Tokio Hotel

Miss Izabela · Wysłany: Środa 16-08-2006, 9:38 Temat postu:

Ja mam internetową kumpelkę. Poznałyśmy się 2-3 lata temu przypadkowo. Ja miałam bloga, na któym podałam swoje gygy, a ona zagadała. W tym roku miałyśmy się spotkać, ale nie wypaliło, niestety. Mój tata śmieje się, że ta Ania może mieć wąsy. Ech, ale jakiemu pedofilowi chciałoby się ze mną gadać 3 lata? Poza tym to ja zaproponowałam spotkanie.
Moja siostra cioteczna ma chłopaka poznanego przez internet. Strasznie się ostatnio kłócą, ale to już inna sprawa;)

malineczka · Wysłany: Środa 16-08-2006, 10:46 Temat postu:

heh... mam pełno takich kumpli Wink

moja starsza nie jest za tym ale co mnie to obchodzi Wink

a jeżeli ktoś lubi pogadać, wyżalić sie nie pacząc drugiej osobie w oczy to dobry sposób Wink

Ikuś :* · Wysłany: Środa 16-08-2006, 12:30 Temat postu:

Chyba nie wspominałam.
Mojego taty znajomy, stracił żonę.
Tzn. Ona popełniła samobójstwo.
Poznał laskę na czacie i są razem Smile

Teraz się przeprowadza z dziećmi do Niej Wink

Bardzo miła z Niej kobiecina {młoda jest Razz

}

Aisha · Wysłany: Czwartek 17-08-2006, 11:10 Temat postu:

ja przez neta poznałam najlepsze dziewczyny..oczywiście fanki TH hehe:P poznałam je w sumie na tym forum:D i się czasami spotykamy:D jest super:D

Gość93 · Wysłany: Czwartek 17-08-2006, 11:39 Temat postu:

Co sądzę o takich znajomościach? No tak jak w życiu - raz się zawodzisz, rozczarowujesz, ja nawet płakałam. Są też osoby, które dają do myślenia, popychają na przód, wspierają, po prostu są.

Poznałam wielu ludzi przez Internet. Jestem tutaj całkowicie szczera, bo o wiele łatwiej mi się pisze niż mówi o uczuciach, na przykład.
Poza tym nie muszę się obawiać, że ktoś zdradzi drugiej osobie moją tajemnicę...
Większość znajomości umiera po paru miesiącach smiercią naturalną, ale nie wszystkie. Ja z moim kolegą znamy się już ponad rok i jest dobrze, tak jak jest (:

A rodzice?
Mama ma jeszcze więcej znajomych ode mnie, a tata ma to gdzieś...

Mod-MadisoOn · Wysłany: Czwartek 17-08-2006, 12:27 Temat postu:

Co ja sądzę o tych znajomościach ?!
Są wspaniałe.
i bardzo dla mnie ważne...
Poznałam wiele ciekawych osób...
To forum, to moj taki inny świat. Odrywam się od rzeczywistości.
A te osoby świetnie mi w tym pomagają, za co bardzo im dziękuję.
Mav Teufel Lolly Jofasia ...
Nie wiem co ja bym bez was zrobiła.
Lolly Ciebie poznałam jako pierwszą i bardzo dużo dla mnie znaczysz...
To samo reszta.
Kocham was po prostu Heart

Dzięki wam mój smutek znika... a szary świat nabiera barw.
Tak... najzwyczajniej... po prostu...
bo chcę..
bo chcę do was każdego dnia wracać.

a czy moi rodzice wiedzą?
wiedzą.. bo sie chwale... jakich to ja wspanialych ludzi znam.
o !

Nemesis · Wysłany: Niedziela 20-08-2006, 2:26 Temat postu:

znajomości przez internet. emocjonują, pochłaniają bez reszty, trwają krótko.

nie, żadna nie przetrwała. żadna z tych kilkudziesięciu, zapowiadających się wspaniale.

funny-feeling · Wysłany: Sobota 26-08-2006, 18:06 Temat postu:

spotkałam się już z kilkoma osobami poznanymi w internecie.
I raz się rozczarowałam bo osoba okazała sie..nieznośna... a musiałam z nią spedzic kilka dni...
bida.. Neutral

GosieKth · Wysłany: Niedziela 27-08-2006, 10:25 Temat postu: Re: Poznani przez Internet

*JoFy* · Wysłany: Poniedziałek 28-08-2006, 10:40 Temat postu:

hmm no co by tu napisać... Rolling Eyes

ja nie mam nic przeciwko znajomościom przez neta, o ile są one rozsądne i w jakis sposób sprawdzone, staram sie nie nawiązywac kontaktu z zupełnie przypadkową osoba, bo taką mam akurat ochotę...
przez neta< chodzi mi zwłaszcza o forum> poznałam wiele wspaniałych i przyjaznych osób....
a zwłaszcza 4 takie osóbki, które są mi bardzo bliskie i nie wiem co bym bez nich zrobiła<mam nadzieję, żę wiedzą że o nie chodzi Wink

