Tokio Hotel

Sonne · Wysłany: Piątek 20-10-2006, 18:51 Temat postu: Jak postrzegamy Georga??

Myślę, że po tytule widać, o czym należy tutaj pisać pisać, ale żeby nie było żadnych wątpliwości, to krótko objaśnię, o czym będziemy dyskutować. Jest już temat, w którym opisujemy nasze pierwsze wrażenie po zobaczeniu Georga, chciałabym, żebyście tutaj napisały, co sądzicie o nim teraz, kim dla Was jest i jaką rolę odgrywa w zespole.

Georg jest dla mnie tak samo ważny jak Bill, Gucio i Tom, ponieważ bez niego, podobnie jak bez pozostałej trójki nie byłoby TH - to chyba oczywiste. Jednak większość fanek tak nie uważa. Bliźniacy są śliczni, Gucio jest sympatyczny, taki misiu do przytulania, natomiast Georg to brzydki gbur, bez którego zespół mógłby istnieć. Nie wiem, skąd się wziął ten pogląd i pewnie fanki, które go głoszą też nie byłyby w stanie wytłumaczyć, dlaczego mają Georga za najmniej sympatycznego członka zespołu. Przeglądałam kiedyś księgę gości zespołu Devilish i okazało się, że 3 lata temu, gdy TH byli mało znanym szkolnym zespołem, osoby, które wypowiadały się na ich stronie internetowej, mówiły o basiście podobne bzdury, co obecne fanki, tzn, że nie pasuje do zespołu, pewnie niedługo wyleci itp.
Moim zdaniem Georg zna swoje miejsce w zespole i zdaje sobie sprawę z tego, że "fanki" TH go raczej nie lubią, ale mimo wszystko chciałby być "kimś więcej". Czasami w wywiadach próbuje się odezwać, ale oczywiście ktoś zawsze musi mu przerwać. Jestem wtedy wściekła, bo ciekawi mnie zdanie Georga, ale dzięki temu, że niewiele się udziela w pogramach, to nie ma okazji do mówienia głupot, dlatego sobie mogę wyobrażać, że jest inteligentny. Wydaje mi się, być może się mylę, że pomimo tego, iż bliźniacy czasami się z niego nabijają, to jest on bliżej związany z nimi niż Gucio, ponieważ na różnych imprezach, Boski znajduje się w pobliżu Billa i Toma, podczas gdy Gustav stoi trochę z boku.
Kim dla mnie jest Georg?? Ucieczką od rzeczywistości. Czasami, gdy już mam wszystkiego dość to lubię pooglądać sobie zdjęcia z nim (szczególnie te, na których jest z Billem

) i fragmenty programów, w których udało mu się coś powiedzieć.
Mój niekoniecznie prawdziwy obraz Georga: jest trochę zamknięty w sobie i trudno zdobyć jego zaufanie, jest dobrym przyjacielem, któremu można powierzyć swoje problemy, wbrew pozorom ma odrobinę wybuchowy charakter i czasami jest agresywny: świadczą o tym między innymi wpisy w księdze gości Devilish i wypowiedź Billa, który to narzekał jak go to kiedyś niedobry Georguś zbił. Posiada również poczucie humoru i potrafi się żywiołowo śmiać.

Kasiorek_ · Wysłany: Piątek 20-10-2006, 19:05 Temat postu:

no więc według mnie Georg wcale nie jest brzydki i gburowaty jak większość fanek Toma i Billa go postrzega. Według mnie ma więcj uroku osobistego. Choć większość fanek TH go nie lubi bo uważa że tam nie psauje <przecież bez niego to nie byłoby to samo, zresztą jakby brakowało któregoś z chłopaków to nie to samo> bo nie ma buźki wymalowanej!! Przecież to są bzdury... No ale dobra mniejsza o nie i Sonne zgadzam się z Twoim postem w 100%...

