|
Tokio Hotel Forum o zespole Tokio Hotel
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
an. Liz
Dołączył: 13 Maj 2006
Posty: 658
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Piątek 17-11-2006, 15:08 Temat postu: |
|
|
Cytat: |
Twoja koleżanka miała rację, ale widocznie nie zauważyła, że ty jedynie ubierasz się jak punk (bo wiesz, Tokio Hotel faktycznie tam nie pasuje . Ja wiem, że Bill nosi pieszczochy i to i tamto, ale posłuchaj prawdziwego punka, to być może zrozumiesz. Gdzieś tam pisałaś też, żen ie możesz żyć bez The Pussycat Dolls. Chyba nie trzeba tłumaczyć, że to punkiem nie jest? btw, krótkie spódniczki są nie dla ciebie...).
|
Wiesz Adeleida cieszy mnie to, że czytasz moje posty. Szkoda tylko, że niedokładnie.
Pisałam gdzieś już dawno, tak jak to łądnie ktoś ujął "Nie zamykam się w jednym kręgu muzycznym"
Jakbyś wiedziała dokładnie czego słucham to nie wiem, czy byś powiedziała to samo.
P.S.Och i widzę, że znowu czepiasz się mojego stylu ubierania.
Wiesz z całym szacunkiem, ale Tobie nic do tego, co ja noszę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Karek
Dołączył: 16 Maj 2006
Posty: 728
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
|
Wysłany: Piątek 17-11-2006, 15:21 Temat postu: |
|
|
Można przecież ubierać się jak metal, ale czasami słuchać wszystkiego...
Czemu styl ubierania ma opierać się tylko na rodzaju słuchanej muzyki?
Edit:
A do szkoły możnemy się ubierać naprawdę jak kto chce. Pod tym względem moja szkoła jest wręcz idealna
Czasami tylko pani pedagog upomina dziewczyny, żeby zimą nie nosiły nerek na wierzchu, bo nie będą mogły mieć dzieci Ale to to słusznie akurat...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
an. Liz
Dołączył: 13 Maj 2006
Posty: 658
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Piątek 17-11-2006, 15:48 Temat postu: |
|
|
[quote="Karek"]Można przecież ubierać się jak metal, ale czasami słuchać wszystkiego...
Czemu styl ubierania ma opierać się tylko na rodzaju słuchanej muzyki?
[quote]
Ha. Widzisz Adeleida.
Bardzo słuszne słowa Karek
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Adeleida
Dołączył: 28 Lut 2006
Posty: 738
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Trójmiasto
|
Wysłany: Piątek 17-11-2006, 16:11 Temat postu: |
|
|
[quote="Liz"][quote="Karek"]Można przecież ubierać się jak metal, ale czasami słuchać wszystkiego...
Czemu styl ubierania ma opierać się tylko na rodzaju słuchanej muzyki?
Cytat: |
Ha. Widzisz Adeleida.
Bardzo słuszne słowa Karek |
Widzisz, Liz...
Napisałam 'między BYCIEM punkiem a UBIERANIEM SIĘ jak punk jest radykalna różnica'.
Ty twierdzisz, że punkiem jesteś.
Czytaj dokładnie, zanim cokolwiek powiesz . Zadziwia mnie chwilami twoja płytkość.
('Gdybyś wiedziała dokładnie, czego słucham...' No to może oświecisz całe forum?)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Anty
Dołączył: 19 Lut 2006
Posty: 787
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 4/5 Skąd: okolice Wrocławia
|
Wysłany: Piątek 17-11-2006, 16:30 Temat postu: |
|
|
Moja szkoła jest tolerancyjna.
Liz. Wybacz ... pomyliłam się. To była biała sukienka w kwiaty. Mrocznie i punkowo ... hah.
A'propos, odbiegając od tematu.
Czy Ty potrzebujesz poparcia innych, by czuć się pewnie? (nawiązanie do wypowiedzi Karka-tak to się odmienia?)
Zaczynam offtopować, jeszcze zaraz mnie zbanują.
A więc kończę... myslę, że wszystko zostało powiedziane.
Pozdrawiam,
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mod-Fish'n
TH FC Forum Team
Dołączył: 11 Sty 2006
Posty: 961
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: a stąd!
|
Wysłany: Piątek 17-11-2006, 17:35 Temat postu: |
|
|
Ha ha ha. Łuchuchu. He he? Ha hi! Juhu!
