Forum Tokio Hotel
Forum o zespole Tokio Hotel
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy  GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Twoja najlepsza przyjaciółka?

 
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum Tokio Hotel Strona Główna -> Nasza twórczość
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Miss Izabela




Dołączył: 05 Maj 2006
Posty: 183
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: z otchłani

PostWysłany: Sobota 21-10-2006, 14:38    Temat postu: Twoja najlepsza przyjaciółka?

Ekhem, ekhem... Sorry, kłaczek;>
Nagle wpadło mi coś do głowy i samo przelazło na papier.
Przeczytasz?


Dziewczyno, jak tyś schudła! Fajnie teraz wyglądasz. Nie ma co, prawdziwa z ciebie laska! Dieta-cud, czy jak?

Widzisz? Twoi przyjaciele już zauważyli różnicę. Cieszysz się, nieprawdaż? Za takie słowa warto było cierpieć godzinami, z satysfakcją odstawić kolejny posiłek. A to tylko dzięki mnie! Gdybym nie była z tobą, nie osiągnęłabyś tego. Nie ciesz się, bo znajomi kłamią. Spójrz na siebie! Odbicie w lustrze mówi co innego - jesteś gruba! Potwór z wylewającymi się wałami tłuszczu. Jak ty wyglądasz? Nie sądzisz, że trzeba to zmienić?

Wiedziałam, że potwierdzisz. Teraz mam do ciebie ważne pytanie:

Zostaniemy przyjaciółkami?

Z resztą, nie masz wyboru. Siedzę tu, w twojej głowie, i nie wyjdę. Cieszysz się, że ci pomogę.No jasne, czemu nie? Skoro tak tego chcesz? Nie odmówię, razem osiągniemy sukces. Tylko pomyśl! Będziesz bardziej szczęśliwa, lubiana... Cały świat będzie stał przed tobą otworem! Wyciągam pomocną dłoń. Z ufnością chwytasz się jej, niczym tonący brzytwy. Ostatnia deska ratunku?

Wszystko jest pięknie, prawda? Coraz więcej wkładanego wysiłku przynosi efekty. Z zadowoleniem obserwujesz je, pragnąc więcej. Nie możesz żyć beze mnie. Niestety, dostrzegasz też moje złe strony. Przecież każdy ma jakieś wady! Moje rujnują ci życie. Nikt nie powiedział, że będzie idealnie! Masz pretensje? Za późno...

Och, ja wiem, że chcesz się mnie pozbyć. Ale nie możesz, bo wiesz, że jestem ci potrzebna. Beze mnie nie dasz rady poradzić sobie z problemem wagi. Ja stworzyłam ten problem, by móc opętać cię swoimi sidłami. Tak, jesteś moją kolejną ofiarą. Myślisz, że masz mnie na wyłączność? Odwrotnie. Ja mam na wyłączność ciebie. Ja, "przyjaciółka Ana", mam na celu pogrążenie jak największej ilości ludzi... Za słabych, by mi odmówić. Dziwi cię to, bo sądzisz, że jestem jedynie cudownym lekiem na twoje kompleksy. Ja i moja siostra Bulimia, z którą chyba się już zapoznałaś? Nieważne.
Och, przejrzałaś na oczy? Chcesz się mnie pozbyć? Mnie? Jestem kawałkiem twej świadomości, zapomniałaś? Istnieję, nie zdołasz mnie zniwelować,nie pozwolę! sama kiedyś zaprosiłaś "wybawienie od kłopotów" do swojej głowy. Nie zaprzeczysz. W sumie nadal mnie potrzebujesz, mimo iż widzisz jak cię niszczę. Teraz jestem jeszcze bardziej zawzięta. I nie, nie błagaj mnie o odejście - to nic nie da.

Help me, save me

Tell me that the end is here!


Koniec dopiero nastąpi. I to ja będę triumfować.

Boże! Przesadziłaś - jesteś stanowczo za chuda, masz jakieś problemy? Głodzisz się? Powiedz!

Oczywiście, że nie. Przyjaciele nie muszą o niczym wiedzieć.To jest sprawa pomiędzy nami. I znów się mnie słuchasz. Nie umiesz ze mną zerwać, a ja nie mam zamiaru ci tego ułatwiać. Bo po co? Nie taki jest mój cel. Ty się dla mnie, wbrew pozorom, nie liczysz. Ot co, kolejna naiwna nastolatka wybierająca najłatwiejsze, a zarazem najgorsze wyjście. Ile jeszcze wytrzymasz? Nie wygrasz, nie wygrasz! Nie pozwolę, nie ma takiej możliwości. Z resztą, zaufałaś mi do końca. Mój głos ponad twoim głosem. Mój głos ponad głosem rodziny i przyjaciół.

Jesteś już słaba, zmęczona mną. Nie opuszczę cię. Będę przy tobie do końca, jak prawdziwa przyjaciółka! W końcu nią jestem!

You've made my life completely miserable

You drove me to the edge, you've caused me all this pain

But I always loved you cause your "oh so special"


Kochałaś mnie. Teraz nienawidzisz. Dlaczego? Czy zrobiłam coś złego? Przecież sama chciałaś, bym była przy tobie. Zaciskasz lekko słabą pięść... Czy to już koniec?


I am done with you.

Nasza fałszywa przyjaźń dobiegła końca.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Netka




Dołączył: 07 Sie 2006
Posty: 150
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: spod sterty śmieci..

PostWysłany: Poniedziałek 23-10-2006, 21:22    Temat postu:

ładne.
nie powaliło mnie na kolana, ale jest ładne. naprawdę.
życiowe. prawdziwe. realistyczne. autentyczne.
czy coś jeszcze?
ah, przeczytałam ;]]
pozdrowienia.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Vanilla




Dołączył: 26 Mar 2006
Posty: 1301
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Die Straße wird zum Grab.

PostWysłany: Czwartek 02-11-2006, 14:09    Temat postu:

hahaha xD
jeszcze nie dawno pisałam ci na photoblogu, że cie nie spotkałam na forum Very Happy
a tu patrzcie, patrzcie Mr. Green
umacniam się w wierze, że świat jest mały Very Happy

no wiec.
fajnie to ukazałaś.
nie wiem, co mam jeszcze powiedzieć.
jakoś dziwnie to wyszło.
hm. to chyba pierwsze dzieło, nad którym się tak długo zastanawiałam.
chyba mi się podobało.
ale czegoś m brakowała.
takiego małego "coś".
pozdrawiam


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Miss Izabela




Dołączył: 05 Maj 2006
Posty: 183
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: z otchłani

PostWysłany: Niedziela 03-12-2006, 17:14    Temat postu:

Wiem, że "to nie to", bo w ogóle burakowa jestem i nie umiem pisać.
No cóż, lajf is brutal. Upewniłam się w moim przekonaniu.
Kocham krytykę Cool co prawda nie powoduje, że jestem szczęśliwa, ale lepsze to niż słodzenie.
Dziękuję za opinie;*


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
FAILUREKID




Dołączył: 09 Wrz 2006
Posty: 147
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Starożytna Belgia. Średniowieczny Tarnów. Nowoczesny Londyn.

PostWysłany: Niedziela 28-01-2007, 12:26    Temat postu:

Mi osobiście, podobało. Może dlatego że.. Czuje Jakieś Podobieństwo?
Może.

To Tyle.

Fail. Embarassed


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum Tokio Hotel Strona Główna -> Nasza twórczość Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
Regulamin