Tokio Hotel

TokioFaneczka · Wysłany: Sobota 13-01-2007, 19:11 Temat postu:

Ja wcale nie kłamie, ja byłam przeciwna, namawialam Ole zeby nie umawiala zadnym facetem przed net, i sie z nim spotkala, zrobila z nim, na drugi dzien poczula bóle brzucha, mlodci, wymiotowala. Nastepnego dnia poszla do gineologa i dowiedziała od lekarza ze jest w ciazy. Pierwszy szlysze, na drugi dzien zajsc w ciaze... pierwszy raz to szlyszalam, ale widze ze nie wierzycie, ale to prawda jest...

P. S. Mam prawie 16 lat:)

Astray DemoniC · Wysłany: Sobota 13-01-2007, 19:22 Temat postu:

Zulla · Wysłany: Sobota 13-01-2007, 19:24 Temat postu:

owh zabawne!
nastepnego dnia mozna wziąść tabletki 72 po
nastepnego dnia nic kobieta o tym nie wie,
chybaze zrobili to bez zabezpieczenia no i wtedy no... no!
kobieta 'dowiaduje się' tzn domyśla jak jej sie okres spóźnia!

Faneczka
bajki opowiadasz

Docia · Wysłany: Sobota 13-01-2007, 19:35 Temat postu:

TokioFaneczka · Wysłany: Sobota 13-01-2007, 19:41 Temat postu:

Powstarzam po raz ostatni!! To jest prawda!! Wy to nie mozecie uwierzyc, ale to prawda jest! Czemu zawsze nic mi nie wierzy.. Nara wam znikam!

Mod-DiaBollique · Wysłany: Sobota 13-01-2007, 21:31 Temat postu:

Karek · Wysłany: Sobota 13-01-2007, 21:47 Temat postu:

Małe sprostowanie - kobieta może wykryć ciążę praktycznie zaraz po zapłodnieniu.
Nazywa się to metodą termiczną.
Ale do tego potrzeba mierzenia temperatury przez wiele cykli pod rząd, codziennie.

Dobra, nie umiem tłumaczyć. Smile

Astray DemoniC · Wysłany: Sobota 13-01-2007, 22:04 Temat postu:

No tak, ale dziewczyna została niby zgwałcona, a raczej nie chodzi w kieszeni z termometrem

. I raczej nie szykowała się na ciąże używając tej metody = ).

Faneczka bzdury opowiadasz i to nie tylko w tym temacie, ale również np. że masz całą piosenkę Uebers[...].

iLoNa · Wysłany: Sobota 13-01-2007, 22:26 Temat postu:

Faneczka.. o ile mi wiadomo, w ciąże nie zachodzi sie na drugi dzien po seksie.. I czy ona miala w tedy okres? Nie wierze i nie uwierze. Żaden rodzic nie zachowałby sie w ten sposob. Jeszcze w przypadku gwałtu...

Odrodzona · Wysłany: Niedziela 14-01-2007, 0:42 Temat postu:

Demigod · Wysłany: Niedziela 14-01-2007, 1:16 Temat postu:

Dia

Rzeczywiście, idź Ty się schów dziewczyno, bo jak jakaś Modka zobaczy...

Sorry.

Rosenrot · Wysłany: Niedziela 14-01-2007, 12:49 Temat postu:

swent · Wysłany: Niedziela 14-01-2007, 16:32 Temat postu:

