Tokio Hotel

orengada · Wysłany: Sobota 28-10-2006, 10:01 Temat postu: Halloween

[link widoczny dla zalogowanych]

Halloween. Noc czarownic, duchów i stworów przemierzających przez wasze osiedla, domy... a nawet ogródki.

Tony słodyczy w ustach, żelków, ciasteczek, czekoladek oraz cukierków.
Wspaniałe święto dla łakomczuchów.

Jednak są i przeciwnicy. Wielu twierdzi że tego święta się w Polsce nie obchodzi, bowiem obchodzone jest święto zmarłych.

W tamtym roku chodziłam ze znajomymi po domach. Byliśmy przebrani i każdy z nas miał po lampionie z dyni. Było fantastycznie, dopóki pewna babcia nie poszczuła nas swoim owczarkiem.

Pierwszy raż w życiu się naprawde bałam.

Niektórzy byli zaskoczeni więc dawali owoce bądz pieniądze. Zazwyczaj większość miała w swoich ogrodach dynie więc wiedzieliśmy że z pewnością nam coś skrobną słodkiego Wink

W tym roku też planuje chodzić. Mamy już mały skład. Przygotowywujemy stroje, lampiony latarki itp.

A wy? Jak z wami? Wasi rodzice? Co o tym myślą? Chodziliście kiedyś po domach? Wink

Q · Wysłany: Sobota 28-10-2006, 10:06 Temat postu:

Niestety w mojej okolicy nie da się tego swięta obchodzić Rolling Eyes

. A szkoda. Myśle że to całkiem ciekawe, ale wątpie by kiedykolwiek u nas sie przyjeło. Jest śmigus dyngus to leją wiadrami i tarzają cie w piasku (nie mnie, ale słyszałam od koleżanek). Zawsze jakieś kretyny muszą przegiąć, niestety...

Pees: Wyobrażacie sobie żeby w szkole Jana Pawła II, gdzie w tygodniu mamy jedną biologie a dwie religie zorganizowali Haloween? Bo ja jakos nie

domikika · Wysłany: Sobota 28-10-2006, 10:27 Temat postu:

u mmie chodza po domach, poprzebierani i w ogole tak jak nalezy, jednak ja zawsze wybieram jakas impreze a nie szlajanie sie po domach i zbieranie slodyczy i kasy... w koncu w naszym kraju moze to byc niebezpieczne tak jak napisala orengada xD Razz

Karek · Wysłany: Sobota 28-10-2006, 10:31 Temat postu:

Moja kumpela prawdopodobnie zrobi imprezę, jak zawsze. Przebierzemy się i będziemy łazić po osiedlu Very Happy

No i oczywiście standardowo 'Cukierek albo psikus'. Co roku mamy nowe pomysły, co robić z tymi niewiernymi, co nie chcieli nam nic dać Evil or Very Mad

A tak dla wprowadzenia w nastrój... Fota z ostatniej imprezy Wink

[link widoczny dla zalogowanych]
Ja - czwarta od lewej Wink

Mod-Pinacollada · Wysłany: Sobota 28-10-2006, 10:37 Temat postu:

3 lata temu obchodziłam Halloween wraz z moimi kolezankami.
Tylko zamast po domach latałyśmy po blokach^^' {i co ja na to poradzę, że mieszkam w blokowisku?}
Wszystkie byłyśmy przebrane za duchy {wyobraźcie sobie 5 ludzi, którzy chodzą normalnie w biały dzien po ulicach ubrani w prześcieradła xD}
Dostałysmy mandarynki, czekoladę i cukierki.
Niektórzy nas przeklinali Oo

Jednak najlepsze było pytanie mamy {która jest przeciwniczką, więc jej powiedziałam, że ide do koleżnaki Rolling Eyes

}:
Skąd się te dwie dziury wzięły na prześcieradle?
Laughing

Pozdrawiam.

MissIntensive · Wysłany: Sobota 28-10-2006, 10:41 Temat postu:

U mnie przez 3 lata było Halloween, w tym roku nie ma u kogo zrobić.
Najpierw chodziliśmy po osiedlach z domkami, a potem gdzieś impreza była.
Ja przygotowałam jakiś brokat czy cuś i jak ktoś nam nic nie dał to sypałam tym jego podwórko xD I za karę musiał sprzątać! Ha xD
Ogólnie świetnie się bawiłam, bo mam tak zgraną klasę, że z nimi wszystko super wychodzi xD

Lubię Halloween, ale w tym roku nie wypali Grey_Light_Colorz_PDT_46

I tyle.

Azisha · Wysłany: Sobota 28-10-2006, 10:50 Temat postu:

Święto pogańskie, ot co.
Moja mama nie pochwala.
Tacie - wisi.
Ja - nie przeżywam tak jak niektórzy.
Jest to jest.

Chodzić po domach nie chodziłam, nie chodzę i chodzić nie będę bo dla mnie to bezsens. Na cukierki mnie stać.

