Tokio Hotel

Courtney · Wysłany: Czwartek 30-11-2006, 20:37 Temat postu:

A ja jestem ciekawa. CZYM dla Was jest taniec?
Zawsze mnie to ciekawiło. Pasją, rozrywką, sposób na zycie czy jest on ci obojętny.?

Maxime · Wysłany: Czwartek 30-11-2006, 20:37 Temat postu:

Taniec *.*
To coś pięknego.
Lubię oglądać filmy z tańcem, lubię sama tańczyć...
Ale nie publicznie. Dyskoteki itp. to nic dla mnie.
Chętnie bym poszła na taniec towarzyski... tyle że partnera ni mam Rolling Eyes

Kocham taniec!

Age · Wysłany: Czwartek 30-11-2006, 21:18 Temat postu:

Capoeira wyzwala we mnie lwa, pozytywną energię... Dzięki niej czuje się lżejsza i szczęśliwsza... Ah... Smile

Twist xD · Wysłany: Piątek 01-12-2006, 11:12 Temat postu:

Zdaje mi się, że już się tu wypowiadałam, ale co tam, napiszę coś jeszcze. Taniec jest dla mnie całym światem. Gdy jest mi źle, pozwalam się porwać muzyce. NAwet teraz, gdy z 38-stopniową gorączką nie mogę chodzić na zajęcia, szaleję całymi dniami przy Justinie Timberlake. Bez tańca nie istniałabym

cherry01 · Wysłany: Piątek 01-12-2006, 22:19 Temat postu:

taniec jest dla mnie 'zyciem' . bez tanca nie ma zycia tak jak nie ma tanca bez zycia :] poprzez taniec wyrazam swoje uczucia, emocje. czuje sie swobodna, no i seksowna Very Happy

Blue Nati · Wysłany: Sobota 02-12-2006, 10:56 Temat postu:

Ja kocham tańczyć i tańczę od kilku lat.Kocham taniec, można w nim pokazać swoje emocje, uczucia i samą siebie. Na dyskotekach i wszystkich imprezach nigdy nie stoję pod ścianą, chyba że jestem taka zmęczona, że już muszę odpocząć albo się czegoś napić Smile

Age · Wysłany: Sobota 02-12-2006, 12:13 Temat postu:

Taaa... Taniec wyraża uczucia... Wczoraj tańczyłyśmy z dziewczynami przed całą szkołą (podstawówka, gimnazjum, liceum)... Układ był super!!!

Twist xD · Wysłany: Sobota 02-12-2006, 13:23 Temat postu:

A my już 16 grudnia mamy występ... A potem fruuugo na zawody! Nie mogę się doczekać!!!

Mam ndzieję, ze w tym roku uda nam się zdobyć złoto Wink

Misfit · Wysłany: Sobota 02-12-2006, 14:51 Temat postu:

Ja nie tańcze i chyba nie będe Wink

Koleżanka mnie namawia abyśmy za rok się zapisały na nowoczesny ale co z tego będzie to...sama nie wiem.
Wg. mnie na tańcu można się 'wyżyć' co daje ogromną frajde.
Ale ja wole spiewac i grać.
Przy tańcu połamałabym chyba nogi i ręce

i Mózg

karolucha:) · Wysłany: Sobota 02-12-2006, 18:14 Temat postu:

Tanice jest dla mnie życiem.

jogobelinka · Wysłany: Sobota 02-12-2006, 18:22 Temat postu:

Kocham taniec. On tak wiele wyraża...
Dwa lata była w grupie tanecznej, ale zrezygnowałam. Potem żałowałam, a jak w tym roku chciałam powrócić do tańca, to nie mam partnera. Sad

I kiszka.
W środę idę na casting do szkolnej grupy tanecznej, ale to już nie to samo. Nie będzie turniejów, tamtych treningów i tego ludu... Żal. Popełniłam wieeelki błąd i mocno żałuję. Może kiedyś uda mi się znów tańczyć turniejowo? Oby.
A taniec, śpiew i wszystko co z muzyką związane, jest dla mnie powietrzem, bez którego żyć nie mogę. Nie traktuję tego jak rozrywkę, raczej jak pasję, którą mam nadzieję zamienić kiedyś w zawód.

a. · Wysłany: Sobota 02-12-2006, 18:29 Temat postu:

dla mnie taniec to tylko forma rozrywki, lubie potańczyć na dyskotece, dobrze się bawić, przygotować jakiś układ na konkurs... nie wykracza to jednak po za granice 'lubienia'. nie wiąże z tym przyszłości, wole pisac.

doustna · Wysłany: Niedziela 03-12-2006, 22:14 Temat postu:

tak taniec..
tu mam coś do powiedzenia Smile

przez 7 lat tańczyłam taniec współczesny (pół balet)
później przeszłam na cheerleaderki, tańczyłam na meczach SKRY Bełchatów i GKS też Bełchatów (może coś słyszałyście Very Happy

)
no ale.. mam wielki dylemat nad wróceniem do zespołu od którego wszystko się zaczęło ;D

