Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Ikuś :*
Dołączył: 26 Sty 2006
Posty: 652
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z gaci skarba <3
|
Wysłany: Poniedziałek 17-07-2006, 0:00 Temat postu: Cukrzyca |
|
|
Temat o chorobie.
A więc standardowe pytania:
-> chorujecie na tą chorobę?
-> a może ktoś z Waszej rodziny?
-> mieliście z nią styczność?
[link widoczny dla zalogowanych] <- Tutaj znajdziecie info na ten temat.
Jeśli jakieś osoby wypowiedzą się, opowiem i ja.
Jeżeli uważacie temat za zbędny bądź gUpi to usuńcie, ale nie bijcie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Tosia
Dołączył: 18 Lut 2006
Posty: 1061
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Memphis.
|
Wysłany: Poniedziałek 17-07-2006, 0:04 Temat postu: |
|
|
Nigdy nie byłam cukrzykiem i nie jestem. Zero styczności z tą chorobą.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jolie
Dołączył: 28 Kwi 2006
Posty: 759
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Bydgoszcz
|
Wysłany: Poniedziałek 17-07-2006, 3:53 Temat postu: |
|
|
Choruje dziadek , chorowali jego rodzic. Miałam podejrzenie o nią. Jak na moje dosyć nie przyjemna choroba ale znając moje szczęście i tak na nią zachowuje. W końcu to mnie w udziale przypadły te gorsze geny xD
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
*:M!s!a:*
Dołączył: 22 Sty 2006
Posty: 725
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Bytomek ;)
|
Wysłany: Poniedziałek 17-07-2006, 7:57 Temat postu: |
|
|
ciocia była chora. Już nie żyję. Śpiączka cukrzycowa Ja nie mam cukrzycy. Ma jeszcze moja kumpelka. Nie dałabym rady wstrzyknąć sobie sama insuliny. Nigdy! Panicznie boje się igieł!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Qrka
Dołączył: 05 Mar 2006
Posty: 412
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Boulevard of Broken Dreams
|
Wysłany: Poniedziałek 17-07-2006, 8:04 Temat postu: |
|
|
Moja babcia ma cukrzycę. Heh, jest potencjalnie śmiesznie jak jest w domu jakas impreza, bo babcia o danej godzinie musi sobie zrobić zastrzyk. Odchodzi od stołu, a moja ciocia - "Oo, kropka idzie sobie dać w żyłe"
Widze że babcia już się do tego przyzwyczaiła, ale czy to nie jest straszne piętno..?
Przynajmniej dla mnie..
Nigdy, nigdy nie chciałabym mieć cukrzycy!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
beaciaa
Dołączył: 11 Sty 2006
Posty: 872
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
|
Wysłany: Poniedziałek 17-07-2006, 8:24 Temat postu: |
|
|
Mój brat ma cukrzyce, na szczęście zastrzyków używał tylko przez jakieś dwa miesiące. Od jakiegoś roku ma już bowiem pompe. W sumie jego zycie dzięki pomie nie odbiega specjalnie od zwykłego życia, bo teraz może juz na powrót wszystko jeść i zażywać wszelkich form ruchu, ale i tak cukrzyca to było dla niego spore przeżycie, tym bardziej,zę zachorował mając jakieś 14 lat dopiero, przez to opuścił sie w szkole i odechciało mu sie przez jakiś czas żyć, a te jego ciągłe wachania nastrojuw, częste wybuchy złości... .W sumie to go rozumiem, bo to stałe mierzenie cukru, zmiany igiełczy przetykanie drenu to napewno spora uciązliwość. No i fakt ciągłego strachu o przyszłośc, no bo przecież mając cukrzyce jest sporo extra wydatków, póki co wychowuje go mama, ale jak skończy osiemnaście lat to przecież nie ma refundacji juz potem na niektóre rzeczy i wtedy tak sobie pomyslcie że musicie sie same utrzymywać
Ja nie wiem czy mam, możliwe bo u mnie w rodzinie cukrzyca występuje a ponadto ja ciągle jem słodycze<najczęsciej nic innego poza słodyczami nie jem> to moja trzustka sie nie zdziwie jak kiedyś odmówi współpracy. Ale i tak nie dam sobie zmierzyć cukru i sie nakłóć
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Naughty^
Dołączył: 28 Lut 2006
Posty: 349
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: tam, gdzie spadają anioły ;)
|
Wysłany: Poniedziałek 17-07-2006, 10:11 Temat postu: |
|
|
Ma moja mama.
