Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Admin-Elli :)
TH FC Forum Team
Dołączył: 22 Gru 2005
Posty: 864
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warsaw D.C.
|
Wysłany: Poniedziałek 01-05-2006, 18:02 Temat postu: |
|
|
Czy ja wierzę w duchy, owszem. Czy się ich boje, nie. A dlczego No bo pomyślmy co może ci zrobić taki duch. Nic. To zbłąkana dusza, która błąka się po zaświatach i szuka kogoś, kto pomógłby jej dokończyć, zaczętą przez nią (zjawę, bądź ducha) sprawdę lub zadanie, w którym dokończeniu przeszkodziła mu śmierć. A ta właśnie sprawa "trzyma" a właściwie nie pozwala mu przejść do bram raju, bądź też czeluści piekielnych.
Wiecie co, jednak niektóre zdjęcia, które przedstawiają "niby duchy" nie za bardzo do mnie przemawiają Po prostu wydaje mi się, że skoro duch to niezmaterializowana istota, to jakim cudem może uchwycić ją flesz aparatu Czytałam trochę książek o duchach i oglądałam wiele zdjęć oraz filmów, które miały na celu przekonanie każdego, że np. gdzieś straszy, albo coś jest nawiedzane przez duchy. No nie wiem, może odzywa się we mnie, trzeźwo myślaca część mojej osobowości, która nie wierzy w to...
Jednak mimo wszystko wierzę w obecnośc duchów, bo oni są wśród nas i nawiedzają nas choćby w naszych snach....
(ach powiało grozą )
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Secret
Dołączył: 12 Kwi 2006
Posty: 347
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Poniedziałek 01-05-2006, 18:03 Temat postu: |
|
|
Ja wierze w duchy bo wiele razy spotkałam się z 'dziwnymi' sytuacjami. Oczywiście to nie było tak bez powodu tylko np. po śmierci tej osoby. Nigdy ducha nie widziałam, ale czułam jego obecność. A co do tego bloga to można zrobić takie fotomontaże więc za bardzo w to nie wierze.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Klaudyna XD
Dołączył: 29 Gru 2005
Posty: 733
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 4/5 Skąd: ten Monsun XD !!
|
Wysłany: Wtorek 02-05-2006, 9:20 Temat postu: |
|
|
Ohh Elli Tak grozą powiało xD
Hym.. tak te blogi to mnie aż 'smieszą' , ale nic nie da sie z tego wywnioskować.
Shady..
ooOOoooOOooOOOOooOOoooł...
Takie rzeczy są straszne
Ja od wczoraj postanowiłam robić wszystko to czego nie chce (chodzi mi o lęk)
Nie przepadałam za oglądaniem horrorów - to teraz zaczne
Aż w końcu nie bede się bała rzeczy ktore są straszne (bo do tej pory tak mam xP )
Duchy.. wierze i chyba nie przestane. Za dużo sie juz na słuuuchałam na ich temat.
Też oglądam różne programy na temat dziwnych zjawisk.
Ale te Orby _-_ , zakurzony obiektyw tak sądze !
Hym... Widzieć może nie lubie ale posłuchać różne straszne historie UWIELBIAM !! ~~ Wywoływanie duchów.. - never !!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
tusiaq
Dołączył: 25 Sty 2006
Posty: 31
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszaffka =p
|
Wysłany: Wtorek 02-05-2006, 10:38 Temat postu: |
|
|
Ja w duchy wierze.... nawet tak ostatnio miałam że jednego widziałam... bo niedawno w mojej klatce zmarł jakiś facet i tak w nocy leże i coś zaczełochodzić po moim pokoju, dosyć było to głośne więc się obudziłam i zobaczyłam postać która przechodzi przez mój pokój, idzie w strone okna i przez te okno sobie normalnie przechodzi... ja taka eeeeeee.... wystraszyłam sie szczerze mówiąc na HALLOWEEN kilka lat temu jak przywoływałam z kumpelkami duchy to wydawało się że dynie skakały...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gusia
Dołączył: 14 Kwi 2006
Posty: 149
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 4/5 Skąd: Od Billa Kaulitza xD
|
Wysłany: Wtorek 02-05-2006, 10:48 Temat postu: |
|
|
Ja tez wierze w duchy.Opowiem wam coś.
