|
Tokio Hotel Forum o zespole Tokio Hotel
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Jaki jest Twój stosunek co do prostytucji? |
nie obchodzi mnie ten temat |
|
30% |
[ 37 ] |
jestem przeciw |
|
48% |
[ 58 ] |
jestem za / nie mam n i c przeciwko |
|
20% |
[ 25 ] |
|
Wszystkich Głosów : 120 |
|
Autor |
Wiadomość |
Sorrow
Dołączył: 21 Cze 2006
Posty: 320
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wtorek 10-10-2006, 19:56 Temat postu: |
|
|
O prostytucji można wiele dyskutować.
Jednak jest taka granica, która dzieli prostytutki na takie, które robią to dla pieniędzy, dla przyjemności, bo to lubią. Są też takie, które to robią ponieważ nie widzą innego wyjścia na zarobienie pieniedzy [choć powiem szczerze, że sprzedawanie swojego ciała w tym wypadku nie jest najlepszym i najmądrzejszym wyjściem ]. No i są jeszcze te, które są do tego zmuszone.
Powiem tyle - jest mi to obojętne. To tylko i wyłącznie ich sprawa. Lubią to co robią i ok....
Tylko jakoś nie widzę ich potem w roli żony, matki.....
Z góry skazują się na samotność...no chyba, że znajdzie się ktoś taki, kto je pokocha mimo, tego co robi/co robiła wcześniej. ŻYCZĘ IM W TYM SZCZĘŚCIA!
Dziś nie ma szacunku dla takiech osób.
I słusznie...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Mod-Troskliwy Miś
TH FC Forum Team
Dołączył: 11 Mar 2006
Posty: 1568
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z Tesco
|
Wysłany: Wtorek 10-10-2006, 20:30 Temat postu: |
|
|
hmm dziwne
nie podoba mi sie takei sprzedawanei swojego ciała choc wiem ze zcasem jest to z przymusu i to wkurza mnei jeszcze bardziej
biedna dzeiwczyny sa zmuzsane do tego , bite eh
ale zmeiniłam troche swój stosunek do tego najstarszego zawodu po przeczytaniu "11 munut "Coelho
przynajmneij do czesci prostytutek
jestem przeciw oczywiscie i jak widze te biedne zdiewczyny ktore staja miedzy innymi neidaleko mojej wsi tzn około kilometra przy szosie głównej mieszynarodowej do Niemiec A4 to az mi ich zal
Rosjanki maja zawsze taki smutny wyraz twarzy raz chciałam z nimi porozmawiac ale spanikowałam
wygladaja na tyle lat co ja
eh przykre bardzo no ale co ja moge? nie pomoge im w zaden sposób
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dżampara
Dołączył: 01 Sie 2006
Posty: 2108
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 4/5
|
Wysłany: Wtorek 10-10-2006, 20:48 Temat postu: |
|
|
dreamer napisał: |
mój stosunek... hm. zaznaczyłam, że mnie to nie obchodzi. bo nie obchodzi
nigdy w życiu nie sprzedałabym swojego ciała za pieniądze!
zupełnie ich nie rozumiem! |
Tak tak....też nigdy bym się nei sprzedała chyba że Tomuśiowi Nie no żart oczywiscie jakby mnie kocham ............Też ich nei czaje.....
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
beaciaa
Dołączył: 11 Sty 2006
Posty: 872
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
|
Wysłany: Wtorek 10-10-2006, 20:49 Temat postu: |
|
|
Niech każdy se robi co chce.
Dopuki dziewczyny nie sa zmuszane do prostytucji, nie uważam tego za coś złego. Różnie sie w życiu układa czy też i różne mają ludzie upodobania, więc cuż no. Nie mam nic przeciwko w każdym razie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Vanilla
Dołączył: 26 Mar 2006
Posty: 1301
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Die Straße wird zum Grab.
|
Wysłany: Piątek 13-10-2006, 17:32 Temat postu: |
|
|
Jestem zdecydowanie przeciw.
Co to w ogóle za zwyczaje?
Nawet nie potrafię dobrać dobrych słów.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Docia
Dołączył: 11 Sty 2006
Posty: 1038
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z nikąd...
|
Wysłany: Piątek 13-10-2006, 17:43 Temat postu: |
|
|
Mnie to nie interesuje, moze dlatego, że mnie nigdy to nie dotknęło, ani nikogo z mojej rodziny.