~tricky · Wysłany: Piątek 20-10-2006, 19:16 Temat postu:

jak go teraz postrzegam ?
to chyba jest oczywiście oczywiste^^
ale napiszę, bo bardzo lubię pisać dłuuugie posty^^
also:
Georg to meżczyzna, co ważne Very Happy

, ma ładne dłonie (o jee

) no i wyrobiony śmiech.
jest inteligentny, z tym chyba każdy się zgodzi^^.
idealny materiał na przyjaciela - z takim nie wstyd się pokazać.
po prostu dobrze, że jest. że będzie, z tym nie ma co rozważać. bo... tak naprawdę, jeszcze gdy BYLL(czyt. Bill, tak po polsku) mi się gefällt, to... Georg był dla mnie nikim.
ale gdy się zmieniło, to tak... jakby cały świat mój ten mały zaczął na innych obrotach pracować.

kiedyś już napisałam, trzeba doceniać to ukryte piękno. Ja je dostrzegłam. I to zmienia ludzkość (jakie filozoficzne kontemplacje Very Happy

zadziwiam ostatnimi czasy sama siebie Very Happy

)

pozdrawiam.

Pauline... · Wysłany: Sobota 21-10-2006, 14:46 Temat postu:

Chyba, jako jedynego 'członka' TH, Georga można nazwać tytułem mężczyzna.
Inni?
Według mnie jeszcze są nie dorośli.
Georg sprawia wrażenie osoby zrównoważonej, która nie mówi, to co nagle przyjdzie mu do głowy, ale każda jego wypowiedź jest przemyślana i odpowiednia do sytuacji.

madzia_m · Wysłany: Sobota 21-10-2006, 18:17 Temat postu:

Dla mnie teraz Georg jest najbardziej antrakcyjnym członkiem zespołu. I nie tylko pod względem wizualnym. Wydaje mi się, że ma ciekawy charakter, ale tego sprawdzić pewnie nie będzie mi dane.
Poza tym jest dla mnie całkiem niezłym basistą. Pewnie istnieją lepsi, ale to również ciężko by mi było określić. Wydaje mi się tylko, że on się trochę marnuje w takim zespole. Wiem, sława, kasa i te sprawy, ale on mógłby grać w nieco ambitniejszej grupie...

Podsumowując: Georg jest najciekawszym członkiem zespołu i niezwykle intrygującym. Przynajmniej dla mnie...

Jolie · Wysłany: Czwartek 02-11-2006, 10:39 Temat postu:

Jak postrzegam Georga? Napewno zupełnie inaczej niż kiedyś.
Jak juz Pauline... zdążyła nam przypomnieć tylko jego można nazwać mężczyną. Moim zdaniem to nie on nie pasuje do zespołu tylko zespół do niego. Mógłby robic coś bardziej ambitnego. Wydaje mi się tzn. jestem pewna ze jest inteligentny i ma duże poczucie humoru. A przecież to jest o wiele ważniejsze niż wygląd(choć nie powiem żeby Georg nie był przystojny a co ważniejsze nie miał świetnego ciała Very Happy

). Choć mógłby sie trochę więcej udzielać w wywiadach. Ale jak już Sonne zauważyła przez to że mówi tak mało o sobie możemy więcej wyobraźnią działać.

AnielicA · Wysłany: Czwartek 02-11-2006, 13:18 Temat postu:

Dla mnie Georg jest w zespole takim :
Mężczyzną .
Osobą która jest stanowcza i roztacza wokół siebie aure bezpieczeństwa .
Tak naprawdę to jest on dla mnie jedną WIELKĄ ZAGADKĄ .!
Wydaje mi się ,że ma on bardzo ...ale to naprawdę bardzo duże poczucie humoru Smile

________
Ich bin verloren
Ich find kein Licht mehr in mir
Fühle mich so einsam
Was ist bloß mit mir passiert
Meine Tränen regnen
Sie hören nicht auf es werden immer mehr
Ich kann kaum atmen
Ich brauch dich jetzt
Ich brauch dich jetzt so sehr

Sara Lo · Wysłany: Piątek 10-11-2006, 11:12 Temat postu:

