Tokio Hotel

goo-gu · Wysłany: Środa 22-11-2006, 20:16 Temat postu:

Kurde... czuje się źle... Neutral

Bo mi to osobiście wogóle nie przeszkadza, czy pocałuje się z największą miłością( wktórej nigdy nie miałam Sad

),
czy z kimś nieznajomym...

W sumie jeden z pierwszych LEPSZYCH pocałunków, to miałam z jakimś kolesiem z koncertu...
Wiem tylko jak miał na imię... to już coś Laughing

Jakoś nie żałuje. Dla mnie całowanie nie jest czymś mega osobistym.

Laina · Wysłany: Środa 22-11-2006, 20:22 Temat postu:

Eeee... no to może ja zacznę temat mojej osóbki Rolling Eyes

No wiec tak:
Leżą sobie na leżakach, nad basenem (w Hamburgu) trzy takie dziewoje(znają się, jakby co). Niby się opalają, ale nudza się jak cholera i jeszcze bardziej.
I nagle ta co lezałą w środku, ni z gruszki ni z piertuszki podbiega, do jakiegoś szwaga i go całuje.
Oczywiście siara na maxa, ale wyszłąmz tego żywa. Okazało się z eszwab miał dziewczynę i laska mi oczy chciała wydrapać - Rolling Eyes

zgadnijcie o kogo chodzi.

No coments.

Jak coś to mnie nie znacie, ok?

Admin-Black Swan · Wysłany: Środa 22-11-2006, 22:22 Temat postu:

Hmmm.. czy wiek zależy od jakości (pytanie Anty)
Całowałam się ze starszym facetem o 5 lat ode mnie i muszę przyznać, że fatalnie całował. Nie znoszę jak ktoś mnie obślinia Ble... I całowałam się z kolesiem o 2 lata młodszym ode mnie i nie powiem, było miło... Rolling Eyes

W sumie trudno powiedzieć od czego to zależy.. Wprawa, wyczucie... Zależy co kto lubi.
Jednak muszę przyznać, że dziewczyny świetnie całują... Rolling Eyes

Laina · Wysłany: Środa 22-11-2006, 22:26 Temat postu:

a najlepsze jest to, ze nawet nie wiem czy to akurat niemiec był, bo mi na francuza wyglądał

ale pewnie i tak by się okazało, ze to Czech.

Nie, ale całował... baaaardzo było przyjemnie. Twisted Evil

chętnie bym powtórzyła.
Laughing

AfterAll · Wysłany: Środa 22-11-2006, 23:24 Temat postu:

Hm z doświadczenia to uważam, że najlepiej całowac się z kimś nieznanym (przyznaje rację Anty).
Po 1 - w razie wtopy
Po 2 - ja całowalam sie 1 raz z moim wysnionych chłopakiem na którego polowałam rok. Po 3 miesiącach mnie rzucił i sie zastanawiam czy było warto. Można było poczekać... Teraz na jego mordę nie mogę patrzyć Razz

Najepiej zk imś neutralnym. Potem zostają niemiłe wspomnienia co do osoby a pocałunek na dalszy plan schodzi...

A co do opisu to hm, nie było źle ale rewelacji też nie było. Do tego wszystko widziała moja mama Razz

BlackAngel · Wysłany: Środa 22-11-2006, 23:25 Temat postu:

Laina, łoh, też tak chcę xD.
Szkoda, że miał dziewczyne, chętnie dowiedziałabym się co było dalej. Laughing

Ostatnio powiedziałam kumpeli, że całowałam się z laską. Cool

A ona do mnie: To ty jesteś les, Justyś? Rolling Eyes

Bosh. Picze są wśród nas. Laughing

B.

Jolie · Wysłany: Środa 22-11-2006, 23:51 Temat postu:

ja się kiedys z moją przyjaciółką w pubie przelizałam. Nic nowego xD Albo na jakiejś tam imprezie. Wszyscy wielki szok a my brecht. Nie mam takiego problemu. Choć nie wyobrażam sobie reakcji mojej przyjaciółki jakbym jej powiedziałą że zakochałam się w dziewczynie. Chyba szybciej bym mamie powiedziała xD

Ja też się z niemcem całowałam. Choć to on mnie pocałował(próbował mi wytłumaczyc co to znaczy "Du bist net" yhym nie wytłumaczył ale co się z nim związałam to związałąm

xD miło było Razz

no i potem się dowiedziałąm co to znaczy

)

Laina · Wysłany: Czwartek 23-11-2006, 6:43 Temat postu:

jak na sylwka sie z kumpelą całowałam to nam foty zrobili a moja starsza je zobaczyła.

do psychologa chciał mnie wysłąć

Anty · Wysłany: Czwartek 23-11-2006, 9:18 Temat postu:

Patrząc na moje doświadczenie : wolę starszych Wink

. Nie wiem, może mam takiego cholernego pecha, ale całowałam się z facetem o rok młodszym (czego wielce żałuję) i ... ech. On nie potrafił się całowac.
A starsi .. Very Happy

Oj, tak .. Wiele potrafią.

goo-gu, ja też nie uważam, że pocałunek to coś "świętego". Masz ochotę, to się całujesz. Nie masz, to nie.
Trzeba korzystać z życia Wink

.

Laina, matko. Ale głupio piszesz, naprawdę jesteś tak pusta?
Pozdrawiam,

Jolie · Wysłany: Czwartek 23-11-2006, 9:26 Temat postu:

Anty Goo Gu ja się z wami zgadzam. Dziwi mnie podejście ludzi że jesli laska całuje się z kolesiem na imprezie jednym na nstępnej z drugim to nazwywają ja łatwą. ja osobiście uważam że pocałunek jest przyjrmną formą rozrywki i jeśli mam ochotę to całuję Wink

Schulzzz · Wysłany: Czwartek 23-11-2006, 11:46 Temat postu:

Ugh pierwszy pocałunek?
Z moja kuzynką w podstawówce Laughing

Ale tak na serio taki już całkiem...
No z chłopakiem który mi się zaj***ście podobał...
Było fajnie...
A te motylki w brzuchu jej xD
Cały czas rozkojarzona łaziłam... Razz

Fragile · Wysłany: Czwartek 23-11-2006, 15:09 Temat postu:

Pierwszy pocałunek?

Z laską - całowałam się. O rok młodsza, chciała się nauczyć, a Ja wiedziałam tyle ile ona xD ! Śmiechowo było, bo spałyśmy u kumpeli, a ona bawiła się moją komórką, a my się lizałyśmy. Ale nie, nie jestem les.

Z chłopakiem - ehh tylko w policzek, niestety. Jestem dość zamknięta, nigdy nie pozwalam się pocałować. W te wakacje, przyjaciele z polski, mówili, że jestem les, heh, ale mam ich w uchu. Pocałunek z chłopakiem chciałabym mieć PRAWDZIWY, moja kuzynka o 2 lata młodsza, chwaliła się, że się całowała, ale co z tego, skoro nie z miłości? Phi.

losiu · Wysłany: Czwartek 23-11-2006, 21:18 Temat postu:

a ja sie nie całowałam.
fakt, że omało by do tego doszło parę dni temu...
Rolling Eyes

cykam się x'D
a z dziewczyną?
hmm, fajna przygoda - czemu nie Very Happy

Mod-Hazel · Wysłany: Czwartek 23-11-2006, 21:50 Temat postu:

Tiaa...mój pierwszy pocałunek przeżyłam w wieku 12 lat xDD Brat mojego chłopaka ( Laughing

) mnie pocałował, pamietam jak się stresowałam... jak teraz o tym myślę, to normalnie nie moge powstrzymac śmiechu Very Happy

ANstępne pocałunki? Kiedyś na imprezie...mniejsza o to...

