Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Vincole
Dołączył: 13 Sty 2006
Posty: 97
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: Piątek 14-04-2006, 22:32 Temat postu: |
|
|
Mowiac sycyerye ja bzlam bliska anoreksji jeyeli to nie bzla anoreksja,a potem bliska bulimii...yabujalm sie w hclopakow i yacyleam sie dla niego dc'hudyac)moim ydaniem bzlam ya gruba= i pryz wyroscie ok.165 wayzlam 42 kg jak i nie mniee bo y tego co pamitam to wayzlam tey ok 41 kg...potem zaczelam jesc ale nie podobalo mi sie to wie zaczelam wymiotowac po kazdym posilku...wiezcie cz nie ale z tego trudno jest wyjsc...ale cale szczescie moja anoreksja i bulimia nie byly na tym etapiezebym sobie sama nie poradzila chocaz...nie wazne
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Cocco
Dołączył: 19 Mar 2006
Posty: 163
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
|
Wysłany: Sobota 15-04-2006, 12:46 Temat postu: |
|
|
Przy głodówce może i szybko można schudnąć, ale kiedy żołądek nic nie trawi, zaczyna się wydzielać kwas, i żołądek niszczy sam siebie. Mielismy na przyrodzie xD.
A ja zamiast chudnać tyję. O lol.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Chocolatté
Dołączył: 04 Mar 2006
Posty: 4
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sobota 15-04-2006, 23:03 Temat postu: |
|
|
smieszy mnie to co tu piszecie. mam anoreksje bulimiczna od 2 lat. zaczelo sie od pojscia do gimnazjum.nowe otoczenie i te sprawy. bylam tlustym dzieckiem i wtedy schudlam 39/38 kg bylo na 168 cm. pozniej napady. przytylam. schudlam. i tak w kolko. Ana niszczy. jest jak cholerny narkotyk. napoczatku schudniesz kilogram - cieszysz sie. pozniej, myslisz, ze to TYLKO 1 kilogram ! ciagle chcesz wiecej i wiecej. i to nie ma konca. uwiezcie probowalam sie leczyc. zmienilam szkole po roku. przytylam. i co ?! czulam sie jak grube ciele.nie mialam na nic sile. zaskakujace, prawda ? wazac 45 kg mialam mniej sily niz przy 39 . bo to napedza. daje sile, ze jestes kims lepszym, doskonalszym. masz wladze nad soba i swoim cialem. O.
A teraz chudne. zero napadow. do 500 kc. rolki,bieganie ,200 brzuszkow dziennie, hula hop . i co mi to daje ? sama nie wiem...
co do kolezanki to zabierz ja do parku, kina...czy gdzies tam pogadajcie szczerze. najwazniejsze: nigdy nie mow, ze zgrubla itepe bo kazda nawet najmniejsza krytyka w tych chorobach 'napedza'
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Milusia
Dołączył: 11 Sty 2006
Posty: 647
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z nienacka (śląsk xD)
|
Wysłany: Sobota 15-04-2006, 23:10 Temat postu: |
|
|
córka koleżanki mojej mamy (pogmatwane wiem)
ma anoreksje....a własnie zaczelo sie od tego..ze jej koleżanki tak dla jaj mówiły ze jest gruba a ona wzieła to sobie do serca...
nie wiem ja wygląda bo jej nie widziała a mama mi mówi tylko tyle ze wyglada jak "anorektyczka">..
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
~*~Crazzzzzy~*~
Dołączył: 09 Mar 2006
Posty: 202
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Hollywood
|
Wysłany: Niedziela 16-04-2006, 19:49 Temat postu: |
|
|
Jeszcze nie zemdlałam ale często mi słabo. Ostatnio musiałam w Galerii kucnąć po prostu bo bym nie wyrobiła a nie było gdzie usiąść.