Za dużo sterydów... xD
A mówiąc poważnie...
Naprawdę musicie się tak łapać za słowa?
(Wiem, musicie, znam to. xD )
Ale Liz, błagam, nie wyolbrzymiaj.
Nikt przecież nie robi z Ciebie idiotki.
Jeżeli już tak bardzo chcesz polemizować z Adeleidą na temat tego, czy słusznie skomentowała Twojego posta tak, a nie inaczej: nie dramatyzuj: zrób to przez PW i nie offtopuj.
Chyba, że chcesz dobrze wypaść na tle całego forum, czego nie osobiście nie rozumiem.
[żeby była jasność: to nie jest żadna napaść, bo jak znam życie za jakiś czas pojawiłaby się w Twoim opisie wzmianka na mój temat xD ].
I to się tyczy wszystkich.
Nie offtopować.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Demigod
Dołączył: 14 Sty 2006
Posty: 1028
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Piątek 17-11-2006, 17:57 Temat postu: |
|
|
Szkoła? Hmm u mnie raczej jest tolerancja, nauczyciele nie czepiają się o nim, czasem tylko zimą o te brzuchy i mają rację Jedynie z takiej jednej laksi czasem się ktoś nabija ale, uwierzcie, są do tego większe podstawy niż różowa tapeta na twarzy i miniówa, a dzień potem glany i cała na czarno
Hmm jeny naprawdę ludzie są tak rózni i ciężko tak generalizować, zwłaszcza, że każdy patrzy przez pryzmat tego, jakich on sam zna skejtów, metali czy kurde rasta z ciasta. Ja przykładowo nie znam brudnych skejtów ani dresów- dilerów, znam za to inteligentną typową "różowa landrynę" i dziewczyne słuchającą jednocześnie Paris, Jamala, Venoma, Cradle of Filth, Good Charlotte i DJ Tiesto, chadza na dyskoteki i koncerty miejscowych kapel rockowych. I co? Fajna jest. Żadna tam pozerka udająca, że pierwsze słyszy co to Doda.
Osobiście nikt mnie nigdy nie wziął za satanistkę i ubiorem nie identyfikuję się z subkulturami. Zazwyczaj wolę ostrzejszą muzykę niż pop, ubieram się różnie, lubię glany czy pasek z ćwiekami, ale wyglądam całkiem neutralnie. Jeny, czy to jest aż takie ważne? I też nie uciekam jak ktoś włączy hiphop czy na dyskotece leci techno, nie wychodzę demonstracyjnie, kiedy usłyszę Paris. A najlepiej to się bawi przy disco polo I wlaśnie słucham Pink, bo mam ochotę na odmianę. Czy jeżeli po tym, co napisałam, jutro włączę sobie Metal Church to będzie to pozerskie i mało tru? Może mnie uświadomicie, jeśli tak?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
ooo_Dredziak?
Dołączył: 31 Sie 2006
Posty: 129
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/5 Skąd: Wystaje z kieszeni Toma. Nie widzisz? Pech xD
|
Wysłany: Sobota 27-01-2007, 19:39 Temat postu: |
|
|
Barierę między subkulturami stworzyliśmy my sami, separujac sie od innych, nie akceptując ich.
Mi tam wisi czy ktoś ubiera sie na różowo, czy jest punkiem.
Irytuje mnie to?
Pewnie że tak.
Ale ważniejsze jest to co ktoś ma w środku.
Mam przyjaciółkę która jest totalną barbie, ale w środku jest prawdziwą, normalną dziewczyną z problemami. Słucha techno, ale metalu czasem też.. i za to ją kocham.
Moja druga przyjaciółka słucha metalu, a ubiera sie dość dziewczęco, i też jest przeze mnie kochana.
Oceniajmy ludzi po tym co mają w środku.
Możemy poporządkowywać ich do danych subkultur, ale nie wykluczajmy ich z grona z którym możemy sie zaprzyjaźnić.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gabrielle
Dołączył: 11 Sty 2006
Posty: 521
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Sobota 27-01-2007, 20:39 Temat postu: |
|
|
Największa głupota na świecie.
Subkultury były, są i będą ale nie oceniajmy ludzi po tym jak wyglądają.
Co z tego, że słucham metalu i wyglądam jak metal?
