Tokio Hotel

Naughty^ · Wysłany: Sobota 22-07-2006, 17:46 Temat postu:

Ja zawsze chciałam być lekarzem, a teraz raczej będę hotelarzem Cool

Kręci mnie hotelarstwo i turystyka Razz

Nie wykluczam resocjalizacji, w końcu jest u mnie w rodzinie tradycją Very Happy

No albo też stomatolog Wink

Zobaczymy jak to będzie.
Pierw trzeba zdać maturę, która już za rok Sad

Pzdr.

Cocco · Wysłany: Sobota 22-07-2006, 18:05 Temat postu:

ja? Chcę zostać adwokatem lub muzykiem.
Interesuję się też psychologią i architekturą..

Adeleida · Wysłany: Niedziela 23-07-2006, 21:13 Temat postu:

Jeszcze pare miesiecy temu chcialam zostac archeologiem. Stwierdzilam jednak, ze nie rajcuje mnie spiekota w sloncu i wygrzebywanie starych kosci i odchodow prehistorycznych ptakow. W sumie nie wiadomo, czy trafi mi sie wspaniala skarbonka wyrzezbiona w starozytnej Grecji Wink

.

Niedawno na zakonczenie roku prowadzilam jakas uroczystosc, rozdanie listow gratulacyjnych. Co najlepsze, na probach balam sie jak opetaana, a na wystepie wszystko minelo. Wydawalo mi sie, ze mowilam strasznie, a, co dziwne, po wystepie wielu nauczycieli i rodzicow gratulowalo mi tego, jak to oni nazwali - ''talentu''.

''Nic, tylko zostan dziennikarka...''

Na poczatku smialam sie z tego. Potem, potem zobaczylam siebie w telewizji. A na koniec przypomnialy mi sie te wszystkie wygrane konkursy recytatorskie - od pierwszych klas. Szkolne, miedzyszkolne, powiatowe, wojewodzkie ... Zaluje, ze nie podziekowalam mojej wychowawczyni w klas 1-3 za trud, ktory wlozyla w przygotowanie mnie do nich. Pamietam, jak recytowalam wiersze, ktore przerabia sie w 3-4 klasach wyzej. Od czwartej klasy troszke sie posypalo, ale znow zaczelam recytowac. To sprawia mi ogromna przyjemnosc, wiem, kiedy moge lepiej, kiedy trzeba cos poprawic ...
Na dodatek, mam takie male zboczenie - od kiedy tylko pamietam. Nawet, jesli mowie szybko, w myslach stawiam wszelkie przecinki i uwazam na ktora sylabe ma padac akcent. No, i jakos za czesto zagladam do slownika jezyka polskiego jak na normalne dziecko ... Rolling Eyes

Zaczelam szukac wszelkich informacji w internecie na temat dziennikarstwa, tzn gdzie mozna studiowac, jakie warunki trzeba spelniac itd. Znalazlam cos takiego:

Przedmioty na studiach:

Media w Polsce
Komunikowanie masowe
Filozofia
Socjologia
Historia
Język wypowiedzi dziennikarskiej
Międzynarodowy obieg informacji
Retoryka
Logika
Prawo prasowe
Prawo autorskie

Chociaz mam 13 lat, juz zaczelam studiowac w domu prawo prasowe. Bodajby 10 stron. Codziennie sie go ucze. I naprawde wiem, kim chce zostac w przyszlosci. D Z I E N N I K A R K A. W sumie, to nikt o tym nie wie. I nie musi, to okaze sie pozniej.
Swoja droga, ciesze sie, ze wlasnie znalazlam zawod dla siebie. mam wrazenie, ze bedzie to bardziej pozyteczne, niz zostac aktorka.
Chociaz o tym tez mozna pomyslec Wink

.

