Tokio Hotel

Ahinsa

Jako, ze rozpoczal sie listopad, ktory jest tradycyjnym miesiacem walki ludzi broniacych praw zwierzat z naturalnymi futrami, zakladam ten temat.
Co sądzicie o tym bestialstiwe? O zabijanie pięćdziesięciu, stu zwierzat, by powstala jedna kurtka czy płaszcz?
Ja uwazam, ze to okrutne i karygodne, ze futra to zbytek i rzecz nam niepotrzebna. Ale coz, nie kazdego da sie przekonac.
A jakie jest wasze zdanie?
Dodam jeszcze, ze 25 listopada to Dzień Bez Futra, ktory jak co roku organizuje Stowarzyszenie Empatia.
Zachecam wszystkich do właczenia sie w obchody, lista organizatorow tu: [link widoczny dla zalogowanych]

Wiecej info o futrach:
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
Wypowiadajcie sie Wink

Fauka · Wysłany: Sobota 04-11-2006, 9:41 Temat postu:

jestem temu przeciw! wolę iść na go niż w futrze! futro to nic innego jak noszenie na sobie czyjejś śmierci i cierpienia!! jedyna bestią na tym świecie jest człowiek...

Zulla · Wysłany: Sobota 04-11-2006, 10:22 Temat postu:

ja jestem przeciw
bardzo kocham zwierzęta i to straszne, że ludzie tak je krzywdzą.... Neutral

są ekologiczne futra, które również wyglądają szykownie i nie są powodem śmierci i cierpień zwierząt...

ostatnio na WOSie nasza nauczycielka opowiedała, że kiedyś szła sobie ulicą w warszawie i jakaś działaczka (chyba greenpace?) oblała kobiete w futrze farbą...

futrom mówie NIE! (dużymi literami)

madame becca · Wysłany: Sobota 04-11-2006, 10:22 Temat postu:

jestem przeciw zabijaniu bezbronnych zwierząt, żeby jakaś bogata panienka mogła się pochwalić przed koleżankami swoim nowym nabytkiem.szkoda tylko, że ci, którzy kupują futra nie myślą o tym ile zwierzaków musiało być zabitych, żeby spełnić zachciankę tych bogatych, mających akurat ochotę na futro z norek czy lisów.

i dziwi mnie postawa Naomi Campbell, która kilka lat temu była straszną przeciwniczką prawdziwych futer i zaciekle broniła praw zabijanych zwierząt, a teraz sama pokazuje się w "ślicznych" białych futerkach Neutral

milady · Wysłany: Sobota 04-11-2006, 10:33 Temat postu:

Ja jestem przeciw.
Nigdy nie rozumiałam, nie rozumiem i nie zrozumiem dlaczego niektóre kobiety mają jakieś dziwne kaprysy i wydają kupę forsy na naturalne futra.
Jak dla mnie to jest nie do pomyślenia, żeby zabijać zwierzęta tylko dlatego, że są śliczne i zapewne ich skóra wyglądałaby ładniej jako cieplutkie futrerko Grey_Light_Colorz_PDT_46

A przecież istnieją ekologiczne futra... tak jak wspomniała Zulla.

Dziękuję za uwagę Wink

Olciaaa · Wysłany: Sobota 04-11-2006, 10:33 Temat postu:

Jestem przeciwna.
Sztuczne owszem ale prawdziwe? NIE.

LadyMakbet · Wysłany: Sobota 04-11-2006, 11:05 Temat postu:

Z racji, że zawsze szkoda mi zwierząt, bo są takie bezbronne, jestem przeciw. Nie mogłabym chyba znieść myśli, że noszę na sobie skórę prawdziwego zwierza Rolling Eyes

A tych, którzy to tolerują proponuję obedrzeć ze skóry i zrobić z nich futro

Dziwi mnie Naomi, Cindy i inne panienki, które ileś lat temu występowały nago na zdjęciach, by manifestować swoje negatywne zdanie na temat futer, a teraz panoszą się w nie ubrane. Czyżby chciały się wtedy popisać? Pokazać, jakie są dobre...?

Pff... Dziękuję za takie dobro.

Vanilla · Wysłany: Sobota 04-11-2006, 11:10 Temat postu:

nie, nie, nie, nie, NIE!!!

jestem przeciw!
Mówie "NIE".
to jak barbarzyństwo.

już wolałabym, żebym to ja była tym futrem Rolling Eyes

Adeleida · Wysłany: Sobota 04-11-2006, 11:21 Temat postu:

Wszystko zależy od tego, jak futra uzyskano.
Tak w ogóle futer nie lubię, choć jedno SZTUCZNE mam.

Świstuś · Wysłany: Sobota 04-11-2006, 12:04 Temat postu:

Gdzieś czytałam artykuł o tym w jaki sposób zabijają zwierzęta na futro.
I mówię NIE! wszelkiej przemocy na zwierztach, tylko dlatego, że jakaś damulka chce mieć futro.

Ostranatka · Wysłany: Sobota 04-11-2006, 12:20 Temat postu:

Ja jestem za jakimiś płaszczami ocieplanymi polarem ,albo SZTUCZNYMI futrami, według mnie takie zabijanie zwiąrząt tylko dla futra to zwykły snobizm i brak serca.

