Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
cherry01
Dołączył: 11 Sty 2006
Posty: 739
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Rzeszów
|
Wysłany: Wtorek 14-11-2006, 12:10 Temat postu: |
|
|
heh chcialabym teraz pisac probny egzamin, przynajmniej lekcje leca. sama przyjemnosc :] a to nie jest egzamin z wiedzy tylko z myslenia, dlatego zero stresu :]
a ja dzis nie poszlam do szkoly :} chora troche jestem.
a w tym miesiacu mam tyle sprawdzianow, ze chyba wykorkuje. wczoraj spr z angielskiego, jutro z biologi, w piatek z niemieckiego, w poniedzialek z chemi, nastepnie z fizyki. straszne...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
an. Liz
Dołączył: 13 Maj 2006
Posty: 658
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wtorek 14-11-2006, 12:41 Temat postu: |
|
|
Ja mam jeszcze rok do egzaminów gimnazjalnych.
Na razie 11 stycznia mam ogólnopolski egzamin z francuskiego.
To będzie...
Porażka
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nesta
Dołączył: 19 Maj 2006
Posty: 293
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: tam gdzie smok wawelski zieje ogniem
|
Wysłany: Środa 15-11-2006, 10:32 Temat postu: |
|
|
Też dziś nie poszłam do szkoły.
nie najlepiej się czuję Czyzby to tak przed okresikiem?
To jaki jest poziom w liceum w porównaniu z gimnazjum to tak jak porównywać mrówkę do słonia.
Myślałam że będzie prosto.
Jakże się myliłam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
tselinka
Dołączył: 15 Kwi 2006
Posty: 544
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Brodnica
|
Wysłany: Środa 15-11-2006, 12:16 Temat postu: |
|
|
A jest u was w szkole na 1 grudnia olimpiada o hiv i aids? u nas jest i juz sie nie moge doczekac
Co do olimpiad: wybór jest duzy, ja ide na biologiczną, chemiczną i jeszcze jakąś z humana jak sie uda
Voun- Ja tez mam dużo lekcji zawsze zadanych.
a np wczoraj pisałam 3 sprawdziany
i w tym tygodniu czekają mnie jeszcze 2. POza tym
pełno lekcji ... a najwięcej z angola . Pamiętam, ze kiedys nam zadała kilka
stron w cwiczeniach, 2 teksty w tym jeden do tłumaczenia w zeszycie i wszystkie słówka z jakiegos
tam unitu koszmar
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Immortelle
Gość
|
Wysłany: Środa 15-11-2006, 15:33 Temat postu: |
|
|
U mnie olimpiady o hiv i aids nie ma o.O
Zresztą, co tu mówić o aids, jak jakieś 98% mojej klasy nie wie, na czym polega anoreksja ...
Ostatnio też trochę nie chodziłam do szkoły. Miałam zawroty głowy, przedwczoraj byłam u lekarza, jutro jadę na badania, więc znowu trochę lekcji opuszczę . W tym WF, ha xD
Ja obecnie najwięcej sprawdzianów mam chyba z historii. Ostatni pisaliśmy tydzień temu, jeszcze kobitka nie oddała, a następny szykuje się w środę, za tydzień .
|
|
Powrót do góry |
|
|
Voun
Dołączył: 15 Mar 2006
Posty: 706
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Środa 15-11-2006, 15:55 Temat postu: |
|
|
Pf, ja nie byłam na lekcjach przez jakieś dwa tygodnie - wagary, olimpiady, wagary, egzamin
Dziś pisałam próbny egazamin, był sprzed kilku lat, o muzyce. Miałam napisać zaproszenie na koncert rockowy, więc napisałam zaproszenie dla Anty na Kredki, podaruj dzieciom słońce xD
Ja wolę nie myśleć, co będzie jutro, bo ze ścisłych, pomijając matematykę, kompletnie leżę.
Na dodatek nauczycielka geografii sprawdzi zadania z tego przedmiotu i wystawi nam za nie ocenę zamiast sprawdzianu ;/
"Wesołe" jest zycie staruszka...
()
Nauczycielka chce ze mną znów pogadać o wf-ie...
