Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
chamsti
Dołączył: 25 Mar 2006
Posty: 129
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Niedziela 02-07-2006, 14:15 Temat postu: |
|
|
z prywatnymi zawsze jest tanio zagadać mogę ale z przesłania zdjęć nici, bo moj kochany komputerek sie na to nie zadza =( ani nie moge ja nikomu wysyłac zdjęć/muzyki/filmikow ani odbierać =( ja place ok. 600 za tydzien z pelnym wyzywieniem, pokojem, 2h jazdy dziennie i of course praca z konmi (czyszcenie, wyjazd na pastwisko, w zaleznosci na ktore na oklep albo z siodlem i wahta wtedy) i dyzury (kilkuosobowe grupy codziennie inny dyzur, w wolnym czasie trzeba np. posprzątać podwórko itp.)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Kajman
Dołączył: 23 Maj 2006
Posty: 244
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: nieważne.
|
Wysłany: Niedziela 06-08-2006, 11:57 Temat postu: |
|
|
Ja też kocham konie.
Kiedyś jeździłam żeby trenować.
Miałam swojego konia - Karnet miał na imię
Ale już go nie ma...
Mam uraz
Już nie jeżdże, bo boje się, że się znowu przywiąże do jakiegoś konia.
Brakuje mi tego, ale tak chyba jest lepiej
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
MissIntensive
Dołączył: 06 Mar 2006
Posty: 503
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Niedziela 06-08-2006, 12:41 Temat postu: |
|
|
Jeździłam na mojej kochanej klaczy - Sygrydzie. Nawet byłam na Mistrzostwach Polski Juniorów nie pamiętam w jakiej klasie xD I miałam chyba 8 miejsce, ale teraz nie mam już czasu, czasami tylko w weekendy jeżdzę, bo mogę za darmo xD Oczywiscie Klub Jeździecki Agro-Handel Olsza xD Polecam jeszcze Jaszkowo xD
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
_Orzech_
Dołączył: 10 Cze 2006
Posty: 89
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z Pacanowa XD
|
Wysłany: Niedziela 06-08-2006, 18:09 Temat postu: |
|
|
Owszem, konie to wspaniała rzecz. Pierwszy raz na koniu byłam jak miałam 5 lat. Później miałam przerwę i jak miałam 12 lat brałam lekcje. Umiem jeździć konno. W przyszłym roku mam zamiar wybrać się na 10 dniowy obóz jeździecki.
A jeźdzę na hucułach jednak udało mi sie raz w życiu dosiąść Araba ( matko jakbym patrzyłam z 10 metrowego wieżowca)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Demigod
Dołączył: 14 Sty 2006
Posty: 1028
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sobota 12-08-2006, 23:19 Temat postu: |
|
|
Ja właśnie wróciłam z obozu konnego Kocham to miejsce i nie zamieniłabym mojej stadniny na żadna inną... Ahh kocham konie a zawsze jak stamtad wracam to przez tydzień nie mogę myśleć o niczym innym
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
beaciaa
Dołączył: 11 Sty 2006
Posty: 872
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
|
Wysłany: Środa 16-08-2006, 8:38 Temat postu: |
|
|
Eee nie lubie koni, nienawidze na nich jezdzic<bo sa za wysokie a ja mam lek wysokosci> i ogolnie ich nie lubie - bo sa niebezpieczne. A w stajni smierdzi. O!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mod-Pinacollada
TH FC Forum Team
Dołączył: 04 Kwi 2006
Posty: 1113
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Gondor, Czwarta Epoka
|
Wysłany: Środa 16-08-2006, 11:02 Temat postu: |
|
|
beaciaa napisał: |
Eee nie lubie koni, nienawidze na nich jezdzic<bo sa za wysokie a ja mam lek wysokosci> i ogolnie ich nie lubie - bo sa niebezpieczne. A w stajni smierdzi. O! |
Zgadzam się.
Konie są straszne, bleh.
Zamiast fali czułośći gdy je widzę to czuję falę obrzydzenia.
