Tokio Hotel

Malutka · Wysłany: Czwartek 25-01-2007, 20:40 Temat postu: Aniele.

Mogą być błędy, za które przepraszam. Wiersz jeden ze starszych, a więc nie wiem czy przypadnie wam do gustu. I chociaż się boję to mam nadzieje, że tak.
Dlaczego go dodałam?
Bo chciałam zacząć od początku. Byście mogły oceniać od początku moją "Twórczość".
Smile

____________
Aniele.
Słodki aniele.
Składam dłonie do pacierza.
Upadam bezsilnie na podłogę.
Pod ciężkim krzyżem,
Twojego zrozpaczonego spojrzenia.
Ukojenia szukam, opuszkami palców,
pomiędzy Garściami czarnych
kosmyków.
Próbuje wydać z siebie
ostatnie tchnienie.
Ale ginę, pomiędzy wersami
Twojej nienawiści.
A kropla, którą ocieram z twarzy,
rozpala nowo moje grzechy.
Pragnę znów zatracić się w
naszej namiętności.
Pragnę zanurzyć się w głębi Twoich oczu
i osiągnąć Twoją miłość.

Aniele.
Proszę, odejdź.
Zostaw moje sny.
I nie proś więcej, bym
ja kochała Ciebie.]
To zbyt wiele.

Oboje wiemy - dawno przeminęło.
Nasz czas przeminął.
I nasze dusze wraz z nim.

A jednak znów padam w modlitwie.
O Twoje życie.

Prosiłam - odejdź-
nie Zabiłam.

avversario · Wysłany: Czwartek 25-01-2007, 20:57 Temat postu:

Liryka zwrotu do adresata, powiedziałbym, że wręcz inwokacyjna, mocno nacechowana emocjonalnie. Nierówna długość wersów i strof może wskazywać na niepokój podmiotu lirycznego. O środkach stylistycznych pisał nie będę, bo każdy kretyn potrafi dostrzec przynajmniej 5 ich rodzajów w tym wierszu (dostrzegłem kilka rażących błędów składniowych). "Ty" liryczne to zapewne jest Bill... i to mi się bardzo nie podoba.

Ech, za dużo polskiego w szkole Grey_Light_Colorz_PDT_46

akolita · Wysłany: Czwartek 25-01-2007, 21:45 Temat postu:

Tak zgadzam się z przedmówcą.. Magę tylko dodać że jest to wiersz biały o niezwykle ubogiej wartości poetyckiej aczkolwiek jest w nim coś przykuwającego uwagę, myślę ze jest to adresat w tym wypadku Bill co mi się niepodoba albowiem nie sympatyzuję z owym przedstawicielem grupy Tokio Motel. Dodam jeszcze, że wiersz traci swiją dynamikę poprzeż brak klauzuli zdaniowej oraz stałego akcentu padającego na odpowiednie sylaby wersu. Wyczuwam także silną funkcję perswazyjną nakłaniającą Billa do robienia czynów, do ktorych zmusza go podmiot liryczny w tym przypadku jestes to prawdopodownie Ty.

To tyle moich przemyślen

Til' next time.. da da

Vanilla · Wysłany: Sobota 03-02-2007, 20:45 Temat postu:

bu, nie podobało mi się.
wcale, a wcale.

sztucznie.
ubogie słownictwo.

nie podobało mi się w ogole.

Adeleida · Wysłany: Poniedziałek 05-02-2007, 19:56 Temat postu:

Adeleida · Wysłany: Poniedziałek 05-02-2007, 20:22 Temat postu: