Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
zwariowanawariatka
Dołączył: 27 Kwi 2006
Posty: 25
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Miasto nędzy i rozpaczy
|
Wysłany: Wtorek 18-07-2006, 21:00 Temat postu: |
|
|
Ja mięsa nie jem od 3 lat i nie narzekam z tego powodu tylko moi starsi krzywo na mnie patrzą ;]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Mod-Pinacollada
TH FC Forum Team
Dołączył: 04 Kwi 2006
Posty: 1113
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Gondor, Czwarta Epoka
|
Wysłany: Środa 19-07-2006, 18:54 Temat postu: |
|
|
Nie jestem vege.
Ale ograniczyłam mięso praktycznie do minimum.
Jem raz na tydzień lub rzadziej.
Najczęściej pod postacią plasterka szynki
Przyzwyczaiłam się do warzyw co jest istnym cudem, więc może niedługo zostanę wegetarianką...
No ale jak widzę kurczaka z migdałami to mam zwątpienia
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mod-Hazel
TH FC Forum Team
Dołączył: 11 Sty 2006
Posty: 1474
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Lublin
|
Wysłany: Środa 19-07-2006, 20:48 Temat postu: |
|
|
Ja kiedys miałam być wege. ale zrezygnowałam, nie moge wytrzymac bez mięsa.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
heidi
Dołączył: 20 Sty 2006
Posty: 473
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Gniezno
|
Wysłany: Środa 19-07-2006, 20:55 Temat postu: |
|
|
Tak, jestem wegetarianką. Od kwietnia, tego roku.
Właśnie przeżywam kryzys, może przez to, że przeniosłam sie na kotlety sojowe Fuj.
Ryżem z jabłkiem i cynamonem już rzygam. Podobnie jak makaronem z warzywami.
Ale ja się tak szybko nie poddam, wytrzymałam ' tak długo' to wytrzymam jeszcze dłużej. Z resztą na mięso nie moge patrzeć bo też chce mi sie automatycznie rzygać.
Jak można jeść swoich przyjaciół?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Anck
Dołączył: 19 Kwi 2006
Posty: 310
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: się wzięłam?
|
Wysłany: Środa 19-07-2006, 21:08 Temat postu: |
|
|
Ja jestem vege odkąd pamiętam.
Nigdy nie jadłam mięsa i jest mi z tym dobrze (kotleciki sojowe pyyycha)
Jak widzę mięso to mi jakoś niedobrze,
Nie jem zadnego mięsa (nie licząc kiełbasek z grilla)i nikt mnie
nie namówi do jego jedzenia.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
heidi
Dołączył: 20 Sty 2006
Posty: 473
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Gniezno
|
Wysłany: Środa 19-07-2006, 21:11 Temat postu: |
|
|
No właśnie.
Grill =.= mwahaha.
Nic nie jem z grila oprócz chleba z przyprawami i serem
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Anck
Dołączył: 19 Kwi 2006
Posty: 310
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: się wzięłam?
|
Wysłany: Środa 19-07-2006, 21:30 Temat postu: |
|
|
Z grilla wszystko jest najlepsze. Tylko takie kiełbaski jem no i jeszcze z ogniska
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jenna
Dołączył: 23 Maj 2006
Posty: 257
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: ~`.'~z nieba ~`.'~
|
Wysłany: Środa 19-07-2006, 23:06 Temat postu: |
|
|
je tez unikam miesa bo nie czuje potrzeby jedzenia go a nieraz jak sobie pomysle ze to co mam na talerzu kiedys biegalo to ciesze sie ze tego nie lubie.
Ni emowie zeby ludzie przestali zabijac i zjadac zwierzeta bo naprawde to jest zgodne z nasza natura, jadnak nieraz juz przesadzaja, np jesc delfiny albo psy czy koty to juz jest nawet nieetyczne
niedlugi zaczniemy zjadac siebie nawzajem bo po co ma sie marnwoac tyle miecha jak ktos umrze
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Roxy
Dołączył: 11 Sty 2006
Posty: 957
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: świat Aniołków xD
|
Wysłany: Czwartek 20-07-2006, 8:02 Temat postu: |
|
|
Ehe, jak byłam na koloniach to mieliśmy taakie fajne kucharki^^
Dla mnie i dla jeszcze jednej dziewczyny, która też jest wegetarianką robiły jakieś specjalne porcje, co mnie zaskoczyło
A na grill zamiast kiełbasek, mieliśmy szaszłyki z pieczarkami i cebulą, mniam.
W końcu ktoś przestał mi wmawiać, żebym 'nie bawiła się w jakiś wegetarianizm'...
Peace.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Pyskata
Dołączył: 28 Kwi 2006
Posty: 328
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: a stamtąd.
|
Wysłany: Piątek 21-07-2006, 18:34 Temat postu: |
|
|
A ja będę wegetarianką tylko trochę książek poczytam... bo tak leżą i samotne się walają u mnie w garderobie
Ale jak będę to powiem
Kocham Was:*
Ile razy ja już to mówiłam? dużo... i będę mówiła... a jak!
Kocham Was
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ahinsa
Dołączył: 14 Mar 2006
Posty: 738
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: zadupie zwane Warszawą ;]
|
Wysłany: Niedziela 23-07-2006, 13:15 Temat postu: |
|
|
Jenna napisał: |
jednak nieraz juz przesadzaja, np jesc delfiny albo psy czy koty to juz jest nawet nieetyczne:/ |
W Indiach powiedzieliby ci, że jedzenie wołowiny jest nieetyczne, natomiast w Arabii Saudyjskiej, że wieprzowiny.
Czyżbyś uważała, że krowa ma mniejsze prawo do życia niż np. pies czy kot? Jaka jest między nimi różnica? Żadna. Tylko kultura inaczej naznaczyła te zwierzęta w naszej części świata.
I powiem jeszcze tylko, że dla mnie to po prostu zwyczjna hipokryzja, gdy ktoś mówi, że jedzenie psów jest nieetyczne, a krów etyczne. Jak ktoś mówi, że zwierzęta to jego przyjaciele, a wpieprza kotlety. Bo przyjaciół się nie zjada, jak to powiedział George Bernard Shaw.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Alara
Dołączył: 28 Kwi 2006
Posty: 114
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: mam wiedzieć?
|
Wysłany: Niedziela 23-07-2006, 14:41 Temat postu: |
|
|
Ja jem mięso bardzo rzadko, bo go po prostu nie lubię. Za to uwielbiam wszelkiego rodzaju nabiał i to stanowi podstawowy składnik mojej urozmaiconej diety
Mogłabym spokojnie przejść na Laktowegetarianizm ale jakoś nie mam takiej wewnętrznej potrzeby.
Weganizm albo Owowegetarianizm byłby dla mnie za bardzo radykalną zmianą, bo pozbyć się nabiału ze swojej diety bym nie mogła
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
hela_z_wesela
Dołączył: 02 Maj 2006
Posty: 634
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: ze starej reklamy telewizorów BRAVIA
|
Wysłany: Niedziela 23-07-2006, 15:32 Temat postu: |
|
|
Czytałam trochę, ale nie dużo, bo mi się nie chce
Mam mówi, że łatwo się dowiedzieć, przez krew, cyz jest się mięsożernym, czy roślinożernym.
mam akurat taką grupe krwi, która wskazuję, ze jem mięso i tyle. Nie pytajcie jaka - ne wiem.
CHicałabym z tym skonczyć, ale po prostu warzywa i owoce to nie moje pierwsze ja. Lubię niektóre, ale nie żeby jeśc kilogramami.
Niech mi tam zal jest zwierząt, ale cóż.
Jeszcze trzeba powiedzieć, że:
a) jak już, to wolę się nad tym zastanowić. Bo trzeba pamietac, ze ciągle panuje prawo dzungli.
Chciałabym jeśc mięso ze sprawdzonych miejsc, gdzie trzymaja zwierzeta humnitarnie, ale jak się tego dowiedziec, to nie wiem.
b) jak mówiłam - dawniej ludzie zabijali zwięrzęta, inne futrzaki sie zabijają cóż. takie życie...