Łatwo powiedzieć po prostu "jedz"
Ale jak ma się zaburzenia odzywiania to nie łatwo to wykonać. Wcale nie jest łatwo jeść gdy za każdym razem gdy spozyjesz cokolwiek czujesz się jak grube ciele, jakbyś od tego miała przytyć nie wiadomo ile kilogramów.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
tselinka
Dołączył: 15 Kwi 2006
Posty: 544
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Brodnica
|
Wysłany: Poniedziałek 17-04-2006, 14:53 Temat postu: |
|
|
Moja kuzynka zakochała się podczas ferii zimowych w pewnym 20-latku(ona ma 15) Mimo tego, że jest chuda jak patyk nie jadła nic przez całe dnie i ciągle narzekała, że jest gruba itp. po kilku dniach głodówki była tak słaba, że przewracała się o własnie nogi , mdlała w szkole i krew wciąz leciała jej z nosa. Kiedyś podsłuchałam rozmowe jej mamy z moją. Ciocia mówiła , że kuzynka opowiadała, że bardzo by chciała znów zacząć normalnie jeść, ale już nie może. Jej organizm reaguje na jedzenie jak na trucizne. w ciągu 2 tygodni schudła powyzej 10 kg. Jesteśmy w tym samym wieku, a ja waże od niej więcej prawie o 15 kg:O Wcale nie jestem taka gruba, moje BMI jest w normie i moja waga jest proporcjonalna do wzrostu.
Sądze, że odchudzanie się to czysta głupota i brak akceptacji wobec samego siebie. Następstwem tego jest anoreksja, a później oczywiście śmierc. Czytałam, że 80% anorektyczek umiera w b. młodym wielku( zazwyczaj sa to nastolatki)
Zanim zaczniecie się odchudzac- pomyslcie!!
Bo potem sie zrobi z tego taka paranoja że szok.
Pozdro=*
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gusia
Dołączył: 14 Kwi 2006
Posty: 149
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 4/5 Skąd: Od Billa Kaulitza xD
|
Wysłany: Poniedziałek 17-04-2006, 14:58 Temat postu: |
|
|
Ja przy wzroście 160 cm waże 38...nie wiem czy to normalne ale nie mam anoreksji...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
tselinka
Dołączył: 15 Kwi 2006
Posty: 544
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Brodnica
|
Wysłany: Poniedziałek 17-04-2006, 16:11 Temat postu: |
|
|
Gusia napisał: |
Ja przy wzroście 160 cm waże 38...nie wiem czy to normalne ale nie mam anoreksji... |
chyba masz dużą niedowagę. Ja mam 167 i waże 53 i w tabeli u szkolnej pielęgniarki jak sobie sprawdzam to mam prawidłową wage i jeszcze mi dużo brakuje do nadwagi
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gusia
Dołączył: 14 Kwi 2006
Posty: 149
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 4/5 Skąd: Od Billa Kaulitza xD
|
Wysłany: Poniedziałek 17-04-2006, 16:12 Temat postu: |
|
|
niedowage?hmm...nie wiem co o tym myslec?!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Maka
Dołączył: 24 Lut 2006
Posty: 584
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Dąbrowa Górnicza
|
Wysłany: Poniedziałek 17-04-2006, 19:15 Temat postu: |
|
|
Dzisiaj TA kumpelka była u mnie... Gdy tylko zobaczyła obiad poleciała do kibla... Same wiecie, co robiła
Potem cały dzień miałyśmy zrąbany:/
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
amCia
Dołączył: 11 Kwi 2006
Posty: 221
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Jastrzębie Zdrój
|
Wysłany: Poniedziałek 17-04-2006, 21:53 Temat postu: |
|
|
z tym BMI to troche przesadzone bo wysżo że mam niedopwage.. x//
ja? ehkem.. ponić opniżej 18,5 to już niedowage sie ma...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
~*~Crazzzzzy~*~
Dołączył: 09 Mar 2006
Posty: 202
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Hollywood
|
Wysłany: Wtorek 18-04-2006, 12:54 Temat postu: |
|
|
moje BMI wynosi 16.5 a jeszcze rok temu miałam 19
Gusia> chciałabym wazyc tyle co ty 38kg.. marzenie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Karolcia ;)
Dołączył: 06 Kwi 2006
Posty: 296
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Z Polski ;)
|
Wysłany: Czwartek 04-05-2006, 21:20 Temat postu: |
|
|
Mnie za to wszyscy obcy tych co mnie nie znają babcia i ciocia uważaja ze popadłam w anoreksje a to NIE PRAWDA.Ja mam bardzo rozbudowane miesnie i na rekach i na udach a dalej jestem chuda Serio miesnie mam wieksze od blizniaków a wszyscy mysla ze mam anoreksje bo mam 16 lat a waze 39, 40 kilo ale to nie moja wina ze jestem chuda i bardzo dobrze sie z tym czuje i napewno nie jestem chora !!!!!!!!!!!
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Karolcia ;) dnia Niedziela 07-05-2006, 21:33, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gusia
Dołączył: 14 Kwi 2006
Posty: 149
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 4/5 Skąd: Od Billa Kaulitza xD
|
Wysłany: Czwartek 04-05-2006, 21:53 Temat postu: |
|
|
Ludzie!nowinka!Wiem ze bezsensowny post mozecie go skasowac ale tak se napisze!
