Tokio Hotel

Przywrócony_id:(3099) · Wysłany: Sobota 21-10-2006, 15:06 Temat postu: Składniki szczęścia

Jakie są składniki szczęścia ?
Co sprawia, że jesteśmy szczęśliwi ?
A może szczęście nie istnieje ? Rolling Eyes

Jeśli temat się nie podoba - do kosza...

LadyMakbet · Wysłany: Sobota 21-10-2006, 15:41 Temat postu:

Coś tam kiedyś już było.
Temat jakiś o szczęściu, założony przez córkę mą, helę z wesela.

Gustav_1992 · Wysłany: Sobota 21-10-2006, 16:52 Temat postu:

Może i było, ale się wypowiem. Ja jestem szczęśliwa, gdy widzę mojego Patryczka Smile

.. Jest taki śliczny, a ja.. zbyt nieśmiała Sad

. Ale i tak się cieszę, gdy go widzę!

Serena_van_der_Woodsen · Wysłany: Sobota 21-10-2006, 17:10 Temat postu:

Każdy jest szczęśliwy z innego powodu.
Każdy ma po prostu inną hierarchię wartości.
Moim głównym składnikiem szczęścia jest kasa = )
To nie jest takie złe, jak mam poczucie bezpieczeństwa (które dają mi niestety tylko pieniądze) to jestem lepsza dla innych, bo lepiej się czuję!
Po drugie kariera.
Po trzecie miłość i przyjaźń.

Tyna · Wysłany: Sobota 21-10-2006, 17:19 Temat postu:

Miłość, przyjażń, każdy najmnijeszy gest.
Aby byś szczęśliwym, wystarczy dojrzeć najmniejsze dobre szczegóły...
Trzeba chcieć byś szczęśliwym.
Sprawić, iż będziemy szczęśliwi może śmiech na twarzy kochanje osoby...

Rosenrot · Wysłany: Sobota 21-10-2006, 17:35 Temat postu:

Miłość...

Nie pięniądzę, nie wykształcenie... Tylko i wyłącznie miłość.

Mod-Shady Lane · Wysłany: Sobota 21-10-2006, 17:41 Temat postu:

Dla mnie szczęście to robić to, co się lubi.

Zulla · Wysłany: Sobota 21-10-2006, 17:42 Temat postu:

on+ ja+ ładna pogoda

my friend+ moja kochana rodzina+ niegdyś moje dzieci...

Label · Wysłany: Sobota 21-10-2006, 17:50 Temat postu:

takkk. miłość.
`Zabrać komuś miłość to zabrać komuś szczęście i całe życie`

Diablica · Wysłany: Sobota 21-10-2006, 18:12 Temat postu:

Tak jak Serena_van_der_Woodsen, kazdego cieszy co innego.
Szczescie-pojecie wzgledne.

Raz jest cudownie gdy pada deszcz, innego dnia nie mam ochoty na nic....
Moja rodzinka.
Moi przyjaciele.
Moja milosc.
Moje zwariowane zycie.

Mod-Lolly · Wysłany: Sobota 21-10-2006, 19:09 Temat postu:

trudno powiedziec..
szczescie..
ja czuje szczescie zawsze, kiedy czuje cieplo bliskich... ;D

Lady_Mystery · Wysłany: Sobota 21-10-2006, 19:13 Temat postu:

Ja się ciesze z drobnych rzeczy...
Z nowej płyty...
Z nowej bluzki z metalowym zespołem...
Nie wiem czy bym rozpaczała po stracie przyjaciół,
którch nie mam...
Albo jakby ktoś zabrał mi miłość...
Nie... nie rozpaczałabym...
Tak jakoś...
Cieszę się gdy jest zimno, cieszę się gdy pada deszcz...
Ciesze się ze swojego życia...
Ciesze się, lecz tego nie ukazuję...

Say-U-ri · Wysłany: Sobota 21-10-2006, 19:24 Temat postu:

składnik szczęścia?? Poczucie humoru plus szczypta nowych znajomości Wink

Oto mój nieskomplikowany przepis na szczęście Smile

...:::Malinu$:::... · Wysłany: Sobota 21-10-2006, 19:24 Temat postu:

Ja nie jestem materialistką dlatego szczęście daje mi nawet najdrobniejszy gest ze strony moich przyjaciółek, rodziny! A na pewno miłośc daje najwięcej szczęścia!