Georg...
TH bez noego to nie byłoby TO Razz

Vanilla · Wysłany: Piątek 10-11-2006, 17:37 Temat postu:

jak dla mnie jest troche za poważny Rolling Eyes

jest najstarszy, ale to nie oznacza, że ma mieć mine jakby ktos go ze skóry miał zaraz obedrzeć.
ale uważam, że jest pewnie bardzo sympatyczny Wink

thsandej · Wysłany: Niedziela 19-11-2006, 23:24 Temat postu:

Ja tez nie wobrażam sobie TH bez Georga i bez kogokolwiek z obecnego składu! Georg jest basistą, Gustav perkusistą, Tom gitarzystką a Bill wokalista i tak ma zostać!!!!!!! Dla mnie Georg pod względem "sercowym" nie jest przystojniakiem ale nie jest tez brzydalem! Wydaje mi się, że jest bardzo sympatycznym kolesiem i dobrym przyjacielem. Napewno nie raz kogoś wysłuchał i mu doradził. Może i czuje, że jest miej lubianym cżłonkiem zespołu ale stara sie tym nie przejmować bo kocha to co robi i przyjaźni się z reszta grupy. Myślę, że w towarzystkie swoim przyjaciół jest bardzo zabawny i żywiołowy, jest po prostu dusza towarzystwa. Wdaje mi się też, ze jest bardzo wrażliwy i bardzo potrzebuje akcepracji otoczenia. Chociaż nie znam Georga bardzo go lubię i napewno fajnie bybyło mieć takiego przyjaciela jak on Smile

Billy_dosia · Wysłany: Poniedziałek 20-11-2006, 8:13 Temat postu:

Pierwsze wrażenie - jakiś gburekk zakmnięty w sobie. Taki lekko podły.

No, a tearz to co innego Mr. Green

:
Sądze,że jest inteligentny, sympatyczny. Wydaje mi się jakby 'odbiegał' od reszty zespołu, ale to widać w głębi, że z Tomaszem, Bylloszem i Gustim jest połączony (chyba dziwnie to zabrzmiało, no ale kit Little thongue man

). No i jak na takiego mana przestało jest także oczywiście poważny. Według mnie jest bardzo potrzebny w TH. Bez Niego ten zespół byłnby inny i nie miałby tego uroku.

Może dziwna wypowiedź, ale...eee... - jakoś teraz nie ejstem zdolna do myślenia. Mr. Green

xP

Delicate · Wysłany: Poniedziałek 20-11-2006, 8:18 Temat postu:

Spoko men, ale jakoś tak nie darzę Go sympatią...
Bo Jego wypowiedziach.
Jakiś taki chamski mi się wydaje, jak Tomasz. Very Happy

Wolę bardziej... Hm..
Potulnych facetów. Very Happy

Misia_95 · Wysłany: Poniedziałek 25-12-2006, 13:12 Temat postu:

niekturzy uwarzają że georg jest małym pierwiastkiem th a zespół tworzą tylko tom i bill to nie prawda bo bez georga nie było by ich tak samo jak bez gustava , toma czy bila

Arwena Slight · Wysłany: Poniedziałek 25-12-2006, 18:57 Temat postu:

I_am_not_Angel · Wysłany: Wtorek 26-12-2006, 16:35 Temat postu:

Hmm...Powiem szczerze,że gdy zobaczyłam po raz pierwszy plakat TH, to stwierdziłam,że Georg jest najprzystojniejszy i wogóle.

A teraz???Z wyglądu to moze nie jest moim ideałem, ale jest przystojny i ma fajne ciałko.Podoba mi się jego śmiech (np. po Liebe Katrin).Żadko się uśmiecha, ale za to gdy wreszcie to zrobi, to ja też automatycznie mam banana na ryju...twarzy znaczy się.Wydaje mi się fajny, ale tylko wydaje mi sie, bo go przecież nie znam.Mam takie wrażenia, jakby reszte zespołu w niektórych momentach traktował z pobłazaniem.