nie znam się na testach ciążowych, tabletkach, prezerwatywach i innych. Meh... mam już skończone 16 lat i jakoś nie mam zamiaru tego robić, mimo ze mam chłopaka, za którym wskoczyła bym w ogień. Trzeba znać umiar i nie wierzyć medią, filmą i przeczucią małolat, przecież wiadomo, że swoją wiedzę na ten temat większość pseudo nastolatków czerpie ze środków masowego przekazu. Naprawdę mam dobry kontakt ze swoimi rodzicami, wręcz idealny, ale nie chciałam z nimi o tym rozmiawiać, a z którąś z was rodzice o tym rozmawiali? Z tego co zauważyłam w moim otoczeniu "dzieciaczki" taką pogadankę trkatują jako coś bez sensownego, ktępującego, albo kwestię braku zaufania, bo przedcież "ty myślisz ze ja to zrobię z byle kim byle gdzie, nie ufasz mi, traktujesz jak dziecki" (po tym trześnięcie drzwiami i płacz w poduszkę) Nie chcę tu potępiać dziewczyn, które mówią bardzo logicznie, ale te, które myślą że wiedzą na ten temat wszystko, podobnie jest w kwestiach pocałunków i inny pieszczot, wierzenie głupim komedią romantyzcnym, małobudżetowym filmą nic nie daje, jedynie dezorientuje. Każdy przecież lubi coś innego. Przesłanie z tego posta "prawdopodobnie o niczym" jest jedno wierzyć instynktowi i nie zagłuszać przesadnie logiki... i jeszcze jedno - rodzice naprawdę dużo w tej kwestii wiedzą, nawet ci najbardziej staromodni. Wszsytko jest tylko kwestią zaufania im i ich zaufaniu do dziecka.

polly chce krakersa · Wysłany: Wtorek 23-01-2007, 15:58 Temat postu:

Ekhem...
Ja tu się raczej nie wypowiem konkretniej na ten temat.
Zbyt intymna sprawa.
polly, niczym waleczny bąk, broni swoich poglądów i życia prywatnego, chodź bąki pewnie nawet nie wiedzą, co to znaczy.
W takim razie polly jest wyjątkowym bączkiem.

polly zostawia tylko tu po sobie ślad i swoje zdanie na ten temat, wymienione wyżej.

polly (chce krakersa)

Panna P. · Wysłany: Wtorek 23-01-2007, 17:29 Temat postu:

iLoNa · Wysłany: Wtorek 23-01-2007, 21:56 Temat postu:

Ms. Shy · Wysłany: Środa 24-01-2007, 0:31 Temat postu:

Ja ze swoim "pierwszym razem" czekam na odpowiedniego chłopaka... a może nawet do ślubu... nic nie planuje... wszystko i tak potoczy się własnym torem...

Anth92 · Wysłany: Środa 24-01-2007, 1:13 Temat postu:

Uh, TF niezłą historyjkę nam tu dała. Wink

Nie wierzę...
A tak z innej beczki, nawiązując do tematu.
Są tacy upośledzeni rodzice.
Moją kumpelę zgwałcił chłopak (nie jej) na koloni, nie powiedziała nikomu. Dopiero po powrocie dowiedziała się jej matka i wybaczyła jej, że ją koleś zgwałcił po trzech miesiącach, a tak to z nią nie chciała rozmawiać. Confused

Głupota totalna, czy to była wina tej dziewczyny? Rolling Eyes

Uh.

No...

Anke · Wysłany: Czwartek 01-02-2007, 13:03 Temat postu:

Immortelle · Gość

TokioFaneczka · Wysłany: Piątek 02-02-2007, 22:46 Temat postu:

Ja sie nie wypowiadam na ten temat. Jestescie dla mnie nie Miłe, co ja opowiadam historie prawdziwe to mi nie wierzycie... I mam prawie 16 lat. I sorry za błedy, bo nie mam polskiej klawiatury... Niedługo poprosze modka zeby bloknał ten temat. A moze nie? Zobacze jeszcze...

Polzi · Wysłany: Piątek 02-02-2007, 22:54 Temat postu:

A ja jesli znajde kogos kto bylby moja 2 polowka i kochalabym go (takie rzeczy mi sie pewnie nie trafia ale spox Grey_Light_Colorz_PDT_46

) to przed slubem jak najbardziej..
w sumie dlaczego nie?
zreszta bedzie jak ma byc i niekt tego nie zmieni chyba ze Bozia Smile

Immortelle · Gość

Mod-DiaBollique · Wysłany: Sobota 03-02-2007, 12:55 Temat postu:

Dobry pomysł ze zmianą tematu.

Faneczko... no cóż, mało kto Cię bierze na poważnie. To przez to, jaki poziom widać w Twoich postach. Są napisane trochę infantylnie. Ale po co się tym przejmujesz...