W szkole organizujemy, oczywiście.
Przypadło na moją klasę przystrojenie szkoły (klasa ang-niem). Przebieramy się w stroje. Może będzie ciekawie Very Happy

Astray DemoniC · Wysłany: Sobota 28-10-2006, 10:52 Temat postu:

Też jestem w klasie językowej.
Jednak nie wiem, czy my coś organizujemy.
Chodzić nie będę.
Chociaż może?
Podobno chcą mnie ze sobą wziąć Laughing

.
Pozdrawiam,

Mod-Lolly · Wysłany: Sobota 28-10-2006, 10:54 Temat postu:

nie obchodze
nie bawi mnie to

chociaz lubie filmy o Halloween

Letty · Wysłany: Sobota 28-10-2006, 11:18 Temat postu:

a my sie z kolezankami przebieżemy, tak o! bo nasza szkoła to olała i nic nie organizuje Grey_Light_Colorz_PDT_46

a ja lubie helloween!
lubie dynie
i duchy lubie^^
w zeszłym roku paradowałam po mieście w mocnym makijażu i z pająkiem i sznytami na twarzy namalowanymi Very Happy

w tym roku robimy podobie Wink

Maka · Wysłany: Sobota 28-10-2006, 11:23 Temat postu:

Łiii. xD

Ja mieszkam w bloku, więc nie bardzo wyobrażam sobie chodzenie po mieszkaniach. 80% mieszkańców stanowią osoby pow. 60 roku życia Very Happy

Chyba by mnie...

Ekhm.

Jak dla mnie to święto to nic szczególnego. Nigdy jakoś szczególnie nie obchodziłam...

Rolling Eyes

Mod-Grecia · Wysłany: Sobota 28-10-2006, 11:50 Temat postu:

Szkoda, że u nas halloween nie jest obchodzone tak jak w Stanach. Napewno każdy by je polubił Very Happy

Jeszcze nigdy nie chodziłam po domach za cukierkami

Dziwne by to było... Bo nikt tego nie robi.

alexa^^ · Wysłany: Sobota 28-10-2006, 11:58 Temat postu:

hm ja dzis bd sobie wycinac dyyyynie Laughing

Rok temu robilismy u qmpeli malowalismy sie przebieralismy i bylo giiit Wink

A co w tym roku jeszcze nie wiem Wink

)

ashleyka · Wysłany: Sobota 28-10-2006, 12:04 Temat postu:

Ja chyba trzy lata temu przebrałam się z kumpelami i kumplem na jakieś wiedźmy czy coś miałysmy plastikową dynię z Dojczlandu i łaziłysmy po blokach i nawet po sklepach takich osiedlowych [no ale tam nas znali]

Dawali cukierki,jakieś batony ,albo coś.Pamietam ,że jakaś stara babcia dała nan przeterminowane cukierki takei aż białe

Potem oglądałysmy do poźnej nocy straszne filmy objadałysmy się słodyczami i muszę powiedzieć ,że byo świetnie Very Happy

Szkoda ,że hallowen się w Polsce nie przyjmie Rolling Eyes

~tricky · Wysłany: Sobota 28-10-2006, 14:17 Temat postu:

kiedyś chodziłam po domach i pukałam ze słowami "CUKIEREK ALBO FIGIELEK"

grozili mi policją

ale tylko dwa razy Laughing

a tak, to lubię to święto, bo zawsze fajne filmy lecą w TV Laughing

u mnie w szkole są dynie porozstawiane na parapetach, które zdążyły już pleśnią się obrosnąć Laughing

_hOl. · Wysłany: Sobota 28-10-2006, 14:24 Temat postu:

nie obchodze

to nie dla mnie.
u mnie w miescie nikt sie nie przebiera

choc są imrezy w pubach.
to ja na takie nie chodze

orengada · Wysłany: Sobota 28-10-2006, 14:25 Temat postu:

Mod-channel · Wysłany: Sobota 28-10-2006, 15:10 Temat postu:

*:M!s!a:* · Wysłany: Sobota 28-10-2006, 15:12 Temat postu:

Nie obchodzę. Nie bawi mnie to. Poza tym boję się duchów i wszystko co z nimi związane mnie przeraża. Neutral

Być może jest to fajna zabawa, ale mnie jakoś nie podpasowała. Halloween spędzę jak zwykle sama w domu. Z kubkiem heraty i dobrym filmem. I tak jest dobrze.

Maxime · Wysłany: Sobota 28-10-2006, 15:19 Temat postu:

Mod-Grecia · Wysłany: Sobota 28-10-2006, 15:35 Temat postu:

To trzeba by było petycje napisać, ale wątpię

Albo do jakiejś telewizji aby to nagłośnić hahah.
A potem po cukierkach zatwardzenie

;x

Dżampara · Wysłany: Sobota 28-10-2006, 17:55 Temat postu:

EEeeee...po domach to raczej nie chodziłam Laughing

Ale fajnie by było Wink

No ja myślę że to fajne a moi rodzice trochę mniej a sczególnie matka Grey_Light_Colorz_PDT_50

Mod-Hazel · Wysłany: Sobota 28-10-2006, 18:00 Temat postu:

Po domach miałam chodzić, ale u nas ludzie tylko by nas wyśmiali Very Happy

Mamy z koleżanką takie własne Halloween co roku u mnie w domu Very Happy

Ubieramy się na czarno, zakładamy różowe ( :lol2) tipsy i jest suuper

Serena_van_der_Woodsen · Wysłany: Sobota 28-10-2006, 18:48 Temat postu:

Jakoś nie mam pomysłu jak to zorganizować...
Zawsze coś mi wypada w ten dzień.
Przygotowania przed Wszystkich Świętych usw ;/
Dzień z rodzinką - standard.
Żadnych dyń.

Ambre · Wysłany: Sobota 28-10-2006, 18:52 Temat postu:

Nie obchodze, ale zawsze kręciły mnie te straszne dynie.
Kiedyś nawet zrobiłam taki lampion...
Cóż nie wyszedł taki jak na filmach...
Ale mówi się trudno i żyje się dalej.
Moze mam zdolności do czegoś innego jak wycinanie dyń.

A zwyczaj chodzenia po domach...
To dobre dla maluchów.