IsaTH · Wysłany: Sobota 04-11-2006, 12:34 Temat postu:

Nie wiem chyba niektórzy są naprawdę bez serca. Np. taka Jennifer Lopez przez noszenie futer przyczyniła się do śmierci tylu zwierząt... Sama mam szynszylę , ma takie śliczne futerko, ale to nie powód żeby pozbawiać ją za to życia

Mod-Fish'n · Wysłany: Sobota 04-11-2006, 13:44 Temat postu:

MissIntensive · Wysłany: Sobota 04-11-2006, 14:00 Temat postu:

Zabijanie pięćdziesięciu, stu zwierzat, by powstala jedna kurtka czy płaszcz, która po kilku miesiącach lub nawet dniach zostanie wrzucona do szafy, do piwnicy, do śmietnika, do pieca czy gdzie tam chcecie.

Warto?

Nie warto.

Oczywiście zgadzam się, że wszelkie futra powinny być sztuczne.
Zwierzęta to też stworzenia.
Też czują.

I tyle!

Mada_116 · Wysłany: Sobota 04-11-2006, 14:03 Temat postu:

Futra.
Wkurzają mnie ludzie którzy je noszą.
To nie ma sensu przecież!
Mój genialny sąsiad skórę dzika podłożył sobie pod WYCIERACZKĘ...całkiem nie dawno. Obleję mu ją farbą, czerwoną. tylko czekam na dogodny moment Twisted Evil

Debil.
Ooo. mój królik własnie przebiegł pod biurkiem Very Happy

Nie wyobrażam sobie żeby ktoś mu zrobił krzywdę.
To starszne, że niektóre zwierzaki mają super życie, a inne siedzą non stop w klatce, a potem... Evil or Very Mad

W BRAVO kiedyś czytałam, że co 6 Exclamation

sekund ginie jedno zwierzę na futro...
Cholera.

Daga_913 · Wysłany: Sobota 04-11-2006, 14:59 Temat postu:

Jestem przeciwna noszeniu futer z biednyh, bezbronnych zwierzątek. Jak ktoś chce już nosić futra to niech sobie nosi, ale sztuczne. Futra nie są warte śmierci tylu zwierząt, a tak właściwie to są brzydkie. Nie wiem jak można je nosić. W sumie to kwestia gustu Smile

Mod-Hazel · Wysłany: Sobota 04-11-2006, 15:49 Temat postu:

Bardzo denerwuje mnie kiedy widzę kobietę ubranąw futro. Jestem całkowicie temu przeciwna. Jakby nie można było kupić sobie coś ze sztucznego futra...
Bardzo szkoda mi zwierząt, które zabijane są do takich celów.

Demigod · Wysłany: Sobota 04-11-2006, 16:19 Temat postu:

Nie, nie, nie.
Ludzki snobizm przechodzi wszelkie granice.
Powoli zaczyna gonić swoją starszą siostrę, głupotę.
Czym różni się prawdziwe futro od sztucznego?
Na oko niczym.
Najwyżej podnosi samoocenę takiej... ekhem, choć powinno być odwrotnie Rolling Eyes

Czy te wszystkie panienki, które noszą futra widziały zdjęcia zwierząt obdartych ze skóry i wiedzą, ile potrzeba istot wielkości ich miniaturowych, kochaniutkich piesków do torebki na jedno, głupie futro?

Sorry, ale takie coś mnie wyprowadza z róznowagi Rolling Eyes

Zawsze nie znosiłam Jeniffer Lopez Rolling Eyes

A tak poza tym, te futra są zwyczajnie brzydkie Razz

ashleyka · Wysłany: Sobota 04-11-2006, 16:37 Temat postu:

Tyna · Wysłany: Sobota 04-11-2006, 17:01 Temat postu:

Futro jest dla szpanu...
Aby pokazać jakim to się nie jest ważnym człowiekiem?
Ale co z tego, że jest się wtedy wielkim egoistą?
Dla włąsnej "sławy" pozawia życia setkom niewinnych zwierząt...
Najlepiej powiedzieć "idź niech z twoich włosów czy skóry zrobią prześcieradła"...;/
Brak serca jak ktos napisał...

Voun · Wysłany: Sobota 04-11-2006, 17:02 Temat postu:

Mada_116 · Wysłany: Sobota 04-11-2006, 17:19 Temat postu:

Futro jest cmentarzem. Kobieta nie powinna nosić na sobie cmentarza.
Brigitte Bardot

Właśnie.

Oglądałyście MTV ema 2006 ?

Mnóstwo ludzi tam futra nosiło...piękny przykłąd dają. Evil or Very Mad

Billover · Wysłany: Sobota 04-11-2006, 17:33 Temat postu:

Uważam, że zabijanie zwierząt jest okrutne. Jestem temu przeciwna.
Dlaczego ludzie nie mogą nosić sztucznych futer??
Niech ta osoba co nosi prawdziwe futro wyobrazi sobie, że ono wcześniej piło, jadło i biegało tak samo jak ona.

Ahinsa · Wysłany: Sobota 04-11-2006, 17:33 Temat postu:

Nie widziałam i może dobrze, że tak się stało.
Za to ogladałam jakiś czas temu galę finałową Miss World, na której Miss Łotwy miała futro, wcale nie wyglądające na sztuczne Grey_Light_Colorz_PDT_46

Mod-Lolly · Wysłany: Sobota 04-11-2006, 17:37 Temat postu:

nosilam futro, ale sztuczne, ajk mialam 5 lat chyba

jestem totalna przeciwniczka, futer ze zwierzat, tak!