Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Demigod
Dołączył: 14 Sty 2006
Posty: 1028
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Piątek 24-11-2006, 22:13 Temat postu: Skateboarding & snowboarding |
|
|
Zakladam temat za pozwoleniem Black Swan (dzięki wielkie )
Natchniona dzisiaj gadaniem kolegi, z ktorego połowy nie zrozumiałam, zakładam temat na temat... jazdy na desce.
Nie jestem szczegolnie obyta w temacie, więc w ramach wstępu pozwolę sobie skorzystać z Wikipedii
Skateboarding – sport, w którym wykonuje się różne tricki na deskorolce. Osobę uprawiającą ten sport nazywamy skaterem (lub skateboarderem; w języku angielskim skater oznacza także osobę jeżdżącą na rolkach, wrotkach bądź łyżwach). (przyp. no patrz, bo tego nie wiedziałam )
Skateboarding narodził się w latach siedemdziesiątych w Kalifornii i miał swoje korzenie w surfingu - początkowo nazywano ten sport "chodnikowym surfingiem". Skateboarding był często uprawiany przez surferów, gdy nie było odpowiedniej pogody do surfingu. Za najbardziej zasłużonych dla początkowego rozwoju skateboardingu uważa się grupę Z-Boys z Venice Beach w Kalifornii, która w latach 70. XX w. zrewolucjonizowała skateboarding wprowadzając technikę jazdy o o nazwie "surf style". Dominujący uprzednio styl jazdy miał więcej wspólnego z gimnastyką, niż surfingiem czy współczesnym skateboardingiem.
Skateboarding nie byłby możliwy bez szeregu inowacji technicznych, takich jak zastąpienie kółek glinianych poliuretanowymi lub wprowadzenie nowoczesnych desek i trucków. Pierwsi skaterzy, tacy jak Z-Boys, ćwiczyli w pustych basenach dzięki suszy panującej w Kalifornii w latach 70. XX wieku. Z czasem warunki jazdy w basenie zaczęto imitować budując tzw. rampy. Do najpopularniejszych kształtów należą quarter-pipe'y (ćwierć rury), na które wjeżdża się do samego końca, oraz mające kształt litery U half-pipe'y. Pomimo, że w skateparkach są już ekstremalnie złożone tereny, halfpipe nadal jest rdzeniem zaawansowanego skateboardingu. Kurorty w górach mają własne halfpipe'y dla snowboarderów, podczas gdy skaterzy dzielą je z rolkarzami i rowerzystami BMX-ów.
Dotknięcie przodem deskorolki (nose) rurki (rail).
Mały chłopiec na deskorolceRazem z ewolucją skateparków i jazdy na rampie, skateboarding uległ zmianom. Street skating, w którym występował stosunkowo niewielki wachlarz trików takich jak jazda na przednich/tylnych kółkach (nose manual/manual), obroty o 360 stopni, skoki nad przeszkodami, skoki z jednej deski na drugą, około 1977 roku zyskał nowe oblicze dzięki pierwszemu trikowi skateboardingowemu z prawdziwego zdarzenia. Jego twórcą był Alan Ollie Gelfand, a trik nazywał się ollie pop (lub no hands aerial). Trik ten był wykonywany początkowo tylko na rampie. W 1981 r. Rodney Mullen wykonał jego wersję uliczną - na płaskim podłożu. Ollie polega na podskoku razem z deskorolką w powietrze, a następnie wylądowaniu na ziemi. Z tego pierwszego triku wywodzi się wiele innych. Wspólną ich cechą jest wykonywanie ich za pomocą stóp. Triki te polegają m.in. na wyknywanie skomplikowanych obrotów deską na ziemi lub w powietrzu. Triki na płaskim podłożu stosowane są także w vercie (halfpipe'ach) i innych dziedzinach skateboardingu.
Wiem, ze zamuliłam, ale cóż
Może ktoś z Was jeździ na desce? Bo na rolkach itp. to chyba każdy umie choć trochę Lubicie tak po prostu pograć w Tonego Hawk'a albo interesujecie sie sportem bardziej... biernie? Oglądacie zawody? A może po prostu kręcą was skejci/skater girl?