P.S. Nawiasem, mam takie jedno marzenie - by stawiano przed moim nazwiskiem prof. dr. hab. mag. i inne wyroznienia, ktore tylko sa mozliwe.
Wtedy poczulabym sie spelniona.

elvis · Wysłany: Czwartek 27-07-2006, 22:19 Temat postu:

fashion designerka,
pisarka,
dziennikarka telewizyjka,
druga Oprah Winfrey,
aktorka.

albo jak dorosne dołacze do Power Rangers i razem bedziemy stac po stronie zła i dobra i lodów waniliowych. to chyba najbardziej prawdopodobne.

Mod-Pinacollada · Wysłany: Piątek 28-07-2006, 9:32 Temat postu:

jeszcze kiedyś chciałam zostać piosenkarką bądź aktorką.
Teraz wiem, że nie mam szans i bym z tego nie wyżyła XP

Zostanę psychologiem/psychiatrą i będzie dobrze, O.

Mod-Falka · Wysłany: Piątek 28-07-2006, 9:55 Temat postu:

Ja dalej chcę zostać filologiem klasycznym i zrobić doktorat chcę. O.o.
A jak byłam mała to strasznie chciałam być nauczycielką języka polskiego. Wiem, nienormalne Smile

Chilli · Wysłany: Środa 09-08-2006, 22:44 Temat postu:

Chcę być muzykiem. [...Bo piosenkarka brzmi trochę głupio:D]

Ewentualnie pogodzę się też z rolą aktorki lub pisarki skali Rowling.

Bo nauczycielem matematyki albo chemii to raczej nie zostanę.... =_='

Moni$ · Wysłany: Czwartek 10-08-2006, 7:44 Temat postu:

notariusz-ka
dekorator-ka wnętrz
tłumacz-ka sądowa
germanistka Very Happy

lillyann · Wysłany: Czwartek 10-08-2006, 12:21 Temat postu:

W obecnej chwili muzyk bądź psychiatra Very Happy

NONNE · Wysłany: Czwartek 10-08-2006, 20:59 Temat postu:

-prawnik
-animator(ale to dorywczo na wakacje Smile

)
-przewodnik
-sportowiec

..::F@ith::.. · Wysłany: Wtorek 15-08-2006, 12:39 Temat postu:

1. Paleontolog lub Archeolog.
2. Projektantka mody (moje marzenie)
I na tyle... Może uda mi się zostać obydwu.
3. Matka.
4. Żona.
Szczęśliwa i jeszcze raz szczęśliwa. Chciałąbym być taka w przyszłości, bo kazdyz nas może wylądować na ulicy prawda?

Rudziak :) · Wysłany: Sobota 26-08-2006, 20:53 Temat postu:

Psycholog,polonistka,anglistka,dziennikarka-coś w tym kierunku. A najbardziej.. śpiewać, śpiewać, śpiewać. Ale co nawyżej jeśli się uda to w jakimś małym lokalnym zespoliku Sad

swent · Wysłany: Sobota 26-08-2006, 22:38 Temat postu:

ekonomistka. Zawsze to chciałam robić (miłość do cyferek, matekatyki i gospodarowania)

myszkap · Wysłany: Niedziela 27-08-2006, 23:03 Temat postu:

ja to chce się zajmować turystyką...
nawet chodze do takiego liceum na którym jest profil:
usługowo-gospodarczy - kierunek organizacji i turystyki
nawet już sobie wybrałam studia związane z turystyką bo już za rok czeka mnie maturka i trzeba iść gdzieś dalej Smile

Marzena17 · Wysłany: Poniedziałek 28-08-2006, 14:02 Temat postu:

A ja hmmmm
Chodze do szkoły o profilu kreowanie ubioru. I moim marzeniem jest zostać stylistą, albo charakteryzatorką.
Ale czy to marzenie się spełni?...

Noire · Wysłany: Poniedziałek 28-08-2006, 14:07 Temat postu:

Ja będe zoną słynnego na cały swiat rockmena Billa Kaulitza! xD

Ale jeseli to sie jakimś cuden nie udało to będe dziennikarką jakiegoś niemieckiego czasopisma np Bravo, Popcorn , Star Flash czy Hey..
Nie! Już wiem!
Bede pracowała dla Bravo!
Tam chyba pisza najwięcej o Th nie?

Misfit · Wysłany: Poniedziałek 28-08-2006, 18:44 Temat postu:

Hm xD
Ja? Narazie chce iśc do liceum językowego.
A potem na Studia coś w stylu "Stosunki międzynarodowe-europeistyka na dziale medii i dzienikarstwa" (:
O. A jak co to przeprowadze się gdzieś usidle Paris Hilton, zarządam okupu wzamian za lalke i ciszę i będe żyła sobie xD
No ale nie. Zaraz po studiach chciałabym się wyprowadzić z Polski. Do Nimiec.
I proszę, nie myślcie ze to wiąże się z TH. Bo ten kraj uwielbiam od dawna ( naprzekór całej rodzinie

) i tak.
No ale najwięsze marzenie to zostań muzykiem, a jak nie wyjdzie to patrz na góre xD

Paweł · Wysłany: Wtorek 29-08-2006, 17:04 Temat postu:

Dziennikarstwo, przynajmiej taki mam teraz cel... A co będzie, to się okaże, ale mam nadzieje, że mi się powidzenie ...

Astray DemoniC · Wysłany: Wtorek 29-08-2006, 18:14 Temat postu:

- Przewodnik
- Redaktorka/Dziennikarka
- Piosenkarstwo (nie chodzi o to, by być sławną ja Britney Spears. Nie chcę wydawać klipów, po prostu dawać występy na żywo...)

I chyba to wszystko, jak na razie.

Dżampara · Wysłany: Sobota 02-09-2006, 11:12 Temat postu:

A ja chcę być :
-snajperem

Serio

-Antyterorystką

Serio

A w ostatecznośći kimś z policji xD

herbatka · Wysłany: Sobota 02-09-2006, 15:47 Temat postu:

Zawód.
Rodzice chcieliby zebym została prawnikiem lub sędzią.
A ja chce byc sławna, chciałabym zeby kiedys o mnie usłyszeli wszyscy, zeby wiedzieli ze istnieje, a nie jestem poprostu jednym człowiekiem z paru miliardów na swiecie.
Wiec: aktorka, modelka.
A najbardziej to projektantka mody. o! kocham przerabiac ciuchy, szyc, doszywac, ogladac gazety z ciuchami..

tygrysia-th · Wysłany: Sobota 02-09-2006, 15:52 Temat postu:

1.eh..xD kiedys chciałam zostać lekarzem żeby zobaczyć jak rozcinają trupa powaga...byłam strasznie ciekawa..ale niedawno zobaczyłam taki filmik..i mi się odechciało
2.prawnikiem <--bo dosyć dobrze zarabia
3. zrobić kariere w show-biznesie (modelka,aktorka,piosenkarka)

Lina · Wysłany: Niedziela 17-09-2006, 12:19 Temat postu:

Hm.

Tłumaczka.

Perkusistka.

Lub tenisistka.

Ach, marzenia :P.

ellieska · Wysłany: Wtorek 19-09-2006, 18:08 Temat postu:

heh. a eska bedzie psychologiem Very Happy

nie żartuję wszyscy mówią że sama najpier potrzebuję psychologa. chciałabym... rozdawać metropol na przystankach ;D

Q · Wysłany: Wtorek 19-09-2006, 18:39 Temat postu:

A ja chcę iść do akademii teatralnej (? jakoś tak) w Krakowie. "Śladami Bogusia Lindy" Wink

. Podchodze do tego dość poważnie. Nie ukrywam że chciałabym grać w wielkich superprodukcjach, ale głównie ze wzgledu na to że można poznać ciekawych ludzi.

Śmieszą mnie dziewczyny które piszą 'ja bede piosenkarką/aktorką/modelką'

. A jaki to ma związek ? Aktorka i piosenkarka to dwa skrajnie różne zawody. No chyba że zależy Wam tylko na sławie. Ale nie zyskacie szacunku ludzi będąc takie jak Lindsej.
Gratuluje umysłów dziewczątka !