Wszystkie moje ściany sa w plakatach z Tokio Hotel.Wieczorem kiedy kładłam sie spać mialam wrażenie ze Gustav na plakacie sie poruszył! .
To sie wydaje smieszne wiem,w nastepna noc jak zgasilam swiatlo oczy Toma świeciły sie na zielono jak u kota! .Tak sie bałam!To moglo mi sie wydawac ale serio świeciły mu sie na zielono i to wyraznie!
Bosh...po waszych postach chyba juz nigdy nie bede spać!Dodam jeszcze ze boje sie wszystkiego co brzydkie!Nawet motyli ale to nie temat do tego!
A co do tego Gustav'ka to moj brat mowil ze widzial latającą głowe w jego pokoju co świeciła w nocy!Ja nie bajeruje!To wszystko prawda!niestety!
Śpijcie dobrze!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Black Rose
Dołączył: 31 Sty 2006
Posty: 735
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: SZAJZEEEEE!!!
|
Wysłany: Wtorek 02-05-2006, 12:15 Temat postu: |
|
|
Na tej fotce, widać, że to njie duchy, bo to jest chyba teren budowy i tam lata tysiące takich pyłków i paprochów.
A co do duchów to wierzę. W ogóle wierzę w zjawiska paranormalne. Można powiedzieć, że to moje hobby. A co do styczności to miałam z nimi kilka dość bliskich spotkań.
Kilka razy z kumpelkami wywoływałyśmy duchy. Postawiłyśmy świeczki w kole i zazęłyśmy coś tam mówić, trzymając się za ręce. Nagle otworzyło się okno, wpadł wiatr i przewrócił największą świecę stojącą w środku koła. Zmieniła ona kolor z białego na czarny, a wosk, który się wylał, utworzył coś w kształcie strzałki, która wskazywała na Anetę. Potem dwa dni później Aneta złamała nogę.
A druga akcja była trochę dawno, bo trzy lata temu. Całą paczką wyjechaliśmy na mazury. Z nami pojechał wujek Arka, naszego kumpla, bo kto puściłby bandę 13-latków samą w Polskę. Kiedy nasz opiekun poszedł do lasu zbierać drewno na ognisko, strasznie nam się nudziło, więc zaczęliśmy sobie opowiadać historie o duchach. Kiedy przyszła kolej na Arka, on nas wyśmiał i powiedział, że to wszystko bujda, i że w to nie wierzy. Dwa dni później gdy wróciliśmy już do Warszawy zadzwonił telefon i matka Arka powiedziała zapłakanym głosem, że Arek nie żyje.
Gdy byliśmy na pogrzebie, okazało się, że nasz kumpel umarł w niewyjaśnionych okolicznościach. Sprawcy nie znaleziono, ale arek na ręce miał wyryte żyletką, albo innym ostrzem napis: " Uwierz w Duchy..."
Wiem, że to brzmi trochę banalnie, ale to wszystko prawda.
Dlatego wierzę w zjawiska paranormalne. Czasami przychodzi taki moment, że mam niezłego pietra. Np. Boję się sama przejść o zmierzchu po cmentarzu.
A tearz życzę wam miłej nocy;)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Anisa
Dołączył: 23 Lut 2006
Posty: 10
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Konin-Yeah...
|
Wysłany: Wtorek 02-05-2006, 14:11 Temat postu: |
|
|
łłłłłłłłłooooooooo!!!!!!!!!!!! duchy! o ja cie!!!!! boje się!!
w duchy wierze, ale ich nie widzialam.. ale wywoływałam.... <lol> juhu.... ducha Samary z filmu "ring" widziałysmy.. he!! he. he he!!!!!!!!!!! a dj.tonka widziała ducha Elvisa Presleja ( Niby!!!)
a moj tata jak robi zdjęcia to tyż sa te """""Orby"""""
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Szeksol
Dołączył: 11 Sty 2006
Posty: 635
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
|
Wysłany: Wtorek 02-05-2006, 14:38 Temat postu: |
|
|
Anisa..
myslalam ze ta foka w twoim podpisie to duch xD
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zuzka ^^
Dołączył: 10 Kwi 2006
Posty: 127
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: a z Białegostoku.
|
Wysłany: Wtorek 02-05-2006, 16:19 Temat postu: |
|
|
Cytat: |
Oglądałam kiedyś "Nie dowiary" na TVN. Albo powiedzmy np. tą stronkę. Te fotki wydają się realne. |
Nie wszystko jest tym, na co wygląda.
