszczony przez Ciebie wniskuję, że jestem pewna siebie.
Ale chyba nie ja powinnam to oceniać
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zulla
Dołączył: 27 Maj 2006
Posty: 2081
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: mit gestreiftes Käppchen von B.!
|
Wysłany: Poniedziałek 20-11-2006, 17:56 Temat postu: |
|
|
'Bardzo duzo ludzi zapomina co to znaczy być pewnym siebie, to wcale nie oznacza ze ktos jest cwaniakiem i ma zawyzoną samoocenę, to znaczy ze wie ile jest wart.
Niby każdy mowi ze wie ile jest wart, ale tak naprawde to niewiele osob wie czego chce, jak chce do tego dojść i czego oczekuje. Jak ktoś jest pewny siebie to idzie do przodu i nie ogląda się za siebie, mniej wiecej wie czego chce i dąży do tego, a nie narzeka że coś mu się złego stało, albo uzależnia swoje decyzje od innych czynnikow, np innych ludzi.
Zauważyłam że ludzie pewni siebie są traktowani jako ‘cwaniacy’ i ich sie nie lubi. Bo robią swoje, a nie siedzą jak inni, bo siedzisz to siedz z innymi. Ale tak na szczęscie jest tylko w świecie ludzi którzy podążają ścieżkami zrobionymi przez innych, i czasem odnoszę wrażenie że ‘przepraszaja za to ze zyją’.'
o!
i sie podpisuje
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
carsjana
Dołączył: 12 Sie 2006
Posty: 171
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Poniedziałek 20-11-2006, 18:04 Temat postu: |
|
|
Bisquit, mam tak samo xP nienawidzę grać w gry zespołowe, a gimnastykę lubię xD
Jeśli chodzi o mnie to trudno mi zawiązywać nowe znajomości, jestem pewna w towarzystwie moich przyjaciół.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
|