Ci co robią to świadomie, no to już ich wybór, ci co zostali zmuszeni, no to mają pecha,
sorry, ale naprawdę mi to jest obojętne...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Anty
Dołączył: 19 Lut 2006
Posty: 787
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 4/5 Skąd: okolice Wrocławia
|
Wysłany: Piątek 13-10-2006, 20:02 Temat postu: |
|
|
Och.
Ileż szlachetnych osób.
Zacznijmy od tego, że o prostytucji powinny mówić tylko te osoby, które wiedzą co to jest seks. Tzn. odbyły już chociaż jeden stosunek.
Nie powinno się oceniać czegoś, o czym nie ma się pojęcia.
Of course istnieją różne rodzaje prostytucja, ktoś już o tym pisał. Podam tylko hasła:
-przymusowa; fizycznie (przetrzymywanie, bicie) finansowo (nie ma innej możliwości zarobienia)
-eksluzywne (takie gejsze to przecież też prostytutki, nieprawdaż? w Europie znajdą się ich odpowiedniki)
Osobiście sprzedałabym się, ale za wysoką cenę.
Znam swoją wartość.
Ot, co.
Pozdrawiam,
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Anty
Dołączył: 19 Lut 2006
Posty: 787
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 4/5 Skąd: okolice Wrocławia
|
Wysłany: Sobota 14-10-2006, 10:05 Temat postu: |
|
|
Może nie tyle trzeba się cenić, co znać swoją cenę.
Są osoby mniej i bardziej wartościowe.
Przykro mi, ponieważ niektórzy musza być zaliczeni do "gorszych", lecz takie są realia.
Większość społeczeństwa polskiego ma pewne klapki na oczach, które zostały nałożone przez Kościół i władze.
Polacy mają dziwną moralność, starają się nią wywyzszać. Myślą, że im więcej sobie zabronią, tym będzie lepiej. Tak jak w czasach sarmatyzmu panowała powszechna, krytykowana przez inne państwa dewocja ...
Żaślepenie? Tak, chyba tak.
"Nie dajcie prowadzić się innym, lecz sami wybierajcie swoją drogę. Miejcie otwarte umysły."
Pozdrawiam, Anty
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jolie
Dołączył: 28 Kwi 2006
Posty: 759
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Bydgoszcz
|
Wysłany: Sobota 14-10-2006, 10:15 Temat postu: |
|
|
Czy bym się sprzedawałą na codzień nie wiem. Ale jeśli przyszedł by do mnie jakiś facet i zaproponował dużą kase chyba bym się nie wachała. Tzn napewno ale raczej bym się zgodziła. W końcu to mi ma być dobrze ze sobą i jeśli dojde do wniosku ze nie będzie mi to siedziało na sumieniu to mogę to zrobić a jakby mnie oceniały jak ktoś tam nazwał"dewotki" jakoś nigdy mnie nie obchodziła opinia innych ludzi i jak narazie to się nie zmieniło.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
AfterAll
Dołączył: 11 Sty 2006
Posty: 596
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/5 Skąd: Piąte iglo od przerębla
|
Wysłany: Sobota 14-10-2006, 10:22 Temat postu: |
|
|
Nie można NIGDY mówić NIGDY "ja tego nie zrobie". Życie płata okrutne figle i nigdy nie wiadomo co się stanie.
Mi z mojego własnego wyboru raczej nie przyszło by do głowy żeby zając sie prostytucją. Jednak gdybym miala np dziecko i żadnej innej szansy aby dać mu jeść i zagwarantować dach nad glową... Nie zastanawiałabym się. Zrobiłabym to właśnie dla maleństwa.
Kobiety czasem nie mają wyjścia. Albo bieda tak przyciska albo podstępem trafiają do domów publicznych - z takich dziewczyn zostają społeczne wraki...
Myślę, że w takich przypadkach prostytucja jest jakoś tam wytłumaczalna...
Jednak dziewczyny, które sprzedają się po to, żeby kupić sobie lepsza szminke czy ciuch nie mają u mnie szacunku. ZERO
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Rosenrot
Dołączył: 12 Sty 2006
Posty: 944
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 4/5 Skąd: z Utopii
|
Wysłany: Sobota 14-10-2006, 10:36 Temat postu: |
|
|
Wybrałam trzecią możliwość.