Ma moja siostra.
Ma mój wujek.
Ja jestem zdrowa.
Na chwię obecną.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mod-Hazel
TH FC Forum Team
Dołączył: 11 Sty 2006
Posty: 1474
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Lublin
|
Wysłany: Poniedziałek 17-07-2006, 10:43 Temat postu: |
|
|
Moja przyjaciółka ma cukrzyce
Moja koleżanka ma cukrzyce.
Żyją z tym normalnie, jak sie pytałam to mówiły, że nawet im to nie przeszkadza w normalnym funkcjonowaniu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ostranatka
Dołączył: 25 Sty 2006
Posty: 1521
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: koszalin
|
Wysłany: Poniedziałek 17-07-2006, 10:47 Temat postu: |
|
|
Ja nie choruję.
Tak, moja babcia od strony matki chorowała na cukrzycę.
Można powiedzieć ,że już się wyleczyła przez jakieś ostatnie 2 lata nie ma już objawów,ale stosuje dietę.
Paskudna choroba, ale da sie y nia z ,sa gorsze.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mod-Lolly
TH FC Forum Team
Dołączył: 23 Gru 2005
Posty: 2878
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Poniedziałek 17-07-2006, 11:10 Temat postu: |
|
|
jestem zdrowa i pewnie bede.
moja mama zdrowa
tata tez
siostra tez.
nie mam wiekszej stycznosci z ta choroba.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ikuś :*
Dołączył: 26 Sty 2006
Posty: 652
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z gaci skarba <3
|
Wysłany: Poniedziałek 17-07-2006, 11:34 Temat postu: |
|
|
U mnie na cukrzycę w rodzinie choruje mama, babcia, babcia i chorował dziadek oraz wuja, ale Oni już nie żyją.
Mama choruje przez schody. Tzn. jak była w wieku 7lat spadła z nich i sobie obiła trzustkę. Od tamtej pory miała problemy. Choruje już 32lata. Wstrzykuje sobie insulinę, trzy razy dziennie, a oprócz tego mierzy sobie cukier. Z cukrzycą wiąże się jeszcze choroba wzrokowa, można stracić go. Moja mama już nie widzi na jedno oko. Gdy była ze mną w ciąży miała przez cukrzycę spore problemy.
Mój wuja:
Pamiętam do dzisiaj jak słabł zasypiając na krześle. No i w ten sposób zmarł.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Naughty^
Dołączył: 28 Lut 2006
Posty: 349
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: tam, gdzie spadają anioły ;)
|
Wysłany: Poniedziałek 17-07-2006, 12:28 Temat postu: |
|
|
Ikuś moja mama jak narazie nie ma jako takich powikłań. Też wstrzykuje sobie 3 razy dziennie insuline, siostra tak samo. No i mama też miała problemy podczas ciąży. Większe ze mną niż z moją siostrą. Nawet lekarz kazał jej usunąć ciążę, bo mogła umrzeć podczas porodu. Ale tego nie zrobiła dlatego jestem i żyję.
Ogólnie cukrzyca jest chorobą, z którą da się żyć.
Moja siostra ma 18 lat a choruje od 2 roku życia i narazie jest wszystko ok.
Do tej choroby po prostu trzeba się przekonać i przyzwyczaić się.
A co do zastrzyków... moja mama już ma taki odruch mechaniczny, zastrzyk jest dla niej jak oddychanie. Wie, że musi go zrobić i tyle. Z siostrą gorzej, ale jak mus to mus.