Moja koleżanka zna kilka osób (białostoczan) które grały mieszkańców Poznania w 'Nie do wiary'.
W duchy nie wierzę, ale istnieją.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
aluha
Dołączył: 11 Sty 2006
Posty: 915
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Deutschland
|
Wysłany: Wtorek 02-05-2006, 17:11 Temat postu: |
|
|
Black Rose, niewiarygodne, ale mysle,ze nie chcesz nas tylko nastraszyć?
Straszne to z tym kolega.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Wild
Dołączył: 21 Kwi 2006
Posty: 74
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
|
Wysłany: Wtorek 02-05-2006, 18:05 Temat postu: |
|
|
Hm...
Cóż, wierze czy nie wierze, to akurat nie jest ważne.
Ale po 1, co do tych duchów na zdjęciach , to jak niby istote pozaziemską można by było uchwycić na zdjęciu ?!
Po 2: Istnieje coś takiego jak hologramy, wykorzystuje sie to w filmach i niektóre zdjęcia też mogą być robione w ten sposób.
Po 3: Zawsze może się coś rozmazać, aparat fotograficzny czy cyfrowy to tylko urządzenie więc też nie należy ślepo w to wierzyć .
Pozdrawiam....
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Black Rose
Dołączył: 31 Sty 2006
Posty: 735
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: SZAJZEEEEE!!!
|
Wysłany: Wtorek 02-05-2006, 20:19 Temat postu: |
|
|
Dokładnie. Duchów nie da się uchwycić na zdjęciu. Je trzeba zobaczyć na żywo.
Na Discovert był taki program kiedyś rano leciał. Nie pamiętam jak się nazywał, ale tam było o różnych zjawiskach paranormalnych i m.in. o duchach. I były spsooby jak zrobić sobie zdjęcie z duchem. To się rozumie samo przez się...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Roxy
Dołączył: 11 Sty 2006
Posty: 957
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: świat Aniołków xD
|
Wysłany: Wtorek 02-05-2006, 22:51 Temat postu: |
|
|
Hehe, inteligentna Roxy zauważyła ten temat i o 23:40 wchodzi sobie na podane stronki, żeby pogapić się na duchy Trzeba być równie rąbniętym, jak ja, żeby robić to o tej porze.
Wierzę w duchy. I tylko raz w życiu zdarzyła mi się dziwna sytuacja, jakbym jakiegoś widziała. Było to wtedy, kiedy umarł Papież [tylko nie pomyślcie sobie, że JPII mi sie objawił! xP † ]. Był moment, że można było uczcić jego cześć, gasząc światła i zapalając na oknach świeczki. Brat i mama poszli już na balkon w salonie, a tata jeszcze był w kuchni. A ja, jak wyszłam ze swojego pokoju, to w mgnieniu oka zauważyłam coś białego, co sunęło w moją stronę. Po prostu sunęło! Nie szło. Widziałam jedynie twarz. Jakiegoś starca? [nie, to nie był papież, jak już wcześniej o tym wspominałam ' dajcie spokój..] Po prostu przeraziłam się i uciekłam do pokoju. Nikomu o tym nie mówiłam. Tata nic nie widział, chociaż szedł tamtędy minutę po tym, jak pobiegłam do pokoju. Wiem, wiem, śmieszne, możecie mnie wyśmiać i ponabijać się. Proszę bardzo. Ale WIEM, co widziałam!
Później ktoś położył mi rękę na ramieniu. Odwróciłam się, ale nikogo nie było.
Też macie takie wrażenie, że ktoś was dotyka, chociaż sami w pokoju, czy w jakimś pomieszczeniu jesteście? Bo ja często. 2 przykłady:
Jeden: śpię sobie smacznie, gdy nagle dzwoni budzik. Patrzę na godzinę i okazuje się, że mam za 10 minut obudzić brata, bo mnie prosił. Machnęłam na to ręką i poszłam dalej spać, gdy coś nagle pożądnie i mocno szturchnęło mnie w plecy. Chyba mnie popędzało?...
Dwa: było to kilka lat temu. Stoję w kościele na mszy, gdy nagle coś dźga mnie w plecy. Odwracam się, ale nikt za mną nie stoi. Wzruszyłam ramionami i popatrzałam na ołtaż, kiedy znowu to się powtórzyło tyle, że mocniej.
