Tokio Hotel

Lady_Mystery · Wysłany: Niedziela 31-12-2006, 22:40 Temat postu:

Nie interesuje mnie to co jest modne.
Ubieram sie tak jak chce.
Słucham tego co chce.

Kharia vel Lady Opeth

~tricky · Wysłany: Niedziela 31-12-2006, 22:59 Temat postu:

paski są modne.
bolerka są modne.
jest moda na bluzki z czachami. xD

Adeleida · Wysłany: Niedziela 31-12-2006, 23:04 Temat postu:

A ja widzę trzy czwarte szkoły w spodniach schowanych w kozakach z jakimś kożuszkiem.
Komórki z najwyższych półek, którymi trzeba się na każdym kroku afiszować.
Pseudo-goty, emo, czy tam co oni sobie wymyślą - pieszczochy (nierzadko różowe!), paski z ćwiekami, trampki (czarne!), czarną bluzę i och ach, a w uszach słuchawki od mp4, którego wartość musi przekraczać 1500 złotych, gdzie leci Madonna, Shakira czy inne coś.
Paski, paski i jeszcze raz paski - jeden wielki kontrast, od którego w głowie mi się kręci.
Korale, najlepiej czerwone, białe, różowe, turkusowe etc.
Nadmierne prostowanie włosów + grzywka + turkusowa lub ewentualnie różowa opaska (pół szkoły!).
Żucie gumy, nawet jeśli się jej w ustach nie ma - a jeśli już się kupi, to robienie balonów tuż przed twarzą.
Całowanie się na przerwach z uwzględnieniem trzymania rąk na tyłku.
Żakiety i inne bzdety mające na celu stanie się bardziej kobiecą.

A największą modą jest dyskryminacja szarych myszek, które - o dziwo! - wybijają się z tego pędzącego za modą tłumu...

Panna P. · Wysłany: Poniedziałek 01-01-2007, 9:33 Temat postu:

w tym sezonie najmodniejszy jest szpan. i to jaki szpan dziewczeta.

EDIT.

a w moim srodowisku na topie jest miazdzenie i jezdzenie po emo oraz tokio hotel.
bo oni sa tacy i tacy i w ogole ą i ę.

helcia · Wysłany: Poniedziałek 01-01-2007, 14:38 Temat postu:

Żygam modą.
Teraz cała szkoła lata w tunikach. Przeważnie siwe w jaśniejsze paski z brokatem. Zwariować.
Wszystkie chodzą tak samo.
Już ich nawet nie próbuję rozróżniać...
I zaczyna się moda na punki i mroOchne dziewczynki. Z pod spodem różowa bielizna, żeby tylko mieć ten kolork na sobie. Grey_Light_Colorz_PDT_46

Ostatnio w naszej klasie zauważyłam coś co potem przeze mnie zostało tak opieprzone, że większa część klasy się zaczęła ze mną kłócić.
Moja koleżanka nosiła łańcuchy na rękach. A na drugi dzień wiekszość dziewczyn również je miała. No więc Żaba zdjęła. A kiedy ja się wydarłam do tych lal to powiedziały, że to ich pomysł i wogóle...

I najgorsze: moda na wyśmiewanie różu przez różowe dziewczynki.

Osobiście na modę nawet nie zwracam uwagi. Noszę to w czym się dobrze czuję. I jestem raczej chłopaczurą więc to mnie raczej nie dotyczy xDD

Nemesis · Wysłany: Poniedziałek 01-01-2007, 17:55 Temat postu:

O taak. Proste włosy, grzyweczka na bok, do tego lipna plastikowa opaska, albo dwie, trzy! Im więcej tym lepiej. Pff, połowa szkoły ma taki image.
Buciki z futerkiem. Kumple cisną bekę z panienek, które je noszą. "Ej lala, nóg nie ogoliłaś"

Kura no, prawidłowo.
Biodrówki tak niskie, że półdupki świecą po oczach. Paski z kamyczkami. Oh, ah. Przerost formy nad treścią, górowanie kiczu. Już nie mogę się na to patrzeć xD
A. I obowiązkowo jakieś seksi, obcisłe bolerko. No full wypas!
W sezonie słucha się Rihanny, Us5, J.LO, Britney. Różowe panienki zaczynają nosić paski z ćwiekami. Porażka ^.^

DreadLock · Wysłany: Poniedziałek 01-01-2007, 18:04 Temat postu:

A ja nie rozumiem, czmu rózwoe laski maja nie nosis paskó z cwiekami. Jak im sie pdobają to co w tym złęgo

? Kazdy moze sobie nosic co chce chyba, nie Very Happy

A co jest modne ? Nie wiem. I ta nosze to co lubie. Choiaz nosze i paski i biodrówki i cwieki wogóle full. Głownie dlatgeo, ze jak paski sie zrobią mdone, to w sklepach trudno kupic soc fajnego nie w paski xD

goo-gu · Wysłany: Wtorek 02-01-2007, 1:03 Temat postu:

