Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Mod-eLPika_FM
Dołączył: 11 Sty 2006
Posty: 1646
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Dom uciech ciotki Helgi...
|
Wysłany: Poniedziałek 15-05-2006, 20:12 Temat postu: |
|
|
To zalezy
zwykle zwiazuje sie z chlopakami, ktorych juz troche czasu znam.... Ale jezeli spotkam jakiegos chlopaka, ktory wbije we mnie swoj gleboki wzrok.... Ojej to wtedy po trupach do celu!!! Kiedys odbilam faceta mojemu najgorszemu wrogowi, ktory wyglada jak Barbie Odplacilam se za wszystkie plotki, ktore rozpuszczala na moj temat Ona plakala, a ja sie cieszylam
wiem jestem zla i nie dobra, ale ja nie potrafilam przemilczec tych wszystkich plotek i komentarzy
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Naughty^
Dołączył: 28 Lut 2006
Posty: 349
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: tam, gdzie spadają anioły ;)
|
Wysłany: Wtorek 16-05-2006, 15:23 Temat postu: |
|
|
Demon999 napisał: |
Odbiłabym chłopaka nawet własnej siostrze jakby mi się bardzo podobał |
Ja odbiłam xD
Tzn. tak nie do końca.
Sam do mnie przyszedł.
A siora i tak 3 dni później z nim zerwała
Ale to nie przeze mnie, tylko przez niego.
Ja i tak z nim nie byłam xD
A on cały czas mnie kocha.
Faceci =]
Mod-lolly xD napisał: |
nie odbijal, ale odbije
ha .
mam tak , ze jak chlopak mi sie podoba to za chwile mi sie nudzi . moze dlatego jestem sama oO.
coz moze nie zasluguje na posiadanie chlopaka .
|
Ja mam to samo
Chłopacy szybko mi się nudzą.
Jednak co do dwóch trzyma mnie cały czas
Mój najdłuższy związek - 4 miesiące xD
Mistrz
Dobra co do przyjaciółki.
Jej chłopak w ogóle mnie nie pociąga xD
Więc nie mam tego problemu.
Zresztą my mamy inny gust co do facetów.
Ja mam lepszy
Sasasa
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Demigod
Dołączył: 14 Sty 2006
Posty: 1028
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wtorek 16-05-2006, 21:15 Temat postu: |
|
|
Jasne, że tak zależy komu. Siostrze ani przyjaciółce- nigdy (zreszta sis jest za stara xD) Kto pierwszy, ten lepszy. Kolezance- owszem, ale nie złośliwie, tylko jakby mi się bardzo podobał, ja mu też, i starałabym się zachować z nią dobry kontakt. A wrogowi (na szczęście nie mam)- odbiłabym, bezczelnie, i jeszczeparadowała z nim tuz przed jej nosem. Zemsta musi być wyrafinowana... Juz ja bym coś wymyśliła xD
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
BEEstring
Dołączył: 11 Mar 2006
Posty: 160
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wtorek 16-05-2006, 21:19 Temat postu: |
|
|
A jaaa ... hmmm .... przyjaciółce ... ? Nie wiem ... ale ogólnie, sekunda .. (musze przeliczyć wszystkie Tak i Nie xD) taaa.... mhmm ... dobra mam xD : TAK .
A tak wogóle .. to ja ostatnio zastanawiam sie czy potrafie być stała w uczuciach ... bo jak narazie mam mieszane wrażenia co do tego ... ale mniejsza z tym ...
Dzięki za uwage ... Bóg zapłać
Tak, tak już skończyłam xD
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Carmen-TH
Dołączył: 08 Lut 2006
Posty: 692
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z miejsca którego nie ma na mapie...
|
Wysłany: Środa 17-05-2006, 19:50 Temat postu: |
|
|
Przyjaciolce ... raz mi sie zdarzylo i nie mialam ani chlopaka nie przyjaciolki ==> dlatego juz nigdy tego nie zrobie.
A jakiejs innej lasce...nieee.....chyba nieee.....no mozeee....Jasne ze tak (wredota )
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
LnD
Dołączył: 06 Kwi 2006
Posty: 341
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: LbN
|
Wysłany: Czwartek 25-05-2006, 12:30 Temat postu: |
|
|
Ooo tak.Uwielbiam to.Obijanie chlopaka to prawdziwa przyjemnosc,tym bardziej komus bliskiemu.No ale ne chodzi o to zeby np. znim byc,ale dlatego zebyt aosoba z nim nie byla.Dal mnie chodzi o to zeby zakrecic mu w glowie do szalenstwa.Zeby calymi nocami nie myslal o nikim innym tylko o mnie.No a ja bym miala z tego niezly ubaw.Taaak.To jest zdecydowanie to co uwielbiam.Chlopak ktorego masz u swych stop i kontrolujesz go.No ale najlepsza zabwa jest z tymi udajacych macho albo niedostepnych...hahahahahaha
Tak.Tylko co sie potem okazuje.Ze znowy LnD miala racej i wygrala zaklad xP
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Rosenrot
Dołączył: 12 Sty 2006
Posty: 944
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 4/5 Skąd: z Utopii
|
Wysłany: Czwartek 25-05-2006, 20:53 Temat postu: |
|
|
Jasne, że TAK!