Jestem za, a raczej, jest mi to poprostu obojętne.
Chcą się sprzedawać? Chcą uprawiać seks z obcymi za kase?
Niech to robią!
Ich ciało, ich psychika. Nie oszukujmy się, zarobki ma napewno niezłe. Wybiera sobie tych ładniejszych, młodszych... Ale dla mnie i tak będzie zwykłą dziwką, nie godną współczucia.
Jest wiele sposobów na zarobienie. Jeśli się chce - znajdzie się prace. Może i marną, ale zarobki zawsze są.
Te dziewczyny, które sprzedają się są poprosty pozerami na pieniądzę.
Cóż, zawsze miałam takie zdanie i zdania nie zmienie.
Nie obchodzi mnie, czy jest to legalne, czy nie. Jeśli dziewczyna wybrała ten sposób na życie, proszę bardzo. Niech wykonuje swoją 'pracę'.
No respect!
Wolałabym zdychać z głodu w brudzie i syfie niż dać się komuś za pieniądze.
Nikt mi nie wmówi, że jakbym nie miała domu, była biedna, bla, bla bla, to bym o tym myślała. - NIGDY W ŻYCIU!
To jest moje ciało, oddam je mężczyźnie którego kocham, a nie jakiemuś bogaczowi, który mnie... (nie umiem znaleźć kulturalnego określenia)... i nie zapyta się nawet o moje imię.
Jeśli są osoby, które myślą inaczej, ok. Ale żeby czasem nikt nie podważał mojego zdania i twierdził, że jakbym była w złej sytuacji materialnej, byłabym w stanie to zrobić.
Powtarzam: NIE!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Anty
Dołączył: 19 Lut 2006
Posty: 787
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 4/5 Skąd: okolice Wrocławia
|
Wysłany: Sobota 14-10-2006, 10:52 Temat postu: |
|
|
AfterAll napisał: |
Nie można NIGDY mówić NIGDY "ja tego nie zrobie". Życie płata okrutne figle i nigdy nie wiadomo co się stanie.
Mi z mojego własnego wyboru raczej nie przyszło by do głowy żeby zając sie prostytucją. Jednak gdybym miala np dziecko i żadnej innej szansy aby dać mu jeść i zagwarantować dach nad glową... Nie zastanawiałabym się. Zrobiłabym to właśnie dla maleństwa.
Myślę, że w takich przypadkach prostytucja jest jakoś tam wytłumaczalna...
|
Pomimo, że przykład jest oklepany, zgodzę się.
Jeśli kobiecie odpowiada sprzedawanie ciała, niech to robi. Oczywiście trzeba pamiętać, iż podejście otoczenia w stosunku do niej napewno będzie krytyczne (w szczególności w Polsce - wykazuje to większość wypowiedzi, nieprawdaż?)
No cóż .. ale każdy wybiera (bądź choć powinien wybrać) swoją drogę ...
Pozdrawiam,
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Adeleida
Dołączył: 28 Lut 2006
Posty: 738
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Trójmiasto
|
Wysłany: Sobota 14-10-2006, 11:12 Temat postu: |
|
|
Anty napisał: |
-eksluzywne (takie gejsze to przecież też prostytutki, nieprawdaż? w Europie znajdą się ich odpowiedniki) |
Przez takie właśnie osoby zawód gejszy stracił na wartości.
GEJSZA to NIE PROSTYTUTKA. Nie wiecie, że ci, z którymi spotyka się gejsza, NIE MAJĄ PRAWA zacząć się do niej dobierać (oczywiście, zdarzają się przypadki, że gejsza się zgodzi. Ale to bardzo, bardzo rzadko).
Zawód gejszy jest piękny, a wszyscy to niszczycie.
Co do prostytutek.
Ja zawsze wychodzę z założenia, że to sprawa tych osób. Jeśli chcą to robić - proszę bardzo. Ja ich szykanować nie zamierzam.
Często jest to jedyna możliwość, ale niezawsze.
Tak naprawdę nie trzeba pracować w domu publicznym, by być prostytutką !( jeśli ktoś się ze mną nie zgadza, to dlaczego padają pytania typu "a co z jednonocnymi przygodami "(z angielskiego było to podajby one-night-standts, ale pewności nie mam) ?