Wy tutaj prowadzicie jakieś rozmowy szalonych nastolatek, aja Wam teraz powiem coś! HA HA HA! <śmiech Balladyny>
Powiem Wam co jest modne u 30latków! <rozmawiałam ostatnio ze Szfagrem... bardzo egzystancjalna rozmowa po pijanemu>

-> Ubierać się luzacko <ziooooom>
-> Śmiać się ze wszytskiego
-> Wspominać czasy studenckie
-> Grać w butelkę <posrało? Neutral

>
-> Być otwartym na nowe gatunki muzyczne
-> Mieć własnego laptopa
-> Być na czasie z polityką, humorem, modą i wogóle

Strzeżmy się... strzezmy się , bo my też kiedyś będziemy miały takie starszne mody !!

Astray DemoniC · Wysłany: Wtorek 02-01-2007, 8:09 Temat postu:

*Paski
*Rock (chociaż już mniej...)
*J-musik
*Opaski z takimi błyszczącymi diamencikami
*Czaaachy
*

Adeleida · Wysłany: Wtorek 02-01-2007, 12:04 Temat postu:

DreadLock · Wysłany: Wtorek 02-01-2007, 15:10 Temat postu:

YaNoU · Wysłany: Wtorek 02-01-2007, 16:31 Temat postu:

Dokładnie. Zgadzam się z DreadLock. Gdzie nie pójdziesz tam paski. Jak bys nie chciała ubierać się w paski to byś chyba goła chodziła. Wszędzie tylko paski i paski. Każdde w paski. a mi się tam paski podobają. Tez nosze szare tuniki z jaśniejszymi paskami,ale u mnie pół szoły takiej nie ma o! Jestem oryginalna. U mnie pół szkołynosi duże srebrne opaski. Identyco;)
Kupione w Galerii Centrum po 39,99. Dzięki o lol xD Atak klonów poporstu...

madame becca · Wysłany: Wtorek 02-01-2007, 16:39 Temat postu:

oprócz tego co wymieniłyście:

myspace
robienie "dziubków" do zdjęć
ogólna depresja "oh, ah tak mi smutno, wszystko jest bez sensu", przejawiająca się głownie na blogach
perły
motyw wiśni na ciuchach.

jeny wymiotuję tym
wiecej indywidualizmu proszę

Demigod · Wysłany: Wtorek 02-01-2007, 17:10 Temat postu:

Karek · Wysłany: Wtorek 02-01-2007, 17:28 Temat postu:

Modne jest też (przynajmniej w moim otoczeniu) oglądanie seriali.
Trzeba wiedzieć jak w danym odcinku była ubrana Magda M. i kto jest kim w Modzie na sukces.

Przytoczę pewien szkolny dialog. J - ja, K- kumpela.
K: Oglądałaś wczoraj Magdę M.? Bo ja całą noc nie mogłam spać, cały czas myślałam, z kim ona będzie...
J: Ale... Ja nigdy nie oglądałam tego serialu...
K: (ze śmiertelną powagą) No co ty? Przecież wszyscy to oglądają... To o czym ty rozmawiasz z ludźmi?

No siąść i płakać Laughing

an. Liz · Wysłany: Wtorek 02-01-2007, 20:18 Temat postu:

Ostatnio u mnie w szkole zaobserwowałam:
- Długie czarne spódnice, glany a do tego jakaś jasna bluzeczka (porażka.)
- Szale owinięte wokół szyi
- Sweterki. Obojętnie jakie, ale są sweterki
- Dżinsy ze zwężanymi nogawkami, które strasznie pogrubiają w biodrach (i co ja teraz będę nosić?)

Noire · Wysłany: Wtorek 02-01-2007, 20:53 Temat postu:

przypomniałam sobie!

wszyscy noszą arafatki!
dosłownie non-stop spotykam człeka który ma obwiązaną wokół szji arafatkę.

taka moda.
ech.

Mod-Fish'n · Wysłany: Wtorek 02-01-2007, 21:31 Temat postu:

YaNoU · Wysłany: Wtorek 02-01-2007, 22:27 Temat postu:

No fakt. Też zauwazyłam, że na tym forum większość dyskryminuje i obraża dziewczyny ubrane na różowo. A co do nich macie? Może im sie podoba różowy? To, że ubierze sie na rózowo nie znaczy od razu, że jest dzi*ką i sie puszcza. A dlaczego nie czarny?? Tylko różowy. To rzecz gustu. Jak jej sie tak podoba, niech się tak ubiera. W zupełności popieram Demigod i Mod-Pikolina. Napisały dokładnie to co chciałam napisać ja. Az się bałam przyznać, że chodze czasami w różowych miniówkach i to nie po to by komyuś zaimponowac czy pokazac pół dupy, tylko dlatego, ż epodba mi się tak i lubię. I to od razu nie znacyz, że jestem barbie czy lala. Trzeba lekko wyluzowac. Jedna osoba lata za moda i kupuje wszytko co modne, a druga woli róż. Taka prawda.
Dokładnie, każdy czowiek jest pozerem. Gdyby nie był to po co przywiązywałby taką wage do wyglądu? Latał po sklepał, czesał się, malował (przypadek kobiet) Równie dobrze można by było założyć byle jaką szmate i tak pójśc np. do szkoły. Tymczasem my wymyślamy sobie co raz to nowe kreacje i sie jeszcze czepiamy za to innych. Dzizys.
Nie lubię takich osób. <wnerw>