Jeszcze jak panienka jest wredna, to zrobie to z przyjemnością!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
fajtlapka
Dołączył: 08 Kwi 2006
Posty: 70
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Tarnowskie góry
|
Wysłany: Piątek 26-05-2006, 12:07 Temat postu: |
|
|
Raz mi się zdażyła odbić chłopaka przyjaciółce ale żałuje tego do dzis.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
noli
Dołączył: 02 Lut 2006
Posty: 143
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/5
|
Wysłany: Piątek 26-05-2006, 17:56 Temat postu: |
|
|
nigdy nigdy nigdy.
nikomu nikomu nikomu.
chociaz nigdy nie mow nigdy nie...?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sailor Moon
Dołączył: 18 Kwi 2006
Posty: 125
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Tychy
|
Wysłany: Czwartek 01-06-2006, 19:21 Temat postu: |
|
|
Ja ? Nie wiem, nie miałam jeszcze takiej sytuacji. Napewno nie najlepszej przyjaciółce, a innej osobie tez nie za bardzo bo wiem jak ona by sie czuła, ale......
.....nigdy nie mów nigdy......
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
AsSh=)
Dołączył: 24 Sty 2006
Posty: 105
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: no właśnie??:D
|
Wysłany: Poniedziałek 05-06-2006, 19:09 Temat postu: |
|
|
Szczerze ? Przyjaciółce NIGDY! A komu innemu czemu nie Jeśli ten chłopak bardzo by mi się pododbał to żadnych oporów bym nie miała.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
enaL
Dołączył: 07 Kwi 2006
Posty: 137
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wtorek 06-06-2006, 14:51 Temat postu: |
|
|
Zalezy.Jeśli bardzo bym go kochała,a jego dziewczyna "tak sobie" to chyba bym to zrobiła.No,ale naprawde gydyby tamta ni e cierpiała by z tego powdu za bardzo
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sue
Dołączył: 23 Maj 2006
Posty: 400
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wtorek 06-06-2006, 15:02 Temat postu: |
|
|
Lubię się bawić facetami.
Wprost uwielbiam.
Niewinny filrt i jest mój. Teraz nie szpanuje -__- Prawdę mówię.
On myśli, że mnie zdobył a tak naprawdę ja mam go w garści. Lata za mną, szaleje, a ja mam ubaw. Wiem, jestem mrochna i zła
Przyjaciółce.. Nie mam. Tzn takiej od serca to bym nie odbiła, ale koleżance..? Czemu nie. Zwłaszcza, że by mi się podobał (Bo nikogo jeszcze naprawdę nie kochałam)
Jestem skłonna do poświęceń
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
_hOl.
Dołączył: 11 Lut 2006
Posty: 1377
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Niedziela 11-06-2006, 16:06 Temat postu: |
|
|
to zależy:
1. komu?...
2. kogo?...
Przyjaciółce za żadne skarby bym nie odbiła...nie dość że póżniej bym miała przerąbane i straciła najbliżą dla mnie osobę...ale jakieś osobię wrednej w stosunku do mnie to bym odbiła
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
dalia
Dołączył: 11 Sty 2006
Posty: 293
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Niedziela 11-06-2006, 16:32 Temat postu: |
|
|
Ja odbilabym przyjaciolce. Ale nie chamsko. Nie zeby jej dokuczyc.
Jezeli on by do mnie cos czul i ja do niego.
Nie jestem stala w uczuciach. A moze nei spotkalam tego jedynego...
Mialam chlopaka, ale uczucie wygaslo. Pozatym nie bylismy jakos tak bardzo para, ale bylismy zakochani w sobie i wiedzielismy o tym. On za duzo sobie wyobrazal, ze bede jego dziewczyna i wogole. A ja nie czulam zeby byl dobrym materialaem na chlopaka na stale, wiec powiedzialam ze go nie kocham. Wkurzyl sie, rozwalal wszystko co mu wpadlo pod reke. Ale coz takie zycie...
Narazie prawdziwego chlopaka nie mialam, i mysle ze mam czas. Do tego trzeba dojrzec. Nie jest to zalezne od wieku, ale od dojrzalosci umyslowej.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Vanilla
Dołączył: 26 Mar 2006
Posty: 1301
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Die Straße wird zum Grab.
|
Wysłany: Piątek 16-06-2006, 12:21 Temat postu: |
|
|
No wiec tak... wrogowi bym odbiła bez zastanowienia. A co!?