NiNa;) · Wysłany: Sobota 21-10-2006, 20:37 Temat postu:

No tak każdy ma jakieś inne składniki, sposoby na szczęście.
Zdecydowanie szczęście daje miłość.
Ale ja np. czuję się szczęśliwa gdy jest śliczna pogoda.
Gdy jestem wsród przyjaciół. Uszczęśliwiają mnie też czerwone róże,
sama nie wiem dlaczego.
Takie niektóre głupie czynniki wpływają na to bym
poczuła się szczęsliwa.

Mod-Falka · Wysłany: Sobota 21-10-2006, 20:43 Temat postu:

Ja się staram być szczęśliwa codziennie. Odkładanie szczęścia na później to chyba nie jest dobra metoda. CZasem co prawda mi nie wychodzi, ale staram się.
Ale najlepszy mam humor, kiedy za oknem pada śnieg, szaleje wichura, a ja sobie siedzę na parapecie z kubkiem goracej herbaty i czytam Smile

thsandej · Wysłany: Sobota 21-10-2006, 20:43 Temat postu:

Dla każdego szczęście znaczy co innego. Dlatego trudno jest określić składniki szczęścia.

Mod-Fish'n · Wysłany: Sobota 21-10-2006, 20:58 Temat postu:

Dla mnie szczęście nie jest jakimś związkiem, do którego stworzenia potrzebne są składniki.
To po prostu jakiś... samoistny stan.
Wystarczy, że czuję się bezpieczna i mam wszystko to, czego potrzebuję.

swent · Wysłany: Sobota 21-10-2006, 21:26 Temat postu:

szczęście? Mnie zawsze czegoś brakuje do osiągnięcia szczęścia... Raz jest to pozcucie bezpieczeństwa, raz cisza innym razem ktoś do kogoś można otworzyć buzię. Wydaje mi się, że tak jest w przypadku większej grupy osób, zawsze znajdzie się coś, czego będzie nam brakowało.

Raspberry · Wysłany: Sobota 21-10-2006, 21:57 Temat postu:

Nie potrafię wymienić.
Dużo do szczęścia mi nie potrzeba.

Mod-Hazel · Wysłany: Sobota 21-10-2006, 22:47 Temat postu:

Do szczęścia potrzeba mi jedynie trochę miłości i ciepła Very Happy

Śmiesznie to brzmi, ale taka jest prawda Very Happy

Przywrócony_id:(3099) · Wysłany: Sobota 21-10-2006, 23:00 Temat postu:

Mi do szczęścia brakuje głębokiego spojrzenia w oczy przez Billa xD
Taka prawda... niczego więcej nie mogę od niego oczekiwać.

Chciałabym znaleźć kogoś, kogo pokocham i będę czuła się przy tej osobie bardzo bezpiecznie...

AlusiaFanTokioHotel · Wysłany: Niedziela 22-10-2006, 7:50 Temat postu:

Miłość +Ja+PiotruśI=Wielke szczęście

madame becca · Wysłany: Niedziela 22-10-2006, 9:26 Temat postu:

być może szczęście to złudzenie.
ale ja czuję się szczęśliwa kiedy jestem blisko kochanej osoby (M

), czuję się bezpieczna, wiem, że wszyscy z mojej rodziny są zdrowi.
ale szczęście dają mi także rzeczy przyziemne: zakupy, imprezy, spotkania ze znajomymi.

Mod-Ghost Ms. Sacrifice · Wysłany: Poniedziałek 23-10-2006, 18:49 Temat postu:

Każdy inaczej odczuwa szęście. Zależy na jakiego człowieka trafisz. I nie mozna mówić, że człowiek który jest samotny, ale bogaty nie jest szczesliwy.
A wiecie dlaczego? Bo każdy jest innym, każdy potrzebuej w życiu czegoś innego, każdy ma inne cele i pragnienia. I właśnie może dla kogoś pieniadze są zyciowym celemm. Może milosc go nei podnieca; nie czuje dreszczu podneicenia i porządania.
No cóż...
Zawsze mówiłam, ze szczescie, to zreazlizowanie marzeń i osiagnięcię obranych celów. Nawet jesli są to bardzo pospolite i przyziemne rzeczy, to one czynia nas szczesliwym.