Osobiście... nie sprzedałabym się, ale...
Jestem za młoda żeby o tym myśleć.
Shady Lane napisał: |
Przepraszam bardzo, ale może mi ktoś wyjaśnić, co jest "obleśnego" w seksie, o ile oczywiście nie jest to gwałt?
No naprawdę ... ciemnogród. |
Właśnie, przecież to dokładnie tak, jakby powiedzieć "seks jest obleśny".
Cnotliwe córeczki mamusi, czy co xD?!
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Adeleida dnia Sobota 14-10-2006, 13:00, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
redrii
Dołączył: 03 Cze 2006
Posty: 627
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Sieradz
|
Wysłany: Sobota 14-10-2006, 11:42 Temat postu: |
|
|
Mi to jest obojętne, ale sama NIGDY bym się nie sprzedała...
Jestem na NIE prostytucji z przymusu, ale jak jakaś robi to z przyjemności, to proszę bardzo, jej sprawa.
A ogólnie nie interesuje mnie to xP
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Rosenrot
Dołączył: 12 Sty 2006
Posty: 944
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 4/5 Skąd: z Utopii
|
Wysłany: Sobota 14-10-2006, 12:10 Temat postu: |
|
|
Shady Lane napisał: |
Przepraszam bardzo, ale może mi ktoś wyjaśnić, co jest "obleśnego" w seksie, o ile oczywiście nie jest to gwałt?
No naprawdę ... ciemnogród. |
Seks obleśny? Ależ nieee... To coś pięknego. Ale jeśli umie się z tego korzystać tak, jak się powinno.
Shady, dziwi mnie, że to właśnie TY popierasz strasznie prostytutki i'tak wysoko się cenisz'
Podobno zostałaś zgwałcona. Dziewczyny po czymś takim mają wstręt do mężczyzn, seksu. Boją się wiązać i trzymają dystans.
A Ty? Bez skrępowania piszesz, żebyś to zrobiła za odpowiednią cenę. W innych tematach rozpisujesz się o nowych zauroczeniach...
Coś tu jest nie tak? Albo kłamiesz, albo nie masz w sobie nic z kobiecej delikatności.
O tak moja droga... Ciemnogród
Co się stało z tym światem? Dlaczego kobiety upadają tak nisko? Żal mi naprawdę tych dziewzcyn, które potrafią czerpać przyjemność z seksu bez miłości.
Już nawet poprę seks bez zobowiązań. Dwóch DOJRZAŁYCH ludzi chce sobie sprawić przyjemność... Ale nie płaci sobie za to!
Takie mam zdanie i będę się go trzymać zawsze.
Tak wysoko się cenicie? Zgodziłybyście się za niezłą sumkę???
A moje ciało jest BEZCENNE! Ot, co!
Seks za pieniądzę, czy bez zobowiązań to nie dla mnie... Tak zostałam wychowana. Dla mnie seks to poważna sprawa.
To nie znaczy, że jestem religinja, bo nie jestem.
To nie znaczy, że jestem zacofana. Poprostu szanuję siebie i swoje ciało.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jolie
Dołączył: 28 Kwi 2006
Posty: 759
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Bydgoszcz
|
Wysłany: Sobota 14-10-2006, 12:41 Temat postu: |
|
|
Gaga cytuje:
"Dwóch DOJRZAŁYCH ludzi chce sobie sprawić przyjemność... Ale nie płaci sobie za to"
Dojrzałość jest rzeczą względną i nie zależy od wieku więc na ten temat się rozpisywać nie będę.
Mówisz że płacenie za sprawianie przyjemności jest złe!
Mi przyjemność sprawia czekolada a jednak muszę za nią płacić bo jak nei zapłacę to będzie kradzież prawda?
Strasznie krytykujesz Shady. Bo niby została zgwałcona a jednak potrafi pisac o sexie i innych rzeczach z tym związanych tak?
Jesli potrafi to brawo dla neij. Potrafiła poradzić sobie z tym problemem a niewiele jest takich. Czy to ze ktoś brutalnie wymusił na niej współżycie musi zostawić straszny ślad na jej psychice? Jakiś został napewno ale chwałą dla neij że nie jest jedną z tych dewotek która po gwałcie nie dałą szans nikomu innemu. A przecież nie każdy mężczyzna to gwałciciel.