A ja nie mam kasy na środki uspokajające
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Noire
Dołączył: 21 Kwi 2006
Posty: 2087
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/5 Skąd: Tychy
|
Wysłany: Środa 15-11-2006, 15:59 Temat postu: |
|
|
własnie dzis sie dowiedziałam ze jutro mam przyjść na olimpiade z chemii. taa. a ja nic z niej nie kumam poszłam do pani z kumalą i zapytałyśmy sie dlaczego my? a ona' No a kogo innego mam dać?' nie mam pytan. ide tylko dlatego zeby nie pisać spr z biologii i kartkówki z geografii. ale wiem ze nie zdobęde nawet połowy punktów..cóz. zdarza się
ja w poniedziałek nie poszłam do szkoły. ale sie fajnie czułam zero stresu ze pani mnie zaraz zapyta
mam urwanie głowy w związku z Biologią.
jutro spr. z 1 działu z takiej zielonej ksiązki
za tydziec z trzech ostatnich lekcji.
a za dwa tygodnie spr z 2 i 3 dzału z te 'zielonej ksiązki'
ona chyba zwariowała...
kit z tym ze jutro tego nie napisze, bo ide na olimpiade, za tydzień nie napisze, bo będe w Warszawie..ale potem musze to nadrobić.
bosz..nie wytrzymie..
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Tajniaczka
Dołączył: 18 Lut 2006
Posty: 2638
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 3/5 Skąd: Kraków *.*
|
Wysłany: Środa 15-11-2006, 21:27 Temat postu: |
|
|
O god
Zgosiłam się wczoraj do olimpiady z polaka. A piszę ją.. w ten poniedziałek
O my goood xD
Jak ja sie przygotuje?
Przypominam, że za tydzień w pt pisze z gegry i z tym już gorzej.
Ale ze mnie debil /
I jeszcze 6 końcowych testów zapowiedzieli. W ten, nestępny i jeszcze następny tydzień Wykończyć się można.
Ja już mam dosyć tej III klasy
A pisał ktoś już coś?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Voun
Dołączył: 15 Mar 2006
Posty: 706
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Środa 15-11-2006, 21:46 Temat postu: |
|
|
Tajniak, ja pisałam olimpiadę z polskiego (11/20), matematyki (33/49 xD) i historii (??/100), poza tym dziś część humanistyczna próbnego
Do olimpiady proponuję się nie przygotowywać, i tak się nic nie nauczysz, najwyżej Ci nie pójdzie xD
Ja bym już chciała być w LO. Do tyłka z tym gimnazjum i egzaminami, konkursami i innymi takimi ;/ No i nauczyciele wf-u jeszcze by mnie nie podejrzewali o podrabianie zwolnień
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Docia
Dołączył: 11 Sty 2006
Posty: 1038
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z nikąd...
|
Wysłany: Środa 15-11-2006, 21:51 Temat postu: |
|
|
Tajniaczka napisał: |
Ja już mam dosyć tej III klasy |
To nie tylko ty
też mam dosyć już wszystkiego.
Testu jeszcze nie pisałam, nie wiem kiedy u nas się za to zabiorą, ale się boję, najbardziej matematycznego (
polski to jeszcze się coś wymyśli, ale matematyka, chemia, fizyka??? nie.. to nie dla mnie.
Byłam na olimpiadzie z bilologii
zgłosiłam się 5 minut przed rozdaniem testu xD
i do jeszcze jendego bilogicznego, ale chyba nie pójdę, bo nie mam czasu się do niego uczyć
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Noire
Dołączył: 21 Kwi 2006
Posty: 2087
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/5 Skąd: Tychy
|
Wysłany: Czwartek 16-11-2006, 17:11 Temat postu: |
|
|
wczoraj pisałam jakiś test. a dzis drugą część. : (
i jeszcze olimpiada z chemii.
buahaha. ale była zbita.
odpowiedziałam na pierwsze 10 pytań (a, b, c lub d. xD)
a reszta? pisałam co popadnie. rysowałam gwiazdki, kółka, kwadaciki xD
i jeszcze pisałam smsy z kumpelą.
to..to było głupie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Tajniaczka
Dołączył: 18 Lut 2006
Posty: 2638
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 3/5 Skąd: Kraków *.*
|
Wysłany: Sobota 18-11-2006, 10:12 Temat postu: |
|
|
Ja we wt mam z polaka i nic nie umiem xD
W pt z gegry ;/
Ja pisałam próbny próbnego.
Z polaka miałam 47/50 najlepszy wynik w szkole, a z matmy 27/50
Ale to nie tak źle. 4 wynik w klasie xD
Tragicznie poszło.
Chyba musze się wziąść za siebie^^
Dobra dziewczyny to ja sie nie bede przygotowywać xD
EDIT
Acha.