Immortelle · Gość

Na początek to chciałabym powiedzieć, że bardzo spodobała mi się opinia i ta cała wypowiedź Sonne co do Georga.

Mod-Lolly · Wysłany: Wtorek 26-12-2006, 21:35 Temat postu:

Dla mnie Georg jest cudowny.
Podoba mi się, jako facet.
I nie dlatego, że ma mięśnie czy zgrabny tyłeczek, chociaż dlatego też, ale dlatego, że jest sobą, ma śmieszne teksty, naśmiewa się z bliźniaków na antenie, jest szczery.
Widzę go u siebie w łóżku, jako pościel.

madziaolsenka · Wysłany: Wtorek 26-12-2006, 21:55 Temat postu:

Georg jest cool men =D
Racja, bez niego, jak i bez kazdego czlonka TH, TH by nie istniało Smile

Hmm duzo osob uwaza ze Georg jest taki "blee" ja sie z tym absolutnie nie zgadzam. Chociaż troche mnie to wkurza, bo moglby przywalić Tomkowi, bo ten ciągle narzeka na Georga

I w ogóle jak oglądam Schrei Live i on tak podaje ręke fankom, to normalnie mam ochote go usciskac xD
Heh, to tyle.

Angel of Blood · Wysłany: Czwartek 28-12-2006, 0:36 Temat postu:

Georg jest... Hm.
Zarówno pociągającym fizycznie osobnikiem, jak i kimś o ciekawej osobowiści.
Dobra, ma zgrabny tyłek i mięśnie. Ale oprócz tego wie, jaki powinien być i gdzie jest jego granica. Wydaje się sympatycznym człowiekiem, który rozumie wiele rzeczy i potrafi być prawdziwym przyjacielem.
Jak już ktoś napisał - z takim przyjacielem nie wstyd się pokazać, bo on sam wie, co zrobić i w jakim stylu

.
Ma poczucie humoru - chociaż przytłumione przez 'olśniewającego' wszystkich Billa.
Chociaż wydaje się najpoważniejszy, to jednak ma w sobie coś w radosnego nastolatka - idioty Very Happy

. O. Choćby ten śmiech xD.

Janette · Wysłany: Niedziela 31-12-2006, 17:14 Temat postu:

Moim skromnym zdaniem.... fanki Billa i Toma nie widzą reszty zespołu prócz nich.... a przecież Gustav i Georg... są o wiele lepsi niż bliźniacy... Są fajne zbudowani i w ogóle :) Ja osobiście wolę Gustava niż Georga, ale ten akurat też jest spoko i na pierwszy rzut oka jest fajny.... :D

[link widoczny dla zalogowanych]
:)

..::Dominisia::.. · Wysłany: Czwartek 11-01-2007, 14:21 Temat postu:

nieśmiały, choni swojej prywatności.. w swoim towarzystkie jest wyluzowany i szalony co widac na filmikach Razz

i jest fajnie zbudowany Smile

Just_My_Soul · Wysłany: Czwartek 25-01-2007, 18:48 Temat postu:

Georg wydaje się... a właściwie jest najspokojniejszy z całego zespołu
lubię ten typ urody jaki on reprezentuje...
a tak poza tym to widać że można na nim polegać...
i że zaopiekuje się tobą gdy będzie ci źle...

to mi się nasuwa zawsze...

Mod-eLPika_FM · Wysłany: Niedziela 04-02-2007, 23:25 Temat postu:

Taaa..

Niepozorny chlopak... xD Czy niesmialy?? NIE SADZE! xD

Na swoj wiek jest strasznie przystojny... Wink

Luzak ogolem... xD

Polzi · Wysłany: Poniedziałek 05-02-2007, 23:08 Temat postu:

Mnie on akurat rozsmiesza

Polzi · Wysłany: Poniedziałek 05-02-2007, 23:08 Temat postu:

Mnie on akurat rozsmiesza

Drożdżu jeden xD