A to że ktoś popiera prostytutki to nisko się ceni? Dziękuję za komplement.
Tylko szkopuł w tym że ja się nie cenie nisko. A jednak popieram prostytutki. Nie każdy rodzaj tych kobiet ale popieram. Jeśli ja bym nei miałą szans na prace jakąkolwiek pracę a musiałąbym nakarmić dziecko byłabym w stanie sprzedać swoje ciało. Może w końcu straciłabym szacunek dla siebie niewiem. Ale moje dziecko nie musiałoby głodować.
A wiecie dlaczego jest coraz więcej prostytutek? Przez mężczyzn.
Jak to mówią " Suka nie da pies nie weźmie" prawda?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Rosenrot
Dołączył: 12 Sty 2006
Posty: 944
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 4/5 Skąd: z Utopii
|
Wysłany: Sobota 14-10-2006, 13:23 Temat postu: |
|
|
Juleczka napisał: |
Dojrzałość jest rzeczą względną i nie zależy od wieku więc na ten temat się rozpisywać nie będę. |
Zgodzę się.
Juleczka napisał: |
Mówisz że płacenie za sprawianie przyjemności jest złe!
Mi przyjemność sprawia czekolada a jednak muszę za nią płacić bo jak nei zapłacę to będzie kradzież prawda? |
Porównanie seksu do czekolady? Naprawde bardzo inteligentne. Spedaż ciała, sprzedaż czekolady... Nie widzisz w tym żadnej różnicy? To współczuję...
Juleczka napisał: |
Strasznie krytykujesz Shady. Bo niby została zgwałcona a jednak potrafi pisac o sexie i innych rzeczach z tym związanych tak?
Jesli potrafi to brawo dla neij. Potrafiła poradzić sobie z tym problemem a niewiele jest takich. Czy to ze ktoś brutalnie wymusił na niej współżycie musi zostawić straszny ślad na jej psychice? Jakiś został napewno ale chwałą dla neij że nie jest jedną z tych dewotek która po gwałcie nie dałą szans nikomu innemu. A przecież nie każdy mężczyzna to gwałciciel. |
Chwała, chwała. Ale to, że po takim przykrym przejściu potrafiłaby się sprzedać za pieniądze to świadczy tylko źle o niej.
Juleczka napisał: |
A to że ktoś popiera prostytutki to nisko się ceni? Dziękuję za komplement.
Tylko szkopuł w tym że ja się nie cenie nisko. A jednak popieram prostytutki. Nie każdy rodzaj tych kobiet ale popieram. Jeśli ja bym nei miałą szans na prace jakąkolwiek pracę a musiałąbym nakarmić dziecko byłabym w stanie sprzedać swoje ciało. Może w końcu straciłabym szacunek dla siebie niewiem. Ale moje dziecko nie musiałoby głodować.
A wiecie dlaczego jest coraz więcej prostytutek? Przez mężczyzn.
Jak to mówią " Suka nie da pies nie weźmie" prawda? |
Ja wyraziłam swoje zdanie. Uraziłam cię? Przepraszać nie będę. Bo nie mam za co. Za to, że prostytutka będzie dla mnie zawsze dzi**ą? Bez względu na sytuację. Niech się, sprzedają, a proszę bardzo. Jest mi to obojętne, ale i tak nigdy nie nabiorę do takich kobiet/dziewczynek szacunku.
Dziecko... Przysięgam, wolałabym oddać dziecko do domu dziecka. A nie pracować jako prostytutka.
Niestety zdania są podzielone.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
madame becca
Dołączył: 31 Sie 2006
Posty: 413
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: cinderella`s land
|
Wysłany: Sobota 14-10-2006, 14:49 Temat postu: |
|
|
oglądałam kiedyś reportaż o kobietach, które zostały prostytutkami, bo porzucone przez mężów same musiały utrzymać siebie i swoje dzieci. staram się zrozumieć ich postępowanie, jednak nasuwa mi się tylko jedno pytanie. czy nie mogły wybrać jakiejś innej drogi? istnieją przeciez inne zawody, które mogą przynosić przynajmniej jakieś podstawowe zarobki. z jednej strony żal mi tych kobiet, z drugiej jednak nie do końca je rozumiem. czyżby to z desperacji?chęci ratowania swoich bliskich? zapewnienia im godnych warunków życia? ale przecież przez to one same pozbawiają się swojej godności. staram się nie myśleć podążając za panującymi schematami i stereotypami i wcale nie nazywam tych kobiet gorszymi, brudnymi, zeszmaconymi...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mod-Pinacollada
TH FC Forum Team
Dołączył: 04 Kwi 2006
Posty: 1113
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Gondor, Czwarta Epoka
|
Wysłany: Sobota 14-10-2006, 15:47 Temat postu: |
|
|
Już wiele osób wypowiadających się napisało jak możemy 'podzielić' prostytucję.