malineczka · Wysłany: Niedziela 03-12-2006, 16:58 Temat postu:

ja mam to za soba :p było to dawno...z moja byłą-przyjaciółką..
gdybym mogła to bym tego nie zrobiła. jednak ciekawość była silniejsza..
nawet fajnie było

wolałąbym to zrobic z moją obecną dziewczyną,ale niestety musze poczekac az sie spotkamy <3

Olunia_ · Wysłany: Niedziela 03-12-2006, 17:37 Temat postu:

Z przyjaciółką ;D Na imprezie, gdzie byli prawie sami chłopacy Cool

Było fajnie : ) Bk była i tyle.

agata:D · Wysłany: Niedziela 03-12-2006, 17:47 Temat postu:

Jeszcze nie Razz

Jestem cierpliwa Very Happy

Ale ciekawa Very Happy

Mam nadzieję, że
nie będę musiała długo czekać Razz

xD

DoraNeko · Wysłany: Poniedziałek 04-12-2006, 17:26 Temat postu:

Jeszcze nie.
Ja niestety nie jestem cierpliwa Wink

.
Brak odpowiednich kandydatów poza tym.

Reckless · Wysłany: Sobota 09-12-2006, 20:53 Temat postu:

ee.. jakieś dwa lata temu.. ?
tak. miałam wtedy 13 lat. mój pierwszy poważny chłopak pocałował mnie zaraz po tym jak poprosił mnie o chodzenie, czyli zdecydowanie za szybko. on to robił pierwszy raz, ja pierwszy i było beznadziejnie.

dwa tygodnie pozniej juz nie bylismy para.

Myślę, ze wiek nie ma znaczenia. To jak ktoś całuje, zalezy od tego jak lubi sie całowac i jaki jest. Oczywiście najbardziej lubię się całować z doswiadczonymi chłopakami, bo wiem, że nie zostanę totalniue obsliniona, lub uduszona czyimś językiem.

Demigod · Wysłany: Niedziela 10-12-2006, 0:04 Temat postu:

Według mnie miłośc w seksie to kwestia sporna, ale przy pocałunku? Rolling Eyes

No nie przesadzajmy... Właśnie najlepiej jak się pozna kogoś np. na wakacjach, jakimś obozie itp. i zdarzy się taki całus bez zobowiązań. Very Happy

Jakie miłe wspomnienia z wakacji mogą pozostać... Rolling Eyes

KaSsia=] · Wysłany: Środa 13-12-2006, 20:58 Temat postu:

Mój pierwszy pocałunek

Taa lat miałam nie wiem, może z pięć Razz

Moje kochane kuzynki urządziły mi ślub z jakims chłopczykiem i mnie namówiły, że wiecie jak sie mówi: 'Teraz może pan pocałować panne młodą' I mnie pocałował.

Przy okazji ugryzł... tymi swoimi mleczakami Evil or Very Mad

Pamietam, że rozpłakałam się i pobiegłam do domu sie mamie poskarżyć Very Happy

EDIT:
A mam jeszcze pytanie: Całowalyście sie kiedyś z kimś po ok. 20 min. znajomości nie wiedząc nawet jak ma na imię?

carsjana · Wysłany: Środa 13-12-2006, 21:14 Temat postu:

Ja jeszcze nie przeżyłam prawdziwego pocałunku. Jedynie z moją kuzynką na mojej działce. To było kilka lat temu, chciałyśmy spróbować <lol2>

BlackAngel · Wysłany: Czwartek 14-12-2006, 1:11 Temat postu:

goo-gu · Wysłany: Czwartek 14-12-2006, 12:05 Temat postu:

~tricky · Wysłany: Piątek 15-12-2006, 15:17 Temat postu:

szczerze powiedziawszy ja mój first kiss wolę zapomnieć.
nie był on romantyczny. w durnym miejscu. nie czułam tego 'czegoś' i byłam zbyt głodna by o czymkolwiek innym mówić.
a tu proszę, überaschung (ha, ha)
i wcale ta niespodzianka nie była miła.
nie taka.
nie w ten sposób.
Laughing