Z poważaniem:
hela_z_wesela
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
heidi
Dołączył: 20 Sty 2006
Posty: 473
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Gniezno
|
Wysłany: Niedziela 23-07-2006, 22:59 Temat postu: |
|
|
Cytat: |
a) jak już, to wolę się nad tym zastanowić. Bo trzeba pamietac, ze ciągle panuje prawo dzungli. Chciałabym jeśc mięso ze sprawdzonych miejsc, gdzie trzymaja zwierzeta humnitarnie, ale jak się tego dowiedziec, to nie wiem. |
Eee...najlepiej założyć swoje gospodarstwo
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
redrii
Dołączył: 03 Cze 2006
Posty: 627
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Sieradz
|
Wysłany: Poniedziałek 24-07-2006, 10:29 Temat postu: |
|
|
ja nie jestem wegetarianką. jakoś nie potafię. ale nie oznacza to, że nie szanuję zwierząt. kocham zwierzęta, często bardziej od ludzi. to są wspaniałe istoty. jem mięso, ale staram się nie dużo. wiem, i co z tego. bo albo jesteś wegeterianinem, albo nie. a ja nie jestem. szkoda
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
elvis
Dołączył: 26 Lip 2006
Posty: 60
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czwartek 27-07-2006, 21:58 Temat postu: |
|
|
Jestem wegetarianka od ok. 2 lat. Śmieszy mnie jak ludzie mówia, ze sa wege, a jadza ryby. Sory Winetou , ale one też zyły . Moze nie tak jak koń badz pies. Ale statystycznie zyly. Miały dzieci i swoje rybie rodziny xD'' . No .
Dla mnie wegetarianizm to ideologia. Pragne w swym zyciu cos wmienić na świecie. Bo gówno prawda , ze to nie pomoze. Przepraszam , ale kiedys kobiety nie miały prawa do edukacji. Ale razem zdziałały cuda.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mod-Falka
TH FC Forum Team
Dołączył: 04 Maj 2006
Posty: 1631
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: zza światów...
|
Wysłany: Piątek 28-07-2006, 9:52 Temat postu: |
|
|
Wegetarianką nie jestem, ale ryb nie jem, bo nie cierpię, mięsa nie lubię i jem tylko podczas niedzielnych obiadów, bo mama się uparła i powiedziała, że coś w końcu muszę jeść. Ja najchętniej jechałabym na samych warzywach, owocach i jogurtach, to mi najbardziej smakuje.
Wegetarianizm nie jest zły, ale wydaje mi się, ze bycie np. ovo-lakto-wegetarianką to już przesada. W końcu trzeba dostarczać organizmowi substancje odzywcze, których czasem po prostu nie ma w warzywach i owocach.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ostranatka
Dołączył: 25 Sty 2006
Posty: 1521
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: koszalin
|
Wysłany: Piątek 28-07-2006, 12:31 Temat postu: |
|
|
Ja juz od jakiś 6 miechów staram się byc wegetarianką. Mówię staram , bo poszłam z mamą na ugodzę,że musze jeść ryby. Ale ryby jem tylko raz na tydzień , bo mama mnie zmusza.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
elvis
Dołączył: 26 Lip 2006
Posty: 60
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Piątek 28-07-2006, 13:04 Temat postu: |
|
|
ostranatka no rodzice to druga strona medalu. Ale wazne , ze sie starasz . gratuluje cierpliwości . u mnie specjalnie robili moje ulubione kurczaki itepe . i kusili zapachem . eh.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Letty
Dołączył: 22 Lip 2006
Posty: 177
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wrocław, znasz?
|
Wysłany: Sobota 29-07-2006, 21:03 Temat postu: |
|
|
No więc ja jestem wegetarianką od 3 tyg. Zostałam nią z prostej przyczyny- przestłam czuć przyjemność z kosztowania mięsa. Ja też mam troche prościej, bo moja była przyjaciółka, z którą kiedyś spędzałam niemal całe dnie, również była wegetarianką, więc widziałam co tacy ludzie jedną, no i zdarzało się, oczywiście, że i ja to zjadałam Co do mordowania zwierząt...jeśli ludzie mają serce zjadać te niewinne stworzenia, to niech też i mają serce je samodzielnie zabijać!!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Vanilla
Dołączył: 26 Mar 2006
Posty: 1301
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Die Straße wird zum Grab.
|
Wysłany: Czwartek 03-08-2006, 15:49 Temat postu: |
|
|
jakie jest moje zdanie? a jakie może być?
wegetarianie to normalni ludzie. wegenatianizm też dla ludzi.
miałam nawet kiedyś być wegetarianką xD przetrzymałam tylko pare godzin. jak spałam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mod-Pinacollada
TH FC Forum Team
Dołączył: 04 Kwi 2006
Posty: 1113
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Gondor, Czwarta Epoka
|
Wysłany: Czwartek 03-08-2006, 16:30 Temat postu: |
|
|
A mój brat się ze mnie smieje.
Bo jak na obiad mięso, to ja nie jem, tylko robię sobie makaron {ah, te węglowodany xD}.
Juz jestem wegetarianką.
Przeszłam na wegetarianizm.
Tylko we mnie wepchnęli wczoraj kurczaka, a ja mówiłam 'nie' ==
A marchewki to u mnie kilogramami idą
Pozdrawiam,
Pina.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Mod-Pinacollada dnia Czwartek 12-10-2006, 17:26, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ahinsa
Dołączył: 14 Mar 2006
Posty: 738
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: zadupie zwane Warszawą ;]
|
Wysłany: Środa 27-09-2006, 16:49 Temat postu: |
|
|
Zbliza sie 1 pażdziernika, czyli jak niektorzy pewnie wiedza Miedzynarodowy Dzien Wegetarianizmu. W zwiazku z tym:
Fundacja Viva! Akcja dla zwierząt oraz internetowe radio RPW zapraszają na muzyczny happening „Folwark zwierzęcy, czyli kanibalizm zażegnany (nie zjemy go, bo jest słodki)”, ukazujący prawdziwie zwierzęcy punkt widzenia na ludzką dietę. W akcji „Blask Food kontra Fast Food” wystąpią:
pisk - Kass „kurczak” Jaśkiewicz
kwik - świnka Solo
kwak - Andrzej „Móżdżek” Starzyk
bek -Tomasz Koziełł Świtalski
ryk- Teresa Tyż Owiecka
chrząk- Jakub „karkówka” Tarkowski
gdak - Rasta „kogucik” Maniek
gęg - Amok herbu Podroby
Miejsce: VEGABAR ul. Oboźna 9 (przy Teatrze Polskim)
Godz. rozpoczęcia: 15.00
Wstęp wolny
Całość transmitowana będzie online przez internetowe Radio Pozytywnej Wibracji - [link widoczny dla zalogowanych]
Wieczorem w ramach Światowego Dnia Wegetarianizmu zagra zespół Yerba Mater, który łączy tradycje muzyczne różnych krajów, grając na unikatowych instrumentach z całego świata.
Miejsce: Bar Vega, al. Jana Pawła II 36 C
Godz. rozpoczęcia: 19.00
Wstęp wolny
To w Warszawie, zapraszam serdecznie
Wiele będzie się też działo w innych miastach (dokładnie 126), dokładniejsze info kto organizuje obchody w poszczegolnych miastach i co sie będzie działo na [link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
AlusiaFanTokioHotel
Dołączył: 15 Lip 2006
Posty: 398
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: LiPnO-Loitsche
|
Wysłany: Niedziela 01-10-2006, 9:16 Temat postu: |
|
|
Ja w tamtym roku nie jadłam mięsa przez jakiś miesiąć i jakoś źle mi z tym nie było, coś czue, że w przyszłości dołącze do tego nielicznego grona:)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Paula105
Dołączył: 02 Sie 2006
Posty: 180
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Niedziela 01-10-2006, 10:20 Temat postu: |
|
|
Ja jestem wegetarianką od jakiegoś roku
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|