..::Dominisia::.. · Wysłany: Niedziela 03-12-2006, 22:37 Temat postu:

a ja jutro jadę na przeglad i tańcze solowy taniec Very Happy

piewrszyraz strasznie się denerwuje .. ale mam nadzieje że jakoś pójdzie Razz

trzymajcie kciuki Razz

Katarzynka · Wysłany: Środa 06-12-2006, 14:52 Temat postu:

Taniec to tez poja pasja Razz

P

...:::Malinu$:::... · Wysłany: Środa 06-12-2006, 15:31 Temat postu:

Osobiście uwielbiam tańczyć i kiedyś chodziłam na kurs towarzyskiego i latino Very Happy

Bylo to dosć dawno, ale do dzisiaj ćwicze i pamiętam wiele podstawowych kroków Smile

A teraz to tancze w szkolnym zespole tanecznym, oczywiście tańczymy nowoczesne tańce Laughing

Żeby nie było Laughing

( bo ostatnio taki koleś odemnie ze szkoły zagadał do mnie na gg i był pewny, ze my krakowiaka czy tam mazura tańczymy Laughing

) Jeździmy na konkursy no i jakoś nam się wiedzie Wink

Ale tak mówiac ogólnie to uwielbiam to robić i będe nadal cwiczyć Very Happy

[/b]

Devilishh · Wysłany: Niedziela 10-12-2006, 19:54 Temat postu:

Kocham taniec...
Tańcze już 6 rok... funky, hip-hop.
Rok temu zrezygnowałam ze szkoły tanecznej, gdyż nie miałam czasu i trenowałam sama. Dalej sama trenuje. Mam sale udostępnioną na późniejsze godziny. Kiedy są jakieś zawody, pokazy to jeżdże z trenerką.
Taniec jest poprostu moim życieeem

Kocham go...
kocham Smile

Karek · Wysłany: Niedziela 10-12-2006, 20:01 Temat postu:

Kocham taniec.
W każdej formie.
To nieodłączna część mojego życia.

agata:D · Wysłany: Niedziela 10-12-2006, 20:08 Temat postu:

Też Kocham taniec Smile

Amatorka ze mnie xD
No kocham ;]
Nie wiem co napisać więcej....
Tańczę to na co pozwala mi muza xD

Sorrow · Wysłany: Niedziela 10-12-2006, 22:43 Temat postu:

Ach....trenowałam taniec towarzyski, powoli, z każdym nowym treningiem kochałam to coraz bardziej....
i głupia przestałam chodzić.... Rolling Eyes

teraz żałuję....no cóż ;/

Nemesis · Wysłany: Niedziela 10-12-2006, 23:06 Temat postu:

Taniec to życie. Wzloty i upadki. Wygrane, porażki.
W tym pierwszym utwierdzam się najczęściej, bo codziennie towarzyszy mi muzyka, przy której nie sposób zatrzymać się w miejscu. I nie znam już innego sposobu wyładowania energii i znalezienia sensu jak poprzez taniec. Trenowałam. Teraz pozostały mi tylko ćwiczenia. Czasami żałuję, że nie mam już czasu na to, co kocham. Ale cóż. I tak bywa.

Kate :) · Wysłany: Sobota 03-02-2007, 18:16 Temat postu:

Tańczyłam 2 lata w zespole - taniec nowoczesny.
Profesjonalna grupa, nie żadne 'furiatki' jak to Lolly ujęła Wink

Miałam kilka treningów w tygodniu.
Mieliśmy trochę sukcesów na koncie. Rolling Eyes

Ach, to były czasy...
Ale choroba i szkoła kazała zrezygnować.

Teufel · Wysłany: Sobota 03-02-2007, 20:03 Temat postu:

Ha.
Kocham taniec

I tańczę!!
W domu przed lusterkiem Mr. Green

Kiedys, myślałam nad towarzyskim, ale to jednak chyba nie dla mnie {ah, ten wpływ ''Tańca z gwiazdami'' na moją psychikę.. Grey_Light_Colorz_PDT_26

xD )

Najfajniej mi sie tańczy przy J.Timberalke'u, jakiś fajnych mixach...

Taniec śwlietna rzecz Very Happy

A ile sie kalorii spala!! Mr. Green

Layla · Wysłany: Niedziela 04-02-2007, 10:27 Temat postu:

Również kocham tańczyć

Niestety jak skończyłam trenować gimnastykę artystyczną, przestałam również tańczyć i to robić w takim stopniu, jak robiłam dawniej. Był to taniec nowoczesny, hip-hopowy & break-dance. Fajnie było, czasem fajnie powrócić do starych czasów i pooglądać zdjęcia z występów. Po prostu było to w moim życiu bardzo ważne (;

Angela189 · Wysłany: Niedziela 04-02-2007, 10:37 Temat postu:

Ja też lubię tańczyć. W domu, na dyskotece, na dworze... Ale najbardziej to pogo. Niestety za często nie mam okazji do tańczenia pogo Sad