Jednak te zastrzyki to jest tylko kwestia czasu, bo jak wiadomo medycyna szybko idzie na przód i niedługo wymyślą coś co pomoże wyleczyć się z cukrzycy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
beaciaa
Dołączył: 11 Sty 2006
Posty: 872
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
|
Wysłany: Poniedziałek 17-07-2006, 12:30 Temat postu: |
|
|
Naughty^ napisał: |
Do tej choroby po prostu trzeba się przekonać i przyzwyczaić się.
A co do zastrzyków... moja mama już ma taki odruch mechaniczny, zastrzyk jest dla niej jak oddychanie. Wie, że musi go zrobić i tyle. Z siostrą gorzej, ale jak mus to mus.
Jednak te zastrzyki to jest tylko kwestia czasu, bo jak wiadomo medycyna szybko idzie na przód i niedługo wymyślą coś co pomoże wyleczyć się z cukrzycy. |
Współczuje, mój brat korzystał z zastrzyków bardzo krótko, mama prawie od razu kupila mu pompe, nie musi sie teraz tyle nakłówać <wystarczy jakiś raz na trzy dni> i ogólnie sporo wygodniej z pompą jest.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Naughty^
Dołączył: 28 Lut 2006
Posty: 349
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: tam, gdzie spadają anioły ;)
|
Wysłany: Poniedziałek 17-07-2006, 12:34 Temat postu: |
|
|
Dzięki beaciaa ale to nie mi należy współczuć
Moja siostra nie chciała pompy.
Powiedziała, że nie będzie tego nosić i tyle.
Może się bała?
Ale żyje normalnie, je normalnie.
Najwyżej jak chce zjeść coś więcej to wstrzykuje sobie więcej insuliny.
o!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Paolla
Dołączył: 03 Mar 2006
Posty: 249
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: ...z niebieskiego pokoju
|
Wysłany: Poniedziałek 17-07-2006, 13:00 Temat postu: |
|
|
Nie choruje na cukrzyce. Moja babacia jest chora. Nie zagłębiam sie jakoś specjalnie w jej ograniczenia. Wiem tylko że nie może sobie pozwolić na spożywanie tego co tylko dusza zapragnie. Ma już ponad 80 lat. Teraz jest w szpitalu i ma wachania poziomu cukru Bardzo ją kocham i mam nadzieję że teraz będzie coraz lepiej.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
beaciaa
Dołączył: 11 Sty 2006
Posty: 872
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
|
Wysłany: Poniedziałek 17-07-2006, 13:01 Temat postu: |
|
|
Naughty^ napisał: |
Moja siostra nie chciała pompy.
Powiedziała, że nie będzie tego nosić i tyle.
Może się bała? |
Ale czego? A pompe w razie co i tak mozna "odczepić" od siebie
W sumie cukrzyca to nic strasznego, tylko te powikłania tak trochu straszne są, ale jak sie o siebie dba to powinno być okej.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Karolq
Dołączył: 15 Lip 2006
Posty: 19
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Lublin
|
Wysłany: Poniedziałek 17-07-2006, 13:16 Temat postu: |
|
|
Ja nie choruje xD I bardzo dobrze
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Pauline...
Dołączył: 02 Cze 2006
Posty: 994
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/5 Skąd: Deutschland - (RFNRD) ein Volk der Dichter und Denker / Była Kraina Mordoru / Poprostu KRAKÓW
|
Wysłany: Poniedziałek 17-07-2006, 13:54 Temat postu: |
|
|
Moja babcia choruje, mój dziadek też ich córka czyli siostra mojego taty też ma "zapowiedzianą" w przyszłości cukrzycę...
Wszyscy są przez tśą chorobą bardzo grubi. Dotego dochodzą jescze inne choroby i tak się zbiera... Co chwilę jest coraz gorzej...
Skoro u mnie w rodzinie coś takiego występuje to znaczy, że ja też to mogę mieć...