Natomiast przyjaciółce to zależy. Jeśli jej chłopak by mnie kochał i ja jego to pogadałabym ze swoją przyjaciółką. Powiedziałabym jej że nie chce jej robić na złosć, że chce dla niej jak najlepiej i chce żeby to wiedziała. Powiedziałabym że ON się we mnie zakochał i to ze wzajemościa i razem pomyślałybyśmy co dalej...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
MarTiT
Dołączył: 11 Sty 2006
Posty: 125
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Piątek 16-06-2006, 14:57 Temat postu: |
|
|
ja... zależy kogo.. bo jakimś kolo który mnie kompletnie nieinteresuje to głowy bym sobie niezawracała .. sumienia nie posiadam, i przeważnie ciężko mi się zdobyć na jakieś wyższe uczucia, bo zaliczam się raczej do tych niewrażliwych i płytkich dziewczynek więc była bym zdolna...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
princessa:-)
Dołączył: 26 Maj 2006
Posty: 12
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z daleka:D
|
Wysłany: Piątek 16-06-2006, 15:35 Temat postu: |
|
|
Ja bym byłą zdolna odbic nawet komus bardzo blsikiemu chlopaka!!!!
Ale tylko dla zabawy ,szybko sie nudze chlopakami niestety!!
zawsze mialm powodzenie
niom ale teraz nie mam co odbijac i ogldac sie za innymi bo mam meza:P
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ambre
Gość
|
Wysłany: Sobota 17-06-2006, 20:51 Temat postu: |
|
|
Czy byłabym zdolna... Myślę, że nie... Ale co zrobiłabym w chwili despracji? Gdy ukochany chłopak zaczyna kręcić z kumpelą? Nie mam pojęcia... Nigdy nie spotkałam sie z taką sytuacja... Poczekamy zobaczymy...
Black Swan, z jednej strony masz rację... Wśród ogólnej znieczulicy, gdzie każdy myśli tylko o sobie, należy walczyć o swoje...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Anty
Dołączył: 19 Lut 2006
Posty: 787
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 4/5 Skąd: okolice Wrocławia
|
Wysłany: Niedziela 18-06-2006, 15:58 Temat postu: Re: Czy byłybyście zdolne odbić chłopaka? |
|
|
Dance Keke napisał: |
Czy byłybyście zdolne odbić chłopaka...
|
Tak. Ot co.
Pozdrawiam,
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
mała-jędza
Dołączył: 18 Cze 2006
Posty: 56
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Skarlandia
|
Wysłany: Niedziela 18-06-2006, 16:08 Temat postu: |
|
|
ja myślę że nie byłabym w stanie...
po pierwsze jak można to zrobić przyjaciółce kumpeli czy chociażby wrednej siostrze?
jakbyście się czuły jakby wam odbiła kumpela chłopaka??
a pozatym ja nie mogłabym potem z nim tak poprostu chodzić wiedząc że był facetem przyjaciółki..
czyułabym się dziwnie całując się z nim....
nie wiem ale ja jakos nie mogłabym...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Azisha
Dołączył: 15 Sty 2006
Posty: 538
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Niedziela 18-06-2006, 17:41 Temat postu: |
|
|
Jeżeli by mi sie strasznie podobał i widziałabym w tej akcji dalszy sens to oczywiście. O miłość trzeba walczyć
Ale żeby się na kimś odegrać, zabawić to nie...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
domikika
Dołączył: 18 Lut 2006
Posty: 273
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Bytom
|
Wysłany: Piątek 18-08-2006, 15:18 Temat postu: |
|
|
Ja byłam w stanie odbić chłopaka swojej PRZYJACIÓŁCE !! Zrobiłam to dlatego, bo ona była w nim saleńczo zakochana, a on ja zdradzał.. Cciałam jej otworzyć oczy i pokazać do czego jest zdolny.. byłam z nim 9 dni i go zostawiłam.. jego zraniona duma nie mogla tego przebolec.. jednak zmienil i sie i stwierdzil, ze dalej mu a niej zalezy.. dzisiaj sa już ze soba ponad 1,5 roku, a z Magdą dalej jesteśmy dobrymi przyjaciółkami
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
swent
Dołączył: 05 Sie 2006
Posty: 57
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Piątek 18-08-2006, 20:55 Temat postu: |
|
|
ja nie...Raz, kiedy już zerwałam z chłopakiem, to dziewczyna której nie znoszę zaczęła się do niego dostawiać. Pamiętam jaka byłam wściekła, rozgoryczona i smutna (mimo, że nie byliśmy już razem) , więc chyba nie jestem w stanie tego zrobić. Wykluczając przypadki kiedy nie wchodzi w gra zwykła dziecinna rywalizacja, na przykład jak u poprzedniczki
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Rosenrot
Dołączył: 12 Sty 2006
Posty: 944
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 4/5 Skąd: z Utopii
|
Wysłany: Sobota 19-08-2006, 9:42 Temat postu: |
|
|
Pare dziewczyn wspomniało o odbijaniu chlopaka PRZYJACIÓŁCE.
Nigdy. Każdemu, ale nie bliskiej mi osobie. Przecież moglibysmy zranić przyjaciołkę, zwłaszcza, jeśli ona by go kochała.
Jeszcze raz powtarzam - nigdy. Nawet jeśli byłby zniewalająco przystojny i wyraźnie chciał flirtować pod nieuwagę przyjaciółki.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|