Współczuję kobietom, które zostały do niej zmuszone, sprzedane przez swoją rodzinę do domu publicznego, bądź zostały porwane.
Osobiście nie mam nic przeciwko prostytucji, jeśli kobieta sama wybrała taką drogę.
Robi to dla pieniędzy, bądź po prostu lubi - jest to jej osobisty wybór.
Jedno z pytań brzmiało 'byłybyście w stanie sprzedawać swoje ciało?'
Mówiąc szczerze, wiele razy o tym myslałam, 'co by było gdyby'.
Doszłam do wniosku, że mogłabym, gdybym nie miała nic innego do wyboru.
Możliwe, że jestem jeszcze za młoda, by się na ten temat wypowiadać.
Cóż.
Jeszcze coś.
Gago zauważyłam, że jeśli ktoś ma trochę inne zdanie od Ciebie, to od razu go krytykujesz - nie tylko w tym temacie, ale również w topicu o aborcji.
Każdy ma swój pogląd, a wygląda na to, że ten kto się z Tobą nie zgadza jest jednym wielkim idiotą.
Przepraszam bardzo, ale mnie to zirytowało.
Teraz domniemam, że mój post zjedziesz od góry do dołu, bo powiedziałam coś, co Tobie może nie odpowiadać.
Pozdrawiam.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Anty
Dołączył: 19 Lut 2006
Posty: 787
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 4/5 Skąd: okolice Wrocławia
|
Wysłany: Sobota 14-10-2006, 16:17 Temat postu: |
|
|
Adeleida napisał: |
Anty napisał: |
-eksluzywne (takie gejsze to przecież też prostytutki, nieprawdaż? w Europie znajdą się ich odpowiedniki) |
Przez takie właśnie osoby zawód gejszy stracił na wartości.
GEJSZA to NIE PROSTYTUTKA. Nie wiecie, że ci, z którymi spotyka się gejsza, NIE MAJĄ PRAWA zacząć się do niej dobierać (oczywiście, zdarzają się przypadki, że gejsza się zgodzi. Ale to bardzo, bardzo rzadko).
Zawód gejszy jest piękny, a wszyscy to niszczycie.
|
Gejsza to kobieta wynajmowana do towarzystwa. Nie musi ona koniecznie "oddawać swojego ciała", lecz i czasem tak bywa (bo po co uczono by jej sztuki miłości i pobudzania mężczyzn?). To są japońskie prostytuki, jednak właśnie te eksluzywne, nazywane Gejszami. Te kobiety są oczywiście szanowane.
Także w Europie można znaleźć panie wynajmowane do towarzystwa, nie tylko po to, by zbliżyć się fizycznie.
Ot, co.
"Zawód gejszy jest piękny".
Nie neguję tego, ale nie podchodź tak idealistycznie do zawodu gejszy. Jednak jest to dość trudne życie, i nie tak wspaniałe.
Ach. I w każdym zawodzie można znaleźć pozytywy.
Co do Gagi.
Uważam, że nie na miejscy było nawiązanie do gwałtu. Jest to osobista sprawa, o której nie powinnaś wspominać.
Wiesz? Ok. Ale pozostaw to dla siebie, niezależnie od tego, czy prawda została ujawniona na całe forum, czy nie.
Zauważ, że nikt inny nie nawiązał do tegp, tylko Ty.
(Brak argumentów Cię do tego zmusił?)
Nieodpowiednie.
Gdybym ja do tego nawiązała, napewno byłoby mi cholernie wstyd w tym momencie. Tobie też powinno.
Ukazałaś tym swoje ograniczenie, dziewczyno.
Pozdrawiam,
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Say-U-ri
Dołączył: 01 Paź 2006
Posty: 284
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Z sentymentalnego jazgotu dla thpoland
|
Wysłany: Sobota 14-10-2006, 17:31 Temat postu: |
|
|
Anty czasem się zastanów co piszesz, ok?
Primo: wogóle się z tobą nie zgadzam w kwestii gejszy. Żeby coś napisać należy zastanowić się co najmniej dwa razy. Gejsze NIE SĄ prostytutkami!! Samo słowo składa się z dwóch części: gei- co znaczy artysta, i sha- oznacza człowiek. Gejsze były kobietami zajmującymi się sztuką. Patron decydował o ich życiu seksualnym.
Nazywamy je tak przez debilnych amerkanów, którzy po drugiej wojnie światowej chodzili spać z PRAWDZIWYMI prostytutkami, które dla zabawy mówiły na siebie "gejsze". Aktualnie z tego co słyszałam gejsze istnieją do dzisiaj, ale to nie są prostytutki(którymi nigdy nie były) tylko artystki zajmujące się sztuką itp.itd.
Secudno:
Anty napisał: |
Może nie tyle trzeba się cenić, co znać swoją cenę.
Są osoby mniej i bardziej wartościowe.
Przykro mi, ponieważ niektórzy musza być zaliczeni do "gorszych", lecz takie są realia.
Większość społeczeństwa polskiego ma pewne klapki na oczach, które zostały nałożone przez Kościół i władze.
Polacy mają dziwną moralność, starają się nią wywyzszać. Myślą, że im więcej sobie zabronią, tym będzie lepiej. Tak jak w czasach sarmatyzmu panowała powszechna, krytykowana przez inne państwa dewocja ...
Żaślepenie? Tak, chyba tak.
|
Realia?? Realia są takie, że takie dziecko jak ty nie ma pojęcia o świecie. Możesz dalej wypisywać te bzdury, ale nic mądrego nie wywnioskujesz. Najlepiej niech 10-latki zaczną sypiać, oglądać pornografie i być prostytutkami z własnej woli?? Kochanie ty sama tworzysz te realia. Podzielam również wypowiedź Gagi chociaż nie w 100% ! Dziecka nie oddałabym. Ale walczyłabym o życie z szacunkiem do własnego ciała i honorem. Wolałabym pracować za psie grosze i nie wiem co jeszcze, ale nigdy nie wykonywać tego zawodu. Dla mnie osoby, które sprzedają swoje ciało z własnej woli, dla kasy są bezwartościowe i puste. Nie jestem "dewotką" czy "grzeczniutką córeczką mamusi".
Dla mnie prostytutki (z woli) są śmiećmi, towarem, który można wykorzystać w jedną noc, a potem wyrzucić! Te z przymusu to co innego. Zabiłabym jak Boga kocham tych, którzy zmuszają nastolatki i kobiety do robienia "tego". Ludzie są różnego pokroju. Jedna za wszystkie pieniądze świata nie sprzedałaby swojego ciała, a inna z ogromną chęcią. Podsumowując: totalnie nie szanuję takich osób i tyle!
Dziękuję za uwagę.
Bez urazy
Z poważaniem
Say-u-ri
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
thsandej
Dołączył: 29 Sie 2006
Posty: 424
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Toruń
|
Wysłany: Sobota 14-10-2006, 18:40 Temat postu: |
|
|
Jeśli laska robi to świadomie i z własnej woli to porsze bardzo droga wolna!! Generalnie nie przejmuję się losami prostytutek. Współczuje kobietą, które sprzedają swoje ciało żeby przeżyć i tym które są do tego zmuszane. Osobiście nie puściłabym się. Czasami śmieje się z kumpelami, że jak nie będziemy miały kasy np na koncert TH to się puścimy ale to tylko głupie żarty. W rzeczywistoście żadna z nas tego by nie zrobiła!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Anty
Dołączył: 19 Lut 2006
Posty: 787
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 4/5 Skąd: okolice Wrocławia
|
Wysłany: Sobota 14-10-2006, 19:46 Temat postu: |
|
|
Gejsze to wykształcone panie do towarzystwa, które w dzisiejszych czasach także istnieją, lecz jest ich mała liczba (bodajże około setki), ponieważ edukację rozpoczynają dopiero w wieku 16 lat (przez obowiązkową szkołe, która jest odpowiadnikiem naszej podstawowej i gimnazjum). Wcześniej edukacja ich rozpoczynała się już w wieku 8 lat.