Ble, ble.
Pozdrawiam,
Pinacol.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Roxy
Dołączył: 11 Sty 2006
Posty: 957
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: świat Aniołków xD
|
Wysłany: Środa 16-08-2006, 17:58 Temat postu: |
|
|
Zgadzam się z beaciąą [dobrze napisałam?] i Pinacolladą xP
Jak byłam mniejsza, to chodziłam na lekcje jazdy konnej, ale zrezygnowałam, bo ogarnął mnie strach, gdy moja koleżanka spadła ze zwierzaka, on ją poturbował, a potem jej musięli wyciąć nerkę..
Teraz byłam na obozie połączonym z konnym.
Echh.. byłam z taką laską w pięcioosobowym pokoju, która strasznie.. śmierdziała tymi końmi '
Teraz jakoś za nimi nie przepadam O.o
Za jazdą tym bardziej xP
Ale jak widzę te reportarze o handlach, biciu i znęcaniu się nad końmi, to aż serce mi się kraja..
Peace.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
miausha
Dołączył: 29 Mar 2006
Posty: 234
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z Domu Dla Psychicznie Chorych im. Braci Kaulitzów
|
Wysłany: Czwartek 17-08-2006, 10:16 Temat postu: |
|
|
Ja byłam na 2 obozach konnych i tam mnie złapało. A regularnie jeżdżę od pół roku. A jeżdżę co tydzień w soboty. Teraz, w wakacje, częściej.
Na ostatnich zajęciach pokonałam swoją pierwszą przeszodę - taką najmniejszą kopertę i bardzo dużo galopowałam [jak na mnie, bo dopiero niedawno zaczęłam] i ogólnie było super jesteście ze mnie dumne, nie?
kocham konie i jazdę na nich. I nie podejrzewam, żeby mi się miało znudzić. nieprędko
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mod-Hazel
TH FC Forum Team
Dołączył: 11 Sty 2006
Posty: 1474
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Lublin
|
Wysłany: Czwartek 17-08-2006, 10:24 Temat postu: |
|
|
Lubie konie, są wspaniałe i świetnie się na nich jeździ, jak byłam mała to jeździłam sporo, ale teraz wolę...wielbłądy poważnie, jak jeżdżę co roku, na 2 tygonie do krajów pustynnych to nie mogę się od nich odkleic
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
miausha
Dołączył: 29 Mar 2006
Posty: 234
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z Domu Dla Psychicznie Chorych im. Braci Kaulitzów
|
Wysłany: Wtorek 22-08-2006, 21:44 Temat postu: |
|
|
A ja trochę teraz mniej kocham, bo w sobotę spadłam. W galopie, przodem. Ręka pęknięta w nadgarstku i gips na kilka tygodni. Bo Satinka wierzgnęła.
Ale jak zdejmą, to jadę znowu. A jak, mnie się tak łatwo nie pozbędą.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
*G*a*b*i*
Dołączył: 12 Sty 2006
Posty: 53
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kudowa Zdrój
|
Wysłany: Czwartek 24-08-2006, 0:10 Temat postu: |
|
|
Kocham konie i nie moge bez nich zyc!!!!!!
Jezdze dopiero jakies 2 lata,no moze troche wiecej ,w stylu western.
Uwielbilam galopowac wtedy czuje sie jakbym plynela...
Moim ukochanyk konikiem jest Metys Mieszka on w stadnince o nazwie Panderoza .Jest dostyc upartym i bojazliwym konikiem,do tego ma troche zjechana psychike(szkoda mi go:().Metys obrywal od swojego bylego wlasciciela...:(Duzo osob sie go boi bo ma dziwne odpaly i moze czasem kopnac czy ugrysc.
Kiedys jak chcialam wejsc do jego boksu zucil sie na mnie z zebami..bardzo sie przestraszylam...nie wiem dlaczego to zrobil
Jade jutro do niego:): Narescie bede mogla sie do niego przytulic
Pozdr dla was koniary
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|