Trzeba czekać...
Sama kiedyśa poprosiłam babcię, żeby mi ponkłuwała palce...
Było to nawet prezyjemne...
Jeszcze potem z żadnego nie lała się krew, więc babcia zaczęła przekłuwać mi stale nowe palce, aż nagle z wszystkich zaczęła lecieć...
Wyglądałam jak potwór, umazałam się potwarzy, ale to jest tylko jedna śmiwszna rzeczy która wiąże mi się z cukrzycą...
Inne sa tylko gorsze...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ikuś :*
Dołączył: 26 Sty 2006
Posty: 652
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z gaci skarba <3
|
Wysłany: Poniedziałek 17-07-2006, 14:24 Temat postu: |
|
|
Pauline... -> U mnie mama nie jest otyła, babcie owszem. Ale to też chyba zależy od wieku. Mi mama musi co jakiś czas badać cukier, aby sprawdzić czy też nie mam większego jak wskazuje norma (a ta się co jakiś czas zmienia ).
beaciaa -> moja dba, ale i tak ma skaczący cukier, nawet w szpitalu nie mogli jej pomóc.
Naughty^ -> moja mama tak jak pisałam choruje od 7roku życia i tak zapomina czasami. Tzn. przy obiedzie przeważnie. Siedzi, już zaczęła jeść i nagle sobie przypomina.
Paolla -> z babcią będzie na pewno dobrze
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Anck
Dołączył: 19 Kwi 2006
Posty: 310
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: się wzięłam?
|
Wysłany: Poniedziałek 17-07-2006, 14:40 Temat postu: |
|
|
Moja babci była chora bardzo długo i zmarła na cukrzyce.
Prócz niej nikt nie jest w rodzinie chory.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Label
Dołączył: 11 Sty 2006
Posty: 1002
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 2/5
|
Wysłany: Poniedziałek 17-07-2006, 15:15 Temat postu: |
|
|
Mój dziadek od strony mamy jest cukrzykiem
Więc jestem w sumie zagrożona tą chorobą.
Narazie jestem zdrowa. Wiem, bo co jakiś czas robię badania, ale to już inna bajka..
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mod-channel
TH FC Forum Team
Dołączył: 04 Lut 2006
Posty: 1640
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z marzeń
|
Wysłany: Poniedziałek 17-07-2006, 19:53 Temat postu: |
|
|
Ja nie mam cukrzycy.
Wiem, że wujek ma.
Mama miała podejrzenie, ale jest zdrowa
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mod-Falka
TH FC Forum Team
Dołączył: 04 Maj 2006
Posty: 1631
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: zza światów...
|
Wysłany: Poniedziałek 17-07-2006, 21:30 Temat postu: |
|
|
Moja babcia miała cukrzycę. Teraz z rodziny choruje tylko ciocia. Ja jak na razie nie mam i mam nadzieję, że nie zachoruję.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ikuś :*
Dołączył: 26 Sty 2006
Posty: 652
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z gaci skarba <3
|
Wysłany: Poniedziałek 17-07-2006, 22:36 Temat postu: |
|
|
Osoby starsze mają przeważnie cukrzycę...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Naughty^
Dołączył: 28 Lut 2006
Posty: 349
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: tam, gdzie spadają anioły ;)
|
Wysłany: Poniedziałek 17-07-2006, 22:43 Temat postu: |
|
|
Ikuś -> moja mama choruje od 18 roku życia i nie jest otyła. Ona z reguły pamięta, że musi zrobić, tylko czasami nie wie czy już robiła czy nie i boi się, że zrobi drugi raz
Ja też mam robione badania co jakiś czas i narazie jest ok.
Od czasu do czasu też zmierzę sobie cukier.
Ostatnio jak niewiadomo co mi było, a jak później się okazało - anemia - podejrzewano u mnie cukrzyce, miałam dosyć wysokie cukry ale na szczęście jestem zdrowa. Pamiętam jak płakałam i się strasznie bałam.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|