Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Qrka
Dołączył: 05 Mar 2006
Posty: 412
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Boulevard of Broken Dreams
|
Wysłany: Wtorek 18-07-2006, 9:34 Temat postu: |
|
|
Naughty, ja Ci sie nie dziwię. Też bym sie strasznie bała.
Co do otyłości, moja babcia nie jest za chuda.
A Mandaryna ma cukrzyce i taka chuda skubana^^
Ciekawe, jak ona sobie z tym radzi.
Chociaz w sumie mnie to nie obchodzi.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Ikuś :*
Dołączył: 26 Sty 2006
Posty: 652
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z gaci skarba <3
|
Wysłany: Wtorek 18-07-2006, 9:49 Temat postu: |
|
|
Naughty^ -> Dobrze, że wszystko jest ok. ja kiedyś najadłam się słodkiego, a mama mi chciała cukier zmierzyć. Zmierzyła i miałam strasznie wysoki. Przestraszyła się, a się nie przyznałam. Później zmierzyła jeszcze raz i był ok.
Też miałam anemie, ale to z powodu wykrwawienia, cukru mi nie mierzyli w szpitalu
Qrka -> moja babcia też nie jest chuda, więc z tego powodu cały czas bręczy, a już nie wspomnę co nie robi jak zobaczy siebie na zdjęciu Czasami przesadza i śmiać mi się z Niej chce
Moja mama jest szczupła, a jak kiedyś z Nia pojechałam do lekarza, to co druga osoba była otyła. Wszystko zależy, ale też jestem ciekawa dlaczego Ona akurat jest szczupła
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Qrka
Dołączył: 05 Mar 2006
Posty: 412
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Boulevard of Broken Dreams
|
Wysłany: Wtorek 18-07-2006, 10:21 Temat postu: |
|
|
Buahah moja babcia często narzeka, jak to babcia, ale piwa sobie nie odmówi i w ogóle xD
Najlepiej żeby nikt nie był otyły i koniec tematu
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Katrin
Dołączył: 20 Lut 2006
Posty: 74
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Małopolska - Piękna Wioska :)
|
Wysłany: Wtorek 18-07-2006, 10:30 Temat postu: |
|
|
Nie chorowałam,
Nie choruje,
I mam nadzieję, że
nie będę chorowała na tą chorobę
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Lib
Dołączył: 11 Sty 2006
Posty: 460
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Szczecin
|
Wysłany: Środa 19-07-2006, 9:06 Temat postu: |
|
|
Moja mama ma cukrzyce. Z tą choroba mam taką styczność jakbym miała ja sama. Wiem wszystko co powinno sie robić.
Kiedyś były u mnie podejrzenia o cukrzycę, ale ja nie mogłabym z nia żyć...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Mod-Sendess
TH FC Forum Team
Dołączył: 18 Lut 2006
Posty: 755
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: place where dreams and reality become one
|
Wysłany: Środa 19-07-2006, 9:23 Temat postu: |
|
|
U mnie miał tylko ŚP. dziadek. Cała reszta jest zdrowa włącznie ze mna :]
Nigdy nie dałabym się nakłóć. Boje sie igieł
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
MartyŚ
Dołączył: 28 Kwi 2006
Posty: 133
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: A nie powiem ^^
|
Wysłany: Środa 19-07-2006, 21:39 Temat postu: |
|
|
U mnie w rodzinie nikt nie choruje na cukrzycę.
I dzięki Bogu!
Moja mama jest pielęgniarką i pracuje właśnie na cukrzycach.
Wiem co to i naprawdę nie chce mieć...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Ikuś :*
Dołączył: 26 Sty 2006
Posty: 652
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z gaci skarba <3
|
Wysłany: Środa 19-07-2006, 22:10 Temat postu: |
|
|
MartyŚ, ta choroba nie jest taka straszna, ale trzeba umieć z nią żyć
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Alara
Dołączył: 28 Kwi 2006
Posty: 114
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: mam wiedzieć?
|
Wysłany: Środa 19-07-2006, 23:46 Temat postu: |
|
|
Nie chorowałam, nie choruję, mam wielką nadzieję, że nie będę chorować, bo nikt z rodziny na tą chorobę nie cierpi i dzięki Bogu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
MartyŚ
Dołączył: 28 Kwi 2006
Posty: 133
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: A nie powiem ^^
|
Wysłany: Czwartek 20-07-2006, 10:29 Temat postu: |
|
|
Ikuś napisał: |
MartyŚ, ta choroba nie jest taka straszna, ale trzeba umieć z nią żyć  |
Ja właśnie nie umiałabym z nią żyć...
Gdy widziałam te malutkie dzieci, które prawie umierały właśnie przez cukrzycę, bo były niedopilnowane itp. to serce się krajało. To jest ciężka choroba.
I nie chcę mieć z nią nic do czynienia...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Ikuś :*
Dołączył: 26 Sty 2006
Posty: 652
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z gaci skarba <3
|
Wysłany: Czwartek 20-07-2006, 10:56 Temat postu: |
|
|
No tak...
Też niechciałabym jej mieć.
Teraz dopiero sobie wyobraziłam jak moja mama zachorowała, co musiała przeżyć.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
aluha
Dołączył: 11 Sty 2006
Posty: 915
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Deutschland
|
Wysłany: Niedziela 30-07-2006, 7:41 Temat postu: |
|
|
U mnie tylko dziadek.
Ale teraz ja sie boje,że moge miec.
Ide w środe do lekarza aby mi dał skierowanie na badania.
Mam nadzieję,że nic nie będzie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Tala_
Dołączył: 11 Sty 2006
Posty: 522
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Niedziela 30-07-2006, 8:10 Temat postu: |
|
|
Moja babcia choruje.
Na szczęście nie musi wstrzykiwać sobie insuliny, wystarczy ograniczenie cukrów.
I jest dobrze.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Paweł
Dołączył: 29 Lip 2006
Posty: 111
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wspaniałego snu :P
|
Wysłany: Niedziela 30-07-2006, 8:15 Temat postu: |
|
|
Mój dziadek miał cukrzyce, mój ojciec miał cukrzyce.
Ja naszczęście nie mam, chociaż wiele razy zadaje sobie pytanie " dlaczego to nie ja" ale to już inna bajka.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Ikuś :*
Dołączył: 26 Sty 2006
Posty: 652
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z gaci skarba <3
|
Wysłany: Niedziela 30-07-2006, 11:19 Temat postu: |
|
|
Moja mama wstrzykuje sobie insulinę trzy razy dziennie.
Przeważnie w udo/brzuch/rękę...
Cukry bada sobie przeważnie też trzy razy dziennie lub więcej, w zależności.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Mod-Pinacollada
TH FC Forum Team
Dołączył: 04 Kwi 2006
Posty: 1113
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Gondor, Czwarta Epoka
|
Wysłany: Niedziela 30-07-2006, 11:24 Temat postu: |
|
|
Nikt z mojej rodziny nie chorował na cukrzycę.
Niestety, babcia mojej koleżanki cierpi na tę chorobę.
Nie raz musiała urwać się z naszego spotkania, by wstrzyknąć babci insulinę.
Podziwiam ją.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
malenka1991
Dołączył: 08 Sty 2006
Posty: 326
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z Tczewa [okolice Gdańska]
|
Wysłany: Niedziela 30-07-2006, 11:39 Temat postu: |
|
|
ja nie mam. i nawet nie mam zamiaru xD
moja ś.p babcia miała.
i mój wujek ma.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|