>
czy mam wiele takich znajmości? owszem ostatnio bardzo dużo
jednak nie wszyscy są mi tak bliscy
co moi starzy na to??
w sumie to nic
troche ich to dziwi, może czasami niepokoi, żę zazwyczaj wole posiedzieć przed kompem i pogadać z kimś, niż gdzies wyjść ze znajomymi
ale ogólnie nic nie mówią Smile

Mod-Hazel · Wysłany: Piątek 01-09-2006, 19:08 Temat postu:

Znajomości przez internet są ok, ale trzeba uważać z kim się spotyka. Takich znajomych mam kilkoro nie licząc forumowiczow. Moi rodzice pozwalają mi chodzić na zloty, ale na spotkania z pojedyńczą osoba żadziej, szczególniejeżeli jest to jakis chłopak...

NONNE · Wysłany: Piątek 01-09-2006, 19:25 Temat postu:

Nigdy wcześniej o tym nie myślalam,poki nie zaczęła się mania TH ;D dzięki opku poznalam kilka dziewczyn,z ktorymi gadam na gg(jedna wyslala mi nawet kartkę z wakacji do domku Razz

),a dzieki forum poznałam wspaniałą dziewczynę(szkoda,że z drugiego końca Polski;/ ).Wiem,że mogę jej wszystko powiedzieć,ponieważ i tak się nie znamy na live,więc nic nie tracę,a zyskuję.Agnieszko to o Tobie:***
A rodzice nic nie mówią,bo mi ufają,ze nie wpakuję się w jakieś g. i chyba nawet nie podejrzewają,ze byalabym do czegos takiego zdolna:P

tamarka · Wysłany: Poniedziałek 04-09-2006, 15:08 Temat postu:

1

co sądze?? niby znajomości przez internet to nic takiego... ale... coś mnie kusi i nawiązuje takie znajomości... wiekszosc z nich istnieje tylko w internecie ale z kilkoma dziewczynami już się spotkałam na żywo i okazały sie naprawdę fajne.
2) w internecie mam w sumie dużo znajomych... a znajomych poznanych w internecie z którymi kolegóję sie takze w live jesttakże cłąkiem sporo między innymi dizeki forum... ale także dzięki gg, blogom oraz czatom.
3) rodzice ?? w sumie to chyba im to nie rpzeszkadza. Bo jak zaczełam nawiązywac takie znajomośic to odrazu sama im o tym powiedziqłam i zastrzegłam im że nie spotykam się z zadnymi chłopakami ani nic takiego. No i obiecałam że będę uważała. O każdym sptokaniu organizowanym przez internet informuje rodziców. Podaje im dokłądna date, godzine, miejsce spotkania. No i mam ze soba telefon i ... koleżanki Very Happy

nigdy na spotkania nie jeżdże sama Smile

Olka16 · Wysłany: Poniedziałek 04-09-2006, 15:24 Temat postu:

A ja mam przyjaciółkę z niemiec. tak, śmiało mogę powiedzieć, że jest moją prezyjaciółką.
Poznałyśmy się przez neta jakieś 2 lata temu, jeszcze wtedy TH nie byli znani. Później jakoś razem na noich wzięło. Nawet dobrze znam niemiecki więc z dogadaniem się nie było żadnego problemu.
A w tym roku byłam na wakacjach u niej. W przyszłe postanowiłyśmy że najpierw ja jadę do niej a później ona do mnie.
Więc nie sądze, że wszystkie internetowe znajomości to niewypał, bo czasem naprawdę można nawiązać świetny kontakt z kimś

_katasza · Wysłany: Poniedziałek 04-09-2006, 21:16 Temat postu:

1. Znajomości przez internet są dobre. Jednak warto sprawdzić czy dana osoba jest na prawdę sobą. {a nie żaden zboczeniec. lol2.}

2. Dużo? hm, takich `bliższych` znajomych to kilku. Ale ogólnie to dużo.

3. Rodzice wiedzą. Odbierają czasem listych od tych znajomych, z którymi pisze. [;

pozdrawiam. \m/

Admin-Black Swan · Wysłany: Wtorek 05-09-2006, 9:52 Temat postu:

Uważam, że znajomości przez net to świetna sprawa, w większości przypadków są lepsze niż w rzeczywistości.
Dla mnie mają szczególną wartość, bo właśnie przez net poznałam mojego Mężczyznę, z któym jestem 2,5 roku. On mieszka 800 km ode mnie, ale widzimy się co miesiąc. Rodzice to akceptują, gdyby nie ich pomoc to byłoby krucho.
Już za 9 miesięcy (nie nei, wcale się dziecko nie urodzi Razz

) zamieszkamy razem i weźmiemy ślub Very Happy

Jeśli idzie o inne znajmości to mam ich dużo, przede wszystkim ludzie z forum (Elli

, FallenAngel,wogóle cały zarząd, Aristea i jeszcze kupa innych ludków. Very Happy

Mod-Lolly · Wysłany: Wtorek 05-09-2006, 17:11 Temat postu:

Admin-Black Swan · Wysłany: Wtorek 05-09-2006, 19:57 Temat postu:

Mod-Lolly · Wysłany: Wtorek 05-09-2006, 20:37 Temat postu:

Pewnie, że można.
Czasem jest się łatwiej wygadać obcemu niż bliskiej osobie, z którą możemy pogadać w żywe oczy.
Jeśli ktoś jest taki sam jak przez internet, to jak się spotkają dane osoby na żywo, może być całkiem całkiem.

Np. Ja i Moja przyjaciółka - pOlly

juna · Wysłany: Środa 06-09-2006, 10:10 Temat postu:

wreszcie sie wypowiem.
przez neta poznalam mnostwo wspanialych ludzi.
jeszcze wiecej zrytych:/

dziekuje losowi za thusie i fallenke. moje dwie siostrzyczki
{kocham was gupki moje}
za lunke ktora ma zamiar mnie zjesc:*, za misia troskliwego i jego zastrugane kredki, za lady i te ansze gUpie klotnie i wspaniale godzenia.
ostatnio do 'ekipy' dolaczylam takiego jednego kolorowego ciapola i wrozke absynthowa^_^

tak jak lolek pisze... pol zycia spedzilam szczerzac sie jak ludz z adhd do ekranu monitora i czekajac na telefony o dziwnych porach...
ale nie zaluje...
zrozumialam ze nie jestem sama na tym porytym swiecie i ze sa ludzie podobnido mnie.
ze nie jestem nienormalna...

arigatou...

NONNE · Wysłany: Środa 06-09-2006, 22:51 Temat postu:

Courtney · Wysłany: Piątek 08-09-2006, 19:12 Temat postu:

Co sądze o "internetowsych przyjaciołach" ?
Są wspaniali.
Rozumieją, wspierają i śmieją się razem ze mną.
Wiele rzeczy mówie im, których bym nie powiedziałabym kumplą w realu.
A poznałam ich przez To forum.
No i teraz forum to mój "mały świat".
Tu jestem sobą. Jestem w towarzystwie osób które są takie jak ja.
Albo bardziej świrnięte xD

Niestety... są daleko. Jedna mieszka w Łodzi, a drugo w Lublinie. Tzw. daleko.
Ale przeżyjemy. Rozmawiamy, gdy tylko nadazy się okzja.

A co rodzice na to? Nie wiedzą. Nie mówiłąm im o moich przyjaciółkach.
Ale ufają mi i wiedzy, ze jestem ostrożna. : )

Poprostu. Internetowa przyjaźń to dobra rzecz.

Pozdrawiam i kocham moje KocZaki

Mod-Lolly · Wysłany: Piątek 08-09-2006, 22:04 Temat postu:

Nonne - wystarczy odrobina dobrej woli i znajdziesz człowieka, który odmieni twoje życie.
tak jak moje życie odmieniła moja Olcia.

Dżampara · Wysłany: Sobota 09-09-2006, 9:10 Temat postu:

Też gadam z dużoma takimi ludzmi Smile

A ostatnio pokłóciłam się z taką Claudią Grey_Light_Colorz_PDT_46

Uważa że jak ma kase i duży dom to jest bogata a mnie wyzywałą od żuli Grey_Light_Colorz_PDT_46

Noi znam z neta Smile

Z ta Claudią to moja stara była przeciw ale np. Antośka i wy co gadam na forum jest za Cool

blowout · Wysłany: Sobota 09-09-2006, 13:07 Temat postu:

internetowi kumple?
jak najbardziej!
dzieki internetowi poznałam wiele wspaniałych osób.
najlepsze w tym wszystkim jest to, że człowiek z którym nie rozmawiasz w cztery oczy nie wyśmieje Cie prosto w twarz.
dlatego moge rozmawiac o wielu sprawach, o których nie odwazyłabym sie powiedziec ludziom w realu.
poza tym w moim towarzystwie nie ma zbyt wielu ludzi słuchających reggae i podgatunków, a w necie? jest ich bardzo dużo. moge wymieniac sie doswiadczeniami, wrazeniami z koncertow itp. znajomosci prze internet sa jak najbardziej dobre. Wink

Pozdrawiam.
Blow.