I na następne 2 tyg. mam zapowiedziane końcowe klasówki z 8 przedmiotów.
Yhy.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Tajniaczka dnia Sobota 18-11-2006, 12:36, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
madame becca
Dołączył: 31 Sie 2006
Posty: 413
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: cinderella`s land
|
Wysłany: Sobota 18-11-2006, 11:40 Temat postu: |
|
|
ta, a moja nauczycielka od polskiego stwierdziła ostatnio, że mam talent i koniecznie muszę napisać olimpiadę z polskiego, która może mnie nawet zwolnić z matury i będę miała wolną drogę na studia.
no i muszę się za to zabrać...
eh, nie chce mi się, leń ze mnie.
a do tego dochodzi jeszcze klasowka z angielskiego, pytanie z biologii, pytanie z polskiego, klasówka z wosu.
i to wszystko w poniedziałek i wtorek
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
thsandej
Dołączył: 29 Sie 2006
Posty: 424
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Toruń
|
Wysłany: Sobota 18-11-2006, 16:28 Temat postu: |
|
|
Niby nie lubimy rozmawiać o szkole a jednak często o niej gadamy. W końcu tyle zmartwien, radosci i przezyc wiaze się z tym jednym budynkiem...w gruncie rzeczy chyba najczesciej marudzimy z powodu nauki a nie szkoły. Ja do szkoły lubie chodzić i lubię o niej gadać ale nie lubię nudnej nauki.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lady_Mystery
Dołączył: 14 Kwi 2006
Posty: 475
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/5 Skąd: From Hell
|
Wysłany: Sobota 18-11-2006, 16:35 Temat postu: |
|
|
Szkoły nie lubię, ale naukę tak.
Lubię zdobywać wiedzę.
Nie lubię skzoły, bo u nas są, ja na nich mówię, rasiści.
U nas nikt prawie nie jest tolerancyjny.
[Prawie robi dużą różnicę].
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mod-DiaBollique
TH FC Forum Team
Dołączył: 23 Gru 2005
Posty: 1187
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Świdnik
|
Wysłany: Sobota 25-11-2006, 13:07 Temat postu: |
|
|
Lubię, kocham szkołę. W końcu trafiłam na świetną szkołę i na przecudowną klasę. Czasami mam wrażenie, że to jakaś ściema. Że istnieją mili ludzie, którzy nie chlają i nie palą, ani nie biorą. Że mało ich obchodzi ułamany tips, bo nawet tipsów nie noszą. I są mądrzy. Gdyby nie tyle nauki, mogłabym z niej nie wychodzić.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Docia
Dołączył: 11 Sty 2006
Posty: 1038
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z nikąd...
|
Wysłany: Sobota 25-11-2006, 13:45 Temat postu: |
|
|
Dia to moze to nie jest szkoła???
Jesteś pewna??
W życiu nie uwierzę, że istnieje idealna klasa czy szkoła.
Nie nawidze: szkoły, nauki i nauczycieli, klasy też nie lubię, bo piją, palą, wcale nie sa zgrani, każdy myśli o sobie i każdy ma innych w duuuuu.
fajnie nie?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Immortelle
Gość
|
Wysłany: Sobota 25-11-2006, 13:57 Temat postu: |
|
|
Mam pytanie...
Jest ktoś ze świętokrzyskiego, z gimnazjum, kto wybiera się na konkurs z niemieckiego/2 etap [wojewódzki bodajże]?
Bo chyba przeszłam xD .
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mod-DiaBollique
TH FC Forum Team
Dołączył: 23 Gru 2005
Posty: 1187
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Świdnik
|
Wysłany: Niedziela 26-11-2006, 18:24 Temat postu: |
|
|
Drugi etap to jeszcze nie wojewódzki
Dociu, uwierz xD Muah, kocham ich ;*
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
styśka
Dołączył: 19 Cze 2006
Posty: 295
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Z wyimaginowanego świata marzeń i iluzji.
|
Wysłany: Niedziela 26-11-2006, 18:34 Temat postu: |
|
|
Mod-DiaBollique - normalnie mam tak jak Ty. Trafiłam na fajną klasę, gdzie można się pośmiać, ale gdy czasem trzeba umiemy spowarznieć i wziąć do "kupy".
I co z tego, że jesteśmy najgorszą klasą?
To jest nieważne. Ja tam mam dobre oceny i jestem z nich zadowolona. Nie ma u nas pojęcia kujon. (zresztą nim nie jestem, bo średnia 4,1 to chyba nie najwyższa...)Są osoby zdolne i mniej zdolne poprostu xD
Uwielbiam sprzątaczki i Pana Michała (konserwator) xD. Z nimi można pogadać, pobawić się skrzynką z narzędziami, bądź pośpiewać do miotły xD.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mod-Fish'n
TH FC Forum Team
Dołączył: 11 Sty 2006
Posty: 961
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: a stąd!
|
Wysłany: Niedziela 26-11-2006, 18:48 Temat postu: |
|
|
Myślałam dość długo nad poruszeniem tematu wagarów i... dodałam nowy wątek.
Zaraz wypowiem się na ten temat edytując tego posta.
EDIT:
Jeśli o mnie chodzi: jeszcze nigdy nie wagarowałam.
Omijały mnie nawet wszelkie akcje z Dniem Wagarowicza: albo byłam chora, albo wypadł jakiś ważny rodzinny wyjazd...
Jeśli chodzi o opuszczanie zajęć w dzień powszedni: nigdy w życiu.
Nie potrafiłabym.
Chociażby dlatego, że boję się reakcji rodziców i nie lubię mieć zaległości.
Ucieczka przed strachem wywołanym prawdopodobieństwem złej oceny?
Staram się na tyle rozłożyć sobie naukę, że nie mam z tym problemów.
Do poruszenia tego tematu skłoniły mnie posty, które się tu pojawiły (dawno temu, a mnie to do dziś żarło xD ).
"Nie chce mi się iść jutro do szkoły... idę na labę!".
Skąd się bierze taka pewność i brak strachu przed konsekwencjami?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mod-Falka
TH FC Forum Team
Dołączył: 04 Maj 2006
Posty: 1631
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: zza światów...
|
Wysłany: Niedziela 26-11-2006, 19:30 Temat postu: |
|
|
Nigdy w życiu nie byłam na wagarach. I pewnie nigdy nie pójdę. To po prostu nie w moim stylu. W ogóle ja lubię chodzić do szkoły, kiedy muszę zostać w domu bo jestem chora to jestem zła.
Nie lubię opuszczać lekcji, bo kiedy słucham od razu się uczę i mam mniej pracy w domu. A poza tym już tak mnie rodzice nauczyli, że jeśli przed czymś uciekam to to i tak do mnie wróci. I na pewno nie będzie lepiej tylko gorzej.
Więc nie opuszczam, nie widzę sensu...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Karek
Dołączył: 16 Maj 2006
Posty: 728
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
|
Wysłany: Niedziela 26-11-2006, 19:51 Temat postu: |
|
|
Nie widzę sensu chodzenia na wagary. Tylko potem jest więcej pracy, wszystko trzeba nadrobić. Jak bardzo nie chce mi się iść do szkoły (np. źle się czuję) to rozmawiam o tym z mamą a ona piszę mi zwolnienie. Ale to zdarza mi się bardzo żadko, bo właściwie lubię chodzić do szkoły
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Reena
Dołączył: 07 Maj 2006
Posty: 256
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kraina Ironią i Sarkazmem Płynąca
|
Wysłany: Niedziela 26-11-2006, 20:00 Temat postu: |
|
|
Na wagary zaczęłam chodzić w liceum, a i wtedy bardzo rzadko. Na pewno nie więcej niż pięć razy.
Teraz notorycznie opuszczam niektóre wykłady. Dwóch profesorów nie widziałam już od jakichś trzech tygodni (strasznie nudzą i nieskładnie gadają, więc nawet jak jestem na wykładach, to notatki mam beznadziejne), a jednego to w ogóle (nie moja wina, że facet ma ostatni wykład w piątek, a perspektywa pójścia na wcześniejszy autobus do domu jest bardzo kusząca).
Zresztą, wykłady opuszczam nie tylko z nudów, ale i z potrzeby. Jeśli mam wybierać pomiędzy wykładem a dodatkowym czasem, który można poświęcić na przeczytanie całej masy kserówek czy nauczenie się na ćwiczenia lub kolokwium - wybieram dodatkowy czas. Proste.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gangsta
Dołączył: 17 Wrz 2006
Posty: 190
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Niedziela 26-11-2006, 20:23 Temat postu: |
|
|
Wagary?
Phi... chodzę, ale żadko. W gimnazjum częściej chodziłam, a i tak miałam dobre oceny
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|