Dużo takich sytuacji miałam.
W duchy można powiedzieć, że wierzę, ale zdjęcia, które zobaczyłam na tych stronach, jakoś mnie nie przekonały xP
Przecież łatwo idzie zrobić fotomontarz! Nawet ja bym chyba potrafiła w gimpie go zrobić
Peace.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Klaudyna XD
Dołączył: 29 Gru 2005
Posty: 733
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 4/5 Skąd: ten Monsun XD !!
|
Wysłany: Środa 03-05-2006, 16:26 Temat postu: |
|
|
(Odrazu dodam ,ze Anisa pisala ode mnie z kompa a dj.tonka powiedziala ,ze widziala Majkela Dzeksona ale po chwili sie zorientowala z,e on zyje ona tez byla u mnie xP )
Hym... Black Rose ja bym tego psychicznie nie wytrzymała .
Co do tych "orbów" co Anisa pisała to fakt racja !
Jak sie np. nie myje obiektywu to
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zuzka ^^
Dołączył: 10 Kwi 2006
Posty: 127
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: a z Białegostoku.
|
Wysłany: Środa 03-05-2006, 18:00 Temat postu: |
|
|
Black Rose napisał: |
Dokładnie. Duchów nie da się uchwycić na zdjęciu. Je trzeba zobaczyć na żywo.
Na Discovert był taki program kiedyś rano leciał. Nie pamiętam jak się nazywał, ale tam było o różnych zjawiskach paranormalnych i m.in. o duchach. I były spsooby jak zrobić sobie zdjęcie z duchem. To się rozumie samo przez się... |
Dokładnie. Wystarczy nie domyć kliszy w latach 40. xP A program się nazywał "Łowcy tajemnic"
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Cocco
Dołączył: 19 Mar 2006
Posty: 163
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
|
Wysłany: Wtorek 09-05-2006, 18:43 Temat postu: |
|
|
Jak mam późnym wieczorem zejść na parter, a wiem że tam nikogo nie ma to się boje. Nie iwem czy wierze w duchy, ale czasem odczuwam czyjac obecność w pokoju... i mi to nie przeszkadza. Na bloga weszłam, chyba fotomontaże. Na pierwszą stronę troche się bałam, chociaż wiem że duchów się aparatem nie sfotografuje.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
aga.tokiohotel
Dołączył: 23 Gru 2005
Posty: 44
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kielce
|
Wysłany: Środa 10-05-2006, 19:21 Temat postu: |
|
|
Wierze w duchy i nie chcialabym miec nigdy z nimi do czynienia...brrr nie wiem czy dzisiaj usne w nocy po przeczytaniu wszystkich waszych opowiesci...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
cherry01
Dołączył: 11 Sty 2006
Posty: 739
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Rzeszów
|
Wysłany: Sobota 13-05-2006, 18:07 Temat postu: |
|
|
nie wiem czy wierze w duchy, kiedys widzialam je w nocy. bylo ich pelno w calym domu. brr. pamietam jak sie wtedy balam. ale w sumie to nie wiem sama...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
drusilla
Dołączył: 22 Sty 2006
Posty: 724
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sobota 13-05-2006, 18:45 Temat postu: |
|
|
Mnie sie wydaje że są duchy dobre i złe
Dobre nie zrobia ci nic złego
Złe mogą cię opętać lub omamić,tj.obiecują coś czego pragniesz,ty mówisz tak,a póżniej odechciewa ci sie żyć,nie masz na nic ochoty.Ale tylko wtedy jeśli jesteś słaby.Jeśli pozwolisz im na to.
Jak byłam mała to moi starsi kuzyni opowiadali historie o duchach,ja zawsze uciekałam z pokoju.Tak sie bałam
Teraz nie uciekam,ale jak ktos opowiada jakąś historie to póżniej nie moge przestać myśleć o tej opowieści
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
EwciK
Dołączył: 11 Lut 2006
Posty: 105
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Dąbrowa górnicza
|
Wysłany: Wtorek 16-05-2006, 6:36 Temat postu: |
|
|
nie wypiwiadałam sie jeszcze? eh...
tosie wypowiem
Ja w duchy nie wierze..a mze czasami...ale bardzo rzadko...nie wierze w smokii, duchy, tak samo jak jakies niestworzone zwierzeta...jak Bóg...choć to nie wiadommo czy on jest czy nie...ale kij z tym.