Potkreślam słowo wykształcone, znają się na polityce, sztuce. Muzyka i instrumenty nie są im obce. Jednak zauważ, że miłość także jest sztuką. Więc?
Według Ciebie nie mam pojęcia o świecie? Niech i tak będzie.
Tylko zauważ jedno, że ta wypowiedź była odpowiedza na post Shady Lane, w którym uznała, że "w dzisiejszych czasach trzeba się cenić wysoko". Znam niestety osoby, które nie są wartościowe, więc dlatego to napisałam.
Cytat: |
Najlepiej niech 10-latki zaczną sypiać, oglądać pornografie i być prostytutkami z własnej woli?? |
A czy ja coś takiego, do cholery, napisałam ?!
Nie jestem zwolenniczką patologii, wybacz.
Pozdrawiam,
P.S. Moje wypowiedzi zawsze są przemyślane.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Anty dnia Niedziela 15-10-2006, 21:14, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Demigod
Dołączył: 14 Sty 2006
Posty: 1028
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sobota 14-10-2006, 22:50 Temat postu: |
|
|
Anty napisał: |
Zacznijmy od tego, że o prostytucji powinny mówić tylko te osoby, które wiedzą co to jest seks. Tzn. odbyły już chociaż jeden stosunek.Nie powinno się oceniać czegoś, o czym nie ma się pojęcia. |
To może powinnam skończyć moją wypowiedź w tym miejscu?
Hmm każdy ma prawo do swojego zdania. Ale czy to, że ktoś nie sprzedałby się oznacza, że jest tępą Polką (jakiż wstyd... ) mieszkającą w ciemnogrodzie niczym z czasów średniowiecza, nie znającym dzisiejszych realiów moherowym beretem, pieprzonym członkiem Młodziezy Wszechpolskiej? Przepraszam. I jak tu być szczerym? Czy trzeba być "kobietą wyzwoloną" lub też widzieć siebie w zawodzie prostutytki aby nie zostać uznaną za jakąś córeczkę mamusi? Kolejny raz, przepraszam. Możliwe, że w dzisiejszych czasach fakt, że ktoś seks wiążę z miłością lub chociaż jakimś zauroczeniem świadczy o tępocie i konserwatyźmie? No tak, za młodu można trochę zaszaleć. A ja?Nie mówię, że mam zamiar zrobić to dopiero po ślubie i tylko z jednym mężczyzną (no nie przesadzajmy^^), nie wiem jak to będzie. Może rzeczywiście nie dojrzałam jeszcze, aby o tym mówić. Ale prostytutką, o ile pozwoli mi na to życie, nie mam zamiaru być. Ale poszalec można... Po prostu uważam za trochę niesprawiedliwe nazywanie ludzi z innym systemem wartości "ciemnogrodem".
Lepiej, żeby facet zamówił sobie panią niż miałby zgwałcić. jak ktos chce byc prostytutką- proszę bardzo. To powinien być w sumie normalny, legalny zawód. Jeśli godzi to w kogoś zasady, przeciez nie musi korzystać z uslug owych pań ani samemu je świadczyć.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Anty
Dołączył: 19 Lut 2006
Posty: 787
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 4/5 Skąd: okolice Wrocławia
|
Wysłany: Niedziela 15-10-2006, 10:23 Temat postu: |
|
|
Carmen napisał: |
Po prostu uważam za trochę niesprawiedliwe nazywanie ludzi z innym systemem wartości "ciemnogrodem".
Lepiej, żeby facet zamówił sobie panią niż miałby zgwałcić. jak ktos chce byc prostytutką- proszę bardzo. To powinien być w sumie normalny, legalny zawód. Jeśli godzi to w kogoś zasady, przeciez nie musi korzystać z uslug owych pań ani samemu je świadczyć. |
Ja nie potępiam osób, które twierdzą, że się nigdy nie sprzedadzą. Za "ciemnogród", jak to określiłaś, uważam osoby, które takie kobiety nazywają szmatami, itp.
Twoje zakończenie, moim zdaniem, wykazało, że nie Ty do "ciemnogrodu" nie należysz. Osobiście zgadzam się z Tobą.
Pozdrawiam,
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
|