Mod-Lolly · Wysłany: Wtorek 02-01-2007, 23:00 Temat postu:

Ludzie czy wy myślicie?
Tu nie chodzi o subkultury!
Wy mylicie po prostu pojęcia.
subkulturą nie można nazwać osób, które noszą różowe bluzeczki, grochowe skarpety, zielone majtki czy panterkową opaskę.
To jest mylne pojęcie.
To jest moda, prawo małpy.
Jeden nosi złoto, drugi zobaczy, podłapie temat i koniec.
Nikt nie czepia się różowego, sama kocham różowy.

A ci, którzy mówią, że różowy to ekhem, kupa, udają wieeelce mrocznych i ciemnych.
Puf, aż się bać.

Modne jest teraz bycie niemodnym.
Zauważyłam, że ludzie, którzy nie noszą tego, co jest niemodne, są najlepsi o_O

agata:D · Wysłany: Środa 03-01-2007, 10:35 Temat postu:

Też uważam, że nie powinno się dyskryminować, wyzywać ludzi za kolor jaki mają na sobie... teraz chodzi nam o różowy.
Nie lubię tego koloru... nie dlatego, że to kolor barbie czy jakoś tak.
Po prostu nie czuje się tym kolorze dobrze. Jak ktoś nosi i się sobie podoba to najważniejsze!
Ja lubię kolorowe rzeczy... nie lubie też czerni. Za ciemno dla mnie xDD

Zgadzam się z Noire.. te arafatki Rolling Eyes

getry są też chyba modne... Rolling Eyes

choc nie za duzo osob widze w nich... a sama lubie.

BEEstring · Wysłany: Środa 03-01-2007, 11:57 Temat postu:

Hmm ... biodrówki napewno ... no i bluzki, sweterki itp. długie, za tyłek.
Świecić pępkiem ? Przeszłość. Rolling Eyes

No tak ... czaszki i kurtki z futerkiem.

Różowy ? Przecież jest sexy Very Happy

Courtney · Wysłany: Środa 03-01-2007, 12:36 Temat postu:

Moda się zmienia. I to w zawrotnym tempie. Dlatego próbuję nie patrzeć na to.
Prawda. Moda jest teraz na czerń i odcienie szarości. Paski, kropki, wstążki. Legginsy, spódniczki w kratkę etc.

I wiecie co...? Ja się tak zaczęłam ubierać ok. dwa lata temu.

YaNoU · Wysłany: Środa 03-01-2007, 16:05 Temat postu:

W jednej rzeczy zgadzam się z Mod-Lolly.
"Zauważyłam, że ludzie, którzy nie noszą tego, co jest niemodne, są najlepsi o_O"
Poppieram

Jak się idzie korytarzem a naokoło dwadzieścia dziewczyn ubrnych w takie same pasiaste bluzki, to zwraca się uwage na te co nie noszą takich bluzek. To normane. Człoqwiek wyłąpuje w tle to co inne a nie takie same xD A te laski co myslą, że gołą dupą i brzuchem złapią faceta to się mylą, bo ponoć mężczyzi leca na te co odkrywają mniej. wyzwanie ..<lol>

Demigod · Wysłany: Środa 03-01-2007, 16:12 Temat postu:

Ahh, Piko, wiedziałam, że bedę mogła liczyc na Twoje wsparcie w tym temacie

Lolly, jak to nikt się nie czepia, przeczytaj kilka postów wyżej.
Ja sama może nie mam całej różowej szafy, ale mam nawet różowy sweter w krótki rękaw i do niego ciemniejsze (o, zgrozo!) bolerko. (dlaboga! musze je czym prędzej wyrzucić. jest za modne! <panika w oczach>)

Fajnie nawet wyskoczyć raz w glanach albo bojówkach, a raz w balerinkach i spódnicy Very Happy

ja lubię takie zmiany.

Zauważyłam jeszcze modę na ubieranie kusej bluzki np. na ramiączkach na bluzke w długi rękaw w innym kolorze.
Mówiłam juz o kolczykowaniu i grze na gitarze? :hmm: Pewnie tak.
Getry, getry, getry...
Długie i duże wiszące kolczyki,
Gadzety, dodatki, pierdutki- srutki... Oryginalne rzeczy, jak np. kiedyś była moda na "gumowe ołówki" (u was też?? )
No tak, teraz częsciej widzę zamiast świecenia pępkiem świecenie dołem brzucha, z powodu panującej wciąż mody na biodrówki.