W duchy nei wierze...dla mnie takie coś nie istenieje...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
ostrich
Dołączył: 19 Kwi 2006
Posty: 40
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: ełk
|
Wysłany: Piątek 19-05-2006, 12:53 Temat postu: |
|
|
Kocham adrenaline!
Z tym sie wiążą horrory, napady, cmentarze nocą i DUCHY
Wiem sporo o tym, bo tym sie interesuje
Ja też tak mam, oglądam telewizje i czuje jak ktoś koło mnie przechodzi - wyobraźnia
Nie dowiary lubie, ale nie zawsze są tam ciekawe rzeczy
A co do wywoływania, moja mama wywoływała, jak była w moim wieku. Niby nic nie było, a sie stało, bo wywoływały w stadninie. Tak, koń zdechł, nawet to był źrebak. Przyczyny nie ma.
Są, ale ich nie widać.
Dam jeszcze jhedem przykład:
Mieszkam w Ełku (zadupie) Jest tam takie spore molo, znane w całym mieście. Ale mam jeszcze kilka zdjeć jak go nie było. I na jednym z nich chmóry tak sie uformowały w jeden wielki krzyż. Nic mi nie jest - do teraz żyje...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mod-MadisoOn
TH FC Forum Team
Dołączył: 31 Mar 2006
Posty: 827
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: dochodzi twój głos?
|
Wysłany: Piątek 19-05-2006, 22:18 Temat postu: |
|
|
O tak... a ja czytam to w nocy mmm..
Wierzę w duchy...
Owszem...
co do Tosi...
Na tej wycieczce nie radze wywolywac duchow...
Wy zrobicie sobie z tego zabawę, ale duchy nie...
Moja kuzynka również wywoływała duchy.
Razem z koleżankami...
Siedziały w ciemnościach i odprawiały to co zwykle się robi podczas takiej 'ceremonii'
Nic się jednak nie stało... Więc zaczely wyzywac ze to wszystko nieprawda i w ogole ze duchy nie istnieją...
Po miesiącu... Moją ciocię zaczely budzic dziwne dźwięki...
Ruszających się naczyń w zlewie itd...
Mojej kuzynce gorzej szła nauka i wszystko inne... Nie miała chęci do życia.
Ciocia zgłosiła się do egzorcysty i okazało się, że duch przyszedł...
Miała szczęście, że uszła z życiem, bo dobrych zamiarów z pewnością nie miał.
Wierzę w duchy 10000% ... Przyjaciel mojego brata się powiesił i ponoć przyszedł do niego... Uwierzyłam bratu na słowo, bo opowiadał mi to z płaczem... a 17 letni chłopak nie płacze chyba z byle powodu?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
cherry01
Dołączył: 11 Sty 2006
Posty: 739
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Rzeszów
|
Wysłany: Sobota 20-05-2006, 10:00 Temat postu: |
|
|
wierze w duchy i sie ich boje.
jak czytam w nocy te moje horrory, to czasami jak uslysze jakis szmer to tak sie przestrasze, ze juz wiem ze nici z czytania.
kiedys widzialam (tak mi sie wydawalo) duchy w nocy. ale to bylo dawno temu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Black Rose
Dołączył: 31 Sty 2006
Posty: 735
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: SZAJZEEEEE!!!
|
Wysłany: Sobota 20-05-2006, 11:29 Temat postu: |
|
|
Ja ostatnio czytałam wiele na temat opetania przez duchy. Mam nawet notatkę o tym...
Interesujące...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Wild Engel
Dołączył: 21 Maj 2006
Posty: 49
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kau(litz)czukowiec
|
Wysłany: Poniedziałek 22-05-2006, 15:34 Temat postu: |
|
|
Ja wierze w duchy,
bardzo często czuję że ktoś stoi obok mnie, a tak naprawdę to nikogo nie ma,,,
hehe...siedze przy kompie i zrywam się patrząc do tyłu. Dlaczego? Bo słyszę trzask drzwi ... ehhhh.....mój chory umysł...ale co mam poradzić na to że jestem albo ja nienormalna albo te całe zmory z zaświatów....
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|