Jak dla mnie ubranie wyraża raczej jakiej muzyki słuchamy ewentualnie mówi nieco o naszej osobowości. Mam na myśli np poglądy itd.
Ale to, ze jestem metalówą nie przeszkodzi mi zadawać się z jakimś fanem techno na przykład.
Bo niezależnie do jakiej subkultury człowiek należy można z nim zawsze znaleść jakiś wspólny temat.
O.
Ale jeśli już chodzi o osoby przynależące do jakiejś subkultury to muszą do niej pasować. Wkurzają mnie np dziewczynki słuchające britney i tych innych próbujących na siłę zrobić z siebie pankówy.
Nie lubię czegoś takiego.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Rimmon
Dołączył: 11 Sty 2006
Posty: 365
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/5 Skąd: z rzeźni
|
Wysłany: Niedziela 28-01-2007, 2:27 Temat postu: |
|
|
Czemu dla was subkultura to tylko muzyka ? A gdzie np. ideologia ?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
swent
Dołączył: 05 Sie 2006
Posty: 57
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Niedziela 28-01-2007, 11:56 Temat postu: |
|
|
Rimmon -> muzyczka i ładne, odznaczające się ciuszki....
zgadzam się, zupełny brak idei
Ja wiem, ze nie jestem tolerancyjna i wnerwiają mnie dresy i silikony, ale chyba kazdy szufkadkuje człowieka po tym jak wygląda, nawet podświadomie, a bawienie się w " biedną ,dobrą dziewczynkę społecznie nie zaakaceptowaną" mnie nie bawi. Wiem ze jestem podła, ale jakoś mnie to nie drazni
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Divalecorvo
Dołączył: 26 Sty 2006
Posty: 617
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Królestwo Ciszy
|
Wysłany: Niedziela 28-01-2007, 12:27 Temat postu: |
|
|
Moze ja sie wypowiem tylko na temat szkoly.
W drugiej klasie Gim. moja klasa postanowila sie ubrac cala na czarno.
Mmmmm.. bylo zamieszanie. Od tamtej pory nauczyciele patrzyli sie na nas krzywo, dresy wyzywali od satanistow<w sumie to nie byla nowosc>, w sumie wszyscy nazywali nas satansityczna klasa<matko trzymaj mnie , pani zrobila nam wywod jak mamy sie ubierac. Stwierdzila ze zwykle czarne bluzki moga byc, ale zadnych czaszek ani nic nie chce podobnego widziec ( 'kroliczki moga byc' stiwerdzila na widok kroliczka playboya na mojej bluzce ).
No ale chlopacy i tak sie ubieraja jak chca. Dziewczyny oczywiscie tez.
Ale pieszczochy itp nosza bardziej w innej klasie z naszego rocznika. Im raczej nic nie mowia.
Mmmm.. ogolnie w mojej szkole zrobila sie moda na bruda. Najpierw byla na trampki, ost tez byla na glany Tak jak ktos wyzej mowil, dziewczyna u mnie w szkole ktora nosi glany slucha kawi i remi
Ja siebie nigdy nie uwazalam za bruda<w przeciwienstwie do dresow> bo nie slucham tylko muzyki punk, rock, metal itd. Nie ubieram sie tez tylko na czarno.
(choc troche dla mnie to smieszne ze trzeba robic to i to bo inaczej 'ostre punki' nie ebda cie braly za punka czy tez bruda )
Ubieram sie po swojemu choc nie mowie ze wiele rzeczy bym nie chciala zmienic.
Sory ale nie mam zamiaru sie podporzatkowywac subkultura bo 'ojej ja chce do nich nalezec to jest sliiiit' Dobra przesadzilam xD
Wiec zauwazylam tez ze wieksza nie tolerancje mozna znalezc u dresow niz u brudow czy skate'ow(ja widze roznice )
Zawsze bylismy wyzywani przez nauczycieli jak wolalismy cos do TAAAAKICH wielkich dresow. xD No bo co z tego ze to oni zaczynali?
Moj kolega opowiadal mi np ze jak jego kolezanka<punk> wracala kiedys przez dzialki to spotkala paru dresow. Oczywiscie musieli ja zaczepic bo to przeciez 'BRUUUD' dostala niby z kastetu w twarz
Dobra znow nagmatwalam.
Tyle bo jeszcze bardziej sie pograze xD
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
|