Piszcie, co sądzicie o tym sporcie, o skejatch, czy w ogole to dla was sport itd.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
tamarka
Dołączył: 18 Lut 2006
Posty: 434
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 3/5 Skąd: Bytom
|
Wysłany: Piątek 24-11-2006, 22:47 Temat postu: |
|
|
Carmen : Dovry temat
Jazda na desce podoba mi sie od zawsze... jest strasznie interesujaca a jednocześnie ciężką do opanowania umiejętnością. Chciałabym jezdzić ale to nie dla mnie. Kumple próbowali mnie nauczyć takiej jazdy (oczywisciej takiej zwyczajnej po prostej drodze ) ale za każdym razem kończyło ise to moim leżeniem na ziemi. Więc odpuściłam sobie. Lubię patrzeć na ludzi jak jeżdżą. Tak samo ejst grdy jeżdżą na rolkach... ahh... to takie ekstremalne. Jak w tv leci jakis ciekawy program, relacja z jakis zawodów czy coś i rpzypadkiem trafie na to w tv to patrze... jezu ale jak ja przezywam jak się ktoś przewróci i wogole... o gath
Jak dla mnie to jak najbardziej sport bardzo pasjonujacy ale trzeba miec odwagę by jezdzić.
Deska najlepiej wygląda w połączeniu z cudnym skatem Gathh.. oni maja w sobie coś takieog że sie pode mną poprostu uginają kolana. nie ma co sa boscy Krok przy kolanach, obszerne gacie i wogole... strasznie cudowne
To tyle będe chciała powiedzieć coś więcej dopisze
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Diablica
Dołączył: 24 Lut 2006
Posty: 548
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kraków Nowa-Huta
|
Wysłany: Piątek 24-11-2006, 23:06 Temat postu: |
|
|
Podoba sie i to bardzo,
probowalam jezdzic ale jakos mi nie zbyt wychodzilo,
moze jak sie spreze to jeszcze mi sie uda.
Cos interesujacego, zwariowanego...
Co do zawodow to czasem ogladam na extreme sports,
a jak chce to w kazdej chwili moge isc na plac centralny
i poogladac sobie jak jezdza rozne osoby.
THPS bez zagrania w ta gre dzien nie jest dniem, ze tak powiem.
Co do skejtow to znam paru i sa to naprawde spoko ludzie,
kochaja to co robia i chca sie piac jak najwyzej.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
~tricky
Dołączył: 29 Cze 2006
Posty: 687
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: les tournelless.
|
Wysłany: Sobota 25-11-2006, 0:02 Temat postu: |
|
|
jeżdżę.
jeżdżę jak ofiara i nią jestem.
ale jeżdżę i to umiem.
co wydawało mi się wcześniej kosmicznie dziwne.
hehe. nie chcę się bardziej uczyć i praktykować tego sportu - po prostu nauczyłam się jeździć by się.. spełnić. bo zawsze to mi imponowało, teraz już nieco mniej.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
elvis
Dołączył: 26 Lip 2006
Posty: 60
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sobota 25-11-2006, 1:47 Temat postu: |
|
|
jezdze.
ale nie umiem . tzn. manuale wyjda, kick flip tyż ,ale reszta to czarna magia.
a zaczełam kiedy dowiedziałam sie ,ze mój piekny-byly-ukochany-ze-zwisajacymi-porami jest skejt
ogólnie skejci fajni faceci są. i pogadasz z nimi. i pośmiejesz sie. i nie wysmieja cie jak sie wywalisz.
pamietam tylko jedna nie miła rzecz.
raz kolega rzucał mi kombinerki-czy cos podobnego abym dokreciła traki.
i rzuca. i leci .leci.leci. i pierdut w moja głowe
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mod-Grecia
TH FC Forum Team
Dołączył: 23 Gru 2005
Posty: 2245
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Chełm
|
Wysłany: Sobota 25-11-2006, 9:46 Temat postu: |
|
|
Jak miałam z 8-9 lat to u bbaci pod blokiem kolega uczył mnie jeździć
Teraz? Podoba mi się to, lubię popatrzeć, ale nie będę jeździć, żeby zaszpanować.
Ahh nie ma to jak Snowboard Zima, stok, deska i ty.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kazia
Dołączył: 29 Mar 2006
Posty: 759
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: od Bloo
|
Wysłany: Sobota 25-11-2006, 9:49 Temat postu: |
|
|
haha, mnie koledzy uczyli jeździć jak miałam z 11 lat
teraz to nie jeżdżę.
prędzej złamię deskę, albo sobie rękę
a czasem lubię pooglądać zawody.
no w ewentualności jakieś programy o skateboaring'u na extreme. xD
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
SimplePlanowa
Dołączył: 17 Lut 2006
Posty: 2037
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Cartoon Network. ^.-
|
Wysłany: Sobota 25-11-2006, 9:58 Temat postu: |
|
|
jezdze
Kocham deskorolke
Jesli mam czas to ide na skata albo na droge.