Normalne Gites!Waze 35 kg!Schudłam 3 kilo w 2 tygodnie Gites!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Rimmon
Dołączył: 11 Sty 2006
Posty: 365
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/5 Skąd: z rzeźni
|
Wysłany: Czwartek 04-05-2006, 23:13 Temat postu: |
|
|
A ja jestem kawałem chłopa i mnie to zwisa . Jak możne nie jeść tylko po to by schundąć . Przecież jedzenie to jedna z ważniejszych czynności dnia
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nemesis
Dołączył: 12 Kwi 2006
Posty: 534
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Piątek 05-05-2006, 23:22 Temat postu: |
|
|
Gusia napisał: |
Ludzie!nowinka!Wiem ze bezsensowny post mozecie go skasowac ale tak se napisze!
Normalne Gites!Waze 35 kg!Schudłam 3 kilo w 2 tygodnie Gites! |
Powiem to głośno: OMG
Przy wzroście 160?! Dziewczyno ty się cieszysz?
Ja mam 162 i ważę 44...Czyli...jest dobrze.
A o anoreksję otarłam się w wieku 10 lat.
Teraz mam 16 i co? To moje piętno...ono pozostało...jadłowstręt pozostał.
Nie mogę normalnie się najeść żeby potem nie czuć się niedobrze.
Ostatnio to wszystko się nasila.
Wychodzę podczas lekcji...masakra.
Dla mnie przytycie to rarytas społeczny.
I tak już lepiej mi idzie i obchodzę się bez leków.
pozdrawiam
Nem^^
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
poprostuslonecznik
Dołączył: 21 Mar 2006
Posty: 253
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: ja jestem?
|
Wysłany: Niedziela 14-05-2006, 11:01 Temat postu: |
|
|
Cocco napisał: |
A ja zamiast chudnać tyję. O lol. |
No to ja mam tak samo
Jak byłam mała to byłam po prostu chuda, a teraz...
cóż, musze uwazac na to, co jem!
a anoreksja... nie wiem, nie spotkałam sie z nia nigdy!
tylko w telewizji, ale to chyba kazdy!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
cherry01
Dołączył: 11 Sty 2006
Posty: 739
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Rzeszów
|
Wysłany: Niedziela 14-05-2006, 11:02 Temat postu: |
|
|
mi anoreksja nie grozi, bulimia tez nie.
i to ze tyjemy dziewczyny to normalka w naszym wieku. w tym okresie wyglada sie tak dobrze, ale potem z tego wyrosniemy
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
aluha
Dołączył: 11 Sty 2006
Posty: 915
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Deutschland
|
Wysłany: Niedziela 14-05-2006, 12:24 Temat postu: |
|
|
Kompulsywne objadanie się, chyba też można zaliczyć do tego tematu.
Zbliżone do bulimii, tylko ,że bez wymiotów czy przeczyszczania się a co z tym idzie szybkie przytycie, nadwaga.
Koszmarne, byle stres i sięgasz po jedzenie, jesz bez opamietania.
Niestety ale mnie to spotkało.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
lillyann
Dołączył: 07 Lut 2006
Posty: 565
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 3/5
|
Wysłany: Niedziela 14-05-2006, 12:41 Temat postu: |
|
|
aluha napisał: |
Kompulsywne objadanie się, chyba też można zaliczyć do tego tematu.
Zbliżone do bulimii, tylko ,że bez wymiotów czy przeczyszczania się a co z tym idzie szybkie przytycie, nadwaga.
Koszmarne, byle stres i sięgasz po jedzenie, jesz bez opamietania.
Niestety ale mnie to spotkało. |
Mnie też, jakiś czas temu. Na szczęście jakoś opamiętałam się i coraz rzadziej sięgam, w takich sytuacjach po żarcie, a jeśli już to biorę małą ilość, a nie dużą.
Tak wogóle to niedawno robiłam se jakiś test na necie o anoreksji, podobno mi grozi tylko, ze mi w wyglądzie daleko do anorektyczki, chodzi chyba o psychikę...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
aluha
Dołączył: 11 Sty 2006
Posty: 915
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Deutschland
|
Wysłany: Niedziela 14-05-2006, 13:03 Temat postu: |
|
|
Lily ale to pewnie nie było to.
Z tego jest trudno wyjsc, potrzebny jest terapeuta, psycholog.
Co z tego,że próbuje przejsc na diete, wytrzymam kilka dni i gdy tylko coś mnie zdołuje wracam do tego.
I tak w kółko.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
IsaTH
Dołączył: 03 Mar 2006
Posty: 135
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Białystok
|
Wysłany: Niedziela 14-05-2006, 13:54 Temat postu: |
|
|
Ja przy wzroście 161 cm ważę 46 kg. Nie czuję się gruba, ani chuda. Za to denerwują mnie ludzie, którzy mówią, że jestem za chuda. Nie mam obsesji na punkcie mojej wagi i czuję się z nią dobrze.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
cherry01
Dołączył: 11 Sty 2006
Posty: 739
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Rzeszów
|
Wysłany: Niedziela 14-05-2006, 15:33 Temat postu: |
|
|
@IsaTH: nie wiem czy to duzo czy malo, ale sadze ze to jest malo jak na 161cm, ale nie wiem.
ja przy wzroscie 167cm waze 55kg. pomimo ze mam szczupla sylwetke, to ciagle sie odchudzam. chcialabym wazyc tak 50kg <marzenia>
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Naughty^
Dołączył: 28 Lut 2006
Posty: 349
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: tam, gdzie spadają anioły ;)
|
Wysłany: Wtorek 16-05-2006, 14:13 Temat postu: |
|
|
cherry01 napisał: |
@IsaTH: nie wiem czy to duzo czy malo, ale sadze ze to jest malo jak na 161cm, ale nie wiem.
ja przy wzroscie 167cm waze 55kg. pomimo ze mam szczupla sylwetke, to ciagle sie odchudzam. chcialabym wazyc tak 50kg <marzenia> |
Popieram
Ja mam 1,70 cm i waze 53 kg
Też chciałabym zjechać do 50 kg.
Ostatnio się odchudzalam i nawet schudłam 1,5 kg
Jednak nie wyszło mi to na dobre, bo teraz mam anemie.
Mimo ze jadłam wszystko, tylko ograniczałam się do slodyczy i więcej ćwiczyłam.
Również mam szczupłą sylwetkę, jednak przeszkadzają mi moje baczki i trochę brzusio ;] Pupa chyba jest ok xD
Teraz mam 17 lat.
Jakieś 4-5 lat temu wyglądałam jak wieszak
Chciałam przytyć.
No i udało mi się
Mam dobrą przemianę materii dlatego było ciężko
Ale to zależy też od dojrzewania, więc jak macie problemy z przytyciem a jestescie jeszcze młodziutkie to zapewne wszystko się samo rozwiąże Nabierze się kobiecych kształtów i będzie wszystko ładnie - pięknie.
Co do anorekcji i bulimii, nigdy nie miałam i nie mam.
Nie przewiduję.
Ale jeśli chodzi o bulimię to nawet nie umiem wymusić wymiotów
Moja koleżanka z gimnazjum chorowała na anoreksję i bulimię
Często nie było jej w szkole, a jak była to cały czas mdlała.
Wmawiała sobie, że jest gruba.
Była blada jak ściana, w ogóle chodzący trup
Do tego doszła jej jeszcze anemia (ja tez mam ), więc już w ogóle miała ciężko.
Anemia i bulimia to przede wszystkim choroby, które mają swoje zalążki w psychice.
Dlatego jak najszybciej należy udać się z tym do jakiegoś specjalisty.
Co do mojej koleżanki nie mam pojęcia co teraz się z nią dzieje.
Jestem teraz w 2 kl. liceum i nie miałam z nią kontaktu spory czas.
Ale mam nadzieję, że wszystko z nią ok
A nam wszystkim życzę by nie popadać w skrajności.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Milusia
Dołączył: 11 Sty 2006
Posty: 647
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z nienacka (śląsk xD)
|
Wysłany: Wtorek 16-05-2006, 14:19 Temat postu: |
|
|
Ja moge sie przyznać ze nigdy nie zostane anorektyczką czy bulimiczką.
Bo nie mam silnej woli..i nie umiem sprowokować wymiotów..
Mam koleżanke w klasie co jest juz prawie anorektyczka..
ma ok. 173cm a waży 52..
ważyła jakieś 3,5miechy temu 62..to schudłą juz ponad 10 kilo..
Bo ona jest grubej kości..i ona napewno nie bd wyglądac zdrowo przy takiej wadze jaką teraz ma..aojna sie ciągle upiera..
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|