nie duzo umiem. ale zawsze cos
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Karek
Dołączył: 16 Maj 2006
Posty: 728
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
|
Wysłany: Sobota 25-11-2006, 10:01 Temat postu: |
|
|
kolega mnie uczył jakieś trzy lata temu (czyli miałam ok. 12 lat). wyglądało to tak, że oboje jechaliśmy na deskach i trzymaliśmy się za ręce xD jak pierwszy raz miałam kawałek przejechać sama, to skończyło się tym, że kolega musiał mnie zanieść na rękach do domu. skręcona kostka
od tej pory nie próbowałam...
ale z kumpelami chodzę czasami na skatepark, popatrzeć
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Krzykliwa
Dołączył: 17 Lip 2006
Posty: 379
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/5 Skąd: biorą się dzieci? ;-)
|
Wysłany: Sobota 25-11-2006, 10:13 Temat postu: |
|
|
a mój pies nie lubi desek
zawsze szczeka jak widzi przystojniaków na desce:D
dobra, imponują mi osoby, które dobrze to robią. znam kolesie, który jest naprawdę dobry i osiąga wyniki w tym sporcie.
ja nie mogę. próbowałam, wciąga. ale nie potrafie. nie te geny xd
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
redrii
Dołączył: 03 Cze 2006
Posty: 627
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Sieradz
|
Wysłany: Sobota 25-11-2006, 11:33 Temat postu: |
|
|
Chciałabym umieć jeździć na deskorolce Podobno jest to suuper.
Jeszcze bardziej super są chłopcy na deskorolkach .
Ja umiem jeździć tylko na snowboardzie. Ale zawsze to deska
Ostatnio próbowałam nauczyć się na deskorolce młodszego kuzyna. Pfff, miałam tyle siniaków że nie mogłam ich doliczyć . No cóż, najwyraźniej nie mam zdolności do tego...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Docia
Dołączył: 11 Sty 2006
Posty: 1038
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z nikąd...
|
Wysłany: Sobota 25-11-2006, 13:39 Temat postu: |
|
|
Mod-Grecien napisał: |
Ahh nie ma to jak Snowboard Zima, stok, deska i ty. |
Ajjjj kocham, chciałabym sie nauczyć jeżdzić, narazie oswajam narty.
A wracając do tematu.
Kocham Skateboarding i kolesi uprawiających ten sport
Jeździłam na desce, mam deske, no ale wiecie.. tak tylko sobie, żadnych podskoków, wyskków i innych trików (pewnie odrazu bym sie zabiła)
Ale lubie patrzeć jak inni to robią i pasjonuje mnie to, świetny sort
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Immortelle
Gość
|
Wysłany: Sobota 25-11-2006, 14:01 Temat postu: |
|
|
Nie jeżdżę na desce.
Mwahah, jak miałam jakieś 6 lat to sobie pomykałam na desce opartej na takiej cegłówce okrągłej , w kółko, w tym samym miejscu xDDD.
Mogłabym ewentualnie spróbować tego 'jeżdżenia palcami' [wybaczcie, nie pamiętam jak to się nazywa], wiecie o co mi chodzi? Przynajmniej bym sobie zębów nie wybiła . Ale znając mnie niedługo by mi się pewnie znudziło >.< .
Pozdrawiam.
|
|
Powrót do góry |
|
|
MissIntensive
Dołączył: 06 Mar 2006
Posty: 503
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sobota 25-11-2006, 14:05 Temat postu: |
|
|
Jak byłam w Czechach to poznałam skejtów xD
Mega byli... xD
Jeden wyglądał jak Tom, ale bez komentarza
Popisywali się jak nie wiem co, ale nie powiem - świetni byli.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
kAja
Dołączył: 06 Lis 2006
Posty: 19
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Gda
|
Wysłany: Sobota 25-11-2006, 15:04 Temat postu: |
|
|
deska.... <love> jeżdżę juz od paru ładnych lat. brat mnie uczył i teraz razem śmigamy po rampach a w zimie na stokach... bo snowboard też dobra rzecz:) chociaż wg mnie na desce trudniej sie nauczyc tricków... podsumowując kajusia ma świra na punkcie deski, snowboardu i ludzi podzielających jej pasje:D
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dżampara
Dołączył: 01 Sie 2006
Posty: 2108
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 4/5
|
Wysłany: Sobota 25-11-2006, 15:38 Temat postu: |
|
|
Chciciałabym zobaczyc jak to jest
Ale po mojej urazie nogi to nie możliwe...jeden upadek i juz noga złamana albo skrecona
Ale życzę powodzenia tym co chcą spróbować
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
BlackAngel
Dołączył: 09 Cze 2006
Posty: 487
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Łódź.
|
Wysłany: Sobota 25-11-2006, 15:41 Temat postu: |
|
|
Skatebording. Mój brat uwielbia deske, ale tylko zimą .
Ja nawet na rolkach nie umiem jeździć.
Ych.
Mnie kręcą skejci. Uwielbiam za duże bluzy, krok w kolanach i czarujące spojrzenie spod czapeczki.
Bynajmniej nie chodzi tu o Toma.
Ych. Chciałabym nauczyć się jeździć na desce.
Miałabym własnych trenerów w kuzynach i bracie ciotecznym.
Ych.
B.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mod-Fish'n
TH FC Forum Team
Dołączył: 11 Sty 2006
Posty: 961
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: a stąd!
|
Wysłany: Sobota 25-11-2006, 15:58 Temat postu: |
|
|
O matko. Ja i deska?...
Jedyne, z jakimi obcuję to: deska klozetowa, deska do krojenia, deska do prasowania, panele podłogowe...
Był jeszcze drewniany przyjaciel zrobiony na wzrór... Deski (), kolegi Johne'go z kreskówki "Ed, Edd & Eddy"... xD
Boję się wszystkiego, na czym się jeździ... oprócz rowera (napisałam wcześniej "roweru" ) i hulajnogi. xD
A sporty zimowe to dla mnie czarna magia.
Raz zaryłam łbem o lód podczas pierwszej jazdy na łyżwach i mi starczy.
Lubię za to... popatrzeć.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mod-Falka
TH FC Forum Team
Dołączył: 04 Maj 2006
Posty: 1631
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: zza światów...
|
Wysłany: Sobota 25-11-2006, 16:14 Temat postu: |
|
|
Kiedyś próbowałam jeździć. Dawno temu, jak jeszcze w podstawówce byłam, gdzieś w czwartej klasie. Szło mi... beznadziejnie i sobie dała z deską spokój. Przerzuciłam się na łyżworolki i to jest to. Już nie jeżdżę, ale kiedyś, jak ruszałyśmy z kumpelą w trasę, to ho ho
Także skater ze mnie na pół gwizdka
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Twist xD
Dołączył: 17 Lis 2006
Posty: 307
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: }}}::..SoLdAu..::{{{
|
Wysłany: Sobota 25-11-2006, 17:14 Temat postu: |
|
|
Chciałabym nauczyć się jeździć, ale dotąd nie było to możliwe. Teraz, w naszym mieście wybudowali skate-park więc może kiedyś sięwybiorę. NA razie szukam kogoś, kto nauczył by mnie tych wszystkich tricków bo chyba nikt z tych, których znam nie jeździ dobrze...
A snowboard? Kocham Mogłabym jeździć bez końca xD
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Bellona
Dołączył: 23 Wrz 2006
Posty: 54
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kielce ;)
|
Wysłany: Sobota 25-11-2006, 17:28 Temat postu: |
|
|
Ja tez bardzo chciałbym się nauczyc jeździć.
Mam deskę, ale do poprawnej jazdy jeszcze mi brakuje.
Jednak wszystko przede mną
Narazie to jak nie uda mi się skręcić to wjezdzam w słup, albo w drzewo (zalezy co stoi mi na drodze), a o trickach nie wspomnę...
tiaa... urodzić się barankiem i nim pozostać to jest coś...
Pozdrawiam.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Blair
Dołączył: 29 Gru 2005
Posty: 387
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Fox River cela nr 40, skrzydło A :D
|
Wysłany: Sobota 25-11-2006, 17:38 Temat postu: |
|
|
Skteboarding - oj podoba mi się to
chciałabym jeździć, no ale wiecie ... powiedzmy, że raczej się do tego nie nadaję
chociaż jak byłam młodsza to się czasem gdzieś pod blokiem pośmigało, poprzewracało
wolę popatrzeć na przystojniaczków z deskami
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mod-Lolly
TH FC Forum Team
Dołączył: 23 Gru 2005
Posty: 2878
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sobota 25-11-2006, 17:43 Temat postu: |
|
|
kiedys probowalam sie uczyc, ale za bardzo bolalo i przestalam.
lubie patrzec, jak chlopcy jezdza i sie podniecac, ale sama probowac kolejny raz nie chce.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
colds
Dołączył: 06 Lis 2006
Posty: 244
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sobota 25-11-2006, 17:45 Temat postu: |
|
|
AndziA
jakbym widziała siebie.
ta.
czasami jak idę z przyjaciółmi i jakiś koleś ma deske to pożyczę i pojeżdżę.
ale tak to wolę się ponapalać na tych chłopców
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Noire
Dołączył: 21 Kwi 2006
Posty: 2087
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/5 Skąd: Tychy
|
Wysłany: Sobota 25-11-2006, 17:56 Temat postu: |
|
|
uwielbiam patrzeć jak to chłopcy robią.
znaczy się skakać na desce xD
mozna podziwiać ich..